Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocioł SKAM-P i sterownik Puma


Recommended Posts

[ATTACH=CONFIG]142906[/ATTACH]

 

Witam

 

Zauważyłem dzisiaj dziwną rzecz, w sumie już drugi raz ale tym razem jestem 100% pewien.

Gdy kocioł ma wyłączoną pompkę CO (styk sterownika pokojowego otwarty) i grzeje sobie CWU a temperatura kotła nagle zacznie spadać i obniży się poniżej temperatury bojlera to pompka CWU nadal pracuje! Wg mnie jest to błąd w programie bo jak to inaczej wytłumaczyć?

Załączyłem zdjęcie.

Dzisiaj rano miałem taką sytuację:

1.Kociołek sobie pyka w podtrzymaniu (styk otwarty)

2.O godz. 4 startuje pompka CWU by podgrzać wodę z ok. 42 stopni do 50

3.O godz. 5 sterownik pokojowy włącza pompkę CO co powoduje sytuację opisaną powyżej

4.Cobra jakby nigdy nic udaje że grzeje CWU (temperatura z prawie 50 stopni które udało się wypracować spada znowu do ok. 42 stopni, sterownik pracuje na częściowej a nie pełnej mocy (czemu moc nie rośnie?)

5.Efekt - o 7 rano brak gorącej wody i kalofery mniej niż letnie.

 

Kto może wytłumaczyć co się dzieje i dlaczego tak jest że sterownik chłodzi bojler zamiast go grzać, i po ok. 2h nie osiąga 54 stopni w instalacji CO?

Latem to powolne grzanie mi nie przeszkadzało, teraz mnie to denerwuje.

 

Pozdrawiam

Paweł

 

Jestem pewien, że to błąd w programie... Ja mam PUMĘ... po wgraniu tego nowego softu (tego, który jeszcze nie jest oficjalnie dostępny na stronie producenta) miałem podobną sytuację. Temperatura na piecu powiedzmy 54 stopnie C, temperatura CWU 49 stopni C. Za chwilę po zużyciu części CWU temperatura CWU zaczyna spadać. Po tym jak spadnie poniżej zadanej więc pompka CWU zaczyna pracować w związku z czym zaczyna spadać temperatura na kotle. Temperatura CWU spada do powiedzmy 38 stopni C. Za jakiś czas temperatura na kotle spada do około 43 stopni C. Kocioł pracuje na jakieś 50% żeby się dogrzać, ale w tym samym czasie pompka CWU cały czas pracuje, pomimo, że w danej chwili kocioł nie może dogrzać temperatury do zadanej 48 stopni C. Niepotrzebnie to w czasie dogrzewania wychładza kocioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W PUMIE w sofcie 7.939 zauważyłem następujący błąd. Po ustawieniu temperatury CWU na powiedzmy 55 stopni C i osiągnięciu temperatury powiedzmy do 54 stopni zmniejszamy temperaturę CWU do 48 stopni ale pompka CWU nie zatrzymuje się tylko nadal pracuje. Sytuacja wraca do normy po wyłączeniu i włączeniu sterownika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewien, że to błąd w programie... Ja mam PUMĘ... po wgraniu tego nowego softu (tego, który jeszcze nie jest oficjalnie dostępny na stronie producenta) miałem podobną sytuację. Temperatura na piecu powiedzmy 54 stopnie C, temperatura CWU 49 stopni C. Za chwilę po zużyciu części CWU temperatura CWU zaczyna spadać. Po tym jak spadnie poniżej zadanej więc pompka CWU zaczyna pracować w związku z czym zaczyna spadać temperatura na kotle. Temperatura CWU spada do powiedzmy 38 stopni C. Za jakiś czas temperatura na kotle spada do około 43 stopni C. Kocioł pracuje na jakieś 50% żeby się dogrzać, ale w tym samym czasie pompka CWU cały czas pracuje, pomimo, że w danej chwili kocioł nie może dogrzać temperatury do zadanej 48 stopni C. Niepotrzebnie to w czasie dogrzewania wychładza kocioł.

 

 

Tak , tez to zauważyłem co koledzy (chyba nawet już o tym pisałem wcześniej). Pompa CWU pracuje obojętnie czy kocioł jest na temp zadanej czy daleko poza nią w dole... co powoduje jeszcze trudniejsze dogrzanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

Od ubiegłego roku noszę się z zamiarem zakupienia regulatora temperatury do kotła SKAM-P ze sterownikiem PUMA. Czy jest sens? jak taki regulatora sprawuje się przy współpracy z PUMĄ? WIem, że taki regulator bardzo dobrze sprawuje się przy współpracy z kotłami gazowymi... ale tam jest inaczej z podgrzewaniem wody w CO... tam od razu pchana jest gorąca woda... więc od razu grzeje pomieszczenie...

Tutaj może sama rodzi się odpowiedź na pytania Pablo76k, że gdyby kocioł stał w podtrzymaniu przez ten cały czas.. to wówczas gdy regulator kazałby mu grzać pomieszczenie.. to kocioł musiałby grzać siebie... bo wróciłaby zupełnie wychłodzona woda. W każdym razie proponuję, aby w nowym sofcie był jednak wybór z dłuższym czasem przerwy... niech każdy po próbach i błędach dojdzie do przekonania czy lepsza jest przerwa 60 minut czy np 240 minut. Dla programistów to chyba żaden problem... a człowiek już tak ma, że nie lubi gdy się go ogranicza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemc, możesz zastosowac m.in.:

Eurostera 2000

Auratona 2005

PT-21..

 

Ja aktualnie dostałem nową ofertę na termostat sygnowany przez DK System

Początkowo będzie w cenie promocyjnej 135zł brutto z model przewodowy

lub 300zł wersja bezprzewodowa

 

Jak Ci odpowiada, to dostawę będę miał ok. czwartku

Termostat pokojowy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przemc

jest coś takiego jak cykliczna praca pompy CO.

sterownik pokojowy odłącza pompę CO w momencie osiągnięcia temperatury komfortowej. w tym momencie dochodzi do głosu ta funkcjonalność. w określonych odstępach czasu załącza się na 2 minuty pompa CO. nie podniesie to temperatury w pomieszczeniach ale pozwoli przepchnąć wodę przez układ i podnieść temperaturę powrotu. tak to działa u mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wolałbym najpierw poznać opinie użytkowników... teoretycznie sama zasada działania powinna być ok... ale mnie interesuje jak to się sprawuje przy kotle na paliwo stałe

 

Cześć

Może nie powinienem się wypowiadać, bo mam taki regulator raptem parę dni ale:

1. Kocioł dopasowuje się do temperatury pomieszczenia, a nie chodzi cały czas.

Np. tak jak teraz - ciepły dzień, zimna noc - w dzień mam ustawione 21.6 stopnia od 6 rano do 23 i kociołek grzeje jakieś 2h. Wieczorem właściwie nie ma potrzeby grzania bo jest ponad 22 stopnie (salon mocno nasłoneczniony) i po 23h jest stale 22 stopnie. Od 23h mam ustawione 19.6 i nawet o 4 rano dzisiaj było całe 21 stopni.

Myślę że zwłaszcza w okresach przejściowych jak teraz powinno to zaoszczędzić nieco opału no i nie trzeba też ręcznie właczać/ wyłączać trybu CO na sterowniku pieca.

2. Można dowolnie ustawić temperaturę pomieszczenia a nie biegać non stop do głowic termostatycznych. Chcę 19, 20 czy 22 - jest i kropka.

3.Gdy się wyjeżdża na weekend można zejść z temperaturą np. do 13 stopni i dopiero przed powrotem dogrzać z powrotem dom korzystając z programu tygodniowego lub urlopowego, dla Auraton 2025 jest to podobno max 99 dni

4.Przy wyjeździe na długi okres można ustawić temp. np. na 5 stopni co zapobiegnie zamarznięciu instalacji i mocno ograniczy potrzebę dosypywania wegla.

 

To wszystko są powody dla których kupiłem właśnie sterownik pokojowy Auraton 2025RTH. Dodatkową zaletą jest brak potrzeby ciągnięcia kabli - sterownik stoi na komodzie w salonie a odbiornik jest wpięty do gniazdka w kotłowni. Jak to się sprawdzi w praktyce to czas pokaże.

Na razie mogę tylko powiedzieć że Cobra mogłaby się "szybciej zbierać" gdy widzi że styk termostatu jest non stop zwarty po długiej przerwie, teraz

zanim całość dojdzie do zadanych 54 stopni po nocy mija ponad godzina bo najpierw pełznie na 40 - 50 % max mocy i temperatura wolno rośnie od 35 stopni. Myślę że to powinno zostać uwzględnione w programie.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie prawdą jest to co napisał art-e, że przecież podobny efekt można uzyskać głowicami termostatycznymi...

Podzielcie się ustawieniami sterowników...

Jak pisałem ja mam PUMĘ... obecnie jeszcze u mnie chodzi w trybie CWU...

obecne ustawienia:

podawanie/pauza: 5/30

dmuchawa max/min: 90/14

blokada przedmuchów

modulacja 60%

ekogroszek wypala się na pyłek jak z papierosa... tylko wydaje mi się, że jakby za dużo palił.... wcześniej jechałem na innych ustawieniach... i spalałem około 80 - 100 kg na miesiąc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie prawdą jest to co napisał art-e, że przecież podobny efekt można uzyskać głowicami termostatycznymi...

Podzielcie się ustawieniami sterowników...

Jak pisałem ja mam PUMĘ... obecnie jeszcze u mnie chodzi w trybie CWU...

obecne ustawienia:

podawanie/pauza: 5/30

dmuchawa max/min: 90/14

blokada przedmuchów

modulacja 60%

ekogroszek wypala się na pyłek jak z papierosa... tylko wydaje mi się, że jakby za dużo palił.... wcześniej jechałem na innych ustawieniach... i spalałem około 80 - 100 kg na miesiąc...

 

Ja mam Cobrę ale ustawienie mam identyczne co ty. Z tym że dmuchawe mam 95/14

 

A ty jeszcze nie grzejesz chaty? Tak ciepło u Ciebie czy zimnolubny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie prawdą jest to co napisał art-e, że przecież podobny efekt można uzyskać głowicami termostatycznymi...

Podzielcie się ustawieniami sterowników...

Jak pisałem ja mam PUMĘ... obecnie jeszcze u mnie chodzi w trybie CWU...

obecne ustawienia:

podawanie/pauza: 5/30

dmuchawa max/min: 90/14

blokada przedmuchów

modulacja 60%

ekogroszek wypala się na pyłek jak z papierosa... tylko wydaje mi się, że jakby za dużo palił.... wcześniej jechałem na innych ustawieniach... i spalałem około 80 - 100 kg na miesiąc...

 

no i tak i nie.

same głowice zamykaja dopływ do kalafiorów ale woda krąży sobie pionami-przynajmniej tak jest u mnie. "pokojówka" wyłącza pompę CO i moim zdaniem to daje dodatkowe oszczędności. ja mam dosyc krótkie czasy pomiedzy cyklami załączenia pompy ale wychodzi z nich po pierwsze oszczędność na prądzie do jej zasilenia i oszczędność paliwa. za chwile zaczne wydłużać przerwy i zobaczę jak to się będzie kształtować. teraz pompa pracuje mi cyklicznie przez 18minut na godzine więc o 1/3 mniej i to przez jakieś 12 godzin dziennie. do tego zapewne jakieś oszczędności w zużyciu opału- poziomu ich jednak nie znam. na razie za wcześnie by określić czy gra warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i tak i nie.

same głowice zamykaja dopływ do kalafiorów ale woda krąży sobie pionami-przynajmniej tak jest u mnie. "pokojówka" wyłącza pompę CO i moim zdaniem to daje dodatkowe oszczędności. ja mam dosyc krótkie czasy pomiedzy cyklami załączenia pompy ale wychodzi z nich po pierwsze oszczędność na prądzie do jej zasilenia i oszczędność paliwa. za chwile zaczne wydłużać przerwy i zobaczę jak to się będzie kształtować. teraz pompa pracuje mi cyklicznie przez 18minut na godzine więc o 1/3 mniej i to przez jakieś 12 godzin dziennie. do tego zapewne jakieś oszczędności w zużyciu opału- poziomu ich jednak nie znam. na razie za wcześnie by określić czy gra warta świeczki.

 

Zgadza się,

 

jednak głowicami mogę ustawić dość dokładnie temp w każdym pokoju niezależnie.

 

Co do oszczędności to może jakieś tam będą na prądzie bo na opale raczej niewielkie. Te przerwy w pracy pompy powodują dość zimny powrót i kocioł musi to nadgonić grzejąc.

Moje zdanie jest takie że najmniej spala się grzejąc równomiernie bez dużych wahnięć.

 

Głowice mają jeszcze fajną sprawę (przynajmniej te które ja mam) że jak otworzy się okno np żeby przewietrzyć pokój, to głowica wykrywa nagły spadek temp i sama zamyka kalafiora żeby ciepło przez okno nie uciekało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja- kontrola temperatury dla każdego pomieszczenia osobno to plus.

co do zimnego powrotu to jest mi to zjawisko obce odkąd mam obieg kotłowy więc nie będę się spierał.

od kilku dni mam połączone termostaty oraz sterownik pokojowy - za wcześnie na ocenę czy lepiej tak czy tylko przy pomocy termostatów na kaloryferach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

?

 

Jeśli mam głowice termostatyczne (a mam) to ustawiam 19, 20 czy 22 i .....jest i kropka :)

 

Jakie masz teraz spalanie?

 

Ja też mam głowice termostatyczne :)

Chodzi o to że woda niepotrzebnie nie krąży w instalacji gdy nie potrzebuję grzać.

To jak z cyrkulacją CWU non stop - fajne, ale kosztuje.

 

Zużycie mam teraz ok. 9kg / dobę a na samą CWU latem szło 3.1kg/ dobę.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

racja- kontrola temperatury dla każdego pomieszczenia osobno to plus.

co do zimnego powrotu to jest mi to zjawisko obce odkąd mam obieg kotłowy więc nie będę się spierał.

od kilku dni mam połączone termostaty oraz sterownik pokojowy - za wcześnie na ocenę czy lepiej tak czy tylko przy pomocy termostatów na kaloryferach

 

Timon a jak masz zrealizowane połączenie głowic ze sterownikiem pokojowym?

 

Co do zimnego powrotu...

Co oznacza "odkąd mam obieg kotłowy" ? Masz wymiennik i mówisz o obiegu od kotła do wymiennika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...