AgnesK 31.08.2004 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Na pewno niedługo Tomku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 31.08.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 u nas są krówki też - ja nie zapomniałam odgłosów wsi, ale mój Franek - jakby nie było urodził się w dużym mieście i do tej pory tam mieszkał struchlał za pierwszym razem jak go te krowy obryczały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.08.2004 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Aga pieknie swojsko czarująco A mury pną się do góry i oby tak dalej. Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.08.2004 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Agnieszko z taką ekipą i w takim tempie to niedługo parapetówka Gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.08.2004 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2004 Ach, żeby tak jeszcze mieś dobrego wujka z Ameryki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 01.09.2004 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 Aga takiego wujka to nam Wszystkim brakuje w ostateczności może być też ciocia Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 01.09.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 AgnesK jeszcze chesz mieć w domku wujka - miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 01.09.2004 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2004 W domku niekoniecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surfi 02.09.2004 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 Więc warto szukać do skutku...ja tez tak myślę i gałki wypatruje po katalogach Nie pamietam-jak dużą masz działkę? Ten Praktyczny jest zrobiony z głową,tylko nam nie podszedł z zewnatrz.Podstawa,żeby właścicielowi podszedł-my też nie bedziemy budowac dla sąsiadów Ale takich widoczków to miał nie będę - mamy media,sąsiadów(ciekawe jakich),blisko szkołę i obsadzoną już iglakami działeczkę - więc chyba łykniemy i zostaniemy na równinie Jak pamietam, to z Zielonej pod Karpacz kilkanaście minut, Ty w ogóle szczęściara jesteś... Pozdrówka z Poznania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.09.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 hi, hi, hi -surfi z jeleniej, z jeleniej nie z zielonej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 02.09.2004 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 Właśnie tak się zastanawiałam Ivo, co autor miał na myśli "Naszą" Zieloną (ale że od niej do mnie blisko to pierwsze słyszę...), czy Zieloną ...Górę Surfi z Jeleniej do Karpacza 15 minut a z mojej działeczki może 5? Teraz często łapię się na tym, ze jak na horyzoncie nie widac NIC to jakoś tak pusto... Z górkami jest jednak cudnie. Wierzę jednak, ze dla każdego z nas, to miejsce na ziemi, na które tak ciężko zapracowaliśmy jest najpiękniejsze na świecie. Z górami czy bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek Agi J.G 02.09.2004 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 Agnieszko też tak myślę a propos tego swojego miejsca na ziemi. (ale sie filozoficznie zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 02.09.2004 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2004 Witamto ja troszkę rozładuję tą atmosferę pytaniem nie do końca na temat a mianowicie:czy prowadząc dziennik tu na forum wklejacie zdjęcia bezpośrednio, czy macie swoje strony prywatne i widzę, że ten wasz mistrz to niezły GOŚĆ jest pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.09.2004 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Dla mnie założenienie strony www to gorsze niż rozwiązanie zadania różniczkowego... Więc jako typowa humanistka założyłam sobie album na http://www.foto.onet.pl i z niego wklejam zdjęcia. Nie podałam adresu albumu, aby ułatwić ludziom czytanie i oglądanie dziennika. Nie trzeba po prostu otwierać kolejnych stron. Inna sprawa to jakość moich zdjęć..No ale tego problemu narazie ( ) nie przeskoczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 03.09.2004 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 Witamdzięki, to juz wszystko wiem(no może prawie wszystko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 04.09.2004 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Aga - z tymi stęplami to nie wiedziałam ,że jest krucho ...nam pożyczył kolega ,ktory już ich nie potrzebowal. Nie martw sie , będzie ok.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.nowy 04.09.2004 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Cześć Agnes!Bardzo "budująca" jest lektura twojego dziennika. Całkiem przypadkiem wpadłem tam z rana i ...przeczytałem od początku do końca. Komentarze zaraz potem. Na prawdę , po ciągłym natykaniu się na problemy z wykonawcami, urzędnikami, dostawcami, fuszerkami, itd. twoja budowa wlewa we mnie duuużo optymizmu. Tym bardziej, że jesteśmy praktycznie sąsiadami (bom aktualnie jest Jeleniogórzaninem, a na oku mam działkę w Sosnówce), więc nie omieszkam skorzystać z twoich doświadczeń .Na przykład twój mistrz to jakiś superbohater, marzenie i utopia nierealna! Betoniarnia z Siedlęcina też ma u mnie plusa na "dzień dobry". Tak na marginesie to myślę , że powinnaś wydrukować odpowiednie fragmenty dziennika i komentarzy i negocjować na ich podstawie jakiś rabacik za ogólnokrajową reklamę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotr.nowy 04.09.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Aaaa.... Z rozemocjonowania zapomniałem o dobrych manierach i zapomniałem pogratulować ...wszystkiego. Tzn .: córeczki(też mam), męża(nie mam), projektu(jest super), budowy(wzorcowa po prostu), działeczki ( przez ostatnie trzy godziny zastanawiam się GDZIE TO JEST!!??!!). P.S. W sprawie sprzedaży twojego mieszkania - gdybyś jednak szukała klienta na swoje mieszkanie to chętnie pomogę (jestem agentem obrotu nieruchomościami ,nie napiszę w której firmie bo chyba nie powinienem, ale gdyby co to pisz na priv). Pozdrowienia i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 04.09.2004 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2004 Witaj Piotrze.nowy! Dzięki, dzięki, dzięki za wszystko. Ja z kolei żony nie mam, więc jak sądzę jest 1:1 To jeśli betoniarnę z Siedlęcina pochwaliłam, to i hurtownię naszą pochwalić muszę - kupujemy w Rembudzie. Po początkowym nieporozumieniu dot. zamawiania materiałów wszystko idzie jak po maśle. Ja wiem, że mieliśmy cholernie dużo szczęścia, że dowiedzieliśmy się o ekipie mistrza naszego. Zobaczcie na historię Micmaci. Facet przygotowywał się do budowy, miał najlepsze materiały i zgubili go tzw. fachowcy... A jeśli chodzi o mieszkanie (nie wiem już czy pisałam w dzienniku, że wycofał nam się dobry kupiec.. sprawy rodzinne takie przykre wynikły.), ale mamy jednego jeszce w zapasie. Około października, gdy skończymy budowę będziemy prowadzić poważne rozmowy. Może faktycznie skorzystamy z Twoich umiejętności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 05.09.2004 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2004 Pamiętaj o sprawdzeniu wysokości pierwszego i ostatniego schodka. Pierwszy (na dole) musi być wyższy, wiadomo o grubość wylewek, a ostatni musi "wystawać" nad strop o grubość izolacji + wylewka. Wiem, że to są oczywistości, ale ja nie dopilnowałem tak jak trzeba i muszą przerabiać. Sprawdziłem tylko na dole bo nie chciało mi się po drabinie wchodzić, no i roboty przybyło. Moja więźba dojechała ok. 5 dni temu i jeszcz "nóg" nie dostała więć może nie jest to tradycja. Pozdrawiam i jutro w "bloki startowe" od nowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.