Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opadająca podłoga


chriss1

Recommended Posts

Oczywiście "moje" rozwiązanie jest droższe bo dla leniwych:)

Elektrozawór można zakupić w dwóch opcjach - są zawory NORMALNIE OTWARTE tzn otwarte przy braku zasilania elektrycznego i tylko o takim myślałem....

 

Zapewne Masz racje, sam zawsze stosuje te zamykające się gdy nastąpi wył. prądu by nie następowało skażenie biologiczne gdy brak prądu wyłącza lampę UV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 539
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

Pozwolicie, iż powrócę do tematu opadania podłogi.

Znalazłem ten wątek przez przypadek przeglądając forum.

Mam takie pytanie kiedy można spać spokojnie tj. po ilu latach od zalania podłogi można powiedzieć, iż nic się nie powinno wydążyć.

 

Szukałem jakichs parametrów zamozagęszczania pod wpływem czasu gliny - ale nigdzie czegoś takiego nie ma :/

Pozostaje czekać:) Z tego co tu pisali poprzednicy to największe szkody zauważyli w 3-4 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im gorzej spartolone tym szybciej widać efekty choć nie zawsze zależy to od jakości a metody wykonanie stanu 0.

W kilku miejscach widziałem co prawda ok 1,5 cm tylko(zważywszy że sam miałem do 4cm)Obniżoną posadzkę w domach stojących ok. 15 lat. Tam przyczyną osiadania jednak był wysoki poziom wód gruntowych co zresztą na swoim przykładzie mogłem doświadczyć tyle że po 3 latach. Ostatnio nawet rozmawiałem z właścicielem który mieszka 11 lat i sam czynnie uczestniczył w budowie. Mówił że nic nie zagęszczali tylko lali wode i mimo to po 11 latach wysoka woda spowodowała dogęszczanie się podsypki o ok 1cm.

Swoją drogą ciekawe czy występuje coś takiego jak erozja wsypanego ,,towaru,, piasek czy ziemia lub też glina w tak wydawało by się szczelnych(dopływ powietrza) miejscach jak przestrzeń między fundamentami i to w krótkim czasie.

Edytowane przez Darek49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...
  • 2 weeks później...
Myślisz że ziemia przemarza w środku między fundamentami?

 

Moze masz racje ze nie.. sam nie wiem

n

Generalnie w skali kraju wydaje sie byc to bardzo malym problemem - czyt. sytuacje dot. opadajacej podlogi bo bardzo malo jest o tym w internecie

 

A z drugiej strony nie wierzę w to aby kazdy sypal tylko piach miedzy fundamenty i badal pozniej poziom zageszczenia przed zalaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze masz racje ze nie.. sam nie wiem

n

Generalnie w skali kraju wydaje sie byc to bardzo malym problemem - czyt. sytuacje dot. opadajacej podlogi bo bardzo malo jest o tym w internecie

 

A z drugiej strony nie wierzę w to aby kazdy sypal tylko piach miedzy fundamenty i badal pozniej poziom zageszczenia przed zalaniem

 

Problem w tym że sztuka budowlana schodzi u nas na psy. Jak inwestor mieszka na budowie i zna sam wszystkie kruczki to raczej wszytko się uda. Jak zleci wykonanie i zaufa fachowcom a tak jest w przeważającej większości to tu zaczynają się kłopoty których wynikiem są potem wady ukryte. Mnie wykonawca kazał zamówić ziemię u swojego znajomego do wykopu a i tak wsypał część tego co wybrali a gdy wyszły problemy zaczął twierdzić że chciałem tanio i sam kazałem mu wsypać część tego co wybrał dodając ty samym tchem że zawsze tak robił i nic się nie działo. Chciałem tanio a wziąłem najdroższego w okolicy który miał dobrą opinię by uniknąć problemów których niestety nie udało się uniknąć. Co się zresztą dziwić małej budowie jak autostrady psują na grandę. Fachowców mamy z naturą chosztaplerów i to jest cała tajemnica. Zbudować szybko, wziąć kupę kasy a potem jakoś to będzie. Na szczęście mój drogi fachowiec który twierdzi że chciałem tanio partycypuje w kosztach więc dobre i to że przyznał się w końcu do błędu. Po prostu powinniśmy zanim się za coś weźmiemy dokładnie poznać aspekty twożenia tego czegoś by wiedzieć czego wymagać.

Kupa ludzi nie wie co ma spieprzone bo objawy nie zawsze są tak drastyczne. Mój klient miał awarie kanalizacji i podczas naprawy okazało się że posadzka mu wisi ok 10cm. Wypełnił widać w porę bo niema z tym widocznych problemów. Inny w kuchni listwe od blatu w kuchni ma ok 1cm wyżej i jest przeświadczony że to naturalne osiadanie, trochę osiadło w całym parterze. Do tej pory nie był to znaczący problem ale ostatnie 2 bardzo mokre lata mogły to znacząco zmienić.

Edytowane przez Darek49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że sztuka budowlana schodzi u nas na psy. Jak inwestor mieszka na budowie i zna sam wszystkie kruczki to raczej wszytko się uda. Jak zleci wykonanie i zaufa fachowcom a tak jest w przeważającej większości to tu zaczynają się kłopoty których wynikiem są potem wady ukryte. Mnie wykonawca kazał zamówić ziemię u swojego znajomego do wykopu a i tak wsypał część tego co wybrali a gdy wyszły problemy zaczął twierdzić że chciałem tanio i sam kazałem mu wsypać część tego co wybrał dodając ty samym tchem że zawsze tak robił i nic się nie działo. Chciałem tanio a wziąłem najdroższego w okolicy który miał dobrą opinię by uniknąć problemów których niestety nie udało się uniknąć. Co się zresztą dziwić małej budowie jak autostrady psują na grandę. Fachowców mamy z naturą chosztaplerów i to jest cała tajemnica. Zbudować szybko, wziąć kupę kasy a potem jakoś to będzie. Na szczęście mój drogi fachowiec który twierdzi że chciałem tanio partycypuje w kosztach więc dobre i to że przyznał się w końcu do błędu. Po prostu powinniśmy zanim się za coś weźmiemy dokładnie poznać aspekty twożenia tego czegoś by wiedzieć czego wymagać.

Kupa ludzi nie wie co ma spieprzone bo objawy nie zawsze są tak drastyczne. Mój klient miał awarie kanalizacji i podczas naprawy okazało się że posadzka mu wisi ok 10cm. Wypełnił widać w porę bo niema z tym widocznych problemów. Inny w kuchni listwe od blatu w kuchni ma ok 1cm wyżej i jest przeświadczony że to naturalne osiadanie, trochę osiadło w całym parterze. Do tej pory nie był to znaczący problem ale ostatnie 2 bardzo mokre lata mogły to znacząco zmienić.

 

...Po prostu powinniśmy zanim się za coś weźmiemy dokładnie poznać aspekty twożenia tego czegoś by wiedzieć czego wymagać.... Prorocze słowa. Zawsze mówiłem i mówię nadal, że nie sztuka położyc podłogę drewnianą na klej, lecz sztuką jest przygotować podłoże po taką podłogę. Rocznie z braku wiedzy i bylejakości podłoży pod posadzki podłogowe dziesiatki tysięcy m2 parkietów odspaja się od podłoża. Dalsze dziesiątki tysięcy m2 są do wyrzucenia z powodu braku wiedzy i beztroski przy pomiarach wilgotności podłoży. Wszystkiemu można zawczasu zapobiec. Trzeba jednak się uczyć i posiadać odpowiedzialność za swoją markę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Po prostu powinniśmy zanim się za coś weźmiemy dokładnie poznać aspekty twożenia tego czegoś by wiedzieć czego wymagać.... Prorocze słowa. Zawsze mówiłem i mówię nadal, że nie sztuka położyc podłogę drewnianą na klej, lecz sztuką jest przygotować podłoże po taką podłogę. Rocznie z braku wiedzy i bylejakości podłoży pod posadzki podłogowe dziesiatki tysięcy m2 parkietów odspaja się od podłoża. Dalsze dziesiątki tysięcy m2 są do wyrzucenia z powodu braku wiedzy i beztroski przy pomiarach wilgotności podłoży. Wszystkiemu można zawczasu zapobiec. Trzeba jednak się uczyć i posiadać odpowiedzialność za swoją markę.

 

Kurde tylko jak taki człowiek który chce dom wybudować musi na niego tyrać by go spłacić i jeszcze ma tyle wiedzy posiąść? To właśnie fachowcy powinni być biegli i uczciwi w swojej dziedzinie a nie my inwestorzy ale to chyba naiwne życzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

Witam

Ja wylewalem chudziaka w maju zeszlego roku 2011 i teraz po zimie skubaniec siadl, a z tym osiadnieciem spowodowal spekanie scian dzialowych, w niektorych miejscach to pierwszy pustak mozna wyciagnac. Teren gliniasty do oklola. Niewiem co robic, tynkarze za miesiac maja przyjsc, czym uzupelnic te szczeliny? i jak "wzmocnic" ten chudziak? siadlo gdzies od 3 do 5 mm glownie tam gdzie scianki dzialowe.Podkuc tak jak ktos tu wspominal, i bodlac beton pod niego? Tez teraz tak mysle jak tu wiekszasc ludzi ze najlepsza to by byla poprostu plyta oparta na scianach fundamentoych a tam gdzie wieksze pomieszczenia to na slupach ktore mialy by stope na poziomie law, wtedy byl by spokooj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów. Dokładnie przeczytałem wszystkie posty, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Niespełna 2 lata temu wprowadziłem się do nowego domu. Dom bez podpiwniczenia, fundamenty zasypane ziemią, później tłuczeń, kliniec, skoczek i wibrator. Na parterze warstwa sturopianu 2 x 5 cm (łącznie 10 cm). Na piętrze 2 x 3 cm. (łącznie 6). Styropian eps100. Przed wylaniem wylewki na styropian położyłem siatkę. W kuchni, jadalni, łazienkach, przedpokoju jest ogrzewanie podłogowe. Już w ubiegłym roku spostrzegłem, że praktycznie na całej długości sciany w kuchni i jadalni popękał silikon w miejscu zetknięcia podłogi ze ścianą. Podobnie w łazience. Podobnie stało się na piętrze. W łazience na górze również osiadła podłoga około 4 mm. Państwa wypowiedzi dotyczą opadania podłogi na parterze. Jak natomiast rozumieć fakt, gdy zjawisko ma miejsce rówież na piętrze. Nie ma tu chyba wpływu sposób ubicia podłoża pod wylewką. A jeśli nie - to jaka jest przyczyna opadania podłogi. Dodam, że od ubiegłego roku podłoga opadła max. około 5 mm. Serdecznie proszę o pomoc i ewentualne wskazówki. Czy ktoś z Państwa spotkał się z czymś takim? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam wszystkich, którzy dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Edytowane przez captiwa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów. Dokładnie przeczytałem wszystkie posty, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Niespełna 2 lata temu wprowadziłem się do nowego domu. Dom bez podpiwniczenia, fundamenty zasypane ziemią, później tłuczeń, kliniec, skoczek i wibrator. Na parterze warstwa sturopianu 2 x 5 cm (łącznie 10 cm). Na piętrze 2 x 3 cm. (łącznie 6). Styropian eps100. Przed wylaniem wylewki na styropian położyłem siatkę. W kuchni, jadalni, łazienkach, przedpokoju jest ogrzewanie podłogowe. Już w ubiegłym roku spostrzegłem, że praktycznie na całej długości sciany w kuchni i jadalni popękał silikon w miejscu zetknięcia podłogi ze ścianą. Podobnie w łazience. Podobnie stało się na piętrze. W łazience na górze również osiadła podłoga około 4 mm. Państwa wypowiedzi dotyczą opadania podłogi na parterze. Jak natomiast rozumieć fakt, gdy zjawisko ma miejsce rówież na piętrze. Nie ma tu chyba wpływu sposób ubicia podłoża pod wylewką. A jeśli nie - to jaka jest przyczyna opadania podłogi. Dodam, że od ubiegłego roku podłoga opadła max. około 5 mm. Serdecznie proszę o pomoc i ewentualne wskazówki. Czy ktoś z Państwa spotkał się z czymś takim? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam wszystkich, którzy dzielą się wiedzą i doświadczeniem.

 

czy w łazience górnej masz pralkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie. Dziękuję za zainteresowanie moją sprawą. Nie mam pralki w łazience. Stoi na parterze w pralni. A tam z podłogą wszystko ok. Sam już nie wiem, co sądzić o całej sprawie. Nadal proszę o jakieś podpowiedzi. Będę bardzo wdzięczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...