Jarek.P 22.11.2010 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Ściana dwuwarstwowa, parapetów zewnętrznych póki co brak. Pytanie: może to sobie tak do wiosny postać bez problemu, czy lepiej tam pomocować jakąś folię okrywającą szczyty styropianu we wnękach okiennych, żeby zabezpieczyć te miejsca przed wpływaniem wody pomiędzy ścianę a styropian? J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek30 22.11.2010 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 ..myślę, że w temacie pytania zawarłeś odpowiedź... pytanie po co ten post ? chyba tylko żeby Cię ktoś zmotywował bardziej do działania Jak okno zadaszone w taki sposób że ani woda ani śnieg tam nie sięgnie nawet przy ostrych zawiejach to można odpuścić jeśli w jaki kolwiek sposób może dostać się tam coś mokrego to zalecam załozyć cokolwiek co zabezpieczy przed wnikaniem wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 22.11.2010 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 He he najlepiej założyć parapety;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 22.11.2010 12:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 ..myślę, że w temacie pytania zawarłeś odpowiedź... pytanie po co ten post ? chyba tylko żeby Cię ktoś zmotywował bardziej do działania No właśnie mniej więcej po to. Liczyłem na tłumy forumowiczów przekonujące mnie, że oni mieli zostawione odłogiem i nic się nie działo, bo styropian elastyczny, bo klej mocny i inne takie Ale jak trzeba, to trzeba, powyklejam póki co parapety folią. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.11.2010 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Tak miałam poprzedniej zimy i nie zauważyłam poza mostkiem jakiś szkód, chyba, że z czasem coś wyjdzie Teraz parapety założone i zobaczymy jaka różnica będzie. Gdyby nie niezdecydowanie jakie parapety mają być założone z pewnością nie czekalibyśmy do następnego roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.11.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 u mnie sobie czekało. Ooo, niektóre parapety nawet 2 zimy czekały. Ale klejem było zaciągnięte (bez tynku) i nic nie miało specjalnie gdzie wpływać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 22.11.2010 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 U mnie, jakie parapety to już wiadomo, ale kurcze, jakoś czasu nie ma ich założyć.... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.11.2010 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Nie dopisałam, ale ściany były ocieplone styropianem i zaciągnięte klejem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sql 22.11.2010 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 ja u siebie zeszłą zimę tak przezimowałem - wełna zaciągnięta klejem, parapetów niet. strat ZERO, więc myślę, że i u Ciebie powinno być bezpiecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 22.11.2010 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Ale od góry (w miejscu parapetów) siatka z klejem też była na wierzch wywinięta? Bo u mnie goły styropian widać... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sql 22.11.2010 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 nie pamiętam, ale na pewno nie było to jakoś super zrobione, bo przecież do parapetów trzeba podrzynać glif troszeczkę, więc nikt tam się nie pieścił. miałem nawet gorszą rzecz - brak daszku nad wykuszem (dość dużym) - też tylko klejem i siatką przykryta wełna (a pod spodem roleta). jak największe śniegi zaczynały topnieć, to raz (jeden) miałem zaciek z wody nad oknami w wykuszu - przez tydzień, potem suchutko , ściany nie były malowane, tynk CW to się nie martwiłem o nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 22.11.2010 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 (edytowane) U mnie styropian był zamazany klejem, żeby nie ciekło na ścianę, w razie czego Edytowane 22 Listopada 2010 przez Gosiek33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 22.11.2010 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2010 Ja również nie miałam parapetów i to przez 2 lata. Pierwszy rok bez pełnego ocieplenia ścian, drugi rok już ze skończonym ociepleniem ale nadal bez parapetów. Strat nie stwierdzono. Styropian, ten pod parapetem, nie był zaciągnięty klejem, trzeba go było tylko tarką przetrzeć i jest ok. Ps parapety zewnętrzne będę mieć w tym tygodniu dopiero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.