Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kocioł SKAM-P i sterownik Puma


Recommended Posts

Jarek, może to jednak by było sensowne aby fabrycznie montować prosty termometr w czopuchu, lub podłączyć go pod pumę/cobrę.... Wtedy od razu by było widać czy temp. spalin jest ok czy nie.

Jestem mocno na tak.

Nawet gdyby nie miał żadnego wpływu na sterowanie procesem spalania.

Wystarczy funkcja czysto informacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jarek, może to jednak by było sensowne aby fabrycznie montować prosty termometr w czopuchu, lub podłączyć go pod pumę/cobrę.... Wtedy od razu by było widać czy temp. spalin jest ok czy nie.

 

Czujnik t.spalin był wykorzystywany przy tworzeniu softu Cobry czy Pumy.

Cobra wyjścia na taki czujnik nie posiada.

Puma jak już kilka razy pisałem... ma go w opcji pelletowej, gdzie ma on swoje funkcje i powiązany jest z zapalarką.

przy groszku w to miejsce wchodzi czujnik t.powrotu ze swoją funkcjonalnością...

 

Można jednak pomyśleć nad wprowadzeniem do oferty termometrów analogowych, jeżeli będzie takie zainteresowanie (ale nie takich do mięsa, jak masz u siebie, bo to trochę "siara" dla producenta...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he no nie miałem na myśli takich do mięsa. Jest tego dużo na rynku, w podobnych pieniążkach, a przy hurcie byście zeszli pewnie jeszcze niżej, więc ogólnie to żadne koszty w porównaniu z ceną kotła.

 

Przy okazji konkretnie dopytam, czy można i jak do pumy podpiąć (jaki) czujnik aby była rejestrowała temp. spalin? Ale tak krok po kroku, bo że można przy peletach to wiem, ale wtedy chyba zamienia się miejscami z czujnikiem temp powrotu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą to też takie wyolbrzymianie sprawy.

 

W jednym przypadku 60będzie ok. a w drugim będzie się wykraplać przy 90st.C...

Jak już także było wielokrotnie pisane - jak sa kropelki wody, to zaczynamy myśleć, czyli może przysłonić wymiennik, może podnieść nastawę kotła czy tak jak ppietrz zakombinować ze stałą pracą pompy cwu

 

Przemyślę jednak dla chętnych ofertę termometrów analogowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrew, pisałem,że w Pumie czujnik t.spalin jest montowany w miejsce czujnika powrotu i funkcjonalnie powiązany jest z zapalarką.

Czujnik to PT-1000 dostępny w Elektro-Miz, ale to nie jest do groszku!!

 

W sofcie "węglowym" czujnik powrotu ma swoją funkcjonalność. Póki Włodek na zlecenie Elektro-Miz tego nie wymyśli inaczej, czy nie da możliwości zakupu i montażu takiego czujnika do wersji groszkowej - to możemy sobie tylko gdybać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w domu jadę non stop jesienią czy wiosną na 42-43st.C, komin z cegły, ale idzie przez "środek" domu, antyk kocioł ma 15lat a kominowi nic nie jest mimo niskich temperatur spalin, w zasadzie non stop sporo <100st.C jesienią czy wiosną, rękę bez problemu mogę dłużej na czopuchu trzymać.

 

Termometr do pomiaru spalin można zawsze dokupić, z tym problemu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik to PT-1000 dostępny w Elektro-Miz, ale to nie jest do groszku!!

 

Dokładnie potwierdzam te słowa. Gdy pojawiła się puma w sprzedaży chciałem od ręki dokupić czujnik spalin tak móc popatrzeć tak "informacyjnie" jakie są spaliny.

Dostałem wtedy info że przy grochu jest to niemożliwe (pooglądanie temp spalin) a czujka ta służy innym celom.

Dałem sobie spokój, choć teraz po prawie 1,5 roku palenia na pumie zaczyna brakować mi tej czujki. Jak wszyscy wiemy z sezonu na sezon groszek jest coraz to badziewiarski. Mieszkam niedaleko 3 różnych kopalni, brałem i testowałem ze wszystkich 3, tragedia. Jedynie pieklorz bytomski pali się jako tako bez spieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś poszedłem na poddasze (nieogrzewane) i się lekko zdenerwowałem :(

Zobaczyłem drugą plamę na kominie na poddaszu nieużytkowym :(

 

Ustawiłem piec na 60 stopni a bojler na 40 stopni. Niestety dla mnie 60 stopni na bojlerze to przesada , tym bardziej że większośc dnia nas nie ma i nie ma zapotrzebowania na wodę a wieczorem woda o temp 40-45 zupełnie starczy ...

 

Wolałbym wrócić do Co na 50 stopni a CW dac na 40 stopni , ale czekam na wizytę montażysty który montował mi piec ...

Na razie prowizorycznie owiązałem wełną wyjście z czopucha aby w razie czego uszczelnić ...

 

na dniach mają zobaczyć na dachu co się dzieje z kominem ...

 

Dom jest na gwarancji więc nie chce robić samoistych przeróbek ...

 

Na działającej nonstop pompie i CO i CWu ma 60 stopni temp powrotu była o kilka stopni wyższa , jednakże i tak piec działał często na podtrzymaniu ...

Choć trochę mniej zapewne , bo musiał jednak nonstop grzać wodę do 60 stopni w bojlerze i w wymienniku ...

 

Czy Piec typu Skam-P wymaga jakiś specjanych wkładów w kominie (takich jak do pieców gazowych/olejowych) nieskotemperaturowych ?

 

Pytam bo piec mam odpalony od początku października a dopiero teraz obserwuje pojawianie się plam , choć od pewnego czasu (myślę że niemalże miesiąc) działa na 50 stopniach ...Choć do końca nie wiem od kiedy bo na razie testuję ustawienia i wpływ na spalanie ekogroszku ...

 

Bo u mnie piec działa w sposób modulowany , czyli osiąga zadaną temp , powoli schodzi z mocą i działa na podtrzymaniu a jak temp spadnie poniżej zakładanej to najpierw powoli zwiększa moc a jak to nic nie daje to zwiększa coraz bardziej i itd ...

 

Więc chcą czy nie chcąc temperatura spalin napewno jest różna ...

 

ja mam komin murowany , ale nie mam pojęcia czy są w nim jakieś rury , ale w to wątpie ...

 

PS. Obecnie mam 60 stopni na piecu a temp powrotu to 40 stopni (ale czy ma 40 stopni w rzeczywistości czy więcej to głowy nie dam , bo nie wiem jak prezycyjny jest taki zakładany sprężynowy termometr).

 

Ps2. Dodatkowo przed chwilą ociepliłem na poddaszu wełną komin. Nie wiem czy coś pomoże (5-10 cm wełny) ale napewno nie zaszkodzi ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kolejna garść małych poprawek. Dotyczą one skryptów, i tak

- poprawiłem code completion, działa lepiej ale jest jeszcze dużo do zrobienia a weekendy krótkie ...

- w oknie gdzie wyświetlają się informacje na temat kompilacji skryptu (prawa strona) przy błędzie lub wskazówce wystarczy kliknąć na tej linii a kursor zostanie przerzucony w odpowiednie miejsce w kodzie

 

To tyle zmian na ten łikend :)

http://ul.to/z3kx440e

 

P.S.

Za działanie code completion nie odpowiadam, to nie ja ... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

weekend w koncu przyszedl czas na podlaczenie termostatu pokojowego, zaopatrzona jestem w auraton 2005, mam klika pytan-przepraszam ale jestem laikiem w dziedzinie elektryki, kabelek niebieski podlaczam do com i brazowy do no (w sumie kolor losowo)

 

1.wtyczki do sterownika wowczas jak? niebieska do bolca, brazowa do obudowy wtyczki???

 

bo podlaczylismy z ojciem i jest reakcja pieca na zwarty/rozwart (zolte sloneczko-sniezynka), ale piec sie nie uruchamia przy zadaniu temp. wyzszej na termostacie

przykladowo w pomieszczeniu jest 23, programuje na 30 na termostacie, a piec sie nie uruchamia :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanko odnośnie stref czasowych. Chętnie poznałbym opinie i uwagi osób które przerabiały podobne doświadczenia.

Mam ustawione na profilu czasowym 2 okresy, po ok.5 godzin kiedy piec nie grzeje (czyli STOP). Raz jak nikogo nie ma w domu, dwa – w nocy. Podłogówka spokojnie utrzyma mi temperaturę na poziomie 22st. Nawet przez te 5 godzin. No i jakaś tam oszczędność grochu na pewno też jest, tyle że jak po tych 5 godzinach na powrocie mam ok.30-33st i piec przez 2 godziny chodzi na 100% mocy zanim znowu naciągnie temperaturę do zadanych 40st. Tak się zastanawiam czy to w ogóle gra warta świeczki. To co przez ten okres postoju zaoszczędzę pójdzie potem w komin na tych 100% mocy. Chodzi mi o ekonomię spalania. Czy lepiej nie kombinować – niech chodzi całą dobę równo??? A jak będzie w domu za ciepło to najwyżej pokręcić trochę termostatami na grzejnikach. Co wy na to?

P.S.

I dwa słowa na temat ekogroszku.

Mieszkam w 40-tysięcznym mieście w Wielkopolsce. Jest tu kilka składów opału. Próbowałem eko- z kilku z nich. Jak spytałem sprzedawców o Retopoal, czy Pieklorza to patrzyli na mnie jak na Marsjanina. W ogóle nie wiedzą o co mi chodzi, w życiu o czymś takim nie słyszeli. Oni mają na chałdzie jakiś tam ekogroszek – dobrze jeśli wiedzą w ogóle z jakiej kopalni. Płacę 840 za tonę jakiegoś mokrego badziewia pomieszanego z miałem. Gdzie kupujecie te klasyfikowane ekogroszki? A jeśli już jestem skazany na taki „z chałdy” to na co zwracać uwagę? Powinien być gruby i z połyskiem, czy raczej drobniejszy?

Edytowane przez tomasziolkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomasziolkowski, odpowiem Ci na drugą część Twojego postu.

 

W ogóle nie wiedzą o co mi chodzi, w życiu o czymś takim nie słyszeli. Oni mają na chałdzie jakiś tam ekogroszek – dobrze jeśli wiedzą w ogóle z jakiej kopalni. Płacę 840 za tonę jakiegoś mokrego badziewia pomieszanego z miałem. Gdzie kupujecie te klasyfikowane ekogroszki? A jeśli już jestem skazany na taki „z chałdy” to na co zwracać uwagę? Powinien być gruby i z połyskiem, czy raczej drobniejszy?

 

Jak wspomniałem kilka postów wyżej mieszkam nieopodal kilku kopalni. Brałem z każdej z nich po 1-2 ton. Masakra. Albo wychodzą spieki albo kaloryczność nie taka i trzeba sypać prawie jak łopatą na retortę, a w tym sezonie przywiozłem z KWK Kazimierz-Juliusz gnój a nie groszek. Póki był mokry palił się jako tako, jak przeschnął to wychodzą spieki.

Ceny wahają się od 630 do 980 zł za tonę bez przywozu. Zresztą możesz pooglądać ceny na jedynym (nie)słusznym portalu aukcyjnym na śląsku. Kolorowo nie jest.

Granulacja jak i jego połysk/mat zależy od samej kopalni. Drobny groszek mniej mieli u mnie w podajniku ale z moich doświadczeń wynika że idealny jest pieklorz bytomski gdzie jest zachowana kaloryczność, granulacja tylko cena nie taka. Te ponad 900 stów boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanko odnośnie stref czasowych. Chętnie poznałbym opinie i uwagi osób które przerabiały podobne doświadczenia.

Mam ustawione na profilu czasowym 2 okresy, po ok.5 godzin kiedy piec nie grzeje (czyli STOP). Raz jak nikogo nie ma w domu, dwa – w nocy. Podłogówka spokojnie utrzyma mi temperaturę na poziomie 22st. Nawet przez te 5 godzin. No i jakaś tam oszczędność grochu na pewno też jest, tyle że jak po tych 5 godzinach na powrocie mam ok.30-33st i piec przez 2 godziny chodzi na 100% mocy zanim znowu naciągnie temperaturę do zadanych 40st. Tak się zastanawiam czy to w ogóle gra warta świeczki. To co przez ten okres postoju zaoszczędzę pójdzie potem w komin na tych 100% mocy. Chodzi mi o ekonomię spalania. Czy lepiej nie kombinować – niech chodzi całą dobę równo??? A jak będzie w domu za ciepło to najwyżej pokręcić trochę termostatami na grzejnikach. Co wy na to?

P.S.

I dwa słowa na temat ekogroszku.

Mieszkam w 40-tysięcznym mieście w Wielkopolsce. Jest tu kilka składów opału. Próbowałem eko- z kilku z nich. Jak spytałem sprzedawców o Retopoal, czy Pieklorza to patrzyli na mnie jak na Marsjanina. W ogóle nie wiedzą o co mi chodzi, w życiu o czymś takim nie słyszeli. Oni mają na chałdzie jakiś tam ekogroszek – dobrze jeśli wiedzą w ogóle z jakiej kopalni. Płacę 840 za tonę jakiegoś mokrego badziewia pomieszanego z miałem. Gdzie kupujecie te klasyfikowane ekogroszki? A jeśli już jestem skazany na taki „z chałdy” to na co zwracać uwagę? Powinien być gruby i z połyskiem, czy raczej drobniejszy?

 

 

witam ja również jestem z wielkopolski 25 km od poznania i u mnie też lipa z dobrym kwalifikowanym eko. Najlepiej myślę ze palić by było pieklorzem oryginalnym pakowanym w kopalni ale najbliższy skład oddalony ode mnie właśnie z workowanym 20 kg pieklorzem jest w Pile (90 km). co do stref czasowych tez zauważyłem ze najlepiej trzymać tem. na jednakowym poziomie - jak mnie nie ma to max -4 stopnie na strefie im bliżej do mojego przyjścia tym -3,-2 aż do zadanej wstępnie temperatury (52st.). Uważam, że ma to tylko uzasadnienie w przypadku gazu takie wyłączenie na kilka godzin a nie piecem na ekogroszek no ale może się mylę.

ps. A ty skąd dokładnie jesteś? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś bawiłem się w wyłączanie czasowe kotła, ale było to w pierwszym okresie grzewczym gdy nie było przymrozków. Zauważałem pewne oszczędności, ale komfort cieplny był pogorszony. Każdy dom ma swoją bezwładność cieplną i takie wyłączanie kotła wcale nie musi być zyskowne. Kocioł pół dnia nie pracuje, ale za to drugie pół będzie musiał nadrobić aby dogrzać ściany. W tym czasie w domu czuć "dziwny" chłodek... W chwili obecnej grzeję non stop a regulację tego ile ciepła puszczać na grzejniki wykonują zawory termostatyczne (podłogówki nie mam). Po wykresach widzę, że przez kilka godzin w ciągu doby większość grzejników jest wyłączona i tu moja oszczędność :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki79 dzieki, juz dziala, kabel w wtyczce do sterownika robil zwarcie, byl ot tak sobie na probe wsadzony, a powinnien byc porzadnie przylutowany, pozdrawiam

 

kubiakpiotr1982 jestem z Piły, gdzie w Pile jest pakowany z pieklorzem oryginalnym ?

 

trafilam tylko pakowany przez wlasciciela skladu oraz ze skladu 908/t chyba mieszany z mialem, bo na probe kupilismy rowniez 2 worki z Praktikera - worek za 17,89/25kg i ten nie ma ani grama mialu, czysty jakby byl plukany, ale za to 20-21kJ/kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubiakpiotr1982 jestem z Piły, gdzie w Pile jest pakowany z pieklorzem oryginalnym ?

FHU HELENA

ul. Aleja Poznańska 22. zobacz na alledrogo - piekorz - zawęź do wielkopolski i pod pieklorz poznań jest widoczny.

a jak Ci się spala ten z praktikera? ja obecnie pale z taniopał masakra, niby polski kamienny a pali się gorzej niż czeski brunatny - oby jak najszybciej się spalił same wielkie spieki brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...