Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do praktycznej AgnesK


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj, dzięki, dzięki i za dobre słowo i za słodycze. :D

 

Z panem koparkowym spotkamy się ponownie dopiero przy niwelacji gruntu a jedyny plus ze tego spotkania z nim to fakt, że zaproponował nam zwietrzelinę do obsypania fundamentów troszkę taniej niż facet, który nam ją ostatnio przywoził.

 

Ivo, Karpniki? Trzcińsko?? Janowice??? Marciszów????

 

A Glizdeczka była dzisiaj super kochana. Łapała styropian, którym panowie oddylatowali beton od fundamentów, bo wiatr zawiewał co chwilkę. Co i rusz ino pytała, gdzie jest ten jej pokoik i upewniała się, czy aby na pewno będzie taaaaaaaaaaaaaki kolorowy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jak miło nie pobyć chwilkę na forum. 8)

Tyla się wydarzyło :D

To ja powiem tak: czasem musi być gorzej by było lepiej.

Co tam pan koparkowy czy inne popaprańce. Masz szczęście do ekipy, masz pogodę na stawianie murów.. Sen staje się jawą i on nie może być z elementami horroru.

Może to potraktować jako swoisty folklor budowlany?

 

Czytam i czytam i włosy stają mi dęba.

Ale chciała bym aby to był mój dziennik.

Już teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

brak tylko bednarki w fundamencie, ale to już za późno (...)

 

W którym fundamencie? Moim?? :o Jest jej aż nadto. 2 x w pnie do góry, połączona ze zbrojeniem ław i jeszcze raz po ułożeniu ocieplenia i folii kubełkowej, tak na wszelki wypadek, dookoła budynku. W sumie pewnie ok 50 m tego ustrojstwa poszło. :D Oj, nasz mistrz by tego nie popuścił...a KB? Już nie chcę nawet pisać co by facetom połobcinała za taką niezgodność "ze sztuką oraz projektem". :wink:

 

Sen staje się jawą i on nie może być z elementami horroru.

Ziabko, cudnie Cię widzieć ponownie. :D A u nas mistrzem suspensu to jest nasza KB :D Z kolei dowódcę brygady RR - mistrza - ochrzciłam dla swoich potrzeb mianem "Siła Spokoju". Zawsze, gdy mnie coś wkurzy (ostatnio kilka uszkodzonych bloczków bk), on się dobrotliwie uśmiecha i tylko mówi: "Spokojnie, będzie dobrze, niech się Pani nie martwi." i ten jego uśmiech i ton powodują, że tętno znowu mi się normalizuje. :D

 

Aga, zapraszam serdecznie, a i może uda nam się wreszcie spotkać?

 

Magi, Kroyena, dziękuję za pamięć. Film powoli się kończy. Ostatnio była mała przerwa w pracach, to i zdjęć nie było gdzie pstrykać. Raczej na pewno już w przyszłym tygodniu wywołam film. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geguś, spoko. Faktycznie na tych zdjęciach, które tu zamieściłam nie widać bednarki. Jutro zrobię ekstra ujęcia z oną w roli głównej a potem umieszczę tu dla spokojności ducha :D

 

Magi, ja się taaaak strasznie cieszę na ten etap ścian. Tu będzie co dzień widać zmiany - jak będzie rósł dom. Potem, mam tego świadomość, postępy nie będą już tak spektakularne, za to gotówka będzie topniała mniej więcej dwa razy szybciej. :-? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...