Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Podłogi i ściany z bitej śmietany" - czytaliście???


wojcieszkomarcin

Recommended Posts

Dzisiaj wpadł mi w ręce artykuł w Newsweeku "Podłogi i ściany z bitej śmietany". Ciekawa kwestia, bo piszą, że większość styropianu, jakiego używają w Polsce na budowach jest bardzo niskiej jakości. Mało tego autorzy twierdzą, że wszystkie firmy na rynku oferują materiał, który nie nadaje się do żadnej termoizolacji, tylko wprost do kosza. jakby tego było mało to w artykule piszą, że "dokładnych danych nie zna nikt, bo żaden branżowy zleceniodawca nie zaryzykuje takiego badania"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są wyniki badań i wyraźnie pokazują jakie firmy stosują jakie technologie produkcyjne i kto jest oszustem, a kto rzeczywiście sprzedaje produkt do ocieplania. Murator zreszta podawał takie statystyki

http://www.muratorplus.pl/biznes/wiesci-z-rynku/czy-styropian-styropian-i-czy-klej-klei_68956.html wiec nie jest to znowu takie kluczenie we mgle. Trzeba poszeperać w necie i wszystko na temat jakości styropianu jest jasne. Więc nie uogólniałbym że wszystkie firmy, tylko, że wśród oszustów są uczciwi i ich należy polecać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla mnie istotnym badaniem byłoby badanie izolacyjności termicznej, bo do tego służy styropian.

> Nie umieli zrobić takiego badania? Nie wiem jak się parametr "ściskania" przekłada na izolacyjność.

Ale już odporność na rozwarstwienie, rozrywanie, czy jak to tam zwać, ma znaczenie. Bo może się zdarzyć, że po burzliwej wiośnie zostaną tobie same kołki na elewacji.

 

> Druga sprawa - jasne jest, że za jakość i trwałość trzeba zapłacić i że nie wszystkich stać na mercedesy.

Czym innym jest płacić za jakość i trwałość, wybierając najodpowiedniejszy produkt w oparciu o parametry producentów, a czym innym płacić za towar niepełnowartościowy, towar który nie spełnia parametrów podanych przez producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś kiedyś coś takiego?

 

Pytasz czy kolega widział oderwany styropian od ściany? Nie wiem czy On widział, ale ja widziałem cała ścianę (elewację cełej ściany) w bloku oderwaną od muru, było tego peniw ponad 100m2 dobrze ze nikt nie zginął bo akurat nikt nie przechodził chodnikiem w tym czasie. Było to w Lublinie jakieś 2 lata temu. Napewno nie był klejony na warkocz i placki a tylko na placki, jakiego producenta był styro, w tej chwili nie pamietam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...