Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kostka brukowa jeszcze w tym roku. Jest sens i nadzieja???


Recommended Posts

Kostkę już mam na budowie. Brukarze mieli przyjść 2 listopada, ale prace im się przeciągnęły na innych budowach i powstał 3 tygodniowy poślizg - fakt, że przez ostatnie 2 tygodnie ciągle pada. Teraz zapowiadają się na wtorek tj. 23 listopada. Patrząc na prognozy długoterminowe to raczej nie sa optymistyczne, bo od środy mają być już przymrozki, a żadna pogodynka nie mówi, że to tylko chwilowe spadki temperatur.

Brukarze twierdzą, że przymrozki do -5 stopni to nie przymrozki, bo ziemia nie jest jeszcze schłodzona i da się ubić, a zwłaszcza, że u mnie będzie raczej nawieziony piach pod kostkę na podniesienie poziomu, a do betonu to zamówi się chemię obniżającą wpływ ujemnej temperatury. Wiadomo, że nimi kieruje chęć zarobku, a mną musi kierować rozsądek, ale nie zawsze to musi byc zbieżne.

Czy faktycznie jeszcze można położyć kostkę, bez konieczności zdejmowania jej w przyszłym roku???

pogoda16dni.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem w podobnej sytuacji, z tym że moi brukarze przyszli już do mnie własnei na początku listopada i do tej pory niewiele zrobili. Pogoda mocno komplikuje takie roboty-zwłaszcza deszcz. Mi zależy by chociaż przed domem ok 150m2 ułożyli a i to jest niepewne czy do środy zdążą choc na szczęście podbudowa jets już zrobiona i tera ztylko układanie. taras i opaske jak niezdążą w tym roku to pal sześć. Moi mówią, że piach będa przykrywać by nie zmarzł ale czy w takich temp do -5 da się robić czyli właściwie piach zagęścić... nie jestem pewna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My kładziemy kostkę od 5 lat do Bożego Narodzenia. Potem to już prawdziwy "hardkor" :) Śnieg nie jest problemem. Rozgarnie się i tyle. On nawet jest dobry bo robi za kołderkę:) Najgorsze są temperatury poniżej -10. Do -5 jest ok. Ale trzeba robić z głową. Najbardziej trzeba troszczyć sie o fugę. Reszta spoko. Na wiosnę bywają trudniejsze warunki jak teraz. Na wiosnę może być problem z ubijaniem. Bo albo maszyna sie utopi na działce albo wszystko zmarznięte i nie do ubicia. Teraz zróbcie sobie chociaż podbudowę, żeby suchą nogą wchodzić do chaty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O trallala jak budują znaczy się układją drogę.

Droga z paczki znaczy sie jak dom z paczki.

Apropos reperatura takiej drogi to tez nie problem wymiana podzespołu i gitara jedziemy dalej :).

Tylko koszt takiego bruku pewnie wysoki.

 

osobiscie czekam z granitem do wiosny

taras bedzie libet venetia jednak roboty brukarsie muszą byc połączone z robotami innymi typu drenaz i zielen dookoła wiec u mnie roboty czekaja na lepszą temperaturę.

Edytowane przez f.5
r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od pon. 6.12 ma przyjsc tygodniowe ocieplenie.

ja startuje teren juz wykorytowany, do polozenia 200 m2 nostalitu..... uda sie :)

 

I jak? Udało się?

U mnie palety z kostką pokryła gruba warstwa śniegu, czekam na cieplejsze, wiosenne dni. Tylko jak sprawdzić czy grunt nie jest jeszcze przemrożony i da się zagęścić? Łopatologicznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Odradzam roboty ziemne kiedy na dworze istnieje możliowść przymrozków. Niestety nikt nie da gwarancji na to, że wszystko będzie OK. U mojego sąsiada wykonano podjazd kiedy podłoże było zamarznięte i na wiosnę trzeba było kostkę przekładać, bo okazało się, że po roztopach kostka też się pofałdowała i to uskoki były rzędu 10 cm.

Ja osobiście jestem niezadowolony z kostki brukowej.

1. Traci swój kolor i nie ma na to żadnej gwarancji - a producenci dający gwarancje koloru to jest wielkie nieporozumienie. Najmniej blakną kolory szare. Kostki kolorowe to jest jednak porażka. Ja mam u siebie czerwoną kostkę. Efekt po 4 latach od położenia - każda kostka ma inny odcień. Wygląda to masakrycznie. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze układał kostkę to tylko szarą przemysłową taką jak pod marketami na parkingach. Jak ktoś nie wierzy to podeślę zdjęcia na priv.

2. Mech rośnie na potęgę jeśli wybieramy kostkę z frezem w górnej jej części - wlaka z mchem pracowita i kosztowna

3. ciągłe uzupełnianie piasku w szczelinach między kostkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Traci swój kolor i nie ma na to żadnej gwarancji - a producenci dający gwarancje koloru to jest wielkie nieporozumienie. Najmniej blakną kolory szare. Kostki kolorowe to jest jednak porażka. Ja mam u siebie czerwoną kostkę. Efekt po 4 latach od położenia - każda kostka ma inny odcień. Wygląda to masakrycznie. Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze układał kostkę to tylko szarą przemysłową taką jak pod marketami na parkingach. Jak ktoś nie wierzy to podeślę zdjęcia na priv.

tczarek są jeszcze naturalne kostki kamienne (granit, bazalt itp.), które nie tracą koloru i się nieporównywalnie trwalsze od betonowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...