Rura wodociągowa - jak wykryć jej trasę...?

[mr6319]

Witam.

Mam taki problem:

Cytuję swój post z dziennika:

A wszystko za sprawą tej cholernej rury z wodą. Ponieważ ma już jakieś 45 lat postanowliśmy ją wymienić. A że zgody na rozkopanie ulicy nie było to decyzja padła na zrobienie zasuwy (odcięcia wody) w linii mojego ogrodzenia. Koparka przyjechała i zabrała się do roboty. Rurka w ziemii odnaleziona i po jej linii zaczęliśmy kopać na wprost do wodociągu (tak nakazywała logika). Jednak tego co zobaczyliśmy niespodziewał się nawet sam BOB BUDOWNICZY, i żadna logika tego też nie ogarnia. Rurka po wyjściu spod mojego budynku sobie ot tak skręca i biegnie w siną dal. Gdzie - nikt nie wie. Nawet na planach wodociągów powinna iść prosto (czyli tam gdzie jej szukaliśmy), a nie w bok...

 

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/9cdfea71663e0304dd74c7e483434154,10,19,0.jpg

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/532a5a69fb6f5974506261c5e088aa82,10,19,0.jpg

 

Po wielu konsultacjach zapadły decyzje. Od domu zostanie poprowadzona nowa rura z zasuwą w swojej linii. Podkopaliśmy mocno pod chodnik i tam zostawiamy końcówkę przygotowaną pod podpięcie do nowego przyłącza. Problem w tym, że teraz trzeba starać się o pozwolenia na zrobienie nowego projektu przyłącza i na rozkopanie ulicy. Co niestety trochę potrwa. Drugim problemem i to chyba większym jest odnalezienie drogi starej rury i odpięcie jej spod ciśnienia.

 

 

Kto mi podpowie jak najszybciej i najdokładniej zlokalizować którędy idzie ta cholerna rura i gdzie się łączy z wodociągiem...?????

 

PS. Rura biegnie na głębokości około 180cm.

Edytowane 17 Listopada 2010 przez mr6319

[robertsz]

Wodociągi miejskie nie dysponują odpowiednim sprzętem i metodami do lokalizacji?

Ty tego domowymi sposobami nie znajdziesz na tej głębokości.

 

Poszukiwacze skarbów mają odpowiednie sprzęty.

[Zbigniew100]

Proszę zapytać firmę geodezyjną.

 

Dobra firma ma sprzęt do wykrywania instalacji podziemnej.

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Zbigniew100

[Jastrząb]

PS. Rura biegnie na głębokości około 180cm.

Hehe.

A moze zawezwij rozdzkarza?? Na miejscu mu powiesz o jaki "ciek wodny" Ci chodzi Ciekawe czy by sie podjadl, z zastrzezeniem, ze dostanie kase jak rurwa bedzie tam gdzie ja wskaze

 

marcin