kocioł SKAM-P i sterownik Puma

[SUSPENSER]

gwoli sprostowania- MA USTAWIONĄ 1 STREFĘ CZASOWĄ -taką samą dla wszystkich dni tygodnia... a co sobotami? niedzielami , dniami wolnymi? gdzie rozkład dnia jest innny?? dokładnie o te skoki i przeciągania mi chodziło...

 

Tak naprawdę to mam 2 strefy:

 

23-6 CWU wyłączone, 6-17 temp. obniżona do 42 st [z 50 st].

[Konto usunięte na żądanie]

Ekran jest Ci potrzeby, gdy jesteś przy sterowniku.

Więc w tym trybie pracy Cobrę wyprzedza tylko Puma.

No nie wiem.... ja wcale nie używam sterownika który jest w zestawie, steruję kotłem albo przez lan ew przez neta, a jak już pojawie się w kotłowni, to steruję z z tabletu, dlatego tak walczyłem o funkcjonalność tableta równą sterownikowi...

[SUSPENSER]

Tak jak pisałem już wcześniej, również brakuje mi programu tygodniowego. Raz ustawiam cały tydzień i spokój, ewentualnie raz na jakiś czas drobna korekta.

Obecnie z czystego lenistwa zrezygnowałem z tej możliwości bo nie chce mi się biegać do kotła, no gdyby była możliwość nastaw przez neta pewnie w mniejszym stopniu by mi to przeszkadzało.

Wyświetlacz nie za wielki ale ładnie i czysto świeci, jest czytelny i spełnia swoje zadanie.

Czy potrzebny większy ?

 

Ja też liczę na tygodniowy - może po którejś tam aktualizacji softu już będzie bo tylko wtedy będzie to w pełni funkcjonalna opcja

 

Wyświetlacz w samym sterowniku jest faktycznie najlepszy z tych, które widziałem, ale np. strefy czasowe CWU ustawia się wygodniej tabletem lub komputerem.

[karoka65]

Ja też liczę na tygodniowy - może po którejś tam aktualizacji softu już będzie bo tylko wtedy będzie to w pełni funkcjonalna opcja

 

Wyświetlacz w samym sterowniku jest faktycznie najlepszy z tych, które widziałem, ale np. strefy czasowe CWU ustawia się wygodniej tabletem lub komputerem.

 

Piszesz nawiązując do rozwiązań z Bruliego ? Również uważam to za bardzo wygodne rozwiązanie.

[Wlodek_PID]

Wiem. Ale w komputerze jest myszka lub ekran dotykowy.

 

Program tygodniowy zrobimy, Jarecki mi podpowiedział

jak.

 

Bardzo dziękuję wszystkim za uwagi, pomoc i krytykę.

Mam nadzieję, że się kiedyś spotkamy i napijemy piwa...

 

Włodek

[Wlodek_PID]

Aha, jeszcze jedno. Pamiętajcie, że bardzo wielu użytkowników

nie ma Internetu w kotłowni i go nie chce. Wtedy w grę wchodzi

tylko obsługa klawiszami.

[karoka65]

Aha, jeszcze jedno. Pamiętajcie, że bardzo wielu użytkowników

nie ma Internetu w kotłowni i go nie chce. Wtedy w grę wchodzi

tylko obsługa klawiszami.

Panie Włodku nie chce wypowiadać się za wszystkich bo każdy ma swoje priorytety ale myślę że coraz więcej a na pewno tego młodego pokolenia będzie spoglądać akurat w tą stronę.

Ja już tak nie bardzo chyba mogę się zaliczać do tego młodszego pokolenia ale przebiłem się do kotłowni przez jakieś 60 do 70cm muru z kablem bo ja już jakiś taki staroświecki jestem i wolę kabel.

Od żony też mi się dostało" bo wszędzie tylko kable" ale nie żałuję.

To raczej nie krytyka tylko pobożne życzenia.

A browarek nigdy nie jest zły

[Konto usunięte na żądanie]

A browarek nigdy nie jest zły

 

hehe, toś ty nigdy nie pił egipskiego czy tunezyjskiego..... masakra..

[karoka65]

hehe, toś ty nigdy nie pił egipskiego czy tunezyjskiego..... masakra..

Nie piszę o jakiś wynalazkach piwo podobnych.

Widziałeś jaki piękny mięsień piwny wyhodowałem na naszym Tyskim.

hehe.

[ppietrz]

Korzystając z nowego softu analizuję pracę 2kotłów

 

kol.Andrew na sofcie 7.80:

19.05.2011 - czas pauzy podajnika zadany na 21sekund, nie odczytam czasu pracy, ale jak równy 4sekundy, to łącznie tej doby jego podajnik pracował 7min40sek. Widzę,że ograniczenie max. nadmuchu było 85%, minimalna moc kotła 6%, wysokość kopca 0

20.05.2011 - moc min. dalej 6%, wysokość kopca 0, czas pracy ślimaka w tym dniu 18min 12sek

21.05.2011 - moc kotła o 15 obnizono na 5% a o godz. ok.21 na 4%, wysokość kopca 0 , czas pracy ślimaka w tym dniu 15min 20sek

22.05.2011 - moc kotła ok. 12:30 obnizona na 3%, ok.16:15 na 2%, czas pracy ślimaka w tym dniu 15min 20sek

23.05.2011 - moc kotła cały dzień 2%, czas pracy ślimaka 15min 56sek

24.05.2011 - moc kotła ok.22:45 podniesiono na 3%, czas pracy ślimaka w tym dniu 12min.32sek

25.05.2011 - moc kotła cały dzień 3%, czas pracy ślimaka 12min 28sek

26.05.2011 - moc cały dzień 3%, nie zapisał się jednak czas pracy ślimaka....

27.05.2011 - od 16-ej do ok.21:15 moc kotła 4%, wczesniej i póxniej 3%, czas pracy ślimaka 13min 04sek

28.05.2011 - moc 3%, czas pracy ślimaka 10min 16sek

29.05.2011 - moc 3%, czas pracy ślimaka 11min 12sek

30.05.2011 - moc 3%, czas pracy ślimaka 9min 48sek

 

 

kol. p.pietrz:

od 20 do 31.05 na sofcie 7.82 ma moc minimalną 3%

wiem,że przerwa podawania to 75sekund, to odczytam z wykresu, nie wiem jaki jest zadany czas pracy w menu kodowym.....

 

Od 23.05 od godz ok.17:50 zmieniłeś czas pauzy na 21sekund, czy zmieniłeś też podawanie dla 100%mocy?

 

wiem,że zmieniał wysokość kopca, ale wartości sa nieprawidłowe - tutaj uśmiech w stronę p.Włodka - pokazuje albo 0 albo 255, wiem zatem,że była zmiana, ale nie wiem na jaką wartość

 

podaj jaki masz wprowadzony czas pracy ślimaka.....

 

Moje parametry ustawiłem (23.05 od godz ok.17:50) na takie jak podawał swego czasu andrew01.

- dmuchawa - 85%,

- czas podawania - 4s,

- przerwa - 21s,

- max modulacja - 30%,

- blokada przedmuchu - 1,

- moc minimalna - 3%

 

O ile pamiętam obniżyłem dodatkowo po pewnym czasie wysokość kopca o 1. Muszę przyznać, że krótsze czasy podawania oraz przerwa (poprzednio była ustawiona na 75s) powodują lepsze dopalanie paliwa. Jak będę w domu to wrzucę fotkę aktualnego stanu po zmianach z 23-go. Ocenicie czy jest ok, czy powinienem w którąś stronę podążyć ze zmianami

[ppietrz]

 

kol.Andrew na sofcie 7.80:

 

26.05.2011 - moc cały dzień 3%, nie zapisał się jednak czas pracy ślimaka....

 

Przypuszczam, że w tym dniu licznik cykli osiągnął 10000 i został zresetowany. Przy różnicowym zliczaniu ilości cykli daje to wynik ujemny. Można to oczywiście poprawić aby program uwzględniał reset

 

Tak sobie myślę... Długości czasów pracy podajnika są zależne od spadku temperatury wody w układzie CWU / CO. Gdyby długość czasu pracy podzielić przez straty energii (np. sumę spadków temperatury) to może osiągnęlibyśmy parametr pozwalający porównać ustawienia z rożnych dni. Przy braku zmian w ustawieniach byłby podobny, ale przy ich dokonywaniu zmieniałby się. Czym mniejsza wartość parametru tym lepsze ustawienia

[Jarecki79]

ppietrz

 

widzę,że przed 23 miałeś nadmuch tj. max. granicę dla algorytmu 77%

23go zmieniłeś na trochę granicę dla algorytmu na 100% a później zszedłeś już na 85%

 

Od 23go masz pauzę 21sek dla 100%mocy.

Dziennie od 23 do 30go średnio ślimak pracował ok.12minut / 24h

 

Zapodaj fotkę popiołu, zobaczymy różnice po doszczelnieniu tego małego palnika.

Myślę,że jest spora....

[ppietrz]

ppietrz

 

widzę,że przed 23 miałeś nadmuch tj. max. granicę dla algorytmu 77%

23go zmieniłeś na trochę granicę dla algorytmu na 100% a później zszedłeś już na 85%

 

Od 23go masz pauzę 21sek dla 100%mocy.

Dziennie od 23 do 30go średnio ślimak pracował ok.12minut / 24h

 

Zapodaj fotkę popiołu, zobaczymy różnice po doszczelnieniu tego małego palnika.

Myślę,że jest spora....

 

Jeżeli obniżyłem kopczyk o 1 to czas pracy podajnika zmienia się z 4s na 3s. Średnia dzienna pracy podajnika wynosi wtedy 9min.

Brakuje jeszcze w programie wykresu / danych dla chwilowego ustawienia czasu pracy podajnika.

[Jarecki79]

Na wykresie możesz zaznaczyć czas pauzy dla 100%mocy

 

Czas pracy wybierasz pod wykresem, jest tam takie okienko, gdzie możesz zrobić +,- wówczas wyliczy dany czas pracy w danej dobie

 

Mówiąc 12minut uśredniłem pobieżnie wartości czasów pracy z tych kilku dni po 23-im

[ppietrz]

Czas pracy wybierasz pod wykresem, jest tam takie okienko, gdzie możesz zrobić +,- wówczas wyliczy dany czas pracy w danej dobie

 

Tak, doszedłem do tego. Tylko co jeśli w danym dniu jak np. 23.05 zmieniła się długość podawania (z 10 na 4)? Chodzi mi o to, że te dane mogłyby być dostępne w archiwum z pumy i prezentowane na wykresie bez konieczności ich ręcznego wprowadzania z rekalkulacją uwzględniającą ustawienie wielkości kopczyka.

[andrew01]

Tak, doszedłem do tego. Tylko co jeśli w danym dniu jak np. 23.05 zmieniła się długość podawania (z 10 na 4)? Chodzi mi o to, że te dane mogłyby być dostępne w archiwum z pumy i prezentowane na wykresie bez konieczności ich ręcznego wprowadzania z rekalkulacją uwzględniającą ustawienie wielkości kopczyka.

 

Nie wiem na ile to możliwe, ale najlepiej by było gdyby puma do archiwum wrzucała 0/1 załączenia podajnika, wtedy nie trzeba by było niczego przeliczać, tylko w programie do archiwum zsumować czas w którym na podajniku była 1.

 

Pozdrawiam

Andrzej

[ppietrz]

Zapodaj fotkę popiołu, zobaczymy różnice po doszczelnieniu tego małego palnika.

Myślę,że jest spora....

 

Po modyfikacji doszczelnienia palnika jest lepiej. Płomień jest wyraźnie na środku. Popiół w samym środku pojemnika jest sypki, jasno szary - lepiej dopalony niż wcześniej. Jest niestety trochę niedopałków na brzegach. Może powinienem zwiększyć odstęp podawania? Kopczyk mam ustawiony na -1, więc czas podawania wynosi 3 sek. Odstęp jest ustawiony na 21 sek.

 

[ATTACH=CONFIG]59366[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]59367[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]59368[/ATTACH]

[Jarecki79]

Ciężko latem ocenić.

Kocioł tylko pyka....

 

Można lekko rozciągnąć na ok. 24-26sek.

[ppietrz]

Co ciekawe jak zadałem 24 sek. to mi puma przy podgrzewaniu wykryła brak opału. To samo co zgłaszał swego czasu andrew01. Na szczęście byłem w domu i jak włączył się alarm to zrobiłem reset sterownika i ślimak zapodał opał bez problemu. Zmieniłem nastawy na pierwotne. Żar raczej nie zszedł za nisko, bo kopczyk był wypukły. Sam palnik od spodu na zewnątrz kotła można było spokojnie dotykać ręką.

[SUSPENSER]

Kilka dni temu doszedłem do ładu z Cobrą.

Okazało się, że problemy zniknęły gdy zdjąłem włókninę z dmuchawy i całkowicie otworzyłem przesłoną jej dolot [na innych sterownikach

czyli Tatarek, Bruli musiało to być założone bo wentylator zbyt mocno dmuchał przez co był wielki nadmiar tleny w spalinach i kocioł grzał komin].

 

Póki co po miesiącu grzania CWU zużycie węgla jest rekordowo małe - przy sterowaniu Cobrą ewidentnie "idę na rekord" -

dokładnie je zmierzę gdy opróżni się zasobnik [w cg około miesiąca].