Ew-ka 20.09.2004 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Wiesz co Ewa, kilka dni temu zaczęła się sesja poprawkowa. Może i my dostaniemy jakiś termin u panów profesorów a tym samym szansę na poprawę? Wejście lewą nogą -ok.... powtórzymy , ale jak nasiusiać teraz na ławy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.09.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Agnes - przede wszystkim gratulki z okazyji zalania stropu A teraz o inhalacjach. Piszę u Ciebie bo nie chcę zaśmiecać komentarzy Ew-ki. Jeździłam z Olką przez trzy lata do Rabki na inhalacje i pomogło Już po pierszych zabiegach Ola przestała chorować na okres 6 miesięcy potem znowu zaczęły się choróbska aż do następnych inhalacji. Nasza pani doktor radziła nam taką terapię szokową tzn. najpierw wyjazd do Rabki a potem natychmiast wyjazd nad morze bez zatrzymywania się w domu - podobno takie coś dobrze robi na górne drogi oddechowe. Spędzaliśmy w Rabce 3 tygodnie podczas wakacji. Polecam. Jeżeli Twoja Glizdeczka często choruje to może spróbujecie inhalacji - Oli to pomogło i teraz praktycznie nie choruje. A już zupełnie przestała chorować jak się przeprowadziliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 20.09.2004 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Ewa, nie pozostaje nam nic innego jak łopata w dłoń i czekanie do zmroku... Maluszku, dzięki wielkie za rady. W tym roku ze względu na budowę nie mogliśmy nigdzie wyjechać, niestety. Nie wiem czy uda się to też w roku przyszłym. Zobaczymy. Wszyscy nam jednakże mówią, że gdy tylko zamieszkamy kilka metrów wyżej n.p.m. to z Glizdeczką na pewno bedzie lepiej. Mam nadzieję, że w przyszłym roku jednak uda mi się wyskoczyć z małą nad morze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.09.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Agnes - nie ma sprawy A może babcia mogłaby z Glizdeczką wyjechać? Ja tak robiłam - 2 tygodnie w Rabce byłam ja z Olą a na resztę przyjeżdżała moja mama Ola tak chorowała, że gdyby nie moja teściowa która się nią w tym czasie opiekowała, chyba bym już nie pracowała. Jednego roku to może była tylko miesiąc w przedszkolu a po Rabce wszystko zniknęło. Przeprowadzka na pewno pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 20.09.2004 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 inż. Mamoń dlaczego lewą nogą ????? Już wcześniej Kroyena kazał nam siusiać na ławy ( pamietasz Aga) , teraz wchodzenie na strop lewą nogą- to budowanie - to same przesądy i dziwne zachowania A o wszystkim dowiaduję sie po..... i co teraz będzie ? Nie wiem dlaczego, bo to taki przesąd. A z przesądami można różnie - jedni wierzą inni nie. Weźmy na to przebiegnięcie czarnego kota, albo kominiarza i guzik. Co do ław fundamentowych, to jak są zasypane, można jedynie odkopać i zrobić co trzeba. Aha - ja nie sikałem, ale wrzuciłem pieniążki do ław. Natomiast po wejściu na strop prawą nogą (zamiast lewej) trzeba sprawę odkręcić następująco: wejść na strop tyłem, potem zejść również tyłem (w ten sposób unieważnia się poprzednie nieprawidłowe wejście), a na koniec wejść normalnie przodem i stanąć na stropie LEWĄ nogą. Powinno być OK. Słyszałem też, że jak od czasu pierwszego wejścia (nieprawidłowego czyli prawą nogą) wchodziło się tam więcej razy, to odkręcanie jest bardziej skomplikowane. Po wejściu tyłem trzeba podejść na stropie kolejno do wszystkich narożników domu, stanąć tyłem do krawędzi i splunąć na zewnątrz poza dom przez lewe ramię. Dalej jak poprzednio - zejść tyłem po schodach, następnie wejść prawidłowo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 20.09.2004 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Jasny gwint. A jak ja mam zamiar kupić gotowca ..to co ? Mam obszczymurkować wszystkie narożniki ? Czy to może uczynić męski przedstawiciel rodziny ? Aleście mi klina zabili. Pieniążków tyż nie zacemętnię. No bida..a może czarna kura styknie ? Znam jeno nakaz względem schodów. Każdy schodek musi być..używany. Agnes dostała pełną instrukcję , więc może to wpłynie na wcześniejsze spełnienie Glizdalowych potrzeb posiadania współrodzińca . Każde schody mogą prowadzić do nieba. Nawet te schodzące w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 20.09.2004 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Znam jeno nakaz względem schodów. Każdy schodek musi być..używany. Co to znaczy schodek używany ???? Na etapie fundamentów najważniejsze są moim zdaniem pieniążki. Mają one zapewnić szczęśliwość wszelaką oraz dostatek mieszkańcom. Sikanie natomiast ma o ile się orientuję związek z mrówkami. Nienasikanie może co najwyżej spowodować, że będą mrówki. Ja zatopiłem 3 monety po 1 gr (po jednej na członka rodziny) oraz monetę 2 złote z dziurką tzw Owsiak. Monety dałem w maleńkich woreczkach strunowych aby nie skorodowały ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 20.09.2004 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Wiecie co ... A ja nie wiedziałam o pieniążku Ale za to wszyscy wycisnęliśmy nasze łapki w fundamencie pod kominkiem -tzn ja , mój półówek ( sławetny rekin ) córcia i synciu i podpisaliśmy się swoim imieniem oraz datę Myślę , że to nie ważne co kto tam włoży czy zakopie -liczy się serce a znając życie każdy budujący je wkłada w swą budowe i to codziennie czyż nie ? buziale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 20.09.2004 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Ale się narobiło Jeśli chodzi o schody inżynierze drogi, to...hm.. jakby Ci tu wytłumaczyć... Wiesz co pszczółka robi na kwiatku? Albo..ten tego ten...eeee... no... ile masz schodków tyle razy musisz owe schodki łobświętować z panią inżynierową. Kapiert? Zia, nie martw się. Zawsze to troszku fundamencik odkopać można, pieniążek też gdzieś zacementujesz. Pewnie coś będziesz chciała w chałupce po swojemu pozmieniać. Osówko, masz rację. A wiecie, że u mnie ani sikania na fundamenty nie było, ani aktu erekcyjnego, ani pieniążka, na strop weszłam prawą nogą, schodki do końca nie łobświętowane.. kooniec świata Ale i tak będzie gut. *** Ps. Maluszku, ja niestety nie mam takiej możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 20.09.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Chyba zacznę te wszystkie przesądy spisywać bo pozapominam co mam robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 20.09.2004 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Masz rację Aga. Ja mam teraz tyle do odczynienia i odrobienia, że sama nie wiem od czego zacząć. Mąż spojrzał się jednakowoż jakoś dziwnie na mnie dziś, jak mu powiedziałam o wchodzeniu tyłem na schody... Dodam jeszcze, że jest to u nas bardzo trudnie ponieważ w ich górnym biegu drogę zagradza krokiew stanowiąca podparcie stropu (a zresztą niedługo sami na zdjęciach zobaczycie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.09.2004 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Agnes - w takim bądź razie trzymam kciukasy za Wasz przyszłoroczny wyjazd z Glizdeczką nad morze U nas był tylko pieniążek w fundamentach. Nie było siusiania, schodków też nie świętowaliśmy i pewnikiem okaże się, że na strop też weszliśmy nie tą nogą co trzeba Cholerka i co teraz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 20.09.2004 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Odczyniać, odczyniać. Wszystko odczyniać. Sesja poprawkowa nadal trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 20.09.2004 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Ale jak to wszystko odczynić jak już mieszkamy czy to jeszcze ma sens? Bo już nie zliczę ile razy wchodziliśmy na pięterko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 20.09.2004 23:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2004 Qurcze, ale mi wnuków przybędzie!!!!!! Agnes, a może Glizdeczka w przyszłym roku nad JEZIORA? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 21.09.2004 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Pomysł co by lać na szczęście to mój nie był , tak z dzienników wyczytałem. Ziaba, co do lania na fundamenty to można odkryć, że niby chcecie sprawdzic jak zaizolowane są, niech wam narożnik jaki odkopią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.09.2004 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Maluszku odczyniaj odczyniaj najmniej problemu będziesz chyba miała z używaniem każdego schodka A mój mąż jeszcze gada o jakiś jajku jak się dopytam o co chodzi to napiszę Aga czekam na zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 21.09.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Chyba chodzi o chińskie jajko o zbliżonej nazwie fonetycznej do swojskiego brzmienia FUJ. Aga nie daj se zbuka podłożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 21.09.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 A mój mąż jeszcze gada o jakiś jajku jak się dopytam o co chodzi to napiszę jajko to podobno tynkarze chowają pod swoją robotę up..........m inwestorom a potem w domu sanatorium z siarkowodorem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.09.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2004 Ja też mu tak tłumaczyłam więc ma się wypytać co i jak z tym jajkiem, bo mi to też śmierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.