PiotrXxx 03.12.2010 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 Witam.Mam pewna zagadke do rozwiklania-tzn. dla mnie to zagadka. Moze wiec ktos zna rozwiazanie. Sytuacja jest taka,ze zostalo zdemontowane kilka grzejnikow-doprowadzenia zamkniete korkami. Uzywany jest dosc stary (ok. 20 lat) piec c.o.-ale sprawuje sie nie najgorzej;tzn. w wiekszosci rur grzewczych i grzejnikow jest ciepla woda. Nie uzywana jest zadna pompa. Instalacje ostanio odpowietrzalem recznymi korkami na gorze pionowych rur i na koncach tych poziomych,gdzie byly usuniete grzejniki. Nie dziwi mnie tyle to,ze w tych poziomych "kikutach" jest woda zimna (lub raczej niewystarczajaca ilosc wody). Natomiast do "pionu" gdzie rury przechodza wpierw porzez jedno pietro-po drodze dwa grzejniki-a nastepnie w gore na pietro kolejne-tam gdzie zostal zdemontowany grzejnik;otoz tam juz za drugim grzejnikiem na nizszym pietrze rury staja sie coraz chlodniejsze-oczywiscie w warunkach grzania wody w/w piecem c.o. Ale w odcinkach rur,ktore prowadza na pietro powyzej woda jest-bo odpowietrzalem te rury-natomiast jest zupelnie zimna! W przypadku natomiast innego podobnego "pionu"-w tym samym domu,zasilanego z tego samego pieca-jedynie koncowe poziome odcinki rur,ktore uprzednio prowadzily wode do grzejnika sa zimne i to tylko w koncowych ich odcinkach. Czemu wiec w tym jednym "zwale" rur woda jest zimna-a przeciez nagrzana w piecu i doprowadzona do tych odcinkow-mam nadzieje,skoro odpowietrzylem je.?? Watpie,zeby cale cieplo "uchodzilo" poprzez dwa grzejniki na nizszym pietrze,ktore sa w tym samym ciagu grzewczym.Dziekuje za wskazowki i pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 03.12.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2010 "nie rusza się gówna bo zacznie śmierdzieć" to takie stare powiedzonko hydraulików, zaburzyłeś stary grawitacyjny system, konkretnych przyczyn tej sytuacji może być kilka pozostała bańka powietrza która uciekała do odciętych grzejników a teraz niema gdzie uciec, woda poczuła zbyt duży opór na tym odgałęzieniu i popłynęła w inne, urwał się kawałek zendry w rurze przy demontażu i zablokował przepływ, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.