Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opadająca podłoga


chriss1

Recommended Posts

KrzysztofLis2 tak zdaje sobie z tego sprawę.

 

redpradnik dziwne ze taka sytuacja nastąpiła 4 lata od wy budowy i zamieszkania, skad sie bierze woda nie mam pojęcia, mysle ze to bardziej wina położenia niz wycieku z rury, wszyscy sąsiedzi którzy posiadaja piwnice, maja w nich po 40-50cm wody. Jutro postaram sie umiescic zdjecia jak to wyglada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 539
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ekipa "niby" ubiła grunt, wysypała chudziak(nie na a między mury fundamentów bez zbrojenia) i ubiła go. Mam zdjęcia jak ubijała chudziak, niestety nie wiem jak ubijali wsypywany piasek, czy wsypali trochę i ubili, czy wsypali całość i wtedy ubijali. Jeśli wsypali całość ( ok. 1,5m wysokości) i dopiero później ubijali to mam nadzieje że w piekle się będą kretyni smażyć. Po ok. roku od tej chwili na chudziak położyłem izolację i wszystko inne, rury, styropian i jeszcze raz izolację. Później przyszła ok 15cm wylewka ( bez zbrojenia) i znów izolacja i panele. Styropian był dobry, przeznaczony do podłóg, to sam robiłem i ręczę głową. Poza tym styropian ten użyłem w całym domu, a opadanie jest tylko w trzech pokojach. Na piętrze nie ma w ogóle śladu aby coś się działo, a tam także poszedł ten sam styropian.

Nie wiem czy to będzie się zgadzało, ale myślę że poziom wód gruntowych na tyle się uniósł, że nawilżył „niby” ubitą przez ekipę podłogę, i ta siadła, tyle ile było miejsca. Pozostaje mi mieć nadzieję że siadła już maksymalnie, bo niewesoło byłoby zrobić remont, a za 3-4 lata mieć to samo. Z kolei nie chcę czekać z remontem następnych parę lat, myslę że poczekam do przyszłej wiosny, ale nie dłużej.

Nie mam płyty leżącej na muchach fundamentów, po zamknięciu domu dachem dopiero wylewałem posadzki, tak że każdy pokój ma osobną płytę nie wspartą na fundamentach.

Edytowane przez chriss1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Dołączam do grupy "ten sam problem".

Najpierw zobaczyłem (po ok 3 latach od wylewek) że szafki kuchenne wiszą nad podłogą. Później szpary między cokołami i podłogą. Na koniec pękające działówki z ytonga stawiane na chudziaku.

Dom na glinie. Poziom wód gruntowych "do kostek".

Myślę, że nawodniło mi warstwę piachu pod chudziakiem.

Max obniżka 3 cm.

Na szczęście nie mam instalacji w podłodze.

Będzie dobrze. Poczekamy wyremontujemy.

To pierwszy dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy.Dołączam do forum.Mój dom ma trzy lata.Też mam gliniaste podłoże i w ubiegłym roku po roztopach osiadła mi troche płyta fundamentowa ,a wraz z nią ścianki działowe.Natomiast w tym roku po odwilży i roztopach poprostu koszmar.Podsypke zagęściłem osobiście warstwowo,a wszystko mi siada.Nie wiem co począć.Może ktoś już coś wymyślił.Już pomału myśle o rozkuciu posadzki i chudziaka,a pod działówkami zrobienia stępli,a potem zagęszczeniu i ponownym zalaniu warstw posadzek.Koszmar,bo mam już tam płytki i meble.Prosze pomóżcie.Może macie jakieś pomysły jak to naprawić.Stan wód gruntowych mam też po roztopach bardzo wysoki.Jakieś 40cm i woda,a jak budowałem było sucho jak na pustyni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rozmawiałem z sasiadem ... dokladnie po roku od zrobienia łazienki - a robili zaraz po wylewkach pojawiło się to co u mnie...

Boje sie jak to bedize w kuchni gdzie szafki mam w podkowie spięte razem blatem jakbedzie to nie rownomiernie siadało to pewna czesc szafek bedzie wisiala na blacie:/

 

Jakis kosmos:/

 

A moze po prostu ta gline "ścina" mróz pozniej przychodzi plus i jakos zmniejsza swa objetosc juz sam nie wiem

W garazu gdzie stoi samochod ponad 1,5 tony nic sie takiego nie dzieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad skuciem wylewki, zazbrojeniem w ściany konstrukcyjne i wylaniem nowej warstwy betonu - cos na zasadzie stropu, tak aby juz nigdy wiecej nie wracać do tego tematu w łazience..

 

miałem podobny problem ale na etapie chudziaka udało mi się to wyłapać - tzn już chudziak zaczął siadać :-) Zbroiłem, ktoś mi tu podpowiedział, żeby najpierw upewnić się czy wszystko będzie ok przy takim dodatkowym obciążeniu, może też się upewnij...

 

a tu link do "mojego" wątku i post brzozy na ten temat:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?88595-Zapadni%C4%99ty-chudy-beton-%C5%BAle-utwardzone-pod%C5%82o%C5%BCe&p=2094481&viewfull=1#post2094481

Edytowane przez freetask
znalazłem link!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jakim czasie?

 

Zaczęliśmy na wiosnę, kwiecień był? Nie pamiętam, musiałbym spojrzeć do dziennika, ale jakoś tak właśnie. Przełom czerwca/lipca (jak wynika z pierwszego wpisu) już się zapadało... To był nasz fart - że od razu wiadomo było że jest spaprane...

Pierwsza niepokojąca oznaka to pęknięcie chudziaka po tym jak HDSem rozładowali pustaki. Bałem się dokładnie tego o czym piszecie - że problem pojawi się po paru latach, więc ubijaliśmy a potem i tak zrobiliśmy zbrojenie i w zasadzie jakby strop na podłodze... Dodatkowy koszt, ale teraz mam o to jedno spokojną głowę (i mam nadzieję, że słusznie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o stemplowaniu ścianek działowych ? Tak właśnie myśle ,żeby rozkuć posadzki,a pod ściankami wylać słupy,stemple.Pewnie te problemy biorą sie z dużego nacisku na chudziaka.Może ktoś już z was miał taki pomysł,albo spotkał sie z taką poradą.Pomóżcie bo nie wiem co począć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o stemplowaniu ścianek działowych ? Tak właśnie myśle ,żeby rozkuć posadzki,a pod ściankami wylać słupy,stemple.Pewnie te problemy biorą sie z dużego nacisku na chudziaka.Może ktoś już z was miał taki pomysł,albo spotkał sie z taką poradą.Pomóżcie bo nie wiem co począć.

 

Jesli masz jeszcze mozliwosc to rozkuj w kilku miejscach posadzke i sprawdz jak to wyglada - czy jest pustka

jesli jest to rozkuł bym obok ścian działowych na szerokosc taka zeby wejsc 1x1metr - podstemplował bym jakos działówki podkopując jednocześnie , wylał bym stopę betonową a na następny dzień przyszalować i podlac - roboty duzo ale bedziesz miał spokoj ...

ewentualnie kilkanascie dziur wywiercic np swidrem do ogrodzeń ( słupków ) i zalać betonem na równo z wylewką - wten sposob stworzysz słupy zwiazane z wylewka

Mozesz kilka drutów tam wsadzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie jestem znawcą tematu ale to tylko półsrodek? Problemy biorą się z tego, że posadzka zaczyna wisieć w powietrzu, chudy jako jedna z warstw powinien po prostu być odporny na ściskanie więc jeśli ma na czym lezeć to leży, na nim leżą kolejne warstwy styro i betonu, stoją sobie ścianki itp. Wszystko jest OK tak długo jak to wszystko na czymś leży (najlepiej dobrze utwardzonej podbudowie). Jeżeli tak nie jest i podsypka zaczyna miejscami się zapadać to chudy zaczyna wisieć w powietrzu miejscami a miejscami jest podparty no i się łamie, jeżeli całość siada to cała podłoga równo osiada... Zrywałem chudy wiem jak wygląda sytuacja pod chudym gdy się to zaczyna układać...

Co Ci da że podlejesz te ścianki? podłoga nadal będzie osiadać - w powietrzu wisieć nie będzie - no chyba że masz ją właśnie zrobioną jak strop - wtedy będzie wisiał niezależnie od tego co pod spodem się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie siada tylko w miejscu gdzie jest podłogówka - tzn oddziela się sylikon na łączeniu płytek podlogowych i sciennych

W przedpokoju jeszcze nie mam cokołów to widac jak fugę na styku sciana podloga oderwało i jest szczelina - ale tak jak mowie tylko tam gdzie ciepla podloga i za cholere nie wiem czemu:/

 

Z drugiej strony nie wiem jak jest z własciwosciami betonu czy przy obciazeniu scianką a wsparciu w innych miejscach nie pustych beton pęknie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie siada tylko w miejscu gdzie jest podłogówka - tzn oddziela się sylikon na łączeniu płytek podlogowych i sciennych

W przedpokoju jeszcze nie mam cokołów to widac jak fugę na styku sciana podloga oderwało i jest szczelina - ale tak jak mowie tylko tam gdzie ciepla podloga i za cholere nie wiem czemu:/

styropian się uleżał?

 

Z drugiej strony nie wiem jak jest z własciwosciami betonu czy przy obciazeniu scianką a wsparciu w innych miejscach nie pustych beton pęknie..

nie jestem specjalistą od betonu ale z tego co wiem jeśli nie jest zbrojony to pęknie, beton jest odporny na ściskanie a nie na zginanie, dlatego jeśli jest pod chudym dobrze ubite to on leży i na całej powierzchni jest tylko ściskany i jest OK. U mnie zaczał siadać na całej powierzchni a tam gdzie został podparty na środku to pękł, bo mu ekipa pomogła albo pod własnym ciężarem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z kolega który pracuje w betoniarni - rozmawiał z technologiem który robi próbki betonu.

On twierdzi że nie jest możliwe pęknięcie betonu który mam b25 grubość 10-15 cm

 

On twierdzi ze to styropian

ten styropian właśnie zasugerowałem, a co do pęknięcia betonu to nie rozumiem dlaczego b25 grubość 15 nie może pęknąć? W jakim sensie nie może? To po co się zbroi? Ale to i tak ma mniejsze znaczenie niż to, że jak taką 15-cm płytę wylejesz i ona nie pęknie to w powietrzu wisieć nie będzie i jeśli nie ma podparcia to będzie siadać :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Siada mi podlooga w pomieszczeniach 1 ,8 , 7

przy łaczeniu podlogi ze scianą nosna

 

po jednej stronie? może się uleżeć styropian, może przy ścianie nie było za dobrze ubite, bo ekipie nie chciało się do ściany dojeżdżać, teraz się uleżało, chudy osiadł pękając w jakimś miejscu a płyta podąża w dół za nim, czy na przedłużeniu tych ścianek działowych między 1 a 2 i 6 a 5 nie masz dylatacji wylewki zrobionej? Wtedy pod tamtą ścianą mogłoby sobie spokojnie osiadać (bez pękania, bo przecież już jest tam przecięte). Naprawa całości na etapie kiedy są wylewki to jak dla mnie koszmar, kiedyś ktoś wspominał o jakimś wstrzykiwaniu betonu pod wylewkę, coś takiego jak tu: http://www.uretek.pl/pl/technologie/podnoszenie_podlog ale nie mam pojęcia jakie mogą być koszty, jeśli czegoś się dowiesz to napisz ciekawe jaki to rząd wielkości jeśli chodzi o koszty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem jak kilka osób na tym forum. Dom parterowy na gruncie wyniesiony ok 1m nad poziom gruntu.

Chudziak wylany we wrześniu 2007 lato było piękne a zima łagodniutka.. Podczas budowy wstawiali tam palety z materiałem budowlanym i nikt tego betonu specjalnie nie szanował i było ok aż do roztopów podczas wczesnej wiosny 2010r. Zima była jak wszyscy pamiętamy sroga a to była 2 zima i 2 sezon grzewczy w tym domu a my zamieszkaliśmy od czerwca 2009. Mieliśmy duży problem z wentylacją (była grawitacyjna) mrozy sprawiły że ciąg w kanałach wentylacyjnych się odwracał i wiało jak diabli co sprawiało że skraplała się woda, były też inne objawy o których nie będę się rozpisywał.. Szybko zapadła decyzja o rekuperacji którą wykonano nam właśnie kilka tygodni przed tymi roztopami. I to spowodowało że ruchy listew przypodłogowych na parkietach oceniłem jako efekt wysychania bo trzeba zaznaczyć że wilgotność spadła z prawie 70% do ok 43%. Na płytkach podobnie ale że jest podłogówka to sądziłem że to wysycha akryl lub to czymkolwiek mi tam zamaskowano małe nierówności. Wiosna 2010 przyniosła wysoką wodę jak nigdy co prawdopodobnie spowodowało dalsze osiadanie z 1 lub 2 mm do na dzisiaj nawet 1.5cm. Sąsiednie działki zalane wodą gruntową , u nas staw od wiosny 2010 ze stanu przez 40 lat nie spotykanego na dzisiaj jest równy z poziomem trawy. Na szczęście podnieśliśmy teren wokół domu więc póki co woda nam nie grozi. Póki co...Drenażowe rury wchodzą przy budynku i na ok. 0.5m co mogę podejrzeć bo widze kolanka rury i odchodzą w strone stawu jeszcze się zaniżając do ponad metra ale te widoczne kolana są suche więc do 0.5m nie mam wody .

Wiem że to nie jest temat o melioracji ale woda gruntowa do domów na gruncie ma wielki wpływ bo domy stojące już 20lat zaczynają odczuwać jej wzrost.

U mnie ściany nośne są ok. jak budowano fundamenty podłoże było jak fachowcy stwierdzili idealne cokolwiek mieli na myśli to był to żółty piasek taki sam którym wypełniono komory między fundamentami a miał to być też idealny towar do zagęszczania. Wszyscy fachowcy jak dotąd twierdzą że opadanie naszej podłogi to efekt właśnie wysokiej wody gruntowej która rozżedziła grunt który się,,dogęścił,,

Też póki co czekam do wiosny i z przerażeniem obserwuje poziom wody bo jeżeli to prawda.....

Jednocześnie opowiadał mi klient o ekspertyzie w podobnej sytuacji i u niego stwierdzono osiadanie styropianu!!! Co ja bym dał za bezinwazyjne zbadanie co tam niżej się dzieje czy to co jednak bardziej podejrzewam czyli osiadanie ziemi czy co by mnie uspokoiło choć tylko troszke styropianu. Rentgen może jakiś tylko czy ktoś takie usługi wykonuje?

Co do metody firmy URETEK czyli firmy która podnosi podłogi, patent wydaje się idealny bo wiercą malutkie otworki i leją jakąś żywice która wypełnia podłoże dogęszczając co jednocześnie ponosi podłoge.Jak trzeba mogą wiercić do 9m. Dzwoniłem tam i wszytko jest idealne do tego stopnia że tak jak u mnie wszystko wykończone na tip top a ich działanie nie niszczy bardzo podłogi bo jak wcześniej pisałem wiercą małe otworki co 1,5m np. pod meblami lub dywanem lub między fugami i nawet rury nie są problemem bo mają jakieś kamery do ich wykrywania. Na podniesienie do pierwotnego stanu podłogi o pow.100m2 potrzebne im są 2 dni.

Wszystko jak widać idealnie gdyby nie ta kasa. Od 400 do 700zł za m2 podniesionej podłogi.

Trzeba znaleźć tańszy patent albo poczekać i mieć nadzieje że się zatrzyma w bezpiecznym punkcie. Oby...czego sobie i Wam wszystkim życzę.

Edytowane przez Darek49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...