długość rur do rozprowadzania ciepłego powietrza

[lukaszkominek]

http://www.gimbes.cal.pl/kominek/1.jpg

http://www.gimbes.cal.pl/kominek/2.jpg

 

 

Witam,

zabrałem się samodzielnie do zbudowania kominka. Efekt widać na załączonych zdjęciach. W miejscach zaznaczonych na obrazkach wstawiłem kratki. Bardzo proszę o wypowiedz doświadczone osoby które znają temat budowy kominków aby wyjaśniły mi i zapewne wszystkim czytającym na jaką długość mam rozciągnąć ewentualnie przyciąć rury do rozprowadzania ciepłego powietrza. Dodam, że wszystko jest rozprowadzone grawitacyjnie. Dwie rury aluminiowe spiro których długość raczej nie przekracza 3 metrów, biegną one w wylewce. Jedna izolowana rura wychodzi na strych i tam dochodzi do łazienki w suficie. Ta rura jest zdecydowanie najdłuższa a paradoksalnie najlepiej dmucha z niej ciepło, gdy przyciąłem ja o pół metra niż to co widać na zdjęciach. Z góry dziękuję za wszystkie rzeczowe podpowiedzi w tym temacie.

Pozdrawiam Łukasz

[Gość Konto usunięte_12*]

Bardzo sobie uprościłeś ten "układ" A gdzie dystrybutor? Jak chcesz regulować ilość powietrza wychodzącego przez kratkę i przez rury na poddasze? Czy dobrze widzę, że spaliny puściłeś rurą spiro do komina??? Edytowane 1 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[artom12]

Dobrze zrobiłeś pisząc,że tą zabubowę wykonałeś sam bo winnym wypadku prroponowałbym Ci wziąć kija i fachmana wygnać.Nie mam przekonania do tych giętych rur podłączeniowych,poza tym są one kierunkowe i jeżeli żle zamontowałeś to się rozleci.Lepiej zamontuj kwasówkę lub czarną. Dobrze byłoby gdybś podłączl to troczę niżej

[40cm od sufitu,nad tym zrobił 'sufit' zwełny lub z 'krzemianki' wtym osadził rury systemu cieplnego.Powstanie w ten sposób komora dekompresyjna z której trzeba odprowadzić ciepło.Pwinno wszystko hulać.Bardziej szczegółowo możemy porozmawiać 604 23 73 48, bo nie bardzo lubię klikać.Wbrew pozorom budowa kominka to nie tylko wstawienie wkładu i 'obtańcowanie' gipsokartonem.

[lukaszkominek]

do sobieradek, pisząc o dystrybutorze masz na myśli komorę dekompresyjną ? Jeżeli chodzi o rurę to nie jest to spiro, to chromonikiel kierunkowy.

 

do artom12. po Twojej odpowiedzi, upewniłem się że nic chyba lepiej już nie zrobie ponieważ. Rurę z chromoniklu zamontowałem dobrze kierunkowo bo jest na niej strzałka w którą stronę mają spaliny lecieć. Strzałka do góry jest nad poziomą poprzeczką.

Jeżeli chodzi o podłączenie do komina niżej to własnie jest to największy problem bo komin jest systemowy shiedla i przez murarza zrobiony właśnie tak bardzo wysoko, że nie ma możliwości obniżyć wlotu, (jakby był z cegieł od dołu to na pewno bym już dawno to poprawiał.

No i koło się zamyka, za wysoki wlot nie pozwoli mi na zrobienie dekompresji. Teraz mogę już tylko powalczyć z ewentualną długością rur, względem rury spalinowej i kratek wylotowych w salonie. Pytam na forum dlatego że sprawdziłem na własnej skórze żę ta najdłuższa rura w długości jak na zdjęciu nie grzała mi na górze wogóle. po skróceniu jej o około 45 cm, zaczęło na górze dmuchać bardzo ładnie i dmucha najlepiej ze wszystkich rur, mimo tego żę ta rura izolowana jest dwa razy dłuższa niż pozostałe, bo biegnie aż na strych a potem w suficie do łazienki.

 

Zastanawiam się czy w moim przypadku gdzie nie mam jak zrobic dekompresji to czy nie najlepiej było by obciąć rury spiro zaraz przy suficie??

 

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

Arom jeżeli sprawa u mnie jest jeszcze do poprawienia to napisz tylko krótko chętnie zadzwonie, ale z tego co widzę raczej poratowałem sytuacje jak sie dało.

[Gość Konto usunięte_12*]

do sobieradek, pisząc o dystrybutorze masz na myśli komorę dekompresyjną ? Jeżeli chodzi o rurę to nie jest to spiro, to chromonikiel kierunkowy.

 

Nie odpowiedziałeś mi na pytanie, czy ta rura (spiro - chromonikiel) jest także u ciebie do odprowadzania spalin?? Nie jestem fachowcem od kominków . Kominek będę stawiał w przyszłym roku, ale już tyle wiem, że do odprowadzania spalin stosuje się żaroodporne rury grubościenne o grubości ścianek ok. 2 mm. A jaka jest grubość ścianek twojej rury?

A co to jest dystrybutor i komora dekompresyjna, to wrzuć w google i tam zobaczysz

[artom12]

Panie Łukaszu mimo wszystko radziłbym nad rurą zamknąć komorę konwekcyjną i kratki podnieść trochę wyżej. Rury zainstalować w 'zamknięciu.Przy takim rozwiązaniu kratkami do wylotu ciepłego powietrza może zasysać powietrze a nie wydmuchiwać.Poza tym ta część nad kratkami będzie się bardzo przegrzewała.Proszę mi uwierzyć bo to przerabiałem na początku swej drogi kominkarskiej 20-ścia lat temu.Do Sobieradka- istnieją takie gięte rury do odprowadzania spalin.

[Gość Konto usunięte_12*]

Do Sobieradka- istnieją takie gięte rury do odprowadzania spalin.

 

Ale czy takie są na fotce powyżej?? Cienkościenna rura spalinowa nadaje się do "kozy", gdzie w przypadku przepalenia to widać i można taką rurę łatwo wymienić. A jak będzie zamknięta w tej obudowie (i w tej wspólnej komorze dla rury spalinowej i rur DGP), to nawet lukaszkominek nie zauważy, że ta rura mu się przepaliła i może dojść do tragedii (czad wyjdzie na pokoje:eek:) Drewno daje wysoką temperaturę spalania i powinna tam być grubościenna rura spalinowa ze stali żaroodpornej. Chromonikiel ma niższą odporność termiczną, niż stal żaroodporna.

Edytowane 2 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[slawek9000]

panowie, a po co właściwie ta komora dekompresyjna ma być? bo wg mnie to te 3cm wełny to bardzo dobra izolacja termiczna , zresztą k.d. jest wymagana w stropach drewnianych a taki tu nie występuje.

Sobieradek- a myślisz że rura czarna się nie przepali? imho 2mm czarnej rury prędzej padnie niż 0,6mm chromoniklu

[Gość Konto usunięte_12*]

Sobieradek- a myślisz że rura czarna się nie przepali? imho 2mm czarnej rury prędzej padnie niż 0,6mm chromoniklu

 

W tych "fałdkach" rury chromoniklowej pięknie się będzie zbierać sadza. A gdy się zapali, to ... (wiesz, jaka jest temperatura przy pożarze sadzy?)

Edytowane 2 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[lukaszkominek]

sobieradek w tych fałdkach nie bedzie się nic zbierało, to jest rura do kominka właśnie w środku ma łuski. Rura jest kierunkowa jak się przypatrzysz zobaczysz strzałkę mówiącą o kierunku spalin. W środku rura wygląda inaczej niż na zewnątrz jest tak skonstruowana aby wszystko co ze spalinami wychodzi osadzało się na ściankach a potem spadało z powrotem. Także nie ma co siać popłochu. Nawiasem mówiąc koszt takiej rury jest dość spory.

Co do kominka to nie będe już nic przerabiał. Po testach porządnego grzania stwierdzam że nie ma pod sufitem nazbyt dużej temperatury.

Z Twojego postu szanowny artom wynika że w moim przypadku po prostu muszę rury do ogrzewania puścić pewnie z 10 cm poniżej kratki aby nie zasysały powietrza z zewnątrz.

 

Nawiązując do mojego pierwszego postu, kominek mi grzeje, nic sie tam z płyt nie nagrzewa ponad normę spokojnie można rękę utrzymać na płycie. Z kratek dmucha z rur tez, chodziło mi tylko o to aby ktoś z doświadczeniem napisał czy i jak rozciągnąć rury i na jakiej wysokości je pozostawić aby optymalnie zbierały ciepłe powietrze.

[Gość Konto usunięte_12*]

sobieradek w tych fałdkach nie bedzie się nic zbierało, to jest rura do kominka właśnie w środku ma łuski. Także nie ma co siać popłochu. Co do kominka to nie będe już nic przerabiał.

 

Ale i tak fałdki czy łuska nie są gładkie, jak zwykła rura w środku. Widzę, że nie szukałeś porady, tylko pochwał dla własnego pomysłu. Ja jednak nie wykonam takiej obudowy swojego kominka, jak twoja.

Edytowane 3 Grudnia 2010 przez Konto usunięte_12*

[lukaszkominek]

jakich pochwa szanowny panie, szukałem porady osób znających się na rzeczy i takie też otrzymałem. Z Twoimi odpowiedziami jako niefachowca się nie zgadzam i pozwoliłem sobie napisać wyjaśnienie. Proszę jeszcze tylko doświadczonego użytkownika artom o jedną rzecz, aby napisał czy dobrze to rozumuje żeby rury opuścić niżej kratki ? czy wręcz przeciwnie w tym przypadku przyciąć przy suficie. choć z moich obserwacji wynika że trochę poniżej kratki.

[Gość Konto usunięte_12*]

szanowny panie, szukałem porady osób znających się na rzeczy i takie też otrzymałem. Z Twoimi odpowiedziami jako niefachowca się nie zgadzam i pozwoliłem sobie napisać wyjaśnienie.

 

Ja też żałuję, że prawdziwi fachowcy jeszcze się tu dotąd nie odezwali.

[artom12]

Panie Łukaszu rury trzeba uciąć jak najblirzej sufitu.Problem z przegrzewaniem się cześci nad kratkami pojawi się wtedy gdy zamknie Pan kratki na wylotach z rur.Proszę dać chociaż kratkę zamykaną pod samym sufitem i w takich przypadkach ją otwierać.Rury poniżej kratek opuszcza się przy systemach DGP [zturbiną]

[an-bud]

jakich pochwa szanowny panie, szukałem porady osób znających się na rzeczy i takie też otrzymałem. Z Twoimi odpowiedziami jako niefachowca się nie zgadzam i pozwoliłem sobie napisać wyjaśnienie. Proszę jeszcze tylko doświadczonego użytkownika artom o jedną rzecz, aby napisał czy dobrze to rozumuje żeby rury opuścić niżej kratki ? czy wręcz przeciwnie w tym przypadku przyciąć przy suficie. choć z moich obserwacji wynika że trochę poniżej kratki.

 

Obciąć przy suficie, grawitacja i tak wypchnie częściowo ciepłe powietrze kratkami. W pokoju kominkowym dodatkowo promieniuje/oddaje ciepło też szyba.

 

ps. tylko dwie rury przekazujące dalej ciepło to trochę mało

[lukaszkominek]

dziękuję Panowie za treściwe odpowiedzi. Zrobię jak mówicie. Do An-bud - pewnie nie dopatrzyłeś na zdjęciu, bo w sumie 3 rura jest mało widoczna. Kominek ma wyjście 3 rurami 11cm.

 

Pozdrawiam

[an-bud]

dziękuję Panowie za treściwe odpowiedzi. Zrobię jak mówicie. Do An-bud - pewnie nie dopatrzyłeś na zdjęciu, bo w sumie 3 rura jest mało widoczna. Kominek ma wyjście 3 rurami 11cm.

 

Pozdrawiam

 

ślepnę na starość... bardzo małą Masz średnicę tych rur, na przyszłość min. 125mm, ale można większy w zależności od odległości / długości rur i kierowania na piętro / partrer.

Pozdrawiam.