Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ogrzewanie podłogowe - problem


toudek

Recommended Posts

Witam wszystkich

 

Mam pewien problem z ogrzewaniem podłogowym.

Sytuacja wygląda tak:

 

Mam domek a w nim instalacje ogrzewania podłogówka + grzejniki, z grzejnikami nie ma problemu bo grzeją jak diabli ale podłogówka grzać nie chce.

Maksymalnie co udało mi się uzyskać na podłogówce to temp. ok 23stopni na podłodze i a w pomieszczeniu ok 18stopni (przy ok 5 stopniach na zewnątrz) i to po całym dniu grzania. Temperatura na piecu to ok. 60 stopni więc raczej za niska nie jest. Temperatura zadana na sterowniku podłogówki to 30 stopni bo więcej się nie da a i tak nawet 20 nie ma. Co można z tym fantem zrobić bo zaraz zrobią się mrozy i będzie jeszcze mniej.

Domek jeszcze nie zamieszkany w trakcie wykańczania więc temperatura może być trochę niższa ale to co mam to chyba przesada, w pokojach gdzie mam grzejniki w tym czasie te 30 stopni jestem w stanie bez problemu osiągnąć.

W sobotę nawiedzi mnie firma która to wszystko montowała ale zastanawiam się czy mogę sobie sam coś posprawdzać i ustalić w czym jest problem.

W szafce od podłogówki wszystko wydaje się być w miarę ok. listwy na zasilaniu i powrocie praktycznie gorące, pompa się odpala (ale tylko w momencie kiedy pracuje pompa w kotle potem jest wyłączona, może tu jest problem) jedynie rurki wychodzące z zasilania jakieś takie mało gorące są ciepłe owszem ale gorące na pewno nie, na powrocie tylko letnie.

Moim zdaniem (ale jestem tylko laikiem) problem jest w tym całym rozdzielaczu bo mimo że ciepła woda jest dostarczana jakoś nie rozchodzi się po podłogówce.

W łazience mam kawałek rurki od podłogówki na wierzchu i jest ona ledwo letnia.

Jak ktoś ma jakieś sugestie to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest temperatura podłogi jak grzeje podłogówka. 23 stopnie? Tyle powinno starczyć na ogrzanie pomieszczenia. Z tego co pamiętam to komfort cieplny masz zachowany przy niższej temperaturze pomieszczenia przy zastosowaniu podłogówki.

 

Ja bym stawiał na ten fragment: "pompa się odpala (ale tylko w momencie kiedy pracuje pompa w kotle potem jest wyłączona, może tu jest problem)" - może za krótko wygrzewasz podłogę, aby nagrzać ją i pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też mnie to martwi, wczoraj zrobiłem kolejny test, ustawiłem 65 stopni na kotle w szafce od podłogówki regulator na max (czyli 7) i temp wody zasilającej podłogówkę miała jakieś 55-60. Podłoga podgrzała się do jakichś 25 stopni po kilku godzinach grzania, ale kocioł przez ten czas praktycznie się nie wyłączał.

Zastanawiam się czy 55 stopni zasilania podłogówki to nie za dużo, jaka powinna być optymalna temp zasilania dla podłogówki, biorąc pod uwagę że mrozów to jeszcze nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to 28 temp zasilająca a 55 to spora różnica, to moje 55 to nie temperatura na piecu a temperatura na termometrze w szafie z rozdzielaczem (za pompa a przed listwa zasilająca).

Dom docieplony 15cm styropianu i 25cm wełny w dachu więc chyba nie mało.

 

A co do zdjęć to jeśli chodzi o zdjęcie rozłożonych rurek to nie mam a zdjęcie szafki mogę zrobić.

 

A rozdzielacz mam mniej więcej taki tyle ze u mnie jest tylko 3 obwody podłogówki (kuchnia,korytarz,łazienka):

http://www.e-heat.pl/rozdzielacz-mieszacz-ogrzewania-podlogowego-p-524.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

hmmm.....

a ja się bardziej zastanawiam nad jednym, przy ogrzewaniu podłogowym (innego nie mam) na jakiej wysokości zamontować regulator temperatury

aby nie za wysoko bo w tym czasie zbyt mocno nagrzewałoby podłogę (od zbyt wysokiej temp. kruszy się beton - podobno) - nie chcę by mi płytki poodskakiwały

no i nie chciałbym umieścić zbyt nisko tak żeby zbyt wcześnie nie odłączało pieca i w pomieszczeniach było ciepło.

nie znam się na tym - proszę rozwiejcie moje wątpliwości :p

44c0818bd545d..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Z tego co Pan opisuje ma Pan żle wykonany uklad sterowania ogrzewanie podlogowym. Jezeli steownik na górną granice nastawy temp 30 stopni i wiecej sie nie da to blad. Druga sprawa pompa od podlogówki załacza i wyłacza sie razem z pompa z kotła....to też bład. Pompa od podlogówki jest to nie zalezna pompa. Nie powinna ona miec (załacznie jej) nic wspólnego z pompa C.o. Jak wiadomo podlogówka ma duża bezwładnośc cieplną i dłużej sie nagrzewa. Tak wiec jezeli jest pompa do ogrzewania podlogowego i ma Pan sterownik tam gdzie podłogowka np salonie to on powiniem podawać inpuls do tego czy ma pompa tłoczyc wode czy nie. Wszystko uzaleznione jest od temperatury jaka ma Pan ustawiona na sterowniku np 22 stopnie. Po osiągnieciu tej teperatury sterownik podaje inpuls do pompy i ta wyłacza sie. Tak wiec okaze sie tak, ze pompa od podlogówki moze pracować kilka godzin zanim osiagnieta bedzie tepmeratura w pomieszczeniu. Nie wiem jaki ma Pan zestaw do ogrzewania podłogowego czy jest to gotowy rozdzielacz czy instalator sam wykonywal grupe pompową. Ponadto zakres temperatury czynnika grzewczego przy podłogowce powiniem miec Pan w przedziale 20-43 stopnie. Reasumując swoja wypowiedz przykro jest czytać problemy inwestorów, zas cześc wykoanwców powinna chyba przebranzowic sie.....

 

Pozdrawiam Tomasz Sulej

 

Witam wszystkich

 

Mam pewien problem z ogrzewaniem podłogowym.

Sytuacja wygląda tak:

 

Mam domek a w nim instalacje ogrzewania podłogówka + grzejniki, z grzejnikami nie ma problemu bo grzeją jak diabli ale podłogówka grzać nie chce.

Maksymalnie co udało mi się uzyskać na podłogówce to temp. ok 23stopni na podłodze i a w pomieszczeniu ok 18stopni (przy ok 5 stopniach na zewnątrz) i to po całym dniu grzania. Temperatura na piecu to ok. 60 stopni więc raczej za niska nie jest. Temperatura zadana na sterowniku podłogówki to 30 stopni bo więcej się nie da a i tak nawet 20 nie ma. Co można z tym fantem zrobić bo zaraz zrobią się mrozy i będzie jeszcze mniej.

Domek jeszcze nie zamieszkany w trakcie wykańczania więc temperatura może być trochę niższa ale to co mam to chyba przesada, w pokojach gdzie mam grzejniki w tym czasie te 30 stopni jestem w stanie bez problemu osiągnąć.

W sobotę nawiedzi mnie firma która to wszystko montowała ale zastanawiam się czy mogę sobie sam coś posprawdzać i ustalić w czym jest problem.

W szafce od podłogówki wszystko wydaje się być w miarę ok. listwy na zasilaniu i powrocie praktycznie gorące, pompa się odpala (ale tylko w momencie kiedy pracuje pompa w kotle potem jest wyłączona, może tu jest problem) jedynie rurki wychodzące z zasilania jakieś takie mało gorące są ciepłe owszem ale gorące na pewno nie, na powrocie tylko letnie.

Moim zdaniem (ale jestem tylko laikiem) problem jest w tym całym rozdzielaczu bo mimo że ciepła woda jest dostarczana jakoś nie rozchodzi się po podłogówce.

W łazience mam kawałek rurki od podłogówki na wierzchu i jest ona ledwo letnia.

Jak ktoś ma jakieś sugestie to byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...