Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do praktycznej AgnesK


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie :D

Internet mi strajkuje na całego :-?

Mam nadzieję, że w październiku kupimy tego laptopa i kartę z Idei i wtedy będzie lepiej :-?

Ale do rzeczy: Balooś jest :D Jest cudny, wesoły i ..straszny rozrabiaka.

 

Ewa, Ty nam zazdrościć :D

 

Wiecie co (dzisiaj nie ma szans abym weszła jeszcze do dziennika, więc napiszę to ty, napiszcie co o tym sądzicie proszę) - tak sobie wymyśleliśmy z Radkiem, że możeby tak zrobić elewacje z płytek klinkierowych? Tzn. góra w drewnie - tak jak miało być, a on górnej krawędzi okna płytki naklejane na bloczki. Da się tak w ogóle?? Jeszcze nie rozmawialiśmy z mistrzem, więc w ogóle nie wiem czy to jest wykonalne.

 

Pozdrowienia serdeczne

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga - jest to możliwe do zrealizowania

ale

płytki na kleju będa miały gr. ok 1 cm

natomiast deski na listwach to minimum 4- 5 cm

wiec powstanie uskok na elewacji

i trzeba w ten uskok wkomponowac kapinos z blachy lub siddingu lub wykonać obróbke blacharską w formie minimalnej rynienki ze spadkami od srodka elewaci do rogów

a w geście pozdrowienia .. mój pies trąca nosem Twojego

:wink:

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Agnes! Od dłuższego czasu śledzę Twój dziennik i tylko wzdycham... Ostatnio zwłaszcza do Twojej mozaiki ;-) Też kupiliśmy taką samą -tyle, że na razie czeka na ułożenie. Nie wiem, czy jeszcze zdołam przekonać męża, aby zrobić to w tym roku. Czy zapach z kleju i lakieru utrzymywał się u Was długo? Teraz w zależności od pogody mogą być problemy z wietrzeniem. Mam jeszcze jedno pytanko: czy ściany pomalowaliście na gotowo jeszcze przed ułożeniem mozaiki? Nie było problemów z kurzem po cyklinowaniu?

Pozdr Marika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

trochę smutnawo niestety.

Brzoza, dzięki za pozdrowienia dla Baloosia, niedługo już chyba z nami zostanie bidulek :(

A jeśli chodzi o tę różnicę grubości, to przecież przy tynku też byśmy ją mieli. Tak czy inaczej myśleliśmy o kapinosie. Nie wiem jakim, bo musimy porozmawiać na spokojnie z mistrzem, gdy tylko skończy się gorący sezon budowlany.

A narazie rozmyślania nad elewacją odkładamy na troszkę później.

 

Marikas - "zapach" lakieru był b. intensywny przez ok 2 godz (nie szło wytrzymać w domu), najlepiej więc zrobić tak: rano lakierowanie i nockę spokojnie można już przespać. 2 dni po ostanim polakierowaniu wyjechaliśmy, wróciliśmy po 2 tyg. i było lekko czuć w domu "dziwny" zapach - no ale wszystko było szczelnie pozamykane. Generalnie sądziłam, że będzie gorzej. Ściany były malowane przed mozajką, teraz nadają się do ponownego malowania :-? bo: 1. odciski rąk panów od parkietu 2. pasek czarny na wys ok 4-5 cm nad mozajką od cykliniarki. Także chyba lepiej malować na gotowo po lakierowaniu. Ale nie wcześniej niż tydzień po zakońćzeniu prac żeby lakier nabrał ostatecznej twardości.

Cyklinowane mieliśmy maszyną bezpyłową, co oznacza ok 0,5 mm kurzu WSZĘDZIE. Cykliniarka pyłowa to ok 1 cm kurzu WSZĘDNIE. Niestety mieliśmy już rolety wew. na oknach - teraz jest na nich taki szary pasek.. :-?

 

Inżynierze drogi, czuję się zaszczycona :wink: :D

 

Zeljka, w kwestii zdjęć nic się nie zmieniło.. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga nim eksmitujesz Balusia to zapytaj alergologa czy nie da sie Natki odczulić !

U nas każdy jest alergikiem i zrobiliśmy badania wcześniej właśniej bojąc się takiej sytuacji. Średni Kolon tracił oddech kiedy w pobliżu siadał pies. Teraz jest absolutny zakaz chodzenia Narniusi na górę domu i jakoś się układa.

Trzymajcie się ciepło Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, nie przypuszczalibyśmy nigdy, że tak się stanie - w końcu Natka miała już kontakt z psami. Nie wiem czy to dlatego, ze mamy teraz psa w domu?? Balinek ma wstęp ino na dół, który codziennie jest przecierany na mokro.

No ale zobaczę co jutro jeszcze powie lekarz. Wtedy podejmiemy ostateczną decyzję.

Dam znać na pewno.

Pozdrowienia

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są rzeczy ważne i ważniejsze. Natka dostała dziś dawkę leków na najbliższy tydzień a Baluś znalazł już nową rodzinę. Ok 19 dostarczyłam go przeszczęśliwej dziewczynce, dla której był to prezent urodzinowy. Całą drogę powrotną do domu ryczałam jak durna. Kaca moralnego mam jak stąd do Szczecina. Natka pogodziła sie z tą myślą chyba wcześniej niż mama, która zajęta klarowaniem dziecięciu w głowie samej sobie wyklarować nie zdążyła. Na razie za tydzień kolejna wizyta u lekarza i badania Natki.

Smętnie tu dzisiaj. I kurcze spokojnie straszliwie :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłam dzisiaj do nowych rodziców Balusia - są szczęśliwi, dzieciaczki zakochane już po uszy (mają dwoje dzieci - dziewczynkę ową 10-letnią i synka 4-letniego). Rozmawiałam też z panią, od której my Balinka kupiliśmy i obiecała, ze gdy będą urządzać "zjazd" potomków Pauli i Kufla (Baloo, Fionka i Lebron), to dadzą nam znać i wtedy będziemy mogli odwiedzić naszego robaczka.

Teraz ważne jest żeby on był szczęśliwy. A Natka wraca już do normalności. Ja dziś całe popołudnie spędziłam na szmacie i praniu narzut na fotele.

Obmyślamy z Natką skład gatunkowy akwarium..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Ewa, musi minąć kilka dni, żebyśmy mogli się na spokojnie zastanowić nad nową fauną w domu. Choć Baluś był u nas tak krótko, to kurcze zalazł za skórę (tę emocjonalną) straszelnie. Poczekam przede wszystkim do wtorku, do wizyty u lekarza, zobaczymy jakie będą wyniki Natki i wtedy ustalimy co i jak. Mała ma 1 listopada urodziny, Baluś miał być jej prezentem..

Mieliśmy kiedyś żółwie czerwonouche - te takie maciupeńkie. My stworzyliśmy naszemu Tuptusiowi takie warunki, że urósł do rozmiaru 12 cm :lol: :lol: Już się boję co moglibyśmy wyhodowac z takiego lądowego :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...