Ponczas 02.12.2014 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 WItam - od 2 dni pale z temp. 45 stopni bo dom jeszcze niezamieszkany i niepotrzeba wysokiej temp. w środku ( grzejniki wylaczone, tylko podłogówk w lazienkach, korytarzach i duzym pokoju ustawiona na jakies 36 stopni ) a i tak w środku temp 21 stopni - dzisiaj po pracy przychodze kocioł chodzi na 48% - otwieram palenisko i widze ze scianki mi sie świecą - najprawdopodobniej od rana mi sie smoła zrobiła - czy to przez taką niską temp. na kotle ..?? acha dodam ze wczoraj na sciankach wokół paleniska przy chodzacym piecu posprzatałem nagromadzony pył i ta chyba smoła zebrała sie wlasnie w tych miejscach - cos z tym robic ...?? czy to tak ma byc ..?? ewentualnie jak sie tego pozbyc ?? niedopuscic znowu do czegos takiego i ewentualnie jak piec ma pracowac gdy niepotrzeba duzych temperatur ... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.12.2014 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 PonczasNie ma tak być, zamiast spalania była jakaś "destylacja"...Sprawdź, czy masz klapke na dmuchawie (widac taki odważnik z jej boku), jeżeli tak, to zablokuj ja w pozycji otwartej np. podwiązać drucikiem czy kawałkiem sznurka, aby komin cos naturalnie przez dmuchawkę ciągnął.To nie kwestia temp., tylko dystrybucji powietrza Śruba, można przykryć, zawsze to dodatkowe zabezpieczenie, jak masz czym - zakryj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ponczas 02.12.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 czy to chodzi o taka jakby śrube z nakretkami - ktorą jak sie podniesie do mocno dmucha w palenisku ...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ponczas 02.12.2014 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 acha - przypadkiem wsypało mi sie z 1/4 worka mokrego opału - czy to mogło byc przyczyną ..??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.12.2014 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 czy to chodzi o taka jakby śrube z nakretkami - ktorą jak sie podniesie do mocno dmucha w palenisku ...??? Tak o to chodzi. Zamknięta klapka w połączeniu z mokrym opałem zjawisko może wzmagać, ale głównie chodzi o klapkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ponczas 02.12.2014 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 a czy to jest bezpieczne ? - niestanie sie nic ? - niezwiekszy sie za mocno niekontrolowanie temperatura czy cos takiego ...?? bo jak podnosilem tą śrubke to ogien sie robil duuuzy - aa i czy jak bedzie podniesiona ta śrubka to spalanie sie zwiekszy czy jak ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 02.12.2014 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 to jest ala regulator ciągu. prawidłowo wyregulowany powinien się uchylać już przy minimalnym nadmuchu a gdy wentylator się wyłącza powinna klapka opaść całkowicie aby zbyt mocny ciąg nie powodował zaciągania powietrza przez wiatrak. często się to nie udaje, a wręcz odwrotnie, zamiast działać poprawnie otwiera się zbyt późno i robi się niedobór powietrza - efekty widzisz w swoim kotlemożesz ją śmiało zablokować otwartą. możliwe jednak że skoro jak to opisujesz jak podnosisz to mocno dmucha że będziesz musiał nieco obniżyć moc nadmuchu w sterowniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinjulio 02.12.2014 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Też tak macie: węgiel kupiony w sierpniu, ale w zeszłym roku kupiłem na wiosnę i też miałem tyle wody. Będę musiał chyba czymś pomalować. Macie coś dobrego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.12.2014 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 To jest minus palników żeliwnych- dym i wykraplanie w koszu...Wilgotne paliwo lub zbyt kaloryczne przy mniejszym odbiorze i przechodzeniu dłużej w podtrzymanie (generalnie mocniejsze cofnięcie żaru) powoduje wykrpalnia na ściankach zimnego, stalowego kosza. Przy palnikach żeliwnych kosze umierają wcześniej przy gorszym prowadzeniu Co ciekawe zjawisko może zanikać:-na słabszym węglu- przy rozszczelnieniu paleniska (slicon tylko w rowek) Pseudo lekiem jest dosuszanie w koszu, na pierwszy rzut oka ok, ale tutaj z kolei w d.. dostaje sam palnik, to zwiększa warstwę węgla, który się żarzy i z kolei powoduje odkładanie nagaru.... generalne tak źle i tak niedobrze... lek to suchy opał i odpowiednia kaloryczność do zapotrzebowania. Co gorsze zaczyna wychodzić kolejny minus, wersje odlewów, gdzie ślimak wisi z obu stron (ekoenergia) tj. z jednej na tuleji motoreduktora a z drugiej w gnieździe po ok.4latach wykazują wytarcie tzw jaja w palenisku... pierwszy sympton to zacinanie ślimaka, nawet nie musi rwać zawleczek... i tutaj tylko kombinacja z jakimś rzemieślnikiem, aby z jaja zrobić większe koło i dorobić tulejkę na końcówkę ślimaka.... mało fajnie, co ciekawe problemu takiego nikt nie zgłaszał przy brucerach czy ewmarach (sprzęgła kłowe, ślimak nie wisi). Teraz jednak nowe odlewy ewmara mają na końcu wymienne tuleje na których pracuje końcówka ślimaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trammel 02.12.2014 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Też tak macie: [ATTACH=CONFIG]292379[/ATTACH] węgiel kupiony w sierpniu, ale w zeszłym roku kupiłem na wiosnę i też miałem tyle wody. Będę musiał chyba czymś pomalować. Macie coś dobrego? Od czasu jak kupuję workowany na składzie w worki jutowe, to jest suchy jak pieprz. A nawet jak nie to przesycha w garażu w tydzień. Z tych foliowych worków to się czasem woda lała. U mnie ten rdzawy nalot jest taki powierzchniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martinjulio 02.12.2014 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 To mnie z tym palnikiem pocieszyłeś Jarecki79,jak na razie to jeszcze nigdy mi zawleczki nie złamało, ale zbliża się 4 rok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.12.2014 22:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 eeee tam lawinowo nie pada, mówię co zaczynam obserwować.jak sobie przypomnę zapewnienia dwóch Panów o wielokrotnie dłuższej żywotności palników żeliwnych...jak wspominam,że mówiłem,że żeliwo mniej odporne na procesy tarcia (na przykładzie żeliwnej korony obrotowej w duo pancerpola) i pamiętam odpowiedź z2 o tym,że praca żeliwa z żeliwem jest inna,że następuje "naturalne smarowanie", to się dzisiaj trochę z tego śmieję. Za dużo bajek narosło wokół tego palnika, niepotrzebnie. Generalnie prawda jest taka:- obrotowy żeliwny p-l, po kilku sezonach oprócz wymiany korony (przegrzana ze względu na ruch bezpośrednio w strefie żaru kruszy się górą a dołem ma wycierane zęby przez metalowy zabierak)... trzeba wymieniać jeszcze kolano, bo ślimak (stalowy) też wyciera jajo i opada, co z kolei powoduje to,że zabierak nawet po wymianie korny nie sięga jej zębów i jej nie obraca itd.. - ps później dorobili tuleję... - przy żeliwnych brucerowatych palić suchym i dobrać odpowiednio opał, warto chociaż co 2sezony jakąś farbą podkładową zakonserwować kosz od środka, paląc mokrym kosz się zajedzie w 3-4lata - przy obrotowym ardeo paląc wilgotnym w 2-3lata do wymiany ślimak, paląc suchym pod 7lat pociągnie. Ja nie mam miejsca na składowanie i suszenie, zobaczę ile u mnie stalowy ślimak wytrzyma, raz bardziej suchy opał, raz mniej. Mam jednak mniejszy problem z koszem, był większy jak na domowym kotle miałem duży palnik żeliwny, przypuszczam,że zarżnąłbym swój kosz w 2 góra 3lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czechu77 03.12.2014 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Ja tam jak na razie 3 sezon i ze swoim APPM1 nie mam problemów, chociaż lekko irytuje mnie fakt, że palnik stworzony do miału nie do końca dobrze daje sobie z nim rade. Chodzi mi oczywiście o wypalanie od strony kosza i zaleganie opału po przeciwnej stronie na palniku. Zeszlifowanie ślimaka trochę pomogło ale do końca nie rozwiązało problemu, a więcej go zjechać trochę się stresuje....A czy mógłbyś napisać Jarek czy w tym nowym ewmarowskim palniku zmodyfikowali może ślimak w strefie samego palnika i/lub napowietrzanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
280m 03.12.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 szkoda że kosze nie są w standardzie ocynkowane. Ja wyczyściłem ile się dało później dwa razy minią i dwa razy farbą na razie jest nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 03.12.2014 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 (edytowane) ....A czy mógłbyś napisać Jarek czy w tym nowym ewmarowskim palniku zmodyfikowali może ślimak w strefie samego palnika i/lub napowietrzanie? Tak na szybko odpisuję: - deczko zmodyfikowany kształt paleniska, delikatnie inaczej napowietrzone, gęściej i równo z obu stron, dmuchawa mocowana pod lekkim kątem. - ślimak jest inaczej mocowany, nie przyglądałem się jednak zwojowi, nie miałem czasu - jest tuleja wymienna na końcu, bo teraz ślimak jest w jednej całości, czyli z jednej strony wisi na motoreduktorze a z drugiej chodzi w tym otworze Edytowane 3 Grudnia 2014 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ponczas 04.12.2014 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 to jest ala regulator ciągu. prawidłowo wyregulowany powinien się uchylać już przy minimalnym nadmuchu a gdy wentylator się wyłącza powinna klapka opaść całkowicie aby zbyt mocny ciąg nie powodował zaciągania powietrza przez wiatrak. często się to nie udaje, a wręcz odwrotnie, zamiast działać poprawnie otwiera się zbyt późno i robi się niedobór powietrza - efekty widzisz w swoim kotle możesz ją śmiało zablokować otwartą. możliwe jednak że skoro jak to opisujesz jak podnosisz to mocno dmucha że będziesz musiał nieco obniżyć moc nadmuchu w sterowniku Witam - a czy ktos moze mi powiedziec jak ten regulator ustawic prawidłowo ( tą śrubke) - bo mam wrazenie ze powietrze sie dostaje samą pompa - ten regulator nic sie nei rusza ... gdy nadmuch sie zalacza - piec wczoraj popoludniu rozpalilem - do dzisiaj rana bylo dobrze - nie widzialem zadnej smoły - chyba poprostu piec grzal i chodzil na wysokich obrotach, ale juz po poludniu gdy piec chodzil na jakies 50% znowu zaczeła sie pojawiac smoła( tym razem temperatura na piecu ustawiona na 53 C) - w tym samym miejscu gdzie wczesniej - po otwarciu paleniska po lewej sciance od dołu - wyglada jakby sie scianka pocila - pięknie sie smoła świeci - zmenilem wczoraj troche ustawienia pieca na 3 sekundy podawania węgla a odstepy 20 sekund - zmniejszylem ustawienia o połowe z 40 i 8 sekund -nadmuch mam ustawiony na 90% - nie wiem co robic dalej .. acha otwarłem wyczystke i to palenisko zapasowe i wszystko zarosło centymetrową sadza .. po kilku dniach palenia - czy to normalne ..??? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 04.12.2014 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Jak się zamyka klapka i odstawia sterownik, to się kończy dobre spalanie.Podnieś tą klapkę i zablokuj w pozycji otwartej, jak mówiłem wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ponczas 04.12.2014 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 no własnie otwarłem dzisiaj na pare minut ( podniosłem tą śrube z dwiema nakrętkami i ja zablokowałem ) i temperaura wskoczyła na 65 stopni pomimo ustawieniu na piecu 53 - piec juz był na 22%, a temperatura dalej rosła i sie troche przestraszylem ze tak temperatura leci w góre i opuscilem z powrotem ta śrubę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masti15 04.12.2014 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Też tak macie: [ATTACH=CONFIG]292379[/ATTACH] węgiel kupiony w sierpniu, ale w zeszłym roku kupiłem na wiosnę i też miałem tyle wody. Będę musiał chyba czymś pomalować. Macie coś dobrego? Miałem podobny problem, mimo suchego opału po wrzuceniu do kosza robiło sie błoto (szcególnie w zeszłym roku gdy paliłem Pieklorzem). Po sezonie rozebrałem palnik (ekoenergia) i silikonem zatkałem 4 otworki srednicy ok. 1-1,5cm znajdujące sie na wysokości wejścia ślimaka do kotła. Za radą Jareckiego zmieniłem również węgiel na słabszy(retopal) i w tym roku problem całkowicie zginął. NIestety pewności nie mam która zmiana miała większe znaczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtek65 04.12.2014 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Ponczas pasek blaszki wyginasz w kształcie litery L . Ja w dolnej części wywierciłam dziurkę i dół L przykręciłem do śruby mocującej dmuchawę. Drugim końcem podpierasz końcówkę tego gwintowanego pręta z nakrętkami regulującymi obciążenie klapki. Ja mam klapkę cały czas uniesioną ok. 3 mm, ale to już opanuj doświadczalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.