wyodrębniamy palaczy -:)

[Nalepiok]

ech cwaniaro

letni ogródek i prawa Twoje - masz prawo - nie szukać tam niczego - wród palaczy

 

ale ogródek nie zawsze wystarcza

[bobiczek]

to co - linczujemy?

Zgodnie z ustawodawcą?

[Nalepiok]

dobry lincz nie jest zły

tylko uważajmy, żeby nam ktoś krzyża nie podłożył, bo będzie kiepsko ;(

[rasia]

Bobiczek, dawaj namiary na takie kluby. Bardzo chętnie skorzystam. W niedzielę szlag mnie trafił jak pojechałam z rodzinką na obiadek i usłyszałam w drzwiach, że bardzo przepraszają, ale już nie ma sali dla palących!

[JoShi]

ech cwaniaro

letni ogródek i prawa Twoje - masz prawo - nie szukać tam niczego - wród palaczy

 

Odmawiasz mi prawa do przechodzenia obok, do czekania w pobliżu na autobus itp? Nie bądź taki do przodu. Chcesz dymić proszę bardzo. Nie dym jednak na innych

[Nalepiok]

dobrze gada

polać mu.

[barakuda1]

to co - linczujemy?

Zgodnie z ustawodawcą?

 

-

 

No dobra , bobiczku .

 

Zgadza się , że wszystkie rządy a te l i b e r a l n e chyba najbardziej

 

przerzucały koszty rosnącego choć ukrytego kryzysu - choć nikt nie

 

śmiał się do tego głośno przyznać - na barki małych biznesów PO dczas

 

gdy wielkie korPOracje i banki - z którymi POlitycy liberalni żyją za pan brat

 

- mogły liczyć na wszelkie możliwe udogodnienia .

 

 

 

Najwększe - procentowo tax cuts dostali w Stanach za juniora

 

geniusza Busha - najbogatsi .

 

 

Zakaz palenia w małych knajpkach w tym kontekście można rzeczywiście

 

tak rozpatrywać .

 

 

Ale ekonomiczna rzeczywistość obciążania nadmiernymi daninami małego

 

biznesu - no bo kogo oPOdatkowywać jeśli cała produkcja wyniosła się do

 

Chin a receptą na bezrobocie był rozrost biurakracji i bańka cen nieruchomości

 

- trwa znacznie dłużej niż zakaz palenia w knajpach .

 

 

Tak mi się wydaje .

 

-

 

Teraz w Stanach wymyślili, że będą zniechęcać młodzież do palenia

 

graficznymi obrazkami na paczkach papierosów

 

 

Ale taka grafika właśnie zachęca do kupowania biletów do kina

 

 

Gdyby naprawdą rząd chciał żeby młodzież rzuciła palenia PO winien

 

umieścić na paczkach papierosów napis - Palisz ?

 

Grozi ci, że zostaniesz prawiczkiem do końca życia .

 

-

Edytowane 17 Listopada 2010 przez barakuda1

[BOHO]

a ja nie rozumiem, jak można jeść posiłek, delektować się smakiem pożywienia, w otoczeniu dymu papierosowego.... to tak jakby w czasie obiadu, na stole położyć świeżego klocka....

[m.k.k]

Coś mi mówi, że zamiast zdrowo, to będzie głupio i śmiesznie, czyli jak zwykle.

W knajpach zakazy, a na przystankach nadal zakazy i nadal palacze.

W firmie palacze zamiast w palarni, będą się gromadzić przed budynkiem.

W pociągach, szpitalach itp w toalecie (jak w szkole )

[jola_krzysiek]

Jak przestałem palić, a było to jakieś 16 lat temu, to nie smakowała kawa bez papierosa czy piwo. Dla niektórych wypicie drinka bez papierosa jest niewyobrażalne tak jak partia brydża bez dymka, czy słuchanie na żywo jazzu w klimatyzowanej sali . I powinni mieć do tego prawo. Niepalący, wstępując do oznakowanego lokalu szyldem TU WOLNO PALIĆ godzi się z ewentualnośią zasmrodzenia włosów i ubrania. Natomiast cała reszta zakazów jest OK. Sfera publiczna powinna być wolna od dymu papierosowego.

Nawiasem mówiąc trudno mi zrozumieć i pogodzić opinii: "palę bo lubię" z paleniem w kiblu w wagonie lub na przeciągu i deszczu. Myślę, że bobiczek się oszukuje. Pali, bo musi a przy okazji czasami sprawia mu to przyjemność - ale mogę się mylić, przez 16 lat zapomniałem jak to jest. Jak przez mgłę przypominam sobie, że zapaleni CKMa [dla niewtajemniczonych extra mocnego] sprawiało mi czasem przyjemność.

Pozdrawiam, K.

[Agduś]

A mnie się podoba! Wreszcie będzie można wejść gdziekolwiek i dać dzieciom obiad. Bo do tej pory szukanie lokalu z prawdziwą salą dla niepalących (a nie stolikiem w kącie pomieszczenia otoczonym kłębami dymu) było w Polsce prawdziwym wyzwaniem!

Jeszcze tylko niech dadzą strażnikom miejskim możliwość wlepiania mandatów - nareszcie się te nieroby do czegoś może przydadzą.

I może wreszcie obrażony palacz na przystanku autobusowym nie odburknie na moją uwagę, że dymi dzieciom prosto w nosy: "to niech pani z nimi odejdzie dalej!" - cwaniak - sam chował się pod wiatą przed deszczem!

W którymś z państw nadbałtyckich widziałam piękną rzecz - klatki dla palaczy! Stały przed centrum handlowym. Całkiem ładne, z pleksy, a w środku palarnia. To chyba teraz niezły pomysł na biznes - postawić takie klatki wszędzie i kasować za wstęp!

[Nalepiok]

a ja nie rozumiem, jak można jeść posiłek, delektować się smakiem pożywienia, w otoczeniu dymu papierosowego.... to tak jakby w czasie obiadu, na stole położyć świeżego klocka....

 

idealne porównanie

haha

[Nalepiok]

A mnie się podoba! Wreszcie będzie można wejść gdziekolwiek i dać dzieciom obiad. Bo do tej pory szukanie lokalu z prawdziwą salą dla niepalących (a nie stolikiem w kącie pomieszczenia otoczonym kłębami dymu) było w Polsce prawdziwym wyzwaniem!

Jeszcze tylko niech dadzą strażnikom miejskim możliwość wlepiania mandatów - nareszcie się te nieroby do czegoś może przydadzą.

I może wreszcie obrażony palacz na przystanku autobusowym nie odburknie na moją uwagę, że dymi dzieciom prosto w nosy: "to niech pani z nimi odejdzie dalej!" - cwaniak - sam chował się pod wiatą przed deszczem!

W którymś z państw nadbałtyckich widziałam piękną rzecz - klatki dla palaczy! Stały przed centrum handlowym. Całkiem ładne, z pleksy, a w środku palarnia. To chyba teraz niezły pomysł na biznes - postawić takie klatki wszędzie i kasować za wstęp!

 

ja zawszę odnoszę wrażenie, że bardziej się szanuje i lepiej traktuje tych, co palą.

czas na zmiany

[Gość Pepeg z Gumy]

ja zawszę odnoszę wrażenie, że bardziej się szanuje i lepiej traktuje tych, co palą.

czas na zmiany

Czyli diametralne odwrócenie sytuacji będzie wreszcie sprawiedliwe ?

Taka mentalność Kalego.

Stara i nowa sytuacja nie mają jednak nic wspólnego z wolnością człowieka do wyboru.

[bladyy78]

Sam palę bo lubię ale ustawa taka powinna być i jestem za nią, nie każdy lubi dym i ja nie zawsze lubię wracać do domu śmierdzący od dymu fajek. Zapalić sobie mogę na powietrzu lub w miejscu do tego przeznaczonym z odpowiednia wentylacją.

[JoShi]

Czyli diametralne odwrócenie sytuacji będzie wreszcie sprawiedliwe ?

Taka mentalność Kalego.

Stara i nowa sytuacja nie mają jednak nic wspólnego z wolnością człowieka do wyboru.

Przecież palacz i tak nie ma wyboru. Jest nałogowcem i sam się wyboru pozbawił. Został mu tylko mus. No chyba, że rzuci skutecznie

[bobiczek]

Przecież palacz i tak nie ma wyboru. Jest nałogowcem i sam się wyboru pozbawił.

 

z tego co wiem to 90% palaczy nie jest nałogowcami ale nawykowcami.

Nałóg objawia się tym że budzisz się w nocy żeby zapalić, albo przy braku papierosa dostajesz torsji, itp

Ja takich objawów nie mam.

Natomiast lubię odpalić, przy kawce, na rybach, przy piwie, lubię cały ten rytuał z otwieraniem paczki, poprawianiem płomienia w zapalniczce, no i na piwko już do lokalu nie pjdę.

Wolę sobie zabrać butelkę na ogródek i tam posiedzieć przy papierosie.

Trudno - zarobi na tym piwie ktoś inny........

[barakuda1]

Czyli diametralne odwrócenie sytuacji będzie wreszcie sprawiedliwe ?

Taka mentalność Kalego.

Stara i nowa sytuacja nie mają jednak nic wspólnego z wolnością człowieka do wyboru.

 

-

 

Z wyboru zostaje ci Wyborowa .

 

 

Taki każdy ma * wybór * jak Yossarian w Catch 22

 

 

* Wybór * to jedynie kolejny slogan propagandowy - każdy kto chodził do przedszkola

 

to wie ......:-P:-P:-P:lol::lol::lol:

 

 

-

 

 

-

[Gość Pepeg z Gumy]

Przecież palacz i tak nie ma wyboru. Jest nałogowcem i sam się wyboru pozbawił. Został mu tylko mus. No chyba, że rzuci skutecznie

Tak, tak. I w związku z tym powinien taki palacz być traktowany gorzej i być napiętnowany.

Rozszerzmy to zatem na wszystkich innych , którzy choćby przez własną głupotę stracili zdrowie i są inwalidami, farbują włosy toksyczną farbą , piją , są lekomanami lub wegetarianami albo wręcz przeciwnie.

Społeczeństwo musi być zdrowe, zunifikowane, przystojne i takie tylko ma pełnię praw.

Proponuję także zakazać publicznych wypowiedzi na forum świrusów,lekko upośledzonych dziwaków oraz używania kiepskich perfum a także nie wpuszczanie do miejsc publicznych osób ubranych niemodnie , niedomytych i nieurodziwych.

Tych ostatnich powinno się obligatoryjnie karać kazamatami.

[AJA123]

W którymś z państw nadbałtyckich widziałam piękną rzecz - klatki dla palaczy! Stały przed centrum handlowym. Całkiem ładne, z pleksy, a w środku palarnia. To chyba teraz niezły pomysł na biznes - postawić takie klatki wszędzie i kasować za wstęp!

świetny pomysł