Codzienne obiektywne komentarze polityczne. ;)

[Gość Pepeg z Gumy]

Ja tam na temat generała-zbawiciela nic nie wiem, ale Jarosław Oczywistość K. z pewnością ma wiedzę od zaprzyjaźnionego lewicowego polityka w średnim wieku.

[wykrot]

To moze chociaz cos o gen. Sikorskim? Bo to, ze Jaruzel okazal sie byc mezem stanu i zbawca naszej ojczyzny juz sie dowiedzielismy.

 

I bedziesz już zawodolony?

[maysee]

Prawie. Jeszcze tylko male info jaki to zajzajer pije Piekny Olo, ze tak ladnie wygladal i wyglada.

[perm]

Prawie. Jeszcze tylko male info jaki to zajzajer pije Piekny Olo, ze tak ladnie wygladal i wyglada.

On nie musi nic pić. Świadomość że wydymał tylu ludzi wmawiając im że ma studia i wogóle jest grzecznym i zatroskanym o losy nas wszystkich politykiem zupełnie przypadkiem wiązanym z PZPR i ZSRR jest lepsza niż najlepsza whisky. Do tej pory go napędza patrząc na jego wypowiedzi. Dzięki Jarosławowi wiemy już że to nie on i jego koledzy byli największym złem tamtych czasów. To nie z nimi powinniśmy walczyć. To agent Bolek i jego kumple doprowadzili do biedy Polskę. Olek chciał dobrze jako i też Leszek, Wiater, Oleksy. Jarosław na nowo definiuje tamte czasy.

[wykrot]

On nie musi nic pić. Świadomość że wydymał tylu ludzi wmawiając im że ma studia

 

To nie ma studiów??? Jak to niby??? Przecież studia ukończył, ma absolutorium. Nie obronił tylko pracy magisterskiej, bo mu się nie chciało. Więc nie ma formalnie wyższego wykształcenia. Ale żeby ktoś mu odbierał 5 lat biegania na wykłady i ćwiczenia...

Nie ma jak to PRAWDA. Prawda, panie perm???

[Gość Pepeg z Gumy]

. Jarosław na nowo definiuje tamte czasy.

 

A zaczął od swojej teczki , poprzez swe wielkie męstwo w walce z komuną , na martyrologii brata skończywszy.

Jak widać, nie tylko księgowość może być polem do wybitnej kreatywności.

[Gość Pepeg z Gumy]

Wczoraj pan prezes (rzecz jasna "oczywiście sprawiedliwy") , obejrzał był łaskawie ,wybitny prawdopodobnie film, dzieła wg. " Gazety Polskiej" i pani Lichockiej pt. "Mgła".

Tak bardzo się wzruszył , że zapragnął podzielić się swym wzruszeniem z innymi.

W związku z powyższym , wystąpił dziś do marszałka Szetyny o projekcję owego dzieła w gmachu sejmu, dla wszystkich posłów .

To bardzo trafna inicjatywa poselska, którą powinno się już trwale kultywować w gmachu Sejmu.

Następnie po filmie " Mgła", posłowie mogliby również obejrzeć sobie też wzruszającą trylogię o dzielnym wodzu Winetou wg Karola Maya.

Ze swojej strony proponowałbym jednak dokonać translacji językowej dzieła "Mgła" na język rosyjski.

Słowo "mgła" w języku rosyjskim brzmi bowiem bardziej przekonywająco.

[wykrot]

A zaczął od swojej teczki , poprzez swe wielkie męstwo w walce z komuną , na martyrologii brata skończywszy.

Jak widać, nie tylko księgowość może być polem do wybitnej kreatywności.

 

Podobnie jak Wielki Gensek Lonia Breżniew. Tuż przed swoją śmiercią chyba naprawdę uwierzył, że sam wygrał II wojnę światową...

[wykrot]

Słowo "mgła" w języku rosyjskim brzmi bowiem bardziej przekonywająco.

 

Niekumatym wyjasniam, że chodzi o słowo TUMAN

[Gość Pepeg z Gumy]

Owszem.

Szkoda tylko, że udarjenie pada na "a"

[perm]

To nie ma studiów??? Jak to niby??? Przecież studia ukończył, ma absolutorium. Nie obronił tylko pracy magisterskiej, bo mu się nie chciało. Więc nie ma formalnie wyższego wykształcenia. Ale żeby ktoś mu odbierał 5 lat biegania na wykłady i ćwiczenia...

Nie ma jak to PRAWDA. Prawda, panie perm???

Prawda panie Wykrot? Nie mógł powiedzieć że dyplomu nie ma? Jak potrzebują kogoś po studiach to tłumaczenie że tylko dyplomu nie ma jes g.. warte. Nie masz studiów i koniec choćbyś i 10 lat studiował. Przy tak niedużej różnicy w ilości głosów to kłamstwo prawdopodobnie zadecydowało o jego zwycięstwie.

Jakiego biegania? Bonzowie komunistyczni nigdzie nie biegali. To do nich przychodzili z indeksami i prośbą by łaskawie zechcieli pofatygować się na uczelnię. To była PARODIA studiów. Ale nawet takiej parodii Olek nie skończył. To zresztą tylko jeden i to chyba najmniejszy z jego grzeszków. Najwiekszym i dla mnie nie do wybaczenia to fakt że robił karierę polityczną w tym poniżającym systemie narzuconym nam przez ZSRR. Gdyby to ode mnie zależało wszystkich tzw aparatczyków odesłałbym do Rosji - państwa ktoremu służyli. Nie myślę o wszystkich tzw partyjnych bo różnie się ludzkie losy układały ale o tzw aktywie - takich własnie jak Olek karierowiczach.

[Chef Paul]

...

To zresztą tylko jeden i to chyba najmniejszy z jego grzeszków. Najwiekszym i dla mnie nie do wybaczenia to fakt że robił karierę polityczną w tym poniżającym systemie narzuconym nam przez ZSRR. Gdyby to ode mnie zależało wszystkich tzw aparatczyków odesłałbym do Rosji - państwa ktoremu służyli. Nie myślę o wszystkich tzw partyjnych bo różnie się ludzkie losy układały ale o tzw aktywie - takich własnie jak Olek karierowiczach.

Niestety Kolego ... gówno z tego

Rosja to nie ZSRR

 

ps - może na Kubę w zamian ... albo choć do Venezueli (Chaves już zaczął budowę jedynie slusznego systemu)

Edytowane 4 Stycznia 2011 przez Chef Paul
był

[wykrot]

Prawda panie Wykrot? Nie mógł powiedzieć że dyplomu nie ma? Jak potrzebują kogoś po studiach to tłumaczenie że tylko dyplomu nie ma jes g.. warte. Nie masz studiów i koniec choćbyś i 10 lat studiował.

Więc mów, że nie ma dyplomu, a nie, że studiów nie ukończył, bo własnie ukończył.

Przy tak niedużej różnicy w ilości głosów to kłamstwo prawdopodobnie zadecydowało o jego zwycięstwie.

Bzdura. Fakt braku dyplomu był znany przed wyborami.

Jakiego biegania? Bonzowie komunistyczni nigdzie nie biegali.

Goowno prawda. Kwach nie był żadnym bonzem jak studiował. Był zwykłym dziennikarzem studenckim. A dyplomu nie zrobił, bo awansował na naczelnego w ITD - tygodniku studenckim, który istniał tylko dzięki Rakowskiemu, bo go Biuro Polityczne dawno chciało zlikwidować. Nie miał żadnych chodów u ówczesnych bonzów.

To do nich przychodzili z indeksami i prośbą by łaskawie zechcieli pofatygować się na uczelnię.

Do kogo przychodzili, to przychodzili. Pianę Ci widać i nie rozróżniasz ludzi.

To była PARODIA studiów.

Taka sama, jak teraz zrobili studia niektórzy posłowie PiS i Samoobrony (od zawodówki do dyplomu w cztery lata) - vide rektor Jarosz - opiekun "wybitnych studentów"

Ale nawet takiej parodii Olek nie skończył. To zresztą tylko jeden i to chyba najmniejszy z jego grzeszków. Najwiekszym i dla mnie nie do wybaczenia to fakt że robił karierę polityczną w tym poniżającym systemie narzuconym nam przez ZSRR. Gdyby to ode mnie zależało wszystkich tzw aparatczyków odesłałbym do Rosji - państwa ktoremu służyli. Nie myślę o wszystkich tzw partyjnych bo różnie się ludzkie losy układały ale o tzw aktywie - takich własnie jak Olek karierowiczach.

No comment. Wolno Ci mieć takie popieprzone gusty. Tyle, że w wolnym kraju nie wolno Ci palca do tego przyłozyć.

 

Czyli piszesz głupoty: nie wiem, czy swiadomie, ale historię poznać warto. Ucz się człowiecze.

[perm]

Niestety Kolego ... gówno z tego

Rosja to nie ZSRR

 

ps - może na Kubę w zamian ... albo choć do Venezueli (Chaves już zaczął budowę jedynie slusznego systemu)

No tak, to nie to samo. :)Masz rację, gdziekolwiek do krajów realnego syfu przez naiwnych komunizmem zwanego.

[perm]

Czyli piszesz głupoty: nie wiem, czy swiadomie, ale historię poznać warto. Ucz się człowiecze.

Nie rozumiem o co ci chodzi.

Jeszcze raz, BEZ DYPLOMU NIE MA SIĘ STUDIÓW!!! Tak jest to traktowane przez pracodawców. Nie wiem czemu Olek miałby być wyjątkiem.

Przed wyborami twierdził nasz sprytny Olo że studia ma. Niektórym widać wystarczyły takie pokrętne tłumaczenia jak twoje.

"...Kwach nie był żadnym bonzem jak studiował. Był zwykłym dziennikarzem studenckim...".

Chyba żartujesz! Ja wiem jak to wyglądało bo studiowałem mniej więcej w tym samym okresie. To byli ludzie których znało się tylko z nazwiska na liście. Nikt ich nigdy na zajęciach nie widział, tym bardziej na zaliczeniach czy egzaminach. Studencki dziennikarz z czasów PRL. :D:D.

Mógłbym załozyć że brak ci o tamtym okresie wiedzy ale bardziej prawdopodobne jest że świadomie przeinaczasz fakty z jakiś tam znanych sobie powodów.

Chcesz być komunistą, bądź sobie ale dla mnie komunista to albo cwaniak albo głupek. Wybieraj.

[wykrot]

Nie rozumiem o co ci chodzi.

Jeszcze raz, BEZ DYPLOMU NIE MA SIĘ STUDIÓW!!! Tak jest to traktowane przez pracodawców. Nie wiem czemu Olek miałby być wyjątkiem.

Przed wyborami twierdził nasz sprytny Olo że studia ma. Niektórym widać wystarczyły takie pokrętne tłumaczenia jak twoje.

"...Kwach nie był żadnym bonzem jak studiował. Był zwykłym dziennikarzem studenckim...".

Chyba żartujesz! Ja wiem jak to wyglądało bo studiowałem mniej więcej w tym samym okresie. To byli ludzie których znało się tylko z nazwiska na liście. Nikt ich nigdy na zajęciach nie widział, tym bardziej na zaliczeniach czy egzaminach. Studencki dziennikarz z czasów PRL. :D:D.

Mógłbym załozyć że brak ci o tamtym okresie wiedzy ale bardziej prawdopodobne jest że świadomie przeinaczasz fakty z jakiś tam znanych sobie powodów.

Chcesz być komunistą, bądź sobie ale dla mnie komunista to albo cwaniak albo głupek. Wybieraj.

 

Ja studiowałem nie mniej więcej tylko akuratnie wtedy i nie pieprz bzdur, bo znam ten okres z autopsji. A to, ze coś sobie założyłeś nie zmienia faktu, że akuratnie łżesz jak pies.

Ale Twoja formacja tak ma: Jeśli fakty nie zgadzają się z założeniem, to tym gorzej dla faktów. Więc nawet nie jestem zdziwiony. Oszołomy tak po prostu mają.

Tylko wytrzyj pianę z buzi, bo ślinisz całe forum.

[amalfi]

Niestety Kolego ... gówno z tego

Rosja to nie ZSRR

 

ps - może na Kubę w zamian ... albo choć do Venezueli (Chaves już zaczął budowę jedynie slusznego systemu)

 

Ja tam bym sie nie śmiała ani z Rosji, ani Kuby ani Wenezueli. Jeśli nadal jedyną formą aktywności naszych parlamentarzystów będzie tworzenie z prędkością strzału kałacha nowych bubli prawnych i mnożenie przepisów, to zamiast żeglować w strone wolnego rynku i wolności jednostki, nie bedziemy mogli nawet pierdnąć bez stosownej pieczęci. TOTALNA chmura nie jest tak daleko jak sie wydaje.

[kamykkamyk2]

Zostawmy już ten komunizm w spokoju, oczywiście że ten system okazał się niewydolny, ale czy kapitalizm polegający na wyzysku w zamian za wolność słowa jest lepszy. Takie samo gówno. :(

Jeżeli chodzi o studia za czasów komunizmu, kto był z partyjnego nadania, to wystarczyło, że tylko chodził na egzamin po wpisy, a i tak je ukończył. Takie studia ukończył mój sąsiad milicjant i na emeryturze opowiadał jak to było.

[szopen]

Ale Twoja formacja tak ma: Jeśli fakty nie zgadzają się z założeniem, to tym gorzej dla faktów. Więc nawet nie jestem zdziwiony. Oszołomy tak po prostu mają.

Tylko wytrzyj pianę z buzi, bo ślinisz całe forum.

 

Hehehe.. Widzi Pan perm, zaczęło się. Ja też kiedyś byłem przeciw PiSowi, ale kiedy raz czy dwa razy ośmieliłem się mieć inne zdanie niż oficjalnia Linia Partii na kilku forach, to mnie zgraja zaczęła wyzywać od PiSiaków. No i mnie przekonali. Pana też to czeka

[Gość Pepeg z Gumy]

Hehehe.. Widzi Pan perm, zaczęło się. Ja też kiedyś byłem przeciw PiSowi, ale kiedy raz czy dwa razy ośmieliłem się mieć inne zdanie niż oficjalnia Linia Partii na kilku forach, to mnie zgraja zaczęła wyzywać od PiSiaków. No i mnie przekonali. Pana też to czeka

Wzruszające.

Ty powinieneś pisać szkolne czytanki dla dzieci.

Ta mogłaby się nazywać : " Jak zgraja przyciągnęła do PiSu szopena" .