thymalus 01.12.2010 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Witam wszystkich Forumowiczów! Forum przegladam od dawna ale od dzis jestem pelnoprawnym uzytkownikiem. Na moje dzialce jest studnia kopana i wodociag, ktorym woda /pod wlasnym cisnieniem/ zasila dwa sasiednie domy. Teraz ja chce sie podlaczyc do tego wodociagu. Czyli wstawiam trojak , rura pe /ok.30 mb. / i mam wode w domu. Wykonanie systemem gospodarczym wiec koszty to trojak, zlaczka i rura , jakies 150-200 zl. I tu zaczynaja sie schody. Okazuje sie, ze musze zglosic to w starostwie, a papiery jakie ode mnie zadaja /mapka, projekt, itp./ to koszt co najmniej 1000 zl. Pytanie czy jest inny sposob legalnie sie podlaczyc? Dlaczego nasze Panstwo tak nienawidzi i utrudnia zycie swoim obywatelom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 01.12.2010 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 (edytowane) Rozumując Twoim tokiem, idzie sobie gościu, jest zimno, budowa domu więc wchodzi i śpi. Przecież tu nikt nie mieszka, a wodociąg jest czyjąś własnością, ma określona wydajność i kto zapłaci później za awarię jak walnie trójnik? Ty zapłacisz? Bo dwa domy nie mają wody czy wtedy będziesz miał wszystko w d...e bo ja już mam i maja konserwować rurę wodociągi? A jak znaleźć później ten trójnik? Po 10 latach bez dokładnych map? Edytowane 1 Grudnia 2010 przez piotrmak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thymalus 01.12.2010 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Rozumując Twoim tokiem, idzie sobie gościu, jest zimno, budowa domu więc wchodzi i śpi. Przecież tu nikt nie mieszka, a wodociąg jest czyjąś własnością, ma określona wydajność i kto zapłaci później za awarię jak walnie trójnik? Ty zapłacisz? Bo dwa domy nie mają wody czy wtedy będziesz miał wszystko w d...e bo ja już mam i maja konserwować rurę wodociągi? A jak znaleźć później ten trójnik? Po 10 latach bez dokładnych map? Nie chcac sie rozpisywac byc moze napisalem zbyt ogolnie, choc nie sadze. Dzialka i studnia jest moja!!! Kilka lat temu zezwolilem sasiadom /nieodplatnie, bo sa fajne chlopy/ na podlaczenie sie do niej. Teraz tez jest trojnik do jednego z domow. Mnie chodzi o to, ze zanim wstawie ten swoj trojnik to musze wydac kupe forsy za cos co tyle nie wartuje i czy moge jakos tego uniknac. Oczywiste jest tez to, ze po skonczonych pracach geodeta naniesie ten moj wodociag /przylacz/ na mape. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 01.12.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Hmmmoże lepiej zacznij od swoich "wodoiągów" znaczy dostawcy wody.Oni muszą ci wydać warunki przyłączenia do sieci. Rura teoretycznie, zakładając "jest twoja" ale jej zawartość - woda -należy do firmy która ją dostarcza.To nie takie tralala, musisz mieć zawór przeciw zwrotny i przeciw skażeniowy, licznik wody, umowę na dostawę wody itd itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 01.12.2010 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Rura teoretycznie, zakładając "jest twoja" ale jej zawartość - woda -należy do firmy która ją dostarcza. To nie takie tralala, musisz mieć zawór przeciw zwrotny i przeciw skażeniowy, licznik wody, umowę na dostawę wody itd itp Nie załapałaś. Rura jest jej, studnia jest jej i woda w rurze również jest jej i całość odbywa się na jej gruncie. To prywatny "wodociąg" a w zasadzie "studnociąg" sąsiedzki. Spróbuj sprawę potraktować w urzędzie jako podłączenie do własnej studni (ani słowa o wodociągu!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 02.12.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Nie załapałaś. Rura jest jej, studnia jest jej i woda w rurze również jest jej i całość odbywa się na jej gruncie. To prywatny "wodociąg" a w zasadzie "studnociąg" sąsiedzki. Spróbuj sprawę potraktować w urzędzie jako podłączenie do własnej studni (ani słowa o wodociągu!). Myślisz? To czemu woda płynie "pod własnym ciśnieniem" Czyżby to było źródło artezyjskie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 02.12.2010 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Dobra czytałam jeszcze raz, trochę to faktycznie tak wygląda - tylko skąd to ciśnienie?? Jeżeli jest tak że woda jest ze studni to też nie wspominałabym nic o wodociągu - bo niby jaki to wodociąg?Tylko o podłączeniu wody ze studni do domu.Trzeba będzie zrobić badanie wody - przynajmniej u mnie wymagają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thymalus 02.12.2010 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Myślisz? To czemu woda płynie "pod własnym ciśnieniem" Czyżby to było źródło artezyjskie?? Roznica poziomow. Wedlug poziomic na mapce studnia jest na wysokosci 265 mnpm a domy korzystajace z niej leza na poziomie 234 mnpm. A woda zawsze plynie w dol. Na takiej samej zasadzie jak "dawno temu" spuszczalo sie paliwo z baku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 02.12.2010 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Eh kurka wodna tylko pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.