Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Pepeg z Gumy

Myślisz , że jest to wyjście przed orkiestrę? Mam zupełnie inne zdanie. Jak nie wiadomo o co chodzi , to wiadomo o co ... .

Słusznie BCC zwraca uwagę na to , czego nasi wszyscy rządzący w swojej bezkrytycznej "tępocie" nie zauważają od czasu zakończenia II wojny.

To tylko żniwo głupot jakie są konsekwentnie popełniane, przez wszystkie bez wyjątku, ekipy rządzące po 45r.

Do żadnej zakutej pały nie dotarło , że takich cyrków z polityką oświatową, naukową i techniczną oraz nakładami na naukę i innowacyjność się nie wyprawia.

Ale skoro od czasów Bieruta wpajano , że w tym państwie dochód krajowy w 85% wypracowuje klasa robotnicza, to co się dziwić.

Od zawsze był ten sam argument :" nie ma kasy" a teraz jeszcze - " popatrzcie jak to dbamy o wynalazców i przedsiębiorców".

Wszyscy władcy robią to od dziesięcioleci solidarnie i dokładnie to samo. Dotychczas wnioskodawca musiał zabiegać o patent unijny i zapłacić za jego tłumaczenie ( tłumacz przysięgły :D:D ) , teraz możnowładcom wydaje się , że z automatu nikt tych pasjonatów nie obciąży kosztami zgłoszenia a oni będą mieli czyste sumienie.

 

Kompletny brak wiedzy , przewidywania i orientacji o tym co się dzieje na rynku patentowym. Ale jak przy okazji znacznie odciąży się teoretyczny budżet ( który i tak jest śmieszny) i sumienie, to czemu nie.

Żaden cymbał nie traktuje patentu jako towar. Podobnie zresztą było z rynkiem domen. Kto miał łeb ten zarobił i to wcale nie małe pieniądze.

Dzisiaj państwowe instytuty naukowe i pracujący tam naukowcy traktują patenty jako niemal osobistą sprawę i wydawanie głównie prywatnych pieniędzy jako konieczność, niezbędną do zebrania choćby własnego dorobku. Mniejsi natomiast traktowani są jak wynalazcy odpustowej niutni.

JPE to woda na młyn dla garstki handlarzy i ich cwanych prawników, bo nawet wielkie i bogate firmy nie są tym zainteresowane a my jak zwykle widzimy tylko czubek góry i własnego nosa

 

Wygodniej jest przecież finansować z budżetu partie i partyjki, nawet te z tylko 5% progiem, budować świątynie narodowe, utrzymywać mędrców z senatu niż pomyśleć o skutkach zaniedbań i cieszyć się, jak głupi bateryjką, że polski patencik dotyczący gołąbka z papieru będzie miał certyfikat unijny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz , że jest to wyjście przed orkiestrę? Mam zupełnie inne zdanie. Jak nie wiadomo o co chodzi , to wiadomo o co ... .

 

 

Wygodniej jest przecież finansować z budżetu partie i partyjki, nawet te z tylko 5% progiem, budować świątynie narodowe, utrzymywać mędrców z senatu niż pomyśleć o skutkach zaniedbań i cieszyć się, jak głupi bateryjką, że polski patencik dotyczący gołąbka z papieru będzie miał certyfikat unijny.

 

Ty to jak dopier...sz - to dopierd...sz...

Ale kochany minimalnie tym razem jako naukowy ułomek - nie zgodzę się tym razem.

To nie jest kwestia zaniedbania

Myśl techniczna najpierw musi zaistnieć.

A tej niestety brakuje u nas

Uczelnie techniczne niestety przez ostatnie lata nie były w stanie wyprodukować studenta wizjonera - podpartego wiedzą.

Uczelnie po kilku latach produkowania absolwentów w sposób komercyjny - ratują swój budżet wynajmem powierzchni uczelnianych.

Niestety.

Zakup jednostkowych produktów przez NASA - potwierdza tylko regułę

Smutne

Ale prawdziwe.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Ale kochany minimalnie tym razem jako naukowy ułomek - nie zgodzę się tym razem.

.

 

Ale kochany , to dobrze. Jakże byłoby nudno inaczej.

Martwię się tylko jednak, że też tak myślę jak Ty, o czym nazbyt delikatnie, acz złośliwie napomknąłem w ostatniej frazie swojej wypowiedzi.

 

PS Zochna serce me radujesz , swoim jestestwem na forumie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele PO wybaczałem, ale teraz mogą przegiąć!!! Gdzie ja teraz 1.11 alkohol kupię???

 

Powrócą mety, nie martw się.

Tak mi się wydaje, że powstaną nawet mety mobilne, czyli samochody stojące pod stacjami z bagażnikami wypełnionymi procentowym asortymentem. Wszak Polak potrafi. Krok do kolejnej szarej strefy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...