budowa domu na podstawie projektu indywidualnego

[Jedi]

Szanowni Forumowicze - mam pytanie do szefów ekip wykonawczych, kierowników budowy oraz oczywiście do inwestorów. W telegraficznym skrócie - chcę budować dom, około 160 metrów p.u, w oparciu o projekt indywidualny. Diabeł finansowy jest prosty - czy na podstawie Waszych doświadczeń - jest sens zlecić opracowanie takiego projektu w formie, który jest podstawą uzyskania pozwolenia na budowę - będzie to projekt o pewnym stopniu szczegółowości, czy zlecić projekt wykonwaczy, który teoretycznie ma zawierać wszystkie szczegóły, tak aby na budowie nie było wątpliwości i szarpaniny. Za projekt w wariancie pierwszym - standartowym - cena na Mazowszu, u sensownych architektów, którzy widzą o czym mówią to 50 - 60 PLN za metr, w wykonwaczym to minimum 100 złociszy za metr. Mój budżet to 9 - 10 tysiączków na projekt i chciałbym mieć naprawdę w nim wszystko, a tak robi się już kwota minimum16 tysiączków w wariancie "wykonawczym" . Interesuje mnie to zatem od strony praktycznej, jak np. szef ekipy wykonawaczej, posiadający doświadczenie, jest w stanie realizować budowę mając przed sobą dokumentację projektową.

z góry dziękuję za merytoryczne uwagi, pozdrawiam

[dekar]

Miałem identyczną sytuację.

Zdecydowałem się na projekt indywidualny budowlany nie wykonawczy. Wyszło sporo taniej, a ekipa jak jest doświadczona to nie ma z takim projektem najmniejszych problemów.

Owszem parę rzeczy zrobili inaczej jak to na budowie, ale kierownik budowy, który był też autorem projektu nie miał zastrzeżeń co do tych drobnych zmian.

Jeżeli konstrukcja jest w miarę prosta a ekipa doświadczona to bym się długo nie zastanawiał.

 

Na plus zaliczam również, że w wyniku indywidalnego projektowania udało się zachować moduły budowlane (tak to się chyba nazywało, a sprowadza się do projektowania z uwzględnieniem wymiarów materiałów, np. długości bloczka, belki stropowej itp.) co w znacznym stopniu zredukowało odpady i obniżyło mi koszt materiału.

[Jedi]

Mam właśnie taką nadzieję, że taki wlaśnie wariant się sprawdzi - bo niestety projekt wykonawczy kosztuje o wiele za dużo, nie mając przy tym gwarancji, że będzie OK. Zamierzam też wykorzystać "modułowość" tak aby poprzez dobieranie standartowych wymiarów, generować mniejsze koszty przy zachowaniu dobrej jakości. Teraz tylko bądź tu Panie mądry i znajdź ekipę

[Tomek i Kasia K.]

Ja za projekt przebudowy dałem 7 tys zł (dom 266 m2) - architekt miał więcej pracy niż z projektem tworzonym od podstaw, bo musiał zainwentaryzować stan istniejący a następnie projektować przebudowę. Moim zdaniem projekt wyszedł mu całkkiem nieźle. Duże biura projektowe wyceniały się na 20 - 30 tys za projekt przebudowy.

Więc, szukaj a znajdziesz dobrego architekta, który zrobi Ci projekt w przystępnej cenie.

[Jedi]

No i właśnie tu jest esencja problemu - niezmiernie ciężko jest znaleźć sensownego projektanta, który wie o czym mówi i nie żąda kosmicznych pieniążków, dziś mnie rozbawiła pani architekt, która mi powiedziała na moje intro odnośnie warunków gruntowych i sposobie posadowienia domu, cobym "se wzioł" łopatę, wykopał dół i się zobaczy co tam jest - na kwestie badań geotechnicznych gruntu szanowna pani już nie weszła...Namiary na architekta, help )