jamles 08.08.2004 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 no to wszystko gra, beton będzie, polewany też, izolacja też, przerwa technologiczna też i za tydzień mury pójdą w góry, oby nie w Karkonosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.08.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Jawohl Jamles, dzięki za pozytywne zaopinowanie procesu budowlanego. Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale my z jednej strony rozmumiemy konieczność przerw technologicznych, a z drugiej wkurzamy się, że tak wolno ( ) to idzie. A z trzeciej strony wiem, że co nagle, to po diable... No a z czwartej...jak ściany murować zaczą to będzie szybko szło... Oj..kompliziert to wszystko.... Ale już za tydzień ściany będą w górę szły!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.08.2004 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Jamles, moja Glizdeczka zobaczyła Twój emblemat i powiedziała: " O..Mikołaj był..."... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 08.08.2004 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Oj, jakie piękne murki się wznoszą... trochę mnie nie było i jak piknie rośnie sićko.. Cudnie patrzeć !!! A jaki widok na górskie granie.. Zazdraszczam A co do słowotwórstwa Glizdeczki: ja przez kilka lat, gdy byłem mały, nie mogłem pojąć delikatnej różnicy między optykiem a szklarzem. No bo szklarz to wstawia nowe szkła do okularów, a optyk OPTYKA okna Oby tylko ekipa nie miała "szewskiego poniedziałku". Może napój regenerujący w minimalnej dawce 0,5 l/głowę/roboczogodzinę trza zabezpieczyć ?? http://www.republika.pl/kszyhus/bireria/beer%20pl/eb.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 09.08.2004 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Agnes - pojemny masz samochodzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 09.08.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Donoszę, że ekipa poniedziałek dobry ma Wzmacnieczy narazie nie trzeba. A zabezpieczamy im jeno wodę mineralną, bo nam jakoś tak się zrobiło jak zobaczyliśmy , że z kranu piją. Fakt, że woda z ujęcia górskiego, ale chłopaki porządnie pracują, więc im co jakiś czas zgrzewkę mineralnej podrzucamy. Tacy jesteśmy. Maluszku, bo to taka koreańska stal gumowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.08.2004 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Aga już nie mogę się doczekać kiedy to wszystko zobaczę na żywo Ale się dzieje Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 10.08.2004 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 AgnesK Jesteście wspaniali My też zabezpieczaliśmy wodę mineralną. Sama ze skrzynkami kursowałam tam i spowrotem bo rok temu to upalne lato było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 10.08.2004 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 10.08.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Grrrroźnie wygląda ten Twój pierwszy dzisiejszy wpis w dzienniku. Cały najeżony o takim czymś: Aga, wszystko będzie OK. Ludzie zawalają wiele spraw, a ci zaangażowani "zawodowo" w budowlankę szczególnie. Nie wiem na czym to polega, gorsi są ponoć tylko stolarze. Oni w szkole zawodowej mają takie przedmioty: 1. olewactwo, 2. nieterminowość, 3. łacina, 4. bezczelne oszczekactwo i pewnie wiele innych równie uroczych. My- malutcy inwestorzy tak szerokiego wykształcenia nie posiadamy i trudno nam czasem zrozumieć co chodzi po tych swiatłych budowlanych głowach. Budowa swojego domu to zderzenie tcyh dwóch światów i trzeba je przeżyć z godnością Nawet jeśli kiedyś będzie gorzej (tfu, tfu!), to i tak dacie radę. Zobaczysz! Trzymam kciuki nieustannie I nie denerwuj się tak dziewczyno! Głęboki oddech i już. Złość ponoć piękności szkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 10.08.2004 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Jak mają faks to walnij mu oczęta oczywiście takie . A głupawki niech cię nie nachodzą (nie patrz za długo w fusy) bo sobie przyszłość wyprojektujesz i będziesz musiała intensywnie z ładnych kolorów (fr bell colour) korzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 10.08.2004 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Oj, dziękuję Wam bardzo. Już nam przeszło. Stwierdziliśmy, że cóż, trochę naszych nerwów poszło, ale to facet kasę stracił. A nam na jutro uda się najprawdopodobniej załatwić innego gostka z kamazem i koparą (ino ciutke drożej nas to wyniesie - ale tylko ciutkę). Najważniejsze, że jakoś roboty idą do przodu. A że radę damy, to pewne Na pohybel nieterminowym, niesłownym, olewatorskim, lekceważącym, niekompetentnym budowlańcom (chwała Bogu, że zdarzają się też zupełnie inni). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 10.08.2004 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Aga głowa do góry tak to już u nas jest taki kraj będzie dobrze. Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 10.08.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Aga Oby dzisiejsze problemy z budową były jedynymi, trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 11.08.2004 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Widzisz Aga, jak potrzebne są dobre chwile na osłodę tych złych ? Ale pomyśl, gdyby nie było tych olewusów i partaczy, to CI WSPANIALI nie błyszczeliby tak ślicznie A tak, mają piękne tło. Umowy... to czasem jest zadziwiające, że fachowcy [prawdziwi] potrafią robić coś bez pisemnej umowy, że dla nich dane słowo jest warte wszystkich podpisów, że mimo braku dowodu na piśmie robią najlepiej jak potrafią. Z drugiej strony ta niechęć jest powalająca, być może wiąże się ze sprawami podatkowymi, ale przecież chodzi o GWARANCJĘ dobrego wykonania zlecenia, wszystkie ewentualne reklamacje, terminy, ceny, warunki zmian umowy... to nie bułka, którą się zje i zapomni.. A gdybyś przewidziała umowę na wczorajszego patałacha z Kamazem, z karami umownymi za każdy dzień niedotrzymania jej ? Oczywiście on by jej w życiu nie podpisał... A umowę prześlij, rzucę okiem __________________________________________________________ [nie rzucaj okiem, bo go potem nie znajdziesz ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 11.08.2004 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 A co będzie, jak tego oka nie znajdziesz? Jasne, że Ci prześlę. Ja wiem, że są porzadni fachowcy, dla których słowo raz dane więcej znaczy niż kilka stron papieru, ale skąd ja mam to wiedzieć , gdy człowieka pierwszy raz na oczy widzę? To oczywiście nie jest żaden wyrzut do Ciebie, ino prośba o zrozumienie kirowana do danego wykonawcy. Mam nadzieję jeno, że zrobią tę więźbę na prawdę dobrze i terminowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.08.2004 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Agnes - jakoś dawno nie zaglądałam do Twego dziennika a tam prace juz tak daleko...i piękne fotki wyczytałam też że drewno z Łomnicy....a za Łomnicą to już moja rodzinna miejscowość jest pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 11.08.2004 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Ivo, Wojanów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.08.2004 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Jamles, moja Glizdeczka zobaczyła Twój emblemat i powiedziała: " O..Mikołaj był..."... http://www.odra.com.pl/gfx/galaretkiopolankifoto.jpghttp://www.odra.com.pl/gfx/truflefoto.jpghttp://www.odra.com.pl/gfx/carmenfoto.jpg od Mikołaja dla Glizdeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.08.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Ivo, Wojanów?? nie ...typuj dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.