Sylwia_LBN 08.12.2010 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Witaj Krysiu! Ja również tu zostaję, trzymam kciuki i kibicuję. Tak jak napisała kropkq - mąż byłby z Was dumny. Czekam z niecierpliwością na dalszą część opowieści. Pozdrawiam serdecznie Sylwka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 wadera Ciebie to tylko podziwiać. Mnie też ta budowa wprost dodała skrzydeł. Cieszymy się z naszego osiągnięcia. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Megana dzięki. Zastanawialiśmy się jak to będzie, bo nie znamy się na budowie wcale. Dlatego tak intensywnie wczytywałam się w Wasze historie budowy. Czerpałam inspiracje. Poszło nam chyba nieźle. Mamy murarza z ekipą uczciwych i fajnych chłopaków. Dekarze również obowiązkowi, tak, że o.k. :yes: Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 08.12.2010 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Krysiu , ja również chciałam się przywitać,no i oczywiście kibicuje w zmaganiach budowlanych. Przykro mi bardzo z powodu śmiercie tak bliskiej osoby , trzymaj się dzielnie. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Dzika Ty chyba również jesteś od niedawna na forum ? Dzięki za odwiedziny. Czy masz dziennik lub galerię ? Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Tamara1 dzięki i zapraszam. Czekam na Twoją relację, bo każdy domek ma swoją historię i to jest właśnie fajne. Wsparcie tu jest pod każdym względem ogromne. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Sylwia- LBN dzięki za odwiedziny. Jeszcze trochę historii naszego domku opowiem, ale już nie dużo. Na razie będzie dłuższa chwila przerwy na złapanie oddechu finansowego oczywiście. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sylwia_LBN 08.12.2010 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Opowiadaj - chyba wszyscy jesteśmy ciekawi i trzymamy łapki za Was! A i w złapaniu oddechu finansowego wspierać będziemy. Siebie przy okazji też Sylwka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Nadulka witam taką elitę forum. Bardo się cieszę, że tak mnie wszyscy odwiedzacie. Teraz musimy zebrać trochę kasy / sponsorzy mile widziani / Ja tymczasem będę nadal odwiedzać Wasze dzienniki. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 08.12.2010 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Sylwia- LBN Ha! Ha! Ha! Właśnie otrzymałam dopłatę do zużycia wody i rachunek za prąd - oczywiście coś bardzo wysoki.Wszystko płatne jeszcze przed świętami Do usłyszenia K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 10.12.2010 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 (edytowane) Trochę mnie tutaj nie było. Komputer ma takie powodzenie, że trudno się dopchać. Będę musiała przełączyć się na tryb nocny. Jeszcze trochę historii. Nasza działka ma ok.1300 m kw. Jak na nas to bardzo dużo. Sporo czasu trzeba by skosić na niej trawę. Załączam plan parteru i poddasza, mojego autorstwa, gdyż jest bardziej czytelny niż fachowca. Edytowane 10 Grudnia 2010 przez KrysiaG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 10.12.2010 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Taką mam koncepcję, która zmienia się z częstotliwością światła laserowego. Młodzi inwestorzy jeszcze nie zdecydowali się na wyposażenie swojego królestwa. Chyba nie chcą, żebym odgapiła od nich. Jutro ciąg dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 10.12.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 (edytowane) Krysiu, myślę, że warto zawsze na forum zapytać. Michał dużo czytał i co mógł to sprawdzał. Proś dzieci, żeby czytały razem z Tobą. Myślę, że nawet jak masz fajne ekipy, to sprawdzaj i kontroluj, to podstawa budowania. Czasem, nie koniecznie specjalnie, mogą się pomylić, a Ty pytaj, mierz i znowu pytaj i sprawdzaj Nie daj się wmanewrować w tekst "Pani będzie zadowolona" - zadowolona to będziesz jak zrobią dobrze , albo "Ja mam tak i jest dobrze", a Ty mu powiedz, że cieszysz się że mu się u niego podoba, ale Ty płacisz i chcesz tak, jak zaplanowałaś Musisz twarda być, nie miętka Edytowane 11 Grudnia 2010 przez Megana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 11.12.2010 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2010 Megana W tej chwili jesteśmy na etapie stanu surowego. Dopiero przy wykończeniówce okaże się co jest zgrzebane. Mam nadzieję,że przyjdzie ta sama ekipa murarzy /bo to trochę znajomi/ i będą musieli poprawiać niedociągnięcia.Oby małe. Najwięcej boję się o kominy,kanalizację czy będą dobrze działać. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 11.12.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2010 Żeby Cię pocieszyć, to jak już wybudujesz, to dalej będziesz się martwić hehehehe, a to czy się piec nie zepsuje, a to czy coś z dachówką się nie dzieje, a to...................... itd itp teraz już tak będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 13.12.2010 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Megana dokładnie tak będzie.Obecnie mieszkamy w bloku i mamy święty spokój. Dawniej mieszkałam w domu jednorodzinnym i wiem co to znaczy. Naprawy dachu, remonty wszelkiego rodzaju, ogrzewanie, odśniezanie. Ale mimo wszystko wierzę, że będzie o.k. Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 13.12.2010 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Krysiu, my też wiedzieliśmy co nas czeka, ale czasem mam wrażenie, że nie miałam świadomości ile jeszcze mamy do zrobienia. Ale czy zmieniłabym zdanie ...................NIEEEEEEE :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 13.12.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Krysiu, zawsze coś tam wyjdzie, a nawet jak nie wyjdzie to fachowiec ponarzeka na poprzednika, że coś spartolił i on poprawia - żebyś Ty mu za to wdzięczna była i cała szczęśliwa, że na takiego fachmana trafiłaś co Ci dom uratował... Racja, trzeba być twardym i wymagać. Ja nie umiem. Trudne to dla mnie. Łapcie ten oddech, my się podłączymy (jakbyś sponsorów za dużo miała, to chętnie przygarniemy hehe). Fajnie plany rysujesz, u mnie zawsze kłopot ze skalowaniem i prostymi liniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 13.12.2010 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2010 Witam! Wpadłam z rewizytą. Przeczytałam Twoją historię i szczerze współczuję , ale też trzymam mocno kciuki. Będę podglądać i kibicować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 14.12.2010 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Megana, wadera, Warmia Dziękuję Wam, że mnie tak wspieracie. Miłe to bardzo. U nas w trakcie budowy także nie było tak wesoło jakby się wydawało. Ale, że to jest galeria a nie dziennik , nie mogłam Was zanudzać.Naszej ekipie w kuchni okno nie wyszło bo im rozmiary cegły nie pasowały i chcieli zrobić okno panoramiczne.Musieli poprawiać. Drzwi do spiżarki chcieki dać na środku ściany. Choć to mała ściana to już lepiej tak jak teraz. Pisałam poprzednio, że budując teraz już bym parę rzeczy zmieniła.Słyszałam, że wielu tak ma. Muszę jeszcze dokończyć moją galerię. Jestem uzależniona od pomocników, bo ja nie jestem takim komputerowcem jak Wy. Ale się znowu rozpisałam.Pozdrawiam K.G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.