kocioł SKAM-P i sterownik Puma

[karoka65]

Kortanin bez farby. Ja swojego czyszczę z obowiązku raczej i nigdy tak dokładnie nie pucuję

Przejdzie ci z czasem, nic nie jest wieczne.

[art-e]

Cześć Koledzy,

 

Dawno nie pisałem, bo nie było o czym. paliłem sobie drewnem do grzania CWU.

 

W sobote odpaliłem piec aby grzać eko wodę i już wyszedł mi pierwszy poważny problem którego do tej pory nie zauważyłem.

 

Mam specyficzny komin u siebie który jest dość dużo odsunięty od szczytu i w związku tym mimo że jest długi to nie wystaję ponad kalenicę dachu.

Ma chyba z 6,5 m wysokości.

 

Jak palę normalnie w piecu wszystko jest ok i ciąg jest dobry. Jednak teraz piec stoi non stop w podtrzymaniu bo wodę grzeje raz dziennie.

Powoduje to, że wg mnie, nie ma wtedy zupełnie ciągu i dym z żarzącego się groszku wydostaje się z pieca do kotłowni.

 

Czy macie może pomysły co mógłbym zrobić aby to wyeliminować. Jakieś nasady kominowe czy co?

 

Yaro,

Czy drzwiczki pieca nie powinny zatrzymywać dym?

Wg mnie wydostaje się on drzwiczkami u góry (oznaczonymi - wyczystka)

[art-e]

Włodek_ PID, czy to sterowanie w Cobrze w w sofcie 31 to juz to sterowanie pulsacyjne ?

 

Co to za sterowanie pulsacyjne?

[czp01]

art-e -może w tych Twoich drzwiczkach wyczystki trzeba po protu wymienić sznur konopny (uszczelniający) na nowy i po problemie.

[art-e]

art-e -może w tych Twoich drzwiczkach wyczystki trzeba po protu wymienić sznur konopny (uszczelniający) na nowy i po problemie.

 

Po roku czasu?

 

Na razie jeszcze podregulowałem te drzwiczki aby mocniej sie domykały ale podejrzewam że piec nigdy nie będzie tak szczelny. Problem chyba jest w ciągu kominowym który powinien ten cały dym wyciągnąć.

 

Cholera nie wiem co robić a cała kotłownia zasmrodzona.

[art-e]

Zresztą zobaczcie sami>

 

Oto projekt mojego domu:

 

http://www.z500.pl/projekt/Zx23,Maly-dom-z-poddaszem-uzytkowym-nowoczesna-lukarna-i-garazem-od-frontu.html

 

Na animacji widać cały dom dookoła oraz nieszczęsny komin.

[czp01]

Ja swoje kominy też miałem niżej ale na etapie budowy zmieniłem to i wyciągnąłem je ponad kalenicę dachu. Mają po ponad 11 m ale ciąg jak diabli.

 

A masz w kotłowni dolny nawiew jakąś zetkę - u mnie nie było ale dorobiłem po 1 sezonie - bo to też może być przyczyna słabego ciągu

[art-e]

Ja swoje kominy też miałem niżej ale na etapie budowy zmieniłem to i wyciągnąłem je ponad kalenicę dachu. Mają po ponad 11 m ale ciąg jak diabli.

 

A masz w kotłowni dolny nawiew jakąś zetkę - u mnie nie było ale dorobiłem po 1 sezonie - bo to też może być przyczyna słabego ciągu

 

Wiesz co też się nad tym zastanawiałem. Gościu mi zrobił ja ale źle, bo wlot mam już na wysokości 2 m i wylot przy suficie co oznacza że odległość między nimi jest może 1,5 m.

A wyczytałem że wlot powinien być jakoś 30 cm nad ziemią.

No i ja mam ten wlot zrobiony chyba średnica z 10 -15 cm. Nie wiem czy nie powinien być większy.

 

Ale apropo, jak to wpływa na ciąg w kominie ? Przeciez komin podłączony jest do pieca a piec dostaje powietrze z dmuchawy. W podtrzymaniu dmuchawa oczywiście stoi ale i do komina powietrza dodatkowego wejścia nie ma.

Myślałem że zetka to tylko do wentylacji samej kotłowni.

[czp01]

Jak nie miałem zetki to kocioł podciągał mi w czasie grzania powietrze z wentylacji . W czasie trybu podtrzymania dmuchawa stoi ale powietrze i tak przedostaje się przez dmuchawę na 100 % i dalej idzie przez żar i w komin. Mam zamontowaną przed dmuchawą taką klapkę i jak z nią eksperymentowałem to przy jej zamknięciu w podtrzymaniu żar w retorcie gasł momentalnie - teraz zostawiam ja gdzieś na 2 cm uchyloną aby tak szybko nie zgasło i się żarzyło.

 

Co do zetki to u mnie jest taka prostokątna nisko nad ziemią ( wprost) przez ścianę do kotłowni.

 

Przy podtrzymaniu kotła jak chcesz sprawdzić ciąg to wystarczy przyłożyć zapaloną zapałkę do kratki wentylatora - u mnie zaraz płomyczek wciąga do dmuchawy - sprawdź jak jest u Ciebie to będziesz wiedział czy to wina ciągu czy jednak nieszczelne drzwiczki .

[Jarecki79]

Trochę spraw na głowie i nieco mniej czasu.

Art-e, jak pisze czp01, wentylacja jest bardzo ważna.

Komin najlepiej jak jest wyciągnięty ponad kalenicę dachu.

 

Możesz trochę sprawę poprawić przez demontaż jednej płyty żeliwnej rusztu awaryjnego.

Wyciągnij jedną płytę, podwieś deflektor na tej, która zostanie i przesuń to na środek.

 

 

Spalanie pulsacyjne, nad tym Włodek pracował ostatnie ok.6m-cy, stąd moje wysyłania softów z podpisami o zmianach w cwu.

Soft wisi już oficjalnie na stronach E-M:

http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/regulatory_temperatury/regulator_cobra.html

 

Można też pobrać nową instrukcję do niego

 

W najbliższych m-cach będzie to przenoszone na c.o.

Edytowane 23 Września 2012 przez Jarecki79

[art-e]

Trochę spraw na głowie i nieco mniej czasu.

Art-e, jak pisze czp01, wentylacja jest bardzo ważna.

Komin najlepiej jak jest wyciągnięty ponad kalenicę dachu.

 

Możesz trochę sprawę poprawić przez demontaż jednej płyty żeliwnej rusztu awaryjnego.

Wyciągnij jedną płytę, podwieś deflektor na tej, która zostanie i przesuń to na środek.

 

 

Spalanie pulsacyjne, nad tym Włodek pracował ostatnie ok.6m-cy, stąd moje wysyłania softów z podpisami o zmianach w cwu.

Soft wisi już oficjalnie na stronach E-M:

http://www.elektro-miz.pl/pol/produkty/regulatory_temperatury/regulator_cobra.html

 

Można też pobrać nową instrukcję do niego

 

W najbliższych m-cach będzie to przenoszone na c.o.

 

A więc pokrótce postaram się opisać moją dzisiejszą walkę z piecem i spalaniem pulsacyjnym...

Temperatura zadana CWU 48 st.,

 

godz. 17:00 - rozpoczęcie grzania CWU (tak mam ustawione w strefach).

Temp. na piecu 50 st, temperatura wody 40,5 st, sterownik w trybie dwustanowym (PID wyłączony)

 

Oczywiście po włączeniu piec zaczyna grzać i dmuchać co powoduje spadek temperatury. Więc spada sobie ta temp aż do 41 st po czym nagle, nie wierzę ale ..... piec przechodzi w podtrzymanie.

No tak, pisali na forum o jakimś spalaniu pulsacyjnym, myślę sobie, ale co on ma teraz za przerwy jak jest juz tak nisko z temp?

 

Czekam wiec dalej co się wydarzy. No piecyk sobie jakby nic stoi i czeka a oczywiście temp powędrowała jeszcze niżej do 39 stopni.

 

Ok za chwilę piec znów się włącza. Niby grzeje ale coś słabiutko więc patrzę na parametry pracy kotła, a tu.....on całkowicie zignorował moje parametry tj. przerwy w podawaniu groszku. Podaje dużo rzadziej niż zapodałem, dzięki temu temp wzrasta bardzo powoli, ba... nawet żar schodzi coraz niżej.

 

Ale ale.... to nie koniec. Pogrzał trochę, tak że z wielką bolączką osiągną ze 4 st więcej niż obecna temp wody i buuhhhhhh znów w podtrzymanie.

Nie no, to już przesada. jak on ma zagrzać tą wodę do cholery.

Czekam, czekam, no w końcu się włączył i znów troszeczkę pogrzał.

 

Jak rozumiem te spalanie pulsacyjne - to ma być jako grzanie tyle coby woda zdążyła odebrać te ciepło i nie więcej tak? Ale na Boga, żeby zachodziła dobra wymiana ciepła musi być jakaś wyraźna różnica w ich temperaturach.

 

I czemu do cholery parametry które ustawiłem, sterownik sobie zignorował?

 

Tak oto grzanie wody, które wcześniej paląc drewnem wykonywałem w 1,5-2 godzin, zeszło mi w 4 godziny.

 

jak dla mnie, coś tu całkowicie nie gra.

[karoka65]

Pisze do mnie na priva niejaki Łysy1959 bez jednego napisanego posta na forum i pyta, "jak ustawiłeś Cobrę"

Odpisałem że nie wiem o co chodzi.

za chwilę "Witkowski i kocioł KMB-RP PLUS 19kW - chodzi mi o ustawienia na sterowniku Cobra przy takim kociołku!!! "

Odpisałem może trochę nieładnie że skąd ja mam wiedzieć że on to nie Witkowski i mam go uczyć,

wali do mnie na priva jakbym mu coś był winny i że nie sprzedaję kotłów takich producentów którzy nie potrafią pomóc swoim klientom.

Na forum systemypgrzewania co trochę się chwalą jakie to dobre kotły robią, jak mało palą ale jak ktoś o coś zapyta to grobowa cisza nastaje.

Jak myślicie dobrze czy źle zrobiłem.

Gdyby gościu chociaż coś napisał na forum a on wali na ty na priva jak do antka spod sklepu.

Jak każdy zauważył na forum piszemy sobie na ty ale jak piszę do kogoś na priva zwracam się tak jak powinno chyba że to są już starzy znajomi i były propozucje zwracania się po imieniu czy w bardziej nieoficjalnej formie.

żebym wiedział że gościu jest faktycznie użytkownikiem z problemem to na pewno bym mu pomógł bo wiem jak ją ustawić od strzału.

Producentów nie będę uczył.

Widzicie na przykładzie jareckiego wie co robi i jak ktoś coś potrzebuje to dostanie wszystko na tacy tak jak powinien postąpić producent.

No trochę jarkowi przycukrowałem ale taka jest prawda.

[Piotrek42]

Pozwolę sie nie zgodzic z karoka65 jak kol Jarecki79 sprzedaje kotły na forum i przez forum to i niech na forum udziela porad-chyba proste?? ą że producnci nie wiedzą jak ustawić sterownik od producenta u którego kupują sterownik to zle o nich świadczy, przynajmiej tego powinni się nauczyć, inna sprawa że cobra do wyższej połki sterowników raczej nie należy a konstruktorzy nawet nie bardzo wiedzą co w niej robic...

[280m]

ART-E

A kiedy czyściłeś komin i jakiej jest budowy i średnicy komin?

Ja co jakiś czas wyłażę na komin i czyszczę.

[art-e]

ART-E

A kiedy czyściłeś komin i jakiej jest budowy i średnicy komin?

Ja co jakiś czas wyłażę na komin i czyszczę.

 

 

Komin czysty. Systemowy 200 mm.

 

Ale po prostu za niski trochę.

 

Poprawię wentylację w kotłowni, jak nie pomoże to założe strażaka na górę - bo największy problem występuje przy silnych wiatrach. Wiatr wpycha mi po prostu dym do środka.

[Wlodek_PID]

Pozwolę sie nie zgodzic z karoka65 jak kol Jarecki79 sprzedaje kotły na forum i przez forum to i niech na forum udziela porad-chyba proste?? ą że producnci nie wiedzą jak ustawić sterownik od producenta u którego kupują sterownik to zle o nich świadczy, przynajmiej tego powinni się nauczyć, inna sprawa że cobra do wyższej połki sterowników raczej nie należy a konstruktorzy nawet nie bardzo wiedzą co w niej robic...

 

Cześć Piotrek,

 

A jak byś tak chociaż raz pocukrował? :yes:

Dzisiaj tak pięknie świeci słońce.

 

EDIT

 

Weź ze mnie przykład:

Bruli i eCoal to fajne sterowniki!

[art-e]

A więc pokrótce postaram się opisać moją dzisiejszą walkę z piecem i spalaniem pulsacyjnym...

Temperatura zadana CWU 48 st.,

 

godz. 17:00 - rozpoczęcie grzania CWU (tak mam ustawione w strefach).

Temp. na piecu 50 st, temperatura wody 40,5 st, sterownik w trybie dwustanowym (PID wyłączony)

 

Oczywiście po włączeniu piec zaczyna grzać i dmuchać co powoduje spadek temperatury. Więc spada sobie ta temp aż do 41 st po czym nagle, nie wierzę ale ..... piec przechodzi w podtrzymanie.

No tak, pisali na forum o jakimś spalaniu pulsacyjnym, myślę sobie, ale co on ma teraz za przerwy jak jest juz tak nisko z temp?

 

Czekam wiec dalej co się wydarzy. No piecyk sobie jakby nic stoi i czeka a oczywiście temp powędrowała jeszcze niżej do 39 stopni.

 

Ok za chwilę piec znów się włącza. Niby grzeje ale coś słabiutko więc patrzę na parametry pracy kotła, a tu.....on całkowicie zignorował moje parametry tj. przerwy w podawaniu groszku. Podaje dużo rzadziej niż zapodałem, dzięki temu temp wzrasta bardzo powoli, ba... nawet żar schodzi coraz niżej.

 

Ale ale.... to nie koniec. Pogrzał trochę, tak że z wielką bolączką osiągną ze 4 st więcej niż obecna temp wody i buuhhhhhh znów w podtrzymanie.

Nie no, to już przesada. jak on ma zagrzać tą wodę do cholery.

Czekam, czekam, no w końcu się włączył i znów troszeczkę pogrzał.

 

Jak rozumiem te spalanie pulsacyjne - to ma być jako grzanie tyle coby woda zdążyła odebrać te ciepło i nie więcej tak? Ale na Boga, żeby zachodziła dobra wymiana ciepła musi być jakaś wyraźna różnica w ich temperaturach.

 

I czemu do cholery parametry które ustawiłem, sterownik sobie zignorował?

 

Tak oto grzanie wody, które wcześniej paląc drewnem wykonywałem w 1,5-2 godzin, zeszło mi w 4 godziny.

 

jak dla mnie, coś tu całkowicie nie gra.

 

 

Panie Włodku,

 

Jakiś komentarz ?

[Wlodek_PID]

Panie Włodku,

 

Jakiś komentarz ?

 

Bardzo proszę o wykresy, jakie były nastawy, jaka moc kotła (i jaki to kocioł),

jaka pojemność bojlera.

 

EDIT

 

Proszę koniecznie włączyć PID i spróbować jeszcze raz!

Edytowane 24 Września 2012 przez Wlodek_PID

[art-e]

Kocioł Skamp-P 12 KW. Bojler 270 L.

 

Nastawy:

CO: STOP

CWU: 48 C

Podawanie: 5s

Przerwa: 18 s

 

Sterownik chodził bez PID.

 

Wykresy z Cobry nie wyciągnę, chyba że telefonem zrobię zdjęcie

[Wlodek_PID]

Kocioł Skamp-P 12 KW. Bojler 270 L.

 

Nastawy:

CO: STOP

CWU: 48 C

Podawanie: 5s

Przerwa: 18 s

 

Sterownik chodził bez PID.

 

Wykresy z Cobry nie wyciągnę, chyba że telefonem zrobię zdjęcie

 

Ustaw proszę nastawy fabryczne : podawanie 8s, pauza 20s, PID włączone!

Algorytm pulsacyjny musi pracować z PID, zapomniałem go zablokować,

gdy PID jest wyłączony.