Ivonesca 15.05.2006 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Agnes - to ty budujesz w Kowarach? gdzieś mi to umknęło toś Ty moja krajanka jesteś całą gębą nawet trochę bardziej niż AgaJG dzięki za namiar na sklepik ...... całodobowy? nieźle pozdrawiam no naprawdę z Karpnik to rzut beretem Wiem wiem w końcu ja jestem tutejsza i wiem gdzie są Karpniki znam nawet bardzo dobrze Sokolik i inne pagórki w okolicy ja tęsknie bardzo za "moimi" górkami ....tu gdzie mieszkamy teraz trochę mi płasko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 15.05.2006 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Agnes to rzeczywiście niewiele za tak wiele !!!! Qrcze, dopiero po tych godzinach otwarcia zorientowałam się, że to sklep z unikatami, czyli producenta nie znajdę A już bym ściągała Powiedz, że takie cudeńka na codzień tam wiszą, a zorganizuję wycieczkę w te Wasze rejony, jak tylko pozwolenie na przemieszczanie się dostanę Nie dość, że okolica cudna, to jeszcze takie cudeńka po sklepach się chowają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.05.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Nie wiem czy cudeńka tam wiszą bo tonie moje klimaty ale w nasze strony zapraszam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 15.05.2006 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Agusia, jak już w te strony uderzę, a nie wyrzucisz z trzaskiem i Abisiowi wytłumaczysz, że takich kosteczek na pewno nie lubi , to "najadę" Cię i na kawusię wproszę musowo!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 15.05.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Agusia, jak już w te strony uderzę, a nie wyrzucisz z trzaskiem i Abisiowi wytłumaczysz, że takich kosteczek na pewno nie lubi , to "najadę" Cię i na kawusię wproszę musowo!!! Abiś takich kosteczek nie jada za to pieknie żebrze o głaskanie ( jak ktoś tego nielubi zostaje odesłąny na miejsce a jak mu straszna palma odbija niestety wędruje do garażu, więc bez obaw ), więc jak tylko będziesz w okolicy wpraszaj się ile chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 02.06.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Agnes lampy super, "płot" z bali powala, trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.06.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 A fotki to gdzie A tak po za tym o witam koleżnkę i czekam na jakąś kawkę skoro już pojeździłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 03.06.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 O Jezu, Jezu, Jezu - walę się w klatę, łubudubu - zapomniałam o zdjęciach Ale to wszystko przez: 1. moje dziecię, które festyn w przedszkolu miało 2. studentów, którzy mnie dziś molestowali godzin kilka na żywca i elektronicznie z okazji zbliżającej się sesji No i tak wskutek bogatych wydarzeń dnia zapomniałam o zdjęciach a teraz idę zrobić sobie dobrego drinka i film oglądać , no i zdjęcia będą jutro - łubudubu Aga - wpadaj na kawkę ZAWSZE. Ba- wpadajcie na kawkę Tomku, dzięki. Czekam nieustannie na obiecane naoczne przekonanie się o urodzie lampeczek (a co, powypominam Ci trochę ). Adaman - te cudeńka wiszą tam caluuusieńka dobę Organizuj wycieczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.06.2006 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2006 Agnes, jak pokazałem dziś zdjęcie Waszej lampy Majce, żonie komtura czyli mojej, to tylko westchnęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 04.06.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Kolejny powód żeby nas odwiedzić.. Te lampy to taki jasny punkt (dosłownie i w przenośni) naszego powolusieńku urządzającego się domu, dlatego nas tak cieszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 O nie koleżanko teraz to My zaparszamy na kawę, może nawet coś upiekę w końcu forumowe koleżaznki dzielnei mnie wsperają Czekam na odzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 05.06.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Gratuluję - drzwi U mnie jeszcze brakuje dwóch szt Trawka rzeczywiście dorodna. Nie wiem czy nie doczytałam czy mi umknęło - jaki kolorek elewacji? I jaki tynk? Ja się tak rozglądam za tymi tynkarzami, że pożal się jesssusiczku. Nawet jednego telefonu nie wykonałam jak do tej pory a kasa się kurczy jak skurczybyk Zresztą teraz pogoda do bani Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.06.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Agnes: sliczne parapety... czyżby cerad? przynajmniej bardzo podobne... przejrzałem naście róznych płytek parapetowych zanim kupiłem swoje pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.06.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Bardzo ładnie bardzo Gratulki drzwi i proszę jaka niespodzianka w życiu to zawsze tak jakoś na odwórt jak się chce na już to nie ma jak na za chwilę to jest Piekna zielona trawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.06.2006 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2006 Kochani jesteście Zawsze wpadam do 'komentarzy' podbudować swoje ego Aga - jak obiecasz, że coś upieczesz to wpadam bankowo. Uuuuuwielbiam ciasta, rany jak ja uwielbiam.. Właśnie w takich chwilach najbardziej brak mi piekarnika.. Kupiłoby się jakiś proszek z Delecty, czy innego Knorra, wymieszałoby się z wodą i by było ciasto domowe ( ), a tak odwiedzę Ciebie. Na prawdziwe ciacho domowe Dam znać smsem Magi, z kasą wiadomo jak jest ( ), ale narazie się cieszę, że co miesiąc coś-tam-zawsze do domu da się wykroić (dobrze, że ludzie tak te auta sprowadzają i potrzebują tłumaczenia kart pojazdu - ot życie). Tak że pogoda nie stresuje nas bardzo, bo teraz trzeba załacić za rynny i drzwi. A kolor elewacji będzie...hm...jaki wydzie Wybór koloru wyglądał następująco: 1. wrzeszcząca glizdeczka w samochodzie (nie pamiętam dlaczego), 2. ulewa masakryczna, 3. szybki wyskok z parasolką w ręku z samochodu zaparkowanego przed drzwiami hurtowni, 4. pięciosekundowa rozmowa z miłym panem, który zawsze nas obsługuje: -Panie Darku ten tu (to czubkiem parasolki wskazałam na kwadracik na próbniku 2cm x 2 cm) to nie za ciemny będzie? - nieee - No to bierzemy 7 worków. A teraz lecę, bo mi glizdeczka wrzeszczy w samochodzie. No... Tak matki wrzeszczących glizd wybierają tynk... I teraz zobaczymy co to wyjdzie... Ma być jasny żółty. Maksiu - znać oko fachowca Już nie opiszę jak wybierałam parapety... No to opiszę... Baaardzo podobnie.. Tyle tylko, że wystawione były na ekspozycji w takim niby-domku-wiacie przy hurtowni. Było tam z 10-15 propozycji. Nie było szans wyjścia poza domek, więc wybrałam te najładniejsze (czytaj najładniejsze z tych najprzystępniejszych cenowo), jakie się tam znajdowały. No i tak wyglądają moje wybory od kuchni Trawa też tak... Bo w tesco zakupy robię. Na sklepy ogrodnicze czasu brak. Hm... muszę coś z tym zrobić Nawet czasu na sen dziś mi braknie, kurka wodna No to lecę, dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 06.06.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Maksiu - znać oko fachowca Już nie opiszę jak wybierałam parapety... No to opiszę... Baaardzo podobnie.. Tyle tylko, że wystawione były na ekspozycji w takim niby-domku-wiacie przy hurtowni. Było tam z 10-15 propozycji. Nie było szans wyjścia poza domek, więc wybrałam te najładniejsze (czytaj najładniejsze z tych najprzystępniejszych cenowo), jakie się tam znajdowały. No i tak wyglądają moje wybory od kuchni A tam zaraz fachowca... poprostu sporo czasu poświęciłem na wybór płytek parapetowych, w efekcie kupiłem właśnie cerrad, kolor wiśnia szkliwiona. A Twoje jesli dobrze widze to chyba kolot rot. Ciekaw jestem po ile utargowałas za sztuke, mi udało się zejść do 3,2zł za moje. Co najbardziej mi się w tych płytkach podoba? to że są wizualnie 'lekkie'. pozdrawiamm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 06.06.2006 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Maksiu, paraperty 245x135x13 po 2,99 brutto (25% rabatu) Parapety 300x148x13 po 4,49 brutto (też 25% rabatu). Te większe na okna na górze, bo ma być oblicówka. A kolor to burgund. Przy podejmowaniu decyzji wykończeniowych najbardziej doskwiera mi brak czasu (o kasie nie wspomnę ), ale jak narazie nie wychodzi nam to tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 06.06.2006 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Maksiu, paraperty 245x135x13 po 2,99 brutto (25% rabatu) Parapety 300x148x13 po 4,49 brutto (też 25% rabatu). Te większe na okna na górze, bo ma być oblicówka. A kolor to burgund. Przy podejmowaniu decyzji wykończeniowych najbardziej doskwiera mi brak czasu (o kasie nie wspomnę ), ale jak narazie nie wychodzi nam to tak źle. na te pierwsze cena producenta to 3,20zl, wiem bo sam sie do nich przymierzalem... u mnie wyszlo 3,20 na szklonej wisni z 3,60 ceny producenta pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.06.2006 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Aga czekam na cynk Bo mam w domu Sławka bratanicę zdolna bestia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 07.06.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Maksiu, dzięki za informację - to za to utargowaliśmy pójdziemy w sobotę z czystym sumieniem na kawkę i tiramisu. Na więcej nie starczy Aga, w pierszym momencie przeczytałam "To czekam na cyrk" Odezwę się na pewno. Nie jestem w stanie powiedziec dokładnie kiedy, bo sesja i obrony za pasem i masa roboty. Ale odezwę się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.