Komentarze do praktycznej AgnesK

[Anna Wiśniewska]

Maluszku

 

A czym w kolorze różni się wiśnia od czereśni?

 

To przyjeżdżam z walizkami i szczoteczką do zębów!

[Maluszek]

Mam nadzieję, że Agnes nie pogniewa się za nasze pogaduszki

 

Aniu - czereśnia jest słodsza od wiśni a wg tej firmy to wiśnia ma ładniejszy kolor niż czereśnia.

[tomek1950]

Maluszku, jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem na zdjeciach.

Agnes, u Ciebie też tak będzie!

[Aga J.G]

Maluszku bardzo fajne te schody tylko czy ta balastrada nie za rzadka ???

A może tylko ja mam takie szalone dziecię

Ja też chcę z tą szczoteczką.

Dojrzewam chyba do koloru wiśni

[Ew-ka]

Maluszku ,ale u Ciebie jest juz domowo i tak ladnie gratuluje .Agnesk- z murkiem moze byc przytlaczajaco , lepiej skus sie na balustrade , wszak Twoje dziecie staje sie madrzejsze z dnia na dzien

Bylam wczoraj u znajomych w ich rocznym domku ....do dzisiaj szukam szczeki ( wg agnesk) tak maja za.....e....ale tez kasy wpompowali !!! szok !!!! wszystko I klasa ....az mi sie przestalo chciec wymyslac moj domek

[Maluszek]

Tomek, Aga, Ew-ka - dzięki za miłe słowa

 

Aga - moje dziecko już nie jest takie szalone. I zapraszam ze szczoteczką

[Aga J.G]

Maluszku dzieki za zaproszenie

A moje jest i to bardzo szalone, a może w przyszłości będzie jeszcze mniejsze więc taka balustrada odpada

[Maluszek]

Aga - nie ma za co Dla malutkiego dzieciąka to faktycznie odstępy są za szerokie. Oberzyj sobie dziennik AM'a on ma bardzo fajne barierki.

[Aga J.G]

Maluszku ja tych odstępów to się nawet boje przy mojej obecnie 6 letniej córci - ma dziewczyna pomysły że hoho

[Anna Wiśniewska]

Maluszku, już się pakuję

 

PS. Chyba pojadę na te Mazury z noga w gipsie

[Aga J.G]

Aniu jest aż tak źle

[Anna Wiśniewska]

Aguś strasznie boli i zielenieje

W lewym kolanie mam guza wielkości jabłka, ale zaraz zacznę to smarować maściami i mam nadzieję, że jakoś przejdzie. Oby to było tylko stłuczenie.

 

Najgorzej, że ten bal dzisiaj. Już wiem, że idę niestety w spodniach a nie w mojej wystrzałowej ulubionej kiecce

[Aga J.G]

To smutne, trzymaj się i żeby juz nie bolało.

[ori_noko]

AgnesK u nas już zapała decyzja- barierka , drewniana kształt omówimy na dniach Też w żaden sposób nie pasował murek.

 

A jesli chodzi o pomysły dzieci to podziwiałam jako 5-ciolatka starszego brata (8-lat) kt przechodził między oknami na czwartym piętrze starego budownictwa! i okropnie mu zazdrosciłam bo mi sie w głowie kręciło jak patrzałam wiec za nim nie weszłam żyjemy oboje , ale wiele innych realizacji tego typu mamy na koncie. Barkierka - murek- rozstaw to zadna przeszkoda. Oboje zawsze uchodziliśmy za nadzwyczaj spokojne i rozważne rodzeństwo

[AgnesK]

A gadajcie sobie kobitki (i chłopaki ), gadajcie. Ja się dzięki temu wiele (o kwestiach budowlanych i niebudowlanych) dowiaduję.

 

Ori, jakbym miała taką córkę jak Ty, to chyba ze strachu bym umarła.

 

Maluszku, w poniedziałek idę oglądać drzwi Indora (zawsze tak mówiłam na tę firmę ). Może choć na dół walniemy sobie takie ładne a na górę sosnowe? Jak sądzicie, chyba nie będzie to jakoś strasznie wyglądało?

Maluszku a jaka jest różnica w drzwiach tej firmy między malowanymi i okleinowanymi? Czyżby malowali ino na biało? (cena, jakość, wygląd??)

 

Znalazłam dziś parkiet sztorcowy w JG. Poprosiłam o wycenę. Zaczynam się bać że na marzeniach się skończy.. Cena samego parkietu może i nie zwala z nóg (krajowy ok 50, egzotyczny już od 80), ale robocizna (45-50 za m2), materiały (kleje, grunty itp - ok 30 zł). W budżecie mamy ino 3 tys na pokój dolny. Wydawało mi się to "aż" - wychodzi 108 zł/m2.. Ale targowałam się dzielnie. Zobaczymy co z tego będzie. (mamy 500 zaoszczędzonych ze ścian działowych ).

 

Z okazji imienin dostałam 100 od teściowej ( ). Długo walczyłam z sobą - czy przeznaczyć ją na szmaty czy na zbożny cel budowlany. Mąż namawiał, Ziaba namawiała - podjęłam więc męską decyzję i poszłam na szmaty Znalazłam coś co mnie zainteresowało ino za 110 zł.. (chciałam napisac za m2 ). I cóż.. nie chcąc narazić na szwank budżetu budowlanego, będąc w cugu negocjacji cenowych utargowałam w butiku 10 zł obniżki ( do czego budowa mnie doprowadziła ).

 

Ach - najważniejsze! Bankowi musi zależeć na klientach z "naszego" biura nieruchomości - dwa dni i kredyt załatwiony!!! W poniedziałek o 9.30 notariusz

[tomek1950]

Notariusz i Agnes będzie odcięta od komputera czyli Forum... ale Aga Ci udostępni i bedziesz z nami

Trzymajcie się dzielnie

[Aga J.G]

Aga to trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i pieniążki jak najszybciej były na koncie

Tomek oczywiście że udostępnię Adze dostęp do internetu

[AgnesK]

Aga dzięki.

 

Oj, jutro to się będzie u nas działo Latanie bedzie strasznie dużo. W dodatku jesteśmy znowu zainfekowani. Mam już tego dość Jutro po notariuszu do lekarza. I jak tu pić z radości będąc na lekach??

[andrzejka]

Zdrowia życzę dużo,dużo, dużo........

Najważniejsze podpisać papiery u notariusza a świętowac można w późniejszym terminie ewentualnie trunki bezalkoholowe pozostają....

[AgnesK]

Dziękuję Andrzejko ogromnie.

 

Dzisiaj śmiałam się, że wchodzimy w czasy makabrycznego oszczędzania (żeby jak najszybciej zamieszkać u siebie) w związku z czym przyjdzie nam oblewać kolejne etapy wykańczania domu chyba winkiem za max. 8 zł. Ale i tak będzie gut.

 

Przed chwilą skończyliśmy kolejne posiedzenie kosztorysowe i stwierdziliśmy, że jednak rezygnujemy z parkietu sztorcowego na rzecz mozaiki dębowej). Wyjdzie nam 1800 zł taniej. A będzie drewno i to w dodatku nie tylko w pokoju na dole ale i w komunikacji Wygląda na to, że w piątek przejedziemy się do Wrocławia na zakupy.