AgnesK 05.06.2006 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Radosny dzień dziś nam nastał Nie dlatego, że wreszcie wkleję zdjęcia (bo wkleję), nie dlatego, ze jest ładna pogoda (bo nie jest), lecz z powodu telefonu od dealera ulubionej firmy naszej - Stolarstwo J. Urzędowski. Przyszły drzwi do kuchni i pom. gosp. Po jedynych 5 miesiącach A my chcieliśmy zacząć nieśmiało zapytywać się o nie pod koniec lipca (tak liczyliśmy, że na tyle cierpliwości nam starczy ). A tu taka siurpryza "Nasi" Państwo dealerzy (b. solidna firma tak na marginesie - Ci sami co od okien i drzwi) chcieli już jutro wstawiać, no ale ja pracuję. Umówiliśmy się więc na telefon pod koniec tygodnia, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że Radek z powodu już dość długiej nieobecności w domu w przyszłym tygodniu będzie miał kilka dni wolnych. Kolejne drzwi w naszym domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.06.2006 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 A teraz będą zdjęcia. Elewacja południowa (ta co to do niedawna budziła moje skojarzenia z psem i jego potrzebami.. ). U góry sam klej, dół zagruntowany czeka na pogodę i tynk. Pod oknem wiadać (mam nadzieję) białe kółeczko - to nawiew powietrza do kominka wyciągnięty "zetką" w górę ze względu na taras in spe a ten kwadracik obok to kontakt. Już przekonaliśmy się, że to baaardzo przydatna rzecz - polecam. No i parapet pod oknem Na kolejnym zdjęciu będzie lepiej widoczny. http://foto.onet.pl/upload/24/65/_605860_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.06.2006 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 A tu parapet na oknie (ciągle bez fugi jak już pisałam), na którym niedawno robiłam zdjęcie węgarka. Ta sama elewacja co powyżej.Wszystkie parapety klinkierowe na cały dom z klejem i fugą wyniosły nas ok 1 tys zł. http://foto.onet.pl/upload/43/39/_605859_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.06.2006 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 No i zdjęcie ostatnie - elewacja ogrodowa i trawka Kupowialiśmy trawę na boiska sportowe marki tesco, za jedyne 35 zł za wór, no i prosze jaka dorodna wyrosła Teraz ino kosiarka by się przydała... Mi-ko-ła-ju... Może usłyszy? http://foto.onet.pl/upload/14/19/_605863_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.06.2006 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.06.2006 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 Z tynkowaniem stoimy w miejscu - najpierw rzuciało żabami a teraz żar leje się z nieba Dzisiaj miały już NAPRAWDĘ dojechać rynny z Lindaba, ale nie dojechały, bo firma długi weekend sobie zorganizowała, trzeba więc będzie odwołać mistrza, który to właśnie jutro one montowac miał. Dzisiaj za to mistrz przytwierdził nam drabinkę przeciwśnieżną na dachu i dorobił resztę fug wokół drzwi wejściowych i zrobił fugi w parapetach zew. Zaraz pójdę na dół i zrobie zdjęcia kolejnych drzwi wewnętrznych i zarazem ostatnich w naszym domu z firmy U. Montaż odbył się bodaj we wtorek. Były małe problemy z opaskami lekko zwichrowanymi, ale wszystko udało się tak zrobić, że jest gucio. Przy okazji panowie wyregulowali drzw wejściowe (ta cholerna blaszka przy zamku odkręcająca się wiecznie Urzędowski wie o tym babolu a mimo to ciągle nie wymienił tego felernego elementu - to wiemy od panów monterów. Niepojęte). Poza tym zaszeleliśmy z mężem drogim i w weekend na raty nieoprocentowane (fantastyczny wynalazek ) wzięliśmy zmywarkę i kosiarkę (nie ma co liczyć na Mikołaja w czerwcu ). Jedna i druga pracują fantastycznie. Nasz ogród zaczyna wyglądać jak ogród, no i przed domem wykosiliśmy wszystkie chaszcze. Naprawdę jest coraz ładniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.06.2006 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Spieszę się zrehabilitować choć troszkę Na usprawiedliwie swe mam to co napisałam już w komentarzach - gdy już zrobiłam zdjęcia, to dochodziłam do wniosku, że właściwie to nie ma co pokazywać.. Ale zanim o tym, najpierw elewacja - wreszcie dojechały rury spustowe z Lindab-a, troszkę nas z tym przetrzymali. Teroretycznie możnaby więc startować z tynkiem, no ale ta pogoda.. 10.07 wchodzi pan od oblicóki - to termin nieodwołalny, inaczej zawali terminy dzie indziej. W okolicach tego weekendu ma się lekko ochłodzić, więc mamy nadzieję, że tynk ruszy. Już jakiś czas temu dzwoniła do mnie miła pani redaktor z Muraora pisząca artykuł o Panu Praktycznym, możliwych wykończeniach onego itp. Wszystko wskazuje jednak na to, że naszej elewacji już w nim nie bedzie. No ale za to tu bedzie To zaczynam od zdjęć. To poniżej zrobione jakieś 2 tygodnie temu, więc trawka jeszcze mało reprezentacyjna Nasze zapasy drewna na zimę, glizdunia w baseniku i fragment budowy sąsiada: http://foto.onet.pl/upload/27/7/_612033_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.06.2006 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 A to fragment naszej kuchni z meblami baaardzo rustykalnymi, przy których najwygodniej urzęduje się Natce (to poniżej będzie), drzwi jeszcze bez klamki, no i nasza zmywareczka (fantastyczny wynalazek Whrilpool pod zabudowę za jedyne 1390 zł - przeceniona z 1699 - 6 rat nieoprocentowanych, aż grzechem by było nie skorzystać ) http://foto.onet.pl/upload/17/96/_612034_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.06.2006 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 No a tu moje szczęście w akcji (i drzwi z klamką już): http://foto.onet.pl/upload/40/35/_612035_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.06.2006 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 No to może jeszcze jakiś najbardziej wykończony fragment naszego domu - pokój Natki: http://foto.onet.pl/upload/13/68/_612043_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.06.2006 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Acha, jeszcze jedna nowość - pękła nam ściana... w poprzek Dobrze, że to działówka, dobrze, że na poddaszu, bo gdyby na parterze, to zaczęłibyśmy się chyba zastanawiać poważnie. O takich "atrakcjach" byliśmy też uprzedzani - więźba sobie schnie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 28.06.2006 16:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Ochłodziło się Czyżby była szansa, że w najbliższych dniach rozpocznie się ostatni rodział etapu: elewacja, mokre roboty? Oby, bo nam tynk przeterminuje się w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 30.06.2006 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2006 Zaczynam wątpić czy kiedykolwiek położymy ten tynk... od wczoraj leje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 02.07.2006 23:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Właśnie dostaliśmy wiadomość, że nasz Mistrz zginął wraz z całą rodziną w wypadku samochodowym..Ciągle nie wierzymy,,Taki był dumny, że w "tym wieku" zrobił prawo jazdy, spełnił swoje marzenie - sprowadził mercedesa z Niemiec... cała rodzina...Nigdy nie pojmę dlaczego najpierw odchodzą ludzie najwarościowsi, najlepsi, najcieplejsi... Jeszcze kilka minut temu mówiliśmy, ze trzeba iśc spać, bo mistrz na pewno zrobi nam przed 7 pobudkę... To niepojęte. Dzwoniłam na policję, niestety to prawda...Dla cudnego, pogodnego, uczciwego człowieka.. Panie Krzysztofie.. http://republika.pl/blog_wa_393882/646800/tr/znicz.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.07.2006 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Zanim pożegnamy się z p. Krzysztofem i jego rodziną na cmentarzu, tutaj kilka zdjęć wspominkowych. Właściwie nigdy chyba tutaj nie publikowałam zdjęć z p. Krzysztofem, zawsze na pierwszym miejscu były mury, dylatacje.. Na budowie słowo mistrza było dla nas cały czas ważniejsze niż Murator, nasza kb.. Nie wiem jak nasz dom by bez niego wyglądał, jakie byśmy mieli wspomnienia z tych ostatnich trzech lat bez mała.. Jego uśmiech, kojący głos był zawsze w stanie załagodzić każde moje, nasze zagotowanie... Jego wieczne: Pani Agnieszko, spokojnie, damy radę.. Pamiętam jedno z naszych pierwszych spotkań na budowie, gdy już powiedzieliśmy, że my to Muratora czytamy i generalnie to "dużo" ( ) wiemy. Mistrz spojrzał się na nas i spytał: Ale worków z zaprawą nożyczkami rozcinać nie musimy? Spojrzeliśmy na niego z szeroko otwartymi oczami, nie rozumiejąc o co mu chodzi, wtedy wyjaśnił nam: "Pani Agnieszko, budowa to nie Wersal, to chamska robota. No tak, to nie tak jak w Muratorze pokazują białe fartuchy i czyste wiaderka". I dalej opowiedział jak to kiedyś pracowali u fanów Muratora, gdzie inwestor niemal nie wywalił ich pierwszego dnia budowy, bo worek z zaprawą rozerwali tak jakoś nierówno, ręcznie, a w M pokazywali na zdjęciu, że nożyczkami się rozcina.. Zapewniliśmy go, ze aż takimi fanami M to my nie jesteśmy. Faceci z Mistrzem na czele często mnie podpuszczali na najbardziej perfidne sposoby. Początkowo łykałam wszystko, co powodowało ich niemałe rozbawienie (moje też), ale z czasem nauczyłam się im odpowiadać tak samo.. Niezła to była szkoła dowcipu męskiego. To takie wspomienia przez łzy... A wiem, że jest wielu ludzi, którzy dziś płaczą po nim, dzwonią do nas znajomi nie mogący pojąć tej tragedii. Teraz trzeba tylko pomodlić się za nich i za pozostałych członków rodziny, bo dla nich to o stokroć większa tragedia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.07.2006 18:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 http://foto.onet.pl/upload/2/50/_613417_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.07.2006 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Tu z synem.. http://foto.onet.pl/upload/3/8/_613414_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.07.2006 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 I tutaj obaj http://foto.onet.pl/upload/32/80/_613415_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.07.2006 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Tu częśc ekipy: Mistrz, Jürgen i Wujek. http://foto.onet.pl/upload/49/66/_613416_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 09.07.2006 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Wczoraj pożegnaliśmy pana Krzysztofa, jego żonę oraz syna.Minął ponad tydzień od wypadku, wszyscy próbujemy odnaleźć się w nowej rzeczywistości, życie musi wszak toczyć się dalej. Ich nic już nie przywróci do życia, my możemy jedynie zatrzymać ich na zawsze w naszej pamięci.Tak też będzie. http://foto.onet.pl/upload/14/90/_614637_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.