samodzielne łączenie rur miedzianych, gdzie ?

[Azmath]

Witam

potrzebuję porady, dobrałem się do hydrauliki w łazience. oczywiście nie zdziwiły mnie te cuda, które tam zobaczyłem (stara kamienica), ale chodzi o to, że chciałbym zrobić porządek z rurami, miałem niedawno CO zakładane. Ale nie ważne, chodzi o to, że chcę wywalić sporo rur, które idą naokoło i zastąpić je nowymi miedzianymi, problem jest taki, że nie mam ich czym połączyć a na te parę użyć nie będę kupował lutownicy czy gwintownicy

poradźcie mi jak ten problem można obejść ?

- są jakieś sklepy, które na miejscu by mi wszystko połączyły (na wymiar), bo rozumiem, że lutowanie i gwintowanie to jedyne opcje ?

 

dziękuję i wybaczcie, że mało szczegółów ale na razie nie mogę tego wszystkiego ogarnąć, brakuje mi opcji

 

pytanie bonusowe, bo nie mogę tego doczytać.

czy rury miedziane można gwintować czy trzeba je na gorąco spawać ?

chcę te rury wsadzić w ścianę i jakoś nie wyobrażam sobie tego opalania w ścianie

poratujcie

Edytowane 26 Listopada 2010 przez Azmath

[Jarek.P]

Lutownica gazowa kosztuje raptem kilkadziesiąt PLN, ale jeśli tam są rury stalowe, to uzupełnianie ich miedzią (bo przecież nie wymieniasz całej instalacji) raczej nie jest najlepszym pomysłem. Stali z miedzią nie powinno się łączyć. Oczywiście da sie, są na to sposoby, ale jeśli dopiero rzecz planujesz, po co kombinować i utrudniać sobie życie?

 

Opcją dla ciebie mogłaby być rura PEX i złączki skręcane, wszystko co do tego potrzebujesz, to klucze do skręcania i coś do cięcia PEXa. I ewentualnie sprężynę do wyginania PEXa pod ostrzejszymi kątami, ale to już niekoniecznie.

 

Poza tym - rury stalowe można kupić w każdym szanującym się sklepie hydraulicznym w typowej rozmiarówce i z już nagwintowanymi końcami.

 

J.

[Azmath]

właśnie tak myślałem, żeby nie bawić się miedzią tylko stalowe od razu dać, ale nie ma tak łatwo niestety. od pieca CO idzie mi rura miedziana (ciepła woda) i łączy się ze stalowa.

ogólnie to wygląda tak:

rura od CO idzie przy ścianie do wanny, tam wchodzi w ścianę i rozgałęzia się na dół do wanny i z powrotem do kuchni (w ścianie). planowałbym od pieca od razu w ścianę wstawić rurę, tam dać rozgałęzienie do kuchni i do wanny, ale cała ta instalacja ma ok 50lat i boję się niespodzianek fuszerskich, a na pewno takie będą. ale nie chcę też płacić grubej kaski za taką robotę.

no nic, na razie muszę chyba odsłonić całość rur (na razie tylko poplątanie nad wanna wykułem) i zobaczyć co i jak.

 

Nie będzie problemu jeśli z pieca CO odchodzi miedź do ogrzewania a stal do ciepłej wody ? głupie pytanie ale nie zaszkodzi się upewnić

[Azmath]

oczywiście na chęciach się skończyło.

w epoce kamienia łupanego ludzie mieli większe pojęcia o budownictwie niż moi budowniczy.

rura z łazienki idzie jednym ciągiem do kuchni, w kuchni tydzień temu remont skończony. ale to nic, bo owa rura jest za rurą żeliwną, która jest w rogu łazienki. musiałbym pół ściany rozbić w obu pomieszczeniach, żeby móc coś kombinować, ehh

no nic, dzięki za rady i tak