mtsw466 22.11.2010 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Witam, czekam na dekarzy a w międzyczasie moja więźba przeszła kilka ulew i niestety zamokła. Na kilku krokwiach już po założeniu na dach było widać czarne plamki (był gdzieś przeciek podczas składowania), a teraz niektórych miejscach zaczął wyłazić grzyb w kolorze białym. Dach jest już zafoliowany więźba już nie moknie, ale został problem wykwitów. do końca roku jeżeli pogoda pozwoli będą okna. Już wiem że trzeba będzie je całkowicie pootwierać żeby się wentylowało. Mam pytanko czy suszyć więźbę dodatkowo kozą (ciepło + wilgoć to idealne warunki dla grzyba) czy na razie poczekać wietrzyć i przejechać dach jakimś odgrzybiaczem (jaki polecacie). W styczniu ma być elektryk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 22.11.2010 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Jeśli tylko więźbę przykryjesz od góry i nie będziesz się spieszył z przykrywaniem od spodu, to nie ma się czym martwić, sam przewiew "naturalny" wystarczy, a mróz o wiele skuteczniej wyciągnie wilgoć z drewna. Spryskać preparatem p/grzybicznym na pewno nie zaszkodzi. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 22.11.2010 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 j.w Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.