Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocioł SKAM-P i sterownik Puma


Recommended Posts

Panie Włodku, to nie o tę obudowę chodzi :)

 

Nie chodzi o obudowę plastikową do której jest "mocowany wyświetlacz i płytka" - to wiem, że kosztuje dość słono, chodzi tylko o obudowę metalową.

To przecież tylko kawałek blachy i zawsze go można inaczej wygiąć :)

 

Karoka i Suspenser mają sterowniki w wersji zabudowanej, to nie są panele do zabudowy :)

 

W tej czarnej puszcze wyprowadzić z tyłu kabelek z USB :) i dorobić z boku jakieś mocowanie do kotła, aby nie wykręcać panelika do tej czynności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Panie Włodku, to nie o tę obudowę chodzi :)

 

Nie chodzi o obudowę plastikową do której jest "mocowany wyświetlacz i płytka" - to wiem, że kosztuje dość słono, chodzi tylko o obudowę metalową.

To przecież tylko kawałek blachy i zawsze go można inaczej wygiąć :)

 

Karoka i Suspenser mają sterowniki w wersji zabudowanej, to nie są panele do zabudowy :)

 

W tej czarnej puszcze wyprowadzić z tyłu kabelek z USB :) i dorobić z boku jakieś mocowanie do kotła, aby nie wykręcać panelika do tej czynności :)

 

Tak, dokładnie o to mi chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh nie myślicie, ja u siebie rozwiązałem ten problem następująco. Rozciąłem kabel usb tak aby krótsza część nie wystawała poza obudowę, miałem kilka takich "klipsów" elektrycznych gdzie wkłada się dwa kabelki i zagniata. Przewlekłem kabel przez otwór w obudowie i połączyłem kable tymi klipsami. Właśnie prawie mija rok jak to tak użytkuję i nic się nie dzieje, nawet zaślepki nie mam :) a kurzu w trzy piguły u mnie.

O złączu na obudowie trułem w elektro-miz już dawno do pumy, tak więc temat jest co poniektórym osobom znany.

 

Jarecki, pomyśl sobie jak ten sterownik będzie wyglądał po kilkudziesięciu rozkręceniach, odpinaniach kabli i przykręceniach ? Raz, drugi mocniej dokręcisz, to tu pęknie to tam się wyszczerbi a to kabelki wyszarpiesz i będzie lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu byłem u kolegi Andrew1 też wyciągnął sobie kabel na zewnątrz obudowy.

 

Generalnie kol. damianlisu także bym sobie życzył, aby kabelek z usb wychodził na zewnątrz metalowej obudowy.

 

Jak więcej osób to popiera, to proszę o wpisy. Jak będzie ich więcej, to może coś wspólnie wywalczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To choć tyle dobrze że nie tylko ja to widzę inaczej jak jest zrobione bo myślę sobie że pomyślą jeszcze nie podłączył a już się przypieprza.

Nie oto chodzi żeby każdy domowym sposobem coś tam kombinował skoro można to wypuścić już fabrycznie jak ma być.

Panowie z E-Miz - Lud Was wzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Lud :-)

 

 

Lud popiera tych co go popierają :)

 

Mnie przy mojej pumie też wkurza to rozkręcanie obudowy przy aktualizacji, myślę, że producent powinien wysłuchać głosu ludu :)

 

Ciekawi mnie, czy było by dużym problemem zrobienie takiej krótkiej "przedłużki" kabla usb, abym mógł go podpiąć do płytki i wypuścić z dołu obudowy? Koniuszek niech dynda sobie zaraz pod sterownikiem. Jeśli będzie zwisał wtyczką do dołu i dodatkowo zakleimy go taśmą, to chyba kurz za bardzo mu nie zaszkodzi?

 

 

Tak nawiasem mówiąc, podoba mi się pomysł producenta, aby współpracując z klientami za pośrednictwem forum doskonalić produkt :)

 

 

Mam jeszcze jeden wniosek "racjonalizatorski" - Może warto było by stworzyć listę emailową klientów pumy/cobry i wysyłać im informacje, że pojawił się na stronie nowy soft do pobrania oraz ewentualnie, co w nim poprawiono. Zwolniło by nas to z potrzeby zaglądania na stronę w poszukiwaniu aktualizacji.

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jeden wniosek "racjonalizatorski" - Może warto było by stworzyć listę emailową klientów pumy/cobry i wysyłać im informacje, że pojawił się na stronie nowy soft do pobrania oraz ewentualnie, co w nim poprawiono. Zwolniło by nas to z potrzeby zaglądania na stronę w poszukiwaniu aktualizacji.

Co Wy na to?

 

Byłoby to bardzo przydatne. Po Twoim poście zerknąłem na stronę i o zgrozo moja PUMA pracuje na oprogramowaniu dwie wersje wstecz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To choć tyle dobrze że nie tylko ja to widzę inaczej jak jest zrobione bo myślę sobie że pomyślą jeszcze nie podłączył a już się przypieprza.

Nie oto chodzi żeby każdy domowym sposobem coś tam kombinował skoro można to wypuścić już fabrycznie jak ma być.

Panowie z E-Miz - Lud Was wzywa.

 

Przyłączam się do Ludu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszej nocy z Cobrą sytuacja wygląda następująco:

kocioł nie zgasł, temp. CWU ustawiona na 48 stopni, na kotle jak popatrzyłem był 55 z groszami i pomimo że temp. CWU 52 stopnie pompa ładowania bojlera pracowała, dopiero jak temp. kotła zjechała poniżej 55 pompa wyłączyła się.

Myślę że jest podobne zabezpieczenie jak w Ogniku że po przekroczeniu jakiejś temp. sterownik załącza pompę CWU żeby schłodzić kocioł.

Tylko taka sytuacja powtarzać będzie się co jakiś czas i ciągle będzie dogrzewać.

Miałem ustawioną min. moc kotła na 3%, teraz zmniejszyłem na 1%.

Zobaczymy czy kocioł opanuje temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

też się bawię teraz Cobrą.

Miałem wcześniej Pumę. Grzeję teraz tylko CWU. Ustawione na 50'C.

Też mi czasami przegrzewa nawet do 59'C ale dzieję się to tylko w przypadku jak

jest duży rozbiór wody z bojlera. Nadmiar temp. z kotła zrzuca mi na bojler tak, że czasami jest

54'C. Nie przeszkadza mi to bo zawsze jest nadmiar ciepłej wody w bojlerze.

 

Na Pumie też miałem takie sytuacje.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwny przypadek z tym zakleszczaniem się ślimaka.

U mnie min. moc ustawiona jest na 2%.

 

Możliwe, że to kwestia ustawień - przerwa i czas podawania na podtrzymaniu wynikają z ustawień 100% mocy.

Moje ustawienia to:

 

- dmuchawa - 85%,

- czas podawania - 4s,

- przerwa - 21s,

- max modulacja - 30%,

- blokada przedmuchu - 1,

- moc minimalna - 6%

 

Kilka razy w ciągu zimy miałem zerwaną zawleczkę, szukałem jakiejś przyczyny leżącej w węglu, jakieś kamienie, metalowe kawałki itp, ale nic nie znajdowywałem, aż Jarecki zwrócił mi uwagę, że może ślimak się kleszczy po rozgrzaniu. Palę Retopalem, wtedy jeszcze workowanym bezpośrednio w kopalni. Cały czas walczyłem też ze spiekami, ale po porządnym uszczelnieniu palnika itp, oraz po tym jak piec ustawił mi Jarecki - zapomniałem co to spieki. Po ustawieniach dwukrotnie zmiejszyłem moc do 3% i następnego dnia miałem zerwaną zawleczkę (był to już okres mniejszego zapotrzebowania na ciepło), więc to już trochę więcej niż przypadek.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...