Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

We włoskim stylu


Recommended Posts

Anjuzzielonego- nie mogę Ci wysłać więcej PW, bo masz pełną skrzynkę :(

 

Odpowiadam tu odnośnie tych ramek okiennych:

Nie było się do czego przyczepić :no: Ale najlepiej jak udasz się do jakiegoś salonu wystawowego i sama ocenisz:D

Każdy ma inny gust i wymagania. Ramki są praktyczne, ale z tego co pamiętam raczej drogie. Ale mogło się pozmieniać przez 2 ,5 roku... Sprawdź:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

agawi jak dla mnie to parasole tylko na wysiężniku. Te na nodze, to dramat. Nigdy nie wiadomo gdzie je ustawić, żeby choć trochę cienia dawały (najczęściej dają cień same sobie:lol2:) Albo trzeba je w środek stołu pakować, co nigdy dobrze nie wygląda. Jesli chodzi o stabilność, to nie rozumiem zarzutów? One są tak skonstruowane, żeby przygniść stojak płytami chodnikowymi (będzie widać na zdjęciach). I wtedy nic ich nie ruszy, żadna Caterina, żadna Rita:lol2:Mi się najbardziej podobają jasne z drewnem, a najlepiej kwadratowe - klasa:D Nie wiem w jakich cenach były te, które wstawiłaś. Może się wygłupię, bo ten pierwszy prawie tyśka kosztuje

 

Magda- dzięki:D ja też się skłaniam ku tym z wysięgnikiem. Jasne drewno jak najbardziej. Te co pokazałaś są piękne. Te moje były trochę tańsze prawdę mówiąc i kosztowały ok.300-400 zł :lol2: Ale trzeba szukać porządnych, aby pierwszy wiatr tego nie połamał :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! :D

Zgadzam się z Magdą. Jak parasol to na wysięgniku. Są praktyczne, bo swobodnie rozstawisz pod nim mebelki... no i pięknie wyglądają. Przy dużym wietrze, czy burzy i tak bezpieczniej je zwinąć :)

Ja też na taki mam chrapkę :) i musi być duuuuży :D

 

Hej aga_domatorka. Tak jak napisałam powyżej też jestem za wysięgnikiem :yes: Wiesz, te parasole co widziałam miały ok. 3m, jeden był 4m. To chyba wystarczy jak na taras? W końcu ja uwielbiam słońce i za nic w świecie nie będę siedzieć całe lato pod parasolem :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na szybko meble ogrodowe. Do połowy kwietnia muszę wybrać i kupić i nie zbankrutować. Nie muszą to być meble na całe życie tylko takie na początek, 3 lata góra. W tak zwanym międzyczasie na pewno zmieni mi się koncepcja, wyłożymy wreszcie czymś porządnym taras i na pewno zmieni mi się wizja mebli...:lol2: Biorę pod uwagę

http://www.meble.ogrodowe.net/userFiles/shop/items/img/l_511c1ee498fd8b224867fe39625e0c5b.jpeg

 

może jakaś ławeczka z kutymi nogami...

http://www.meble.ogrodowe.net/userFiles/shop/items/img/l_8dcbbca35a6b507fd1c8a6e9389039c0.jpeg

 

Fajna

http://www.meble.ogrodowe.net/userFiles/shop/items/img/l_db98783e6edde0c2c6237c59f216463e.jpeg

http://www.meble.ogrodowe.net/userFiles/shop/items/img/l_708ac7e3bb08d1da8d000c4e41bcdffa.jpeg

 

http://www.mebleogrodowe.s-bud.pl/files/strona-glowna.jpg

 

http://resources.jysk.com/getimage/web.large/S375970/WEB/1005

 

http://resources.jysk.com/getimage/web.large/S375976/WEB/1005

Edytowane przez agawi74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parę dni temu widziałam piękny komplet ogrodowy w tkmaxxie (w blue city). Jak to w tkmaxxie, penie nie był drogi (choć niestety nie pamiętam ile). Ale polecam sprawdzić:yes: No i w jysku zawsze są fajne ogrodowe meble. Ja mam już 3 sezony mały stolik teakowy od nich. trzymam na tarasie całą zimę, bez żadnego nakrycia, i nic się z tym nie dzieje:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parę dni temu widziałam piękny komplet ogrodowy w tkmaxxie (w blue city). Jak to w tkmaxxie, penie nie był drogi (choć niestety nie pamiętam ile). Ale polecam sprawdzić:yes: No i w jysku zawsze są fajne ogrodowe meble. Ja mam już 3 sezony mały stolik teakowy od nich. trzymam na tarasie całą zimę, bez żadnego nakrycia, i nic się z tym nie dzieje:D

 

W takim razie wpadnę do tkmaxxie przy okazji:D, a te dwa ostatnie zdjęcia są właśnie z Jyska i ceny taż bardzo normalne. :yes: I drewno jakieś egzotyczne, może to nawet teak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gospodyni to chyba na jakiejś imprezie :lol2: ..... zamiast tu z nami trochę posiedzieć :yes:.....jutro śpimy do oporu huurraaaa

No siedzę przecież, tylko ja nocny marek jestem :lol2::lol2:

I wcale nie imprezuję:no:, tylko robię muffinki dla mamy, która ma jutro gości i mnie poprosiła. Tym razem będą to jabłokwo-migdałowe z cynamonem :D

Jak wyjdą, to dam przepis i foty:yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja:D siedzę codziennie do 2 w nocy, a potem śpię do 10:D Na ogół, choć od ok. tygodnia moje dziecię zrywa się przed 9, czego nie mogę mu wybaczyć;)

 

Ciesz się, że dziecię nie zrywa Cię o 6 rano :lol2: Wtedy nici z nocnych, forumowych ploteczek i nie tylko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa, na szczęście ta moja to śpioch po mamie;) mam nadzieję, że przejdzie jej ta chora faza zrywania się skoro świt (9.00:lol2:) (wszystkich zrywających się co dzień o 5-6 rano najmocniej przepraszam za te żarciki nie na miejscu:D)

 

 

Nooo, przejdzie, tylko potem końmi będziesz ją ciągnąć do przedszkola... i siebie też :rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agawi, 5 ostatnich propozycji super, hustawke po prostu musisz miec! ona tez z Jyska?

 

I prosze tu na dzieci nie narzekac, Hanka od urodzenia jak w pysk strzelil codziennie za dziesiec szosta wstaje a w weekend lubi zrobic niespodzianke i wstac np o 5 wiecie jak sie czuje kiedy podaje jej o 5 rano platki w kuchni wygladam za okno a tam doslownie ani w jednym oknie sie nie swieci? Mam ochote jej tym mlekiem z płatkami...............

Edytowane przez kacha.crac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kacha, no właśnie cholerka nie pamiętam, skąd była ta huśtawka, ale nie z Jyska:mad::mad: Muszę na nowo poszperać, bo mi się strasznie podoba:lol2:

Oj, bidulko, chcąc-nie chcąc zostałaś rannym ptaszkiem:D:D

Jeszcze troszkę i może się córci odmieni to poranne wstawanie?:yes::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, ja, ja! Ja chcę przepis! :lol2:

Niedzielę mam wolną i zwariuję, jeśli znowu pójdę oglądać dywany, tkaniny, meble albo dekoracje. Po prostu dostanę szmergla. Dlatego chętnie coś upiekę, a mam i cynamon, i jabłka, i mąkę. Mleko też, jeśli potrzeba. Będę bardzo wdzięczna za przepis.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy :D już podaję. Jedna uwaga- jak nie masz masła, to zamiast możesz dodać 0,5 szklanki oleju.

 

Muffinki jabłkowo-migdałowe z cynamonem (porcja ok 15 szt)

 

- 1 duże jabłko

- opakowanie płatków migdałowych

- 2 szklanki mąki

- 2 jajka

- 5 łyżek cukru

- pół kostki masła /margaryny

- 3/4 szklanki mleka

- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

- 1/3 płaskiej łyżeczki sody

- 3 łyżeczki cynamonu

Włączamy piekarnik i nagrzewamy go do temperatury 200 stopni.

Rozpuszczamy masło.

 

Jabłka obieramy, pozbywamy się gniazd nasiennych i kroimy w kostkę.

Jajka roztrzepujemy z mlekiem. W drugiej misce mieszamy mąkę, cukier, cynamon, proszek do pieczenia i sodę.

Wlewamy jajka z mlekiem oraz przestudzone masło.

Po wymieszaniu dodajemy jabłka i płatki migdałowe(ok.50 g).

Ciastem wypełniamy natłuszczone foremki do ¾ ich wysokości. Posypujemy odrobiną migdałów i pieczemy przez 20-25 minut.

 

Smacznego!

Edytowane przez agawi74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...