Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emeryturach? A po co mam gadać? I tak nie dożyję więc po co strzępić język? Równie dobrze mogą podnieść wiek emerytalny do 89lat...

 

Lepiej pogadać o NFZ i o tym że do stomatologa na kasę kolejka na 5 miesięcy a prywatnie za kasę to dentystę można nawet z łóżka wyrwać.

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to tak jak u mnie :-)

Teraz w styczniu w Niemczech moje autko stało na parkingu na polskich tablicach i nawet prawidłowo zaparkowane. Parking w 50% pusty, tak że na pewno nie stało na "czyimś" miejscu. Stał tam kilkanaście dni i maskę mi pogiął idiota jakiś. I to tak perfidnie bo od góry przy szybie zaraz. Podejrzewam że jakimś gumowym młotkiem, bo lakier nawet nie zarysowany, ale maska to pewnie tylko już do wymiany będzie, bo aż sie wzmocnienie powyginało.

Nie mam o to żalu do Niemców jako nacji, bo jak znajomym to pokazałem to się zapienili okrutnie i gdyby się sprawca wtedy nawinął to lekko by nie miał.

Ale jak widać męty zdarzaja się w każdej społeczności.

 

A może to zrobił Turek , albo Jugosłowianin ? Polaków tez tam nie brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanaw3ia mnie pewna rzecz. Otóż mam wrażenie, że premier nie jest już zainteresowany rządzeniem. Wydaje mi sie, że szuka sobie jakiejś innej przystani wolnej od absorbujących obowiązków. Zaryzykuję nawet, że dobór gabinetu jest celowy, aby w pewnym momencie powiedzieć: "zawiodłem sie na was" i odpalić w swoim kierunku. Zdaje sie, że podwładni dali sie wpuścić w maliny i nie docenili intelektu szefa. Takie jest moje zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanaw3ia mnie pewna rzecz. Otóż mam wrażenie, że premier nie jest już zainteresowany rządzeniem. Wydaje mi sie, że szuka sobie jakiejś innej przystani wolnej od absorbujących obowiązków. Zaryzykuję nawet, że dobór gabinetu jest celowy, aby w pewnym momencie powiedzieć: "zawiodłem sie na was" i odpalić w swoim kierunku. Zdaje sie, że podwładni dali sie wpuścić w maliny i nie docenili intelektu szefa. Takie jest moje zdanie.

Jeśli tak to wcale się nie dziwię...praca premiera (nie wnikam czy dobra czy zła) to jest ciężka harówa. Harował przez ostatnie cztery lata praktycznie przez 24h na dobę... stale pod obstrzałem... stale czujnym bo konkurencja tylko czeka na potknięcia... to nie jest odbębnienie 8 godzin w biurze czy 10 godzin na budowie i do domciu - reszta czasu dla mnie... i to za marne grosze... tak to są marne grosze bo jakby poszedł na jakiegoś prezesa dużej firmy to by miał 10x tyle! W Polsce na tym stołku nie siedzi się dla kasy tylko dla prestiżu lub traktuje jako szczebel w drabinie by wejść wyżej... perspektywa następnych czterech lat pewnie Donka dobiła i patrzy by jakoś z tego się wyplątać - oczywiście z głową tak by zamiast w spaść dół skoczyć w górę. To jest niezła partia szachów i czasem poświęca się nawet figury by wygrać - o pionkach nawet nie wspominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest niezła partia szachów i czasem poświęca się nawet figury by wygrać - o pionkach nawet nie wspominam.

 

Donald wydaje się obecnie najlepszym na stanowisko premiera. Szkoda, że powołał na stanowiska ludzi którzy nie mają pojęcia o tym co robią (Nowak, Mucha, Gowin). To mógł być rząd na miarę Kola lub Thatcher.

Trudne reformy zawsze kosztują. W ostatnich 20 latach oprócz Buzka nikt się nie zdecydował na gruntowne zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donald wydaje się obecnie najlepszym na stanowisko premiera. Szkoda, że powołał na stanowiska ludzi którzy nie mają pojęcia o tym co robią (Nowak, Mucha, Gowin). To mógł być rząd na miarę Kola lub Thatcher.

Trudne reformy zawsze kosztują. W ostatnich 20 latach oprócz Buzka nikt się nie zdecydował na gruntowne zmiany.

 

Niestety - najlepszym chyba już nie oznacza dobrym. Zapadł w sen zimowy i nie wygląda na to by miał sie obudzić. Nie tak miało być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to że nikt nie panuje nad służbą zdrowia od 20 lat...a jedynymi wygranymi w sporze szpital - pacjent są lekarze którzy stają się panami zycia i śmierci...

 

Jeszcze będzie jazda z ustawą, o której sie nic nie mówi, czyli o działalności leczniczej. Tam dopiero kwiatki wyjdą. Ale wszyscy zajeli się refundacyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...