Gość 15.04.2006 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 AgnesK,Na tę Wielkanoc życzyć Ci wypadaCiepła domowego, miłości bliźniegoPlacka wybornego, spokoju świętego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.04.2006 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 Agses, życzę Wam miłych, spokojnych świąt w nowym domu. Niech halny, wirusy i wszelkie zło omija ten dom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.04.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2006 http://kartki.onet.pl/_i/d/niebieski_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ori_noko 21.04.2006 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Aguś ! Pewnie to wiesz, ale wolę napisać: migiem to drewno rżnąć i rąbać , bo jak przeschnie to można osiwieć przy robocie. Nasze pierwsze drewno rąbalismy w miarę potrzeb- straszne doświadczenie. Zeszłoroczną dostawę połupaliśmy zaraz i zimą nie dochodziło do gorszących scen i słów z nami w rolach głównych Pozdrawiam was słonecznie, wiosennie i gratuluję pierwszych kroków na ogrodniczej drodze. E Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.04.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Serdecznie, baaaardzo serdecznie dziękuję Wam wszystkim za pamięć i życzenia świąteczne. Przez jakiś czas nie mieliśmy sieci stąd moje milczenie. Dzisiaj ma już przyjechać pan internetowiec z umową, bo wreszcie sieć ma działać bez zarzutu - porobili coś-tam-coś-tam i działa Ewa, Radek drewno rąbie. I to jak. Jedna siekiera starcza na srednio 9 m, potem się rozpada W pierwszej złamał...hm...tę metalową część którą się rąbie, kupił następną - nie do zajechania podobno. Otwór, w którym tkwiła częśc drewniana (rączka?? ) z owalnego zrobił się okrągły i... siekiera nie do użytku... Pozostaje nam ino Fiskars. Jeśli i tę Radek rozwali, to zacznę bać się własnego męża Jutro mamy umówionego kupca na passata we Wrocku, jeśli passat pójdzie, to Radek od razu na Bielanach kupi fiskarsa A dzisiaj zasadziłam jakieś chabazie (habazie?? ) znowu - nie wiem czy wyrosną, ale chcemy mieć z Natką troszkę zieleni wokół nas. Natula ma zapalenie ucha połączone z kolejnym atakiem alergii . Od wczoraj znowu musiałyśmy wskoczyć na leki. Ze względu na nią i Radka (też alergik) kupiliśmy już na trawnik trawę na boiska sportowe. Nie wiem co nam tutaj wyrośnie, zobaczymy. Ten rok to ino eksperymenty ogrodowe będą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.04.2006 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Aga dużo zdrówka dla Natki Udanej sprzedaży autka. I oczywiście samych sukcesów ogrodniczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.04.2006 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Aga, dzięki wielkie. Mam nadzieję, że Natula szybko dojdzie do siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.04.2006 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Ja też mam taką nadzieję, chcociaż wiesz że teraz rozpoczął się trudny okres dla alergików Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.04.2006 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Tak skończyły się roztocza zaczynają się pyłki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.04.2006 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Tak skończyły się roztocza zaczynają się pyłki.. Cóż ciężkie jest życie alergika, choć My jeszcze cały czas bez leków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.04.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Ja zrobiłam NAtce 2 tygodnie przerwy. Bierze je już od września i normalnie od dwóch lat w marcu/kwietniu robiłyśmy przerwę, ale jak się dowiedziałam od p. doktor zmieniło się niuni. Tak bywa z tymi alergiami. Damy radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.04.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Agnes fakt przez ten rok dużo u was się zmien9iło no i przede wszytkim mieszkcie i macie bardzo domowo i przytulnie Jeśliu chodzi o eksperymenty ogrodowe to moze być całkiem przyejmne Pozdrawiam Moze jakieś nowe fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.04.2006 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2006 Zdjęcia będą, obiecuję, ale w sobote lub niedzielę - teraz nie mam chwilki przez chorobę Natki. Dodam jeszcze że kupiłam lampę nad ławę Pięęęekną Wszystko co się pofotografuję i zdjęcia powklejam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 22.04.2006 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 Zdjęcia będą, obiecuję, ale w sobote lub niedzielę - teraz nie mam chwilki przez chorobę Natki. Dodam jeszcze że kupiłam lampę nad ławę Pięęęekną Wszystko co się pofotografuję i zdjęcia powklejam. Czekamy a dla Natki duuuuuuuuuuuuuuużo zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.04.2006 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 Natka dochodzi do siebie, ale wszystko wskazuje na to, ze mamusia zaczyna się rozkładać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.04.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 agnes co za piekne lampy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale mi sie podobaja gdzie jest ten sklep na pewno daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 23.04.2006 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Natka dochodzi do siebie, ale wszystko wskazuje na to, ze mamusia zaczyna się rozkładać... Bidulko , na wiosne chorować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 23.04.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Ale cudna ta lampa twoja, jak to mówią z duszą Ja uważam, ze jak cos nas ciągnie tak bardzo do przedmiotów to trzeba kupowc, bo moze to one nas wybierają a nie my je Naplątałam chyba ale tak myślę sobie i pisze sobie co myślę sobie o tej lampie twojej Bardzo ładna jest i ogólnie u was coraz piękniej jest Zdrówka życze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 23.04.2006 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Bardzo się cieszę, ze się Wam podoba, my też jesteśmy nią zachwyceni. Jak w czwartek zadzwoniłam do RAdka i powiedziałam mu (z pewną taką nieśmiałością ), że wypatrzyłam u Holendrów lampę, reakcja męża mego była następująca: "A stać nas na to teraz?", na co ja strwierdziłam filozoficznie "Zobaczymy". Ale znam Radka, wiedziałam że i jemu się spodoba. Wczoraj obchodził ją ze wszystkich stron i w pewnym momencie powiedział mi: "To był drugi najlepszy wybór w twoim życiu" "A jaki był ten pierwszy?" "Ja" A ze zdrówkiem lepiej Zeljiko, sklep jest w Cieplicach, przyjeżdżaj, nocleg masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 23.04.2006 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Acha - jeszcze jedno - rozumiem, że ogromny takt i wyczucie chwili nie pozwoliły Wam na skomentowanie naszego "ogródka".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.