kocioł SKAM-P i sterownik Puma

[Jarecki79]

Temperatura kosza/podajnika miga zamiennie z godziną.....

[tomasziolkowski]

Nie wiem co to za groszek, ale obniż jeszcze troszkę kopczyk, grunt, aby się palenisko nie zapadało i nie przegrzało ślimaka. Można doprecyzowac jeszcze w strefach czasowych kiedy grzać dom a kiedy nie.

Moje spostrzeżenia odnośnie przesypywania i niedopalania groszku są takie:

Jak zbyt długo mam na strefach STOP i potem wraca zimny powrót 30-31 st. to piec długo pracuje z mocą 100% i ślimak zbyt szybko podaje kolejne dawki, przez co ten groch ktory pali się na gorze paleniska nie zdąży się dopalić i przesypuje się do popielnika. Mam duży/gruby groszek. Od wczoraj ustawiłem strefy - 1godzina chodzi normalnie - 1 godzina STOP przez całą dobę równo, nie dopuszczając do zbytniego wystygnięcia wody przez tą godzinę. I tak jakby mała poprawa była. Wydaje mi sie że optymalnym byłoby aby piec pracował równo przez całą dobę, z mniejszą mocą, bez przestojów. Może jak przyjdą mrozy to tak ustawię.

[damianlisu]

Jak zbyt długo mam na strefach STOP i potem wraca zimny powrót 30-31 st. to piec długo pracuje z mocą 100% i ślimak zbyt szybko podaje kolejne dawki,

 

No to toć zmniejsz ilość podawanego groszku. Ustaw kopiec na -2 lub -3 i obserwuj co się dzieje, jeśli dalej przesypuje dodaj kolejną sekundę. W którymś momencie musi złapać równowagę że palenisko nie będzie się zapadać i zbytnio nie będzie rosło w górę.

[karoka65]

Tak jak napisał Damian a jakby w nadzorze zapadało ci się palenisko to podnosisz minimalną moc kotła o 1 czy 2%.

To ma wszystko grać.

[tomasziolkowski]

No to toć zmniejsz ilość podawanego groszku. Ustaw kopiec na -2 lub -3 i obserwuj co się dzieje, jeśli dalej przesypuje dodaj kolejną sekundę. W którymś momencie musi złapać równowagę że palenisko nie będzie się zapadać i zbytnio nie będzie rosło w górę.

Damian już mam -2. Nie wiem czy zjeżdżać jeszcze niżej żeby nie przegrzać ślimaka?

[damianlisu]

No widzisz Jarek Cię wystraszył i teraz boisz się zejść niżej.

Żeby upalić sobie ślimaka żar musiałby naprawdę nisko się zapadać. Co prawda mam inny piec ale testowałem kosmiczne nastawy, np podawanie 15 sekund, przerwa 90 i ślimak żyje

Przez jaki czas obecnie sypiesz ten groszk na retortę ?

[karoka65]

Czasami trzeba dać i -7 a nawet -8, nie trykaj. Tylko nie zaglądaj za pół godziny co się zmieniło bo wiele się nie zmieni. Po kilku cyklach palnik się ustabilizuje.

[tomasziolkowski]

No widzisz Jarek Cię wystraszył i teraz boisz się zejść niżej.

Żeby upalić sobie ślimaka żar musiałby naprawdę nisko się zapadać. Co prawda mam inny piec ale testowałem kosmiczne nastawy, np podawanie 15 sekund, przerwa 90 i ślimak żyje

Przez jaki czas obecnie sypiesz ten groszk na retortę ?

Chodzi ci o czas podawania?

Z tego co mi tam Jarek podpowiadał po ostatniej aktualizacji softu to chyba czas-4s, pauza 20s ale nie jestem pewien.

[karoka65]

Fabrycznie nastawiają 4/20 lub 4/21

Ja jestem zwolennikiem podwojenia tych nastaw jakieś większe pole manewru dla mnie by najmniej.

8/42 stosuję

[damianlisu]

czas-4s

No to faktycznie nie masz za bardzo pola manewru przy 4 sek podawania.

Spróbuj rozciągnąć przerwę między dawkami na tej samej zasadzie jak z podawaniem, pomału, ostrożnie i bez szaleństw. Dodawaj po jednej sekundzie i obserwuj co się dzieje z paleniskiem.

Proponowałbym zresztą rozwiązanie Karoki wtedy możesz coś ująć z czasu podawania

[tomasziolkowski]

No to faktycznie nie masz za bardzo pola manewru przy 4 sek podawania.

Spróbuj rozciągnąć przerwę między dawkami na tej samej zasadzie jak z podawaniem, pomału, ostrożnie i bez szaleństw. Dodawaj po jednej sekundzie i obserwuj co się dzieje z paleniskiem.

Proponowałbym zresztą rozwiązanie Karoki wtedy możesz coś ująć z czasu podawania

Czyli 8/42 i kopiec -3 ?

[karoka65]

Moja Cobra przyjechała na nastawach wyjściowych 15/40 i jechałem na kopcu -7 czylu rzeczywiście było to 8/40.

[damianlisu]

Ale chwila, chwila. Czy ty przypadkiem nie masz za bardzo ograniczonej na obrotach dmuchawy ? Lub przysłoną ?

Bo to również może być powodem niedopalania.

[tomasziolkowski]

Ale chwila, chwila. Czy ty przypadkiem nie masz za bardzo ograniczonej na obrotach dmuchawy ? Lub przysłoną ?

Bo to również może być powodem niedopalania.

Dmuchawa max85 min3,

[Jarecki79]

Z tymi nastawami wyjściowymi to trochę zamieszanie jest zależne od węgla, jaki się trafi (chcąc dążyć do optimum).

 

Ostatnio na jednym groszku miałem 5/20sekund

 

Większe pole manewru jest przy ok. 7-8sekund na jakieś 40-42sekundy pauzy, wówczas nie trzeba włazić w menu kodowe i korygować sobie pracę tylko wysokością kopca w zależności od potrzeb.

[ppietrz]

ppietrz jeśli to nie tajemnica to na czym stanęły rozmowy z Ekoenergią? Ja z racji odległości umówiłem się tak, że jak zrobi się cieplej to wysyłam palnik kurierem lub sam do nich podjadę na mały przegląd, głównie chodzi o zrobienie nacięć zamiast otworów. Na razie co drugi zasyp odkręcam blaszkę i odkurzaczem wszystko wyciągam.

 

Ja się umówiłem z nimi, że do mnie przyjadą w styczniu aby to naprawić

[ppietrz]

Z tymi nastawami wyjściowymi to trochę zamieszanie jest zależne od węgla, jaki się trafi (chcąc dążyć do optimum).

 

Ostatnio na jednym groszku miałem 5/20sekund

 

Większe pole manewru jest przy ok. 7-8sekund na jakieś 40-42sekundy pauzy, wówczas nie trzeba włazić w menu kodowe i korygować sobie pracę tylko wysokością kopca w zależności od potrzeb.

 

U siebie zaobserwowałem na jednym groszku (tym drobniejszym), że jest ok dla pracy ślimaka 3s / podawania 26s / 80-85% dmuchawy, ale na drugim (bardziej kalorycznym i grubszym) aby nie zapadało muszę podawanie już wydłużać do 5s.

[ppietrz]

Dmuchawa max85 min3,

 

Jak zwiększysz dmuchawę do > 90% to na pewno kopczyk zostanie zmniejszony. Pytanie tylko jak będzie wtedy ze spiekami...

[Jarecki79]

Dostałem info od kolegi mp_krk że dotarł do niego kociołek, mam nadzieję,że po odpaleniu dołączy do naszego grona i podzieli się informacjami oraz fotkami po odpaleniu bestii

[Jarecki79]

Ppietrz rozmawiałem z Mariuszem z Ekoenergii, jak moje osobiste plany wypalą to chcę jeszcze jeden chwyt na tym palniku wypróbować, ale musze mieć taki palnik pod okiem oraz z gołą/surową głowicą do własnego wykonania napowietrzenia. Jak "góra" da, to może coś z tego wypali na koniec stycznia.

 

Podzielę się wówczas informacjami. Na chwile obecną to takie plany patykiem po wodzie pisane.