Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocioł SKAM-P i sterownik Puma


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy takim uzytkowaniu tj. wygaszaniu pieca na okres letni jaka zywtonosc bedzie mial piec?

 

Przypuszczam, ze szybkosc rdzewienia i tym samym zuzywanie sie pieca moze byc zredukowana gruboscia stali z jakiej jest wykonany piec.

 

Ja planuje raczej komin systemowy.

 

Dlatego ja się dziwę że Sekom nie podaje z jakiej stali i z jakiej grubości wykonany jest piec ...

 

Sądzę że po prostu nie ma się czym chwalić , bo jakoś niektórzy producenci podają grubość z jakiej jest wykonany piec (elementy) i rodzaj użytej stali ...

 

A sądzę że właśnie grubość i jakość użytek stali ma wielkie znaczenie i właśnie przekłada się na długowiecznośc lub krótko wiecznośc pieca ...

 

Ja mam Skam-P 12KW , kupiony w 2011r i go rdza bierze (dół pieca , drzwiczki) , więc chyba zbyt żywotny to on nie będzie ...

 

Poza sezonem pieca nie używam. Piec ma otwarte drzwiczki popielnika aby był przepływ powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dół kotła celowo nie ma wody. To jest pierwszy punkt, gdzie występuje w kotłach z podajnikiem korozja, skoro ma sie pojawiać, to lepiej tam, gdzie nie ma wpływu na żywotność. Dawno, dawno wklejałem takie zdjęcie-szkic z przekrojem i ruchem powietrza przy pracującej retorcie.....

2. Powrót jest ok.40cm od posadzki i ten element jest podgrzewany przez palnik...

3. Pierwsze pracują od 2004 na zwykłych fajkach lub obrotówkach i jeszcze nie było zgłoszenia, że któryś żywot zakończył, wymieniane były natomiast ślimaki czy wianki palenisk podajników

 

Na pewne specyficzne warunki lokalne wpływu jednak nie ma żadnego. Trzeba dbać i innej rady nie ma. Jak kto dba- tak ma.

Tyle w skrócie i tak za dużo na otwartym forum napisane....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Skam-P 12KW , kupiony w 2011r i go rdza bierze (dół pieca , drzwiczki) , więc chyba zbyt żywotny to on nie będzie ...

 

Poza sezonem pieca nie używam. Piec ma otwarte drzwiczki popielnika aby był przepływ powietrza.

 

Jak kocioł stoi nieużywany to radzę uchylić wszystkie możliwe drzwiczki, jakie ten kocioł posiada. Inaczej skrapla się tam woda, a to jest normalne niezależnie od marki i producenta kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja się dziwę że Sekom nie podaje z jakiej stali i z jakiej grubości wykonany jest piec ...

 

Sądzę że po prostu nie ma się czym chwalić , bo jakoś niektórzy producenci podają grubość z jakiej jest wykonany piec (elementy) i rodzaj użytej stali ...

 

A sądzę że właśnie grubość i jakość użytek stali ma wielkie znaczenie i właśnie przekłada się na długowiecznośc lub krótko wiecznośc pieca ...

 

Ja mam Skam-P 12KW , kupiony w 2011r i go rdza bierze (dół pieca , drzwiczki) , więc chyba zbyt żywotny to on nie będzie ...

 

Poza sezonem pieca nie używam. Piec ma otwarte drzwiczki popielnika aby był przepływ powietrza.

 

Co z tego ze inni producenci pisza z jakiej stali wykonują swoje kotły, to nie ma znaczenia, jak i tak rdzewieją jak cholera.

 

Dla przykładu wychwalany pod niebiosa Ogniwo Eko Plus:

 

http://esterownik.pl/forum/posty,497/rekorozja-kotla

 

http://esterownik.pl/forum/posty,1040/ogniwo-eko-plusnawet-o-ty-nie-mysl,1

 

Dla mnie to tylko chwyt marketingowy i nic wiecej....

 

Co do Skam-a moj instalator montował juz takie dwa i podkreslał zawsze ze kocioł jest porządnie wykonany (własciciel śmieciucha Ogniwo), cokolwiek mial na mysli bo ja osobiscie nie mam porownania.

 

Pozdrawiam użytkownik Skam-a 12kw

Edytowane przez faceoff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Posiadam nowy domek ok. 240m powierzchni mieszkalnej (w tym 40m podłogówki) + garaż (warsztat o wysokości 3,6 m) ok. 95m w którym utrzymywana jest temperatura ok. 16 stopni C oraz termę 150l. Grzejniki PURMO z głowicami termostatycznymi na ścianach.

Do tej pory ogrzewałem zwykłym piecem z nadmuchem (SEKOM 24/28 kW) i chcę zmienić teraz na kocioł z podajnikiem. Budynek jest ocieplony styropianem 15cm. Piec wykorzystywany jest przez cały sezon ( poza sezonem grzewczym do grzania wody urzytkowej w termie). Ponieważ z działalności posiadam dużo kartonów chciałbym nadal ogrzewać wodę użytkową poza sezonem grzewczym w taki sposób.

W związku z tym interesuje mnie kocioł z taką możliwością palenia (palenie tradycyjne kartonem i drewnem)

Muszę pobudować też nowy komin. W związku z tym mam kilka pytań:

 

-jaki kocioł (rozważam skam-p)

- z czego budować najlepiej komin i jaka powinna być średnica wewnętrzna komina jeśli jego wysokość to ok. 9,5 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podać łączna powierzchnię do ogrzania?

Czy mam rozumieć,że w tym 240m2 jest ten warsztat ok.95m2? Jeżeli tak, to można spokojnie myśleć o 17kW

 

Jak myślałby Pan o mocy 25kW na powierzchnię do ogrzania >300m2... to sugerowałbym model Skam-P Plus z palnikiem ardeo, lepiej mocowo jest dopasowany sam palnik.

 

Generalnie kociołek Skam-P posiada dwupoziomowy ruszt awaryjny, więc można na nim spalać papiery czy kartony.

 

Komin to najlepiej ceramiczny, spokojnie 180mm, np. schiedla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
mam pytanie do użytkowników skam p premium, w zwiazkku z tym że będzie to moja pierwsza zima w nowym domu z nowym kotłem, więć trzeba zaopatrzeć się w opał, próbował ktos z was palić miałem w tym kotle - jakie sa wasze doświadczenia - opinie, warto probować , a moze jakiś ruski, czeski groszek, czy nie ma sensu i kupic dobry polski ekogorsze za 900 zł. czekam na opinie......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na początek zakupiłem eko z Kazimierza-Juliusza po 890- palił się świetnie co 2 zasyp wysypywałem popiół. spalanie rewelacja - cały sezon 2,7 t od października do prawie maja. w okolicach kwietnia zacząłem kombinować z miałem, ale jak nie ma odbioru ciepła to potrafi szybko gasnąć no i problem z rozpalaniem. popiołu z jednego podajnika 2 szuflady - masakra. na tą zimę najprawdopodobniej zakupie eko z Kazimierza-Jliusza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do użytkowników skam p premium, w zwiazkku z tym że będzie to moja pierwsza zima w nowym domu z nowym kotłem, więć trzeba zaopatrzeć się w opał, próbował ktos z was palić miałem w tym kotle - jakie sa wasze doświadczenia - opinie, warto probować , a moze jakiś ruski, czeski groszek, czy nie ma sensu i kupic dobry polski ekogorsze za 900 zł. czekam na opinie......

 

Ja miałem na testy 30kg miału sianego z Kareny. Nie miałem zastrzeżeń co do palenia miałem. Na ten sezon zamówiłem w Karenie 3 tony miału sianego (690zł z transportem) i czekam na przywóz ...

 

Szczerze mówiąc nie chce mi się przepłacać za ekogroszek , tym bardziej że palnik jest typowo miałowy , czyli przewidziany i stworzony do spalania miału ...

 

Ten z Kareny siany ma 26MJ wiec chyba nieźle,

 

Poprzednio paliłem ruskiem z Torecu i ze skladywegla (700zł za tonę ale luzem) , ale chyba zbytnio ruska już nie chcę bo jednak sporo popiołu i trochę problemów z nimi , więc w cenie ruskiego ekogrochu (luzem) będę miał miał pakowany ...

 

Szczerze mówiac też trochę się boję , bo miałem do spalenia tylko 30kg a teraz będę miał 3 tony ...

 

Ja nie widziałem różnicy w sposobie palenia , zapewne ważne aby miał mieć jakiś dobry gatunkowo , z niską ilością popiołu , a nie jakiś szajs o kiepskiej kaloryczności , zanieczyszczony i dodatkowo wytwarzający dużą ilość popiołu.

Drugie powinien być suchy.

 

Dlatego mimo że też mieszkam w Toruniu (a raczej bliskiej okolicy) i mam składów z węglem mnóstwo to kupuję z drugiego końca Polski.

Mam nadzieję że będzie tak samo dobry a nawet lepszy niż ten co miałem do testów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy powiadasz ...

To teraz pompiarzom pochwalisz się sy... nieprzeciętnym

pozdr

 

Miałem na próbę 30kg tego miału. Fakt mało.

Ale wkładając cały worek do środka podajnika i dopiero wewnątrz podajnika go otwierając i pusty worek wtedy wyjmujemy poziom "zasyfienia" zmniejszamy do minimum ....

 

Nie "bawiłem" się jeszcze miałem. Mam piec z palnikiem tak naprawdę miałowym więc czemu miałbym nie palić tym do czego zostało stworzone.

 

Jakby palenie miałem u mnie nie było dobrym pomysłem to po prostu następnym razem wrócę do ekogroszku.

 

Mam wybór ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy powiadasz ...

To teraz pompiarzom pochwalisz się sy... nieprzeciętnym

pozdr

 

Ja sądzę że wszystko zależy od palacza i ... konstrukcji pieca ...

Przyjęło się że węgiel = syf. W dużym stopniu to prawda i brudu nie da się wyeliminować do końca , ale poprzez zachowanie pewnych zasad w czasie załadunku i przechowywania węgla da się ograniczyć brud do minimum.

 

Znam ludzi którzy mają syf i wyglądają jak górnicy podczas załadunku węgla.

Kontrukcja pieca też ma duże znaczenie. Są takie piece których czyszczenie to udręka i nie ma szansy aby się nie ubrudzić ...

Po prostu kupując piec też trzeba wybrać taki który później nie jest upierdliwy w czyszczeniu ...

 

A co do pompy. To planuję zakup w przyszłości i tego nie ukrywam , ale za kilka (naście ?) lat , jak piec mi się rozsypie , choć mam nadzieję że przetrwa długo , bo jednak trochę kosztował...

 

A co do miału , to jeszcze do mnie nie dotarł bo Karena ma problem z uzbieraniem klientów a ja zapisany byłem za zakup grupowy.

Zastanawiam się czy nie wziąć tylko z 1T a resztę kupić w Leroyu jak będzie promocja na ruski z Bartera :)

Tyle że nie wiadomo czy promocja będzie i kiedy , a nie chce mokrego opału :(

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również kupiłem skampa z paliniem miałowym poto, żeby palić tańszym miałem i narazie się nie poddaję. Gdybym chciał palić ekogroszkiem to bym kocioł z pancerpolem kupił. Przez pierwszy sezon przetestowałem chyba z 8 rodzajów miału i stwierdzam,że nie było takiego, którego palnik by nie strawił, ALE z moich obserwacji wynika, że najlepiej kupić miał który ma znaczną zawartość grubszego sortu ( oczywiście do 31,5mm) wtedy pali się w miare równo na palniku. Sypki drobny miał, też pójdzie ale wydaje mi się, że taki spala się z mniejszą sprawnością. Generalnie problem w tym, że najlepszy byłby miał kwalifikowany rokita lub ekofins czy jakoś tak, ale nikt ich nie sprzedaje ze względu na cene, a na składach nawet jak dostaną coś takiego to przesiewają, i grubszy sort opchną jako ekogroch a reszte jako miał

Jeszcze się pochwalę - teraz podgrzewam wodę jakimś tanim eko po 680zł kupionym na próbę i spalanie wychodzi mi 2kg/doba - bojler 200l płaszczowy, od razu zaznaczam, że zużycie CWU mam w tej chwili bardzo małe (ok 60l/doba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palę miałem już 3 sezony i jako takie zdanie mam na ten temat.

Suchy pyli strasznie i nie wiele pomogą akrobacje z workiem, bo pyli nawet z samego worka po jego opróżnieniu.

Bardziej moim zdaniem syfi się przy czyszczeniu, bynajmniej u mnie ten problem jest większy.

Największy zaś to zwały popiołu po sezonie, jak suchy nie idzie tego w ogóle ruszyć. Teraz po rewolucji trzeba będzie samemu na siebie donos do gminy złożyć, by dostarczyli worki i odebrali popiół po sezonie. Na drogę, ani do krzaków niestety już nie mogę wysypać.

Orjentację, zmieniłem o tyle, że wystrugałem sobie pompę która pokryje mi ok 80% potrzeb w ciągu roku, a te brakujące 20% zyskam po staremu. Jak widać nie uwolnie się całkowicie, ale tylko w znacznym stopniu. Przy okacji ogarnę kwetię klimatyzacji 3 sypialni na poddaszu montując na strychu jeden większy klimakonwektor.

Alternatywą był gaz ziemny, ale przegrał konkurencję w kosztach instalacyjnych, a i użytkowych też minimalnie odstaje.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wakacyjnie i urlopowo, nad morzem fajna pogoda :)

 

W tym roku sam też mam zamiar palić miałem, na jednym ze składów jest taki dosc fajny, na oko wygląda jak nieco drobniejszy ekogroszek, ale nie jest w granulacji tzw piasku.

 

Co do ustawy śmieciowej, to jakas masakra jest, teraz przychodzi dużo więcej maili z zapytaniem o ruszt awaryjny, w zasadzie aktualnie wiadomo do jakich celów....

Pewnie częsc osób nie tylko zamierza spalać papiery, ale i jakieś kartony po sokach itd... no cóż - życie........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...