Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opadająca podłoga


chriss1

Recommended Posts

niedaleko... w pomieszczeniu za ścianą o którą oparta jest tara ale przy ścianie zewnętrznej, nośnej ok. 1.6m od tej ściany ze szparami...

to co widać na ostatnim zdjęciu, pod kuchenką też jest przy tej samej ścianie działowej postawionej na posadzce bez oddzielnego fundamentu tyle że 5m dalej, myślisz że drgania pralki tak się przenoszą? pralka była tu na tymczasowo i tak została, właściwe jej miejsce powinno być w pomieszczeniu "pralnia" nad garażem, czyli - powinnam ją wynieść na piętro żeby dalej nie siadało?

a może przyjdzie mi tarę przywrócić do łask?

 

U mnie szczelina i oderwany sylikon zrobil sie tylko w promieniu od pralki jakies 3-4 metry oczywiscie najwiecej kolo pralki

Wg mnie pralka zageściła styropian i stąd siadło - kazda wylewka jest na osobnej dylatacji pod wzgledem pomieszczen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 539
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jeśli przeniosę pralkę nad garaż - podwójny, szerokości 6m bez podparcia - to nie popęka mi sufit albo ścianka działowa biegnąca w poprzek po środku pomieszczenia? Miejsce na pralkę jest przy nośnej ścianie wewnętrznej.

 

nie robmy jaj ze mury beda pekac:)

sciana Ci nigdzie nie pekla tylko sie zrobila szczelina , dodatkowe pytanie masz ogrzewaine podlogowe w tych pomieszczeniach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie robmy jaj ze mury beda pekac:)

sciana Ci nigdzie nie pekla tylko sie zrobila szczelina , dodatkowe pytanie masz ogrzewaine podlogowe w tych pomieszczeniach?

 

bardziej się obawiam o wielki sufit nad garażem niż o mury... pralnia nad garażem jest w projekcie, chociaż tym teoretykom-projektantom nie do końca zawierzam;)

jak wcześniej pisałam - akurat w tych pomieszczeniach gdzie robią się szczelinki jest podłogówka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Pralka już wyjechała na pięterko:yes: pod nią podłoga opuściła się prawie pół cm... na górze też jest styropian w podłodze ale tylko 2x3cm dodatkowo zakupię specjalną gumową matę tłumiącą drgania - ma ktoś doświadczenie na ile ona się sprawdza?

 

Witam. Od dawna obserwuje to forum. Mam niestety podobny problem. Opadanie podlogi - pisalem o tym wyzej. Obawiam sie, ze zmiana miejsca dla pralki wiele nie pomoze. Na bazie wlasnego doswiadczenia - 3 zimy od kiedy mieszkam w domu stwierdzilem, ze na opadanie posadzki moze miec wplyw ogrzewanie podlogowe. Przez 2 zimy grzalem ostro, podlogi siadly okolo 5 - 6 mm. W tym roku lekko chodzila jedynie w lazienkach. Jadalnia i kuchnia nie grzana podlogowka. Nie siadlo nic. Mysle, ze po prostu oszukuja na jakosci styropianu, o tym pisal jeden z forumowiczow powyzej. Podobnie jak Amelia, na pietrze mam polozony styropian 2 x 3 cm. Nie mam tam pralki ani innych ciezkich i wibrujacych urzadzen. Podloga siadla. Szlag mnie trafia na to wszystko, ale coz, jeszcze troche poczekam, sylikon powycinalem, poloze nowy i gitara. Pozdrawiam wszystkich, oprocz producentow styropianu ....:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję wszystkim za merytoryczną dyskusję,a szczególnie Darkowi49 ,który najwięcej mi wyjaśnił.mam ten sam problem co Państwo.Dom postawiony 3 lata temu.teren gliniasty,fachowiec zamiast chudziaka wylał B20 ze zbrojeniem drutem śr.8 mm i 6 mm,przestrzegałem go przed problemem opadających posadzek.fundamenty zasypał gruntem rodzimym a na wierzch pospółką ok.60 cm i zagęścił.Po 2 latach w łazience między płytkamipoziomymi i pionowymi 2 cm dziura,.największa w rogu gdzie stoi pralka... moze coś w tym jest co piszecie o tych pralkach.Styropian w wylewce 2 razy po 4 cm,eps 100.ot taki mam problem i nie wiem co dalej,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może z tym opadaniem podkładów podłogowych jest też tak, że zbyt wcześnie zostały one pokryte np. kaflami, gresem. Jeżeli podkład pokryto w okresie jego wysychania, to w wyniku skurczu (zmniejszania wymiarów), dochodzi do właśnie takich 0,5-1,0cm opadnięć. Często podłogi są zbyt wcześnie pokrywane podłogami. To nie sprzyja jakości. W trakcie schnięcia podkłady potrafią również pękać. Zdarza się również, że mamy do czynienia ze słabym podkładem podłogowym i do tego około 4-5cm grubym, który w rogach pomieszczeń jest podatny na pęknięcia i opada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może z tym opadaniem podkładów podłogowych jest też tak, że zbyt wcześnie zostały one pokryte np. kaflami, gresem. Jeżeli podkład pokryto w okresie jego wysychania, to w wyniku skurczu (zmniejszania wymiarów), dochodzi do właśnie takich 0,5-1,0cm opadnięć. Często podłogi są zbyt wcześnie pokrywane podłogami. To nie sprzyja jakości. W trakcie schnięcia podkłady potrafią również pękać. Zdarza się również, że mamy do czynienia ze słabym podkładem podłogowym i do tego około 4-5cm grubym, który w rogach pomieszczeń jest podatny na pęknięcia i opada. Właśnie rogi są w trakcie wysychania uniesione (skurcz) i nie leżą na styropianie, łatwo pękają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprasza Jarekkur ale co ma się skurczyć w wylewce betonowej po 30 dniach ??? ( nie sądzę aby ktokolwiek kładł jakąkolwiek podłogę prze upływem miesiąca od wylania ). PS nie twierdzę że po miesiącu wylewka będzie sucha ale na pewno nie skurczy się ona o 0,5 czy 1 cm.

"wylewka" nie kurczy się po 30 dniach, tylko kurczy się w trakcie wysychania, od pierwszego dnia. Najpierw wysycha warstwa wierzchnia -to zrozumiałe- podnosząc do góry warstwy niższe wylewki, które schną wolniej-to też zrozumiałe. W ten sposób zaleznie od stosunku w/c, płyta "wylewki" jest lekko po obwodzie uniesiona do góry. Czasami można to stwierdzić opukując "wylewkę". Szczególnie narażone na złamania są rogi i wnęki. Styropian pod "wylewką" ma określoną możliwość ściskania pod ciężarem-chyba 5mm? Wszystko razem przyczynia się do szkód. Mogą być też inne równolegle występujące powody.

Edytowane przez jarekkur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną z przyczyn może być jakość wylewki w obrzeżach ścian.

Wylewki półsuche, zatarte ale niezagęszczone mają zwartą powierzchnię lecz bardzo lużną strukturę poniżej warstwy zagęszczonej zacieraczką.

W przypadku "zapracowania" okładziny drewnianej lub obciążeń dynamicznych, wynikających z użytkowania podłogi, lużna struktura wnętrza wylewki zaczyna się sypać na zasadzie "domku z kart". W efekcie pod okładziną powierzchniową podłogi powstaje pustka, a to powoduje opuszczenie podłogi.

Jest to jedna z przyczyn, aczkolwiek dosyć częsta. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Przeczytałem cały wątek o opadających podłogach. Ciekawy jestem, jak zakończyły się poszczególne wątki? Czy u kogoś proces ustał?

 

Mam podobny problem, po ponad dwóch latach pod ścianą pojawiła się przerwa pod listwą podłogową od 4 do 8mm. Na podłodze panele i częściowo płytki, pod tym wszystkim ogrzewanie podłogowe. Na chwilę obecną nic na płytkach nie popękało. Zastanawiam się nad tym co napisał Parkiet - u mnie była robiona wylewka półsucha, czy w przypadku "sypania się" proces po czasie ustaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek o opadających podłogach. Ciekawy jestem, jak zakończyły się poszczególne wątki? Czy u kogoś proces ustał?

 

Mam podobny problem, po ponad dwóch latach pod ścianą pojawiła się przerwa pod listwą podłogową od 4 do 8mm. Na podłodze panele i częściowo płytki, pod tym wszystkim ogrzewanie podłogowe. Na chwilę obecną nic na płytkach nie popękało. Zastanawiam się nad tym co napisał Parkiet - u mnie była robiona wylewka półsucha, czy w przypadku "sypania się" proces po czasie ustaje?

 

Weż pod uwagę to co napisał Jarekkur i ja w postach powyżej.

 

Zjawisko i przyczyny osiadania brzegów, łączeń czy naroży podkładów i posadzek opisałem szczegółowo w Profesjonalnym Parkiecie.

 

Zaloguj si e i poczytaj na stronach od 38 - 42.

 

http://parkieciarzeosp.com.pl/book4/index.html#book5/42-43

 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weż pod uwagę to co napisał Jarekkur i ja w postach powyżej.

 

Zjawisko i przyczyny osiadania brzegów, łączeń czy naroży podkładów i posadzek opisałem szczegółowo w Profesjonalnym Parkiecie.

 

Zaloguj si e i poczytaj na stronach od 38 - 42.

 

http://parkieciarzeosp.com.pl/book4/index.html#book5/42-43

 

 

Pozdrawiam.

 

Próbowałem, niestety przy zakładaniu tam konta występuje błąd, natomiast bez logowania nie można odczytać tych stron (obraz niewyraźny?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem cały wątek o opadających podłogach. Ciekawy jestem, jak zakończyły się poszczególne wątki? Czy u kogoś proces ustał?

 

Mam podobny problem, po ponad dwóch latach pod ścianą pojawiła się przerwa pod listwą podłogową od 4 do 8mm. Na podłodze panele i częściowo płytki, pod tym wszystkim ogrzewanie podłogowe. Na chwilę obecną nic na płytkach nie popękało. Zastanawiam się nad tym co napisał Parkiet - u mnie była robiona wylewka półsucha, czy w przypadku "sypania się" proces po czasie ustaje?

jastrych półsuchy też jest mokry. Ma w fazie początkowej 7-10% wilgoci tj. od 160l do 220l/m3. wody. Powyżej opisałem pokrótce cykl wysychania jastrychu. W Twoim przypadku jastrych pozbył się ze względu na ogrzewanie podłogowe dużo większej ilości wody, niż miało by to miejsce bez ogrzewania jastrychu. W związku z tym spód jastrychu, który w okresie początkowym jest wilgotniejszy od warstwy wierzchniej, zostaje przez bardziej wyschniętą warstwę wierzchnią uniesiony na krawędziach do góry. Teraz to wszystko się wyprostowało, lub prawie się wyprostowało (być może ten proces się nie zakończył) i powstały szczeliny pod listwami.

Weź zdemontuj listwy i zamontuj w nowych miejscach. Posadzka podłogowa wcale nie musi być opadnięta, być może jest teraz prosta...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jastrych półsuchy też jest mokry. Ma w fazie początkowej 7-10% wilgoci tj. od 160l do 220l/m3. wody. Powyżej opisałem pokrótce cykl wysychania jastrychu. W Twoim przypadku jastrych pozbył się ze względu na ogrzewanie podłogowe dużo większej ilości wody, niż miało by to miejsce bez ogrzewania jastrychu. W związku z tym spód jastrychu, który w okresie początkowym jest wilgotniejszy od warstwy wierzchniej, zostaje przez bardziej wyschniętą warstwę wierzchnią uniesiony na krawędziach do góry. Teraz to wszystko się wyprostowało, lub prawie się wyprostowało (być może ten proces się nie zakończył) i powstały szczeliny pod listwami.

Weź zdemontuj listwy i zamontuj w nowych miejscach. Posadzka podłogowa wcale nie musi być opadnięta, być może jest teraz prosta...?

 

Dziękuje za odpowiedź. Długość ściany to jakieś 11 metrów, w międzyczasie po drodze jest wykusz. Wygląda na to, że opadło właśnie na rogach po długości, zachodzi też częściowo na drugą ścianę. Dzisiaj sprawdzę jakoś poziomicą od kiedy jest ugięcie. Wydaje mi się, że z 40-50cm od ściany. To by potwierdzało to co obaj napisaliście. Chcę w to wierzyć, po po lekturze wątku już mi się śniła katastrofa, wolałbym być jednak optymistą. Podłogówka owszem tej zimy pracowała bardziej niż poprzedniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...