Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

We włoskim stylu


Recommended Posts

Aguś zapomniałam,że miałam jeszcze jedno pytanko do Ciebie ( jak już będziesz miała mnie dość to powiedz ) ...

 

Pytanie z serii ... nawodnienie ...

Napisz proszę jakie macie zraszacze: statyczne czy rotacyjne??? I napisz proszę jakie macie ich rozmieszczenie ... czytałam,że liczy się 50% objętości zraszacza czyli,że mają one dolewać do siebie ... mam nadzieję,że rozumiesz o co mi chodzi ;)

 

W sobotę jeśli czas pozwoli m ma zacząć kłaść nawodnienie i boję się,żebym całkiem nie skiepściła rozmieszczenia zraszaczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja uważam,że nie powinnaś dawać takich propozycji ze komuś coś powiesz ale na priva............jak już to mów publicznie...tak jest lepiej, każdy będzie mógł przeczytac ,wyciągnąc wnioski......a na privach to powstaną z tego tylko plotki ! ja jestem osobą która zawsze mówi co myśli i załatwiam sprawy wprost- jedni to lubia inni nie ,ale tak jest uczciwie :)

o z tego z zrozumialam sprawa nie była nagłośniona na forum i pewnie załatwiłaś ją z tą osobą na osobności...więc bez sesnu snuć domysły.....można to raz na zawsze wyjaśnić lub zachować dla siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś zapomniałam,że miałam jeszcze jedno pytanko do Ciebie ( jak już będziesz miała mnie dość to powiedz ) ...

Już mam dość:p:lol2: Żarcik:hug:

 

 

 

Pytanie z serii ... nawodnienie ...

Napisz proszę jakie macie zraszacze: statyczne czy rotacyjne??? I napisz proszę jakie macie ich rozmieszczenie ... czytałam,że liczy się 50% objętości zraszacza czyli,że mają one dolewać do siebie ... mam nadzieję,że rozumiesz o co mi chodzi ;)

 

W sobotę jeśli czas pozwoli m ma zacząć kłaść nawodnienie i boję się,żebym całkiem nie skiepściła rozmieszczenia zraszaczy ;)

Zraszacze mamy turbinowe Gardeny (nie statyczne, sa najgorsze i zuzywaja bardzo duzo wody).

Hm..., rozumiem ze chodzi o pokrywanie sie obszarow zraszania.

Mamy tak umieszczone ze obszary pokrywaja sie ale nie 50% -sporo mniej.

Najlepiej zrobic pomiar sznurkiem i rysowac na ziemi -musza pokryc sie i dodatkowo zachodzic zeby nie bylo pustych pol -niepodlanych.

Nie pamietam ile dokladnie nam zachodzą/pokrywaja sie ale nie mamy suchych miejsc:no:

 

Zraszacze nasze maja regulowany promien zraszania, producent zawsze podaje min i max i nalezy sobie odpowienio dobrac wielkosc zraszacza (model).

 

 

Maju poglądowo kupiliśmy następujące elementy do nawodnienia- wszystko Gardena

 

1.Programator (1242-20) - 1szt.

2.Element sterujący do zaworu (1250-20) - 2szt.

3.Zawór automatyczny 9V (01251-29) - 2szt.

4.Zraszacz wynurza-lny turbinowy T 200 (1539-29) - 2szt.

5.Zraszacz automatyczny T50 (1576-29) - 8szt.

6.Rura montażowa 25m 25mm (2700-20) - 1szt. (zwój)

7.Rura montażowa 50m 25mm (2701-20) - 1szt. (zwój)

8.Puszka poboru wody (2797-27) - 2szt.

 

 

 

Ja nie wiem jak ja Ci się odwdzięczę za to dobro ???

 

Postawisz drina i będzie dobrze:lol2::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uważam,że nie powinnaś dawać takich propozycji ze komuś coś powiesz ale na priva............jak już to mów publicznie...tak jest lepiej, każdy będzie mógł przeczytac ,wyciągnąc wnioski......a na privach to powstaną z tego tylko plotki ! ja jestem osobą która zawsze mówi co myśli i załatwiam sprawy wprost- jedni to lubia inni nie ,ale tak jest uczciwie :)

o z tego z zrozumialam sprawa nie była nagłośniona na forum i pewnie załatwiłaś ją z tą osobą na osobności...więc bez sesnu snuć domysły.....można to raz na zawsze wyjaśnić lub zachować dla siebie

Betib taka jest moja decyzja- ja nie jestem Tobą i takie a nie inne rozwiązanie wybrałam. Nie zniżę się do poziomu osoby rozsyłającej te brednie.

Jeżeli jesteś zainteresowana jej poznaniem, to daj mi znać. Nie rozumiem jakie plotki powstaną? Nikt z nikim innym jej nie pomyli, więc nie widzę problemu i żadnej nieuczciwości z mojej strony- wręcz przeciwnie. A co o tym wszystkim myślę wysłałam jej już dawno temu.

Pozdrawiam

Edytowane przez agawi74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już mam dość:p:lol2: Żarcik:hug:

 

Oż Ty ... więcej tu nie przyjdę :p:P:P :hug:

 

Zraszacze mamy turbinowe Gardeny (nie statyczne, sa najgorsze i zuzywaja bardzo duzo wody).

Hm..., rozumiem ze chodzi o pokrywanie sie obszarow zraszania.

Mamy tak umieszczone ze obszary pokrywaja sie ale nie 50% -sporo mniej.

Najlepiej zrobic pomiar sznurkiem i rysowac na ziemi -musza pokryc sie i dodatkowo zachodzic zeby nie bylo pustych pol -niepodlanych.

Nie pamietam ile dokladnie nam zachodzą/pokrywaja sie ale nie mamy suchych miejsc:no:

 

Zraszacze nasze maja regulowany promien zraszania, producent zawsze podaje min i max i nalezy sobie odpowienio dobrac wielkosc zraszacza (model)

 

To wszystko wiem Kochana, chodziło mi tylko o to zachodzenie, ale jeśli u Ciebie jest jak piszesz to już nie szukam dziury w całym bo przecież trawnik masz piękny, piękniejszego nie muszę mieć :no::no: :lol2:

Dzięki za wypisanie elementów :)

 

 

Postawisz drina i będzie dobrze:lol2::D

 

Niema sprawy ... napisz tylko gdzie i kiedy :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To wszystko wiem Kochana, chodziło mi tylko o to zachodzenie, ale jeśli u Ciebie jest jak piszesz to już nie szukam dziury w całym bo przecież trawnik masz piękny, piękniejszego nie muszę mieć :no::no: :lol2:

Dzięki za wypisanie elementów :)

 

Dzięki Maju i nie ma za co:D

 

 

Niema sprawy ... napisz tylko gdzie i kiedy :D:D

 

 

Się pomyśli:lol2:

No nie ... Ty jesteś niesamowita Kobieto :yes::yes::yes:

 

Stokrotne dzięki :hug: ... zaraz się w to wdrożę ;)

Nie ma sprawy Maju:hug: To robota lubego, ale mam nadzieję, ze na coś Ci się przyda:yes:

 

A skoro o nawadnianiu mowa, to idę podlać kwiaty w ogrodzie, bo mi padną:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betib taka jest moja decyzja- ja nie jestem Tobą i takie a nie inne rozwiązanie wybrałam. Nie zniżę się do poziomu osoby rozsyłającej te brednie.

Jeżeli jesteś zainteresowana jej poznaniem, to daj mi znać. Nie rozumiem jakie plotki powstaną? Nikt z nikim innym jej nie pomyli, więc nie widzę problemu i żadnej nieuczciwości z mojej strony- wręcz przeciwnie. A co o tym wszystkim myślę wysłałam jej już dawno temu.

Pozdrawiam

 

ok,ja nie jestem zainteresowana taką formą poznania tej całej historii

wśród moich znajomych było kilka afer o ktorych tylko szeptano.......wychodziły z tego mega dziwne historie, kilka osób płakało ......nagle stawali się winni ludzie ktorych sprawa nie dotyczyła a wszystko to przez pantoflowe podawanie sobie informacji .....kiedys powiedzialam glosno co kto i na kogo -ryzyko niesamowite bo moglam stracić wszystkich znajomych,ale wolałam tak niż tkwić w złym układzie......... i wiesz co ? ci zli odeszli, zostali dobrzy i jest dobrze, wrecz błogo nam wszystkim :) tylko żeby tak zrobić trzeba być bardzo pewnym swoich racji no i chyba uczciwym względem innych - nawet tych winnych...konfrontacja to jedyna słuszna sytuacja żeby dojść prawdy i nikogo nie skrzywdzić

masz prawo załatwić temat jak chcesz ...ja tylko uważam że to mało eleganckie szeptać po kątach - pewnie znów się naraże innym ale tak jak napisałam wcześniej -mówię to co myślę i koniec ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tylko uważam że to mało eleganckie szeptać po kątach - pewnie znów się naraże innym ale tak jak napisałam wcześniej -mówię to co myślę i koniec ;)

Betib, ale to nie ja szeptałam po kątach- chyba Ci się coś pomyliło. To ja byłam obgadywana, a nie ja obgadywałam. Nie widzisz różnicy?

Powtarzam, ze nie zniżę się do poziomu tej osoby. I nie widzę potrzeby ogłaszania jej nicka publicznie dla osób, których sprawa kompletnie nie dotyczy. Właśnie mam taką nadzieję, że ta PANI zniknie stąd na zawsze zachowując resztki honoru.

Słowa przepraszam od niej nie usłyszałam.

 

Ja nie widzę problemu, że wiedzą Ci co chcieli i większość nawet nie kryła zdziwienia, że to ta osoba. Tyle w temacie.

 

 

 

Aguś wysłałam wiadomość :)

 

 

:yes: odpisałam Maju:yes:

 

Aga,

nie przejmuj się kretynami - jesteś bardzo uczynną, życzliwą dziewczyną, zawsze chętną do pomocy - a jeśli ktoś odbiera Cię inaczej,to najwidoczniej ma duży problem ze sobą.

Sharlot, bardzo Ci dziękuję kochana i myślę dokładnie tak jak TY:yes::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daila witam Cię serdecznie:welcome: Oczywiście, ze nie o Ciebie chodzi:no::lol2: Dzięki za miłe słowa, wpadaj jak najczęściej zapraszam. U nas zawsze jest wesoło:D

 

Bardzo dziękuję za tak miłe przyjęcie. Na pewno będę wpadać. Wesoło to wiem że jest:D, bo nie raz poplułam monitor ze śmiechu czytając Was:lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...