fuzja 01.12.2010 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Czy ktoś mi może powiedzieć czy takie coś przejdzie, tzn piec gazowy z zamkniętą komorą spalania i piec taki na wszystko (śmieciuch) w jednym pomieszczeniu gospodarczym. W domu planuję rekuperację więc kolejne pyt: jak to się będzie miało do wentylacji mechanicznej tego pomieszczenia? Zapewne powietrze do spalania trzeba doprowadzić z zewnątrz ale co z wywiewem, czy może być mechaniczny czy musi być grawitacyjny. Oraz czy w takim pom.gospod. może być zamontowany rekuperator czy lepiej szukać dla niego innej lokalizacji. Z góry wielkie dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fuzja 02.12.2010 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 nikt nie może mi pomóc ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 02.12.2010 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 piec gazowy z zamkniętą komorą spalania możesz zamontować wszędzie gdzie da się wyprowadzić komin zgodnie z instrukcją producenta pieca, może on być razem z takim śmieciuchem ale śmieciuch i rekuperator to nie bardzo bo śmieciuch ma otwartą komorę spalania co nie pasuje do wentylacji z rekuperatorem, poszukaj dokładniej na forum jest temat rekuperatory bo ja mogę się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 02.12.2010 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Czy ktoś mi może powiedzieć czy takie coś przejdzie, tzn piec gazowy z zamkniętą komorą spalania i piec taki na wszystko (śmieciuch) w jednym pomieszczeniu gospodarczym. W domu planuję rekuperację więc kolejne pyt: jak to się będzie miało do wentylacji mechanicznej tego pomieszczenia? Zapewne powietrze do spalania trzeba doprowadzić z zewnątrz ale co z wywiewem, czy może być mechaniczny czy musi być grawitacyjny. Oraz czy w takim pom.gospod. może być zamontowany rekuperator czy lepiej szukać dla niego innej lokalizacji. Z góry wielkie dzięki. Mam Gazówka kondensat + stałopalny kocioł. Śmieciuchem nie nazywam, bo śmieci nie palę - czyste drzewo idzie w komin Zdjęcia z realizacji w dzienniku. Zadowolenie - 200%. Dopiero od tygodnia chodzi gaz, od 1 września jak zacząłem palić, paliłem tylko wieczorami w kotle i wystarczało utzrymać temperaturę. Teraz też bym mógł ale bym musiał co pare godzin dokładać drzewo a to nie wykonalne ( praca ). Reku też mamy, umieszczone na podaszu nieużytkowym, walki z ocieplaniem opisane w dzienniku. Pom. gosp. ma swoją odrębną wentylację grawitacyjną - drzwi szczelne. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fuzja 02.12.2010 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Mam Gazówka kondensat + stałopalny kocioł. Śmieciuchem nie nazywam, bo śmieci nie palę - czyste drzewo idzie w komin Zdjęcia z realizacji w dzienniku. Zadowolenie - 200%. Dopiero od tygodnia chodzi gaz, od 1 września jak zacząłem palić, paliłem tylko wieczorami w kotle i wystarczało utzrymać temperaturę. Teraz też bym mógł ale bym musiał co pare godzin dokładać drzewo a to nie wykonalne ( praca ). Reku też mamy, umieszczone na podaszu nieużytkowym, walki z ocieplaniem opisane w dzienniku. Pom. gosp. ma swoją odrębną wentylację grawitacyjną - drzwi szczelne. pozdrawiam, majki Dziękuję bardzo Majki. Czyli ja zrobię podobnie. Gazowy jako gł źródło ogrzewania + piec na drzewo (ok nie będziemy mówili śmieciuch) jako dodatkowy na zimę. Dla zmniejszenia kosztów mogę raz na dzień czy nawet raz na dwa dni rozpalić, nie ma problemu a że mam dostęp do dobrego drzewa w dobrej cenie powinno być na +. Reku wtedy przeniosę nad poddasze które i tak chcę ocieplić jako stryszek. Powiedz mi jeszcze masz bufor do którego masz podłączony i gaz i stałopalny?? ile litrów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 02.12.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Bufor na ciepłą wodę mam 160 l. Mogę grzać i jednym i drugim źródłem. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fuzja 05.12.2010 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Ja tak się teraz zastanawiam czy nie zrezygnować z pieca na paliwo stałe i nie zrobić kominka z płaszczem wodnym. Kominek i tak chcemy mieć. A ponieważ w piecu na stałe chcę palić tylko w zimie to równie dobrze można palić w kominku. Dom chce dobrze ocieplony więc chyba nie ma sensu inwestować w 3 źródła grzania. No bo kominek chcę podłączyć pośrednio do reku (tzn wymiennik rura w rurze (w rurze którą odprowadzane jest ciepło z kominka{nie dym} chciałbym puścić wywiewy z łazienki, garderoby, kuchni). Może się uda. Tak czy siak komin z dwoma wywiewami (kominek i piec na stałe) tak na wszelki wypadek. Bo gaz to można bezpośrednio przez ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
starykot 23.12.2010 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2010 Ja mam kocioł na drewno i węgiel, instalacje przygotowana pod piec gazowy, wspólny zasobnik CWU do obydwu, rekuperator i kominek Początkowo miał być kominek z płaszczem wodnym .. ale kotłownia powinna być w kotłowni a nie w salonie. Poza tym taki wkład jak mi się podobał kosztował ponad 10 000 PLN. Za piec dałem 2800 i mogę w nim palić tez węglem co później okazało się znacznie wygodniejsze niż drewno a zwłaszcza przy dużych mrozach (a w każdym razie mam opcję). Kominek i tak będzie, ale nie jako główne źródło ciepła zimą. Mam przy kominku czerpnie do rekuperatora. Odradzono mi podłączanie ciepłego powietrza bezpośrednio do układu na powrocie, więc będzie na czerpni, i będzie przekazywało ciepło przez sam wymiennik. Mniejsza wydajność, ale większy komfort i bezpieczniej dla rekuperatora. Po tym jak mi się brudzi w kotłowni widzę, że to była dobra decyzja. paprochy z drzewa, codzienne wygarnianie popiołu i td, a do tego w przypadku kominka dochodzi jeszcze czyszczenie szyby ... nie chciał bym tego mieć w salonie. W poprzednim domu miałem kominek , taki zwykły żeliwny, i paliłem w nim jesienią i wiosną, oraz dla miłego klimatu w domu, i to jest OK .. ale kotłowanie w nim na okrągło musi być mordęgą. Widziałem okład majkiego bo znalazłem go kiedy projektowałem swój. Mamy coś bardzo podobnego, tylko że on am jeszcze fajoski bufor Kiedy lepiej poznam działanie mojego systemu grzewczego w praktyce i okaże się, że generuje duże nadwyżki ciepła to tez się nad buforem jeszcze zastanowię, ale puki co to wygląda na to, że mam optymalnie zbilansowany system, co w połączeniu z dobrze wyizolowanym domem spowoduje że chyba odejdę od pomysłu bufora. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.