Ezotrap15 27.06.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2012 No cóż jezeli jej widok faktycznie odstrasza,to może jednak warto trochę zainwestować.(mi to się oplacilo).Wszystko zależy od powierzchni podłogi.Mozesz zastosować np.jakieś tanie panele(warto poszukać na wyprzedażach lub zastosować jakieś wykladziny podłogowe(niestety ich cena często jest zbliżona do cen tych pierwszych,które chyba jednak lepiej wyglądają). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PaKrk 28.06.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Nowe panele tanim kosztem i na pewno będzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joaz 28.06.2012 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Jeżeli podłoga jest głównym elementem "odstraszającym"potencjalnych nabywców,to naprawdę warto pomyśleć o zmianie jej wizerunku.Myślę,ze faktycznie najlepszy efekt uzyskasz przy zastosowaniu nawet niedrogich w zakupie paneli podłogowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maartaa 07.08.2012 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2012 ja powiem tak - w tym momencie szukam właśnie mieszkania do kupienia. i to mieszkania do remontu. dlaczego do remontu? bo chcę zrobić po swojemu. bo nie podobają mi się brązowo-beżowe łazienki z plastikową kabiną prysznicową, ciemne wzorzyste tapety ani podwieszane sufity z halogenami, które są chyba swego rodzaju must-have w przypadku świeżo wyremontowanego mieszkania na sprzedaż. gdyby znalazło się gdzieś mieszkanie odpowiadające mi wielkością, rozkładem, lokalizacją i do tego wykończeniem, to byłabym gotowa zapłacić za nie więcej i wprowadzać się od razu. ale po przejrzeniu setek ogłoszeń widzę, że to nierealne. mieszkania albo z głębokiej komuny albo wykończone jak wyżej wspomniałam. to ja z dwojga złego wolę tę głęboką komunę, którą przerobię po swojemu. bo zrywanie nowo kładzionych paneli, tapet i płytek mija się z celem. kwestią jest z wykończeniówką trafić w gust przyszłego mieszkańca - a to może być trudne. wiem z doświadczenia, bo sprzedaję równocześnie swoje obecne mieszkanie, w pełni wykończone i umeblowane (i przez to z ceną odpowiednio wyższą, niż przy gołych ścianach). z tym, że ja je urządzałam pod siebie i dla siebie, do mieszkania w nim, a nie tylko na sprzedaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
deresz 22.11.2012 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2012 Na pewno będzie atrakcyjniejsze i za pewne droższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.