Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Pepeg z Gumy
Czy zdemaskowanie prawdziwego autora sprawi, że rodzice innych dzieci będą zarabiać godziwie, czyli proporcjonalnie do wykonanej pracy, zatrudnieni na podstawie umowy o pracę? Jeśli tak, to rzeczywiście głupi ten list.

Dosyć ciekawy sposób wyjaśnienia formy tej twórczości a zwłaszcza celu tego listu. Śmierdzi to obrazkową demagogią na poziomie Mariana, nie sądzisz?

Zaprawdę powiadam Ci, że o czym innym pisaliśmy z maysse. Zaiste postać autora jednak może tu mieć znaczenie.

Dla pocieszenia powiem Ci, że list, jak na dziecko, nie jest głupi. Jednak jak na rewolucjonistę i bojownika - idiotyczny.

Zwłaszcza gdy lubi się takie krotochwilne figle " ku pokrzepieniu serc" .

Każdy widać ma takiego Sienkiewicza na jakiego zasługuje i jakiego jest w stanie pojąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć ciekawy sposób wyjaśnienia formy tej twórczości a zwłaszcza celu tego listu. Śmierdzi to obrazkową demagogią na poziomie Mariana, nie sądzisz?

Zaprawdę powiadam Ci, że o czym innym pisaliśmy z maysse. Zaiste postać autora jednak może tu mieć znaczenie.

Dla pocieszenia powiem Ci, że list, jak na dziecko, nie jest głupi. Jednak jak na rewolucjonistę i bojownika - idiotyczny.

Zwłaszcza gdy lubi się takie krotochwilne figle " ku pokrzepieniu serc" .

Każdy widać ma takiego Sienkiewicza na jakiego zasługuje i jakiego jest w stanie pojąć.

 

Zaiste moim zdaniem należy zacząć od tego,że i tak się raczej nie dowiemy, kto jest autorem (i jakie były intencje napisania) i moim zdaniem do niczego to nie jest potrzebne. Mnie nie jest potrzebne - uściślę. Potraktuj ten obrazek jako ilustrację do tego, co uważam (ludzie pracują, o ile mają pracę za grosze, bez szans na stałe umowy, ceny w sklepach są coraz wyższe, a to nie idzie w parze ze wzrostem płac, a jak jeszcze wzrośnie składka, to będzie gorzej), a będzie Ci lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaiste moim zdaniem należy zacząć od tego,że i tak się raczej nie dowiemy, kto jest autorem (i jakie były intencje napisania) i moim zdaniem do niczego to nie jest potrzebne. Mnie nie jest potrzebne - uściślę. Potraktuj ten obrazek jako ilustrację do tego, co uważam (ludzie pracują, o ile mają pracę za grosze, bez szans na stałe umowy, ceny w sklepach są coraz wyższe, a to nie idzie w parze ze wzrostem płac, a jak jeszcze wzrośnie składka, to będzie gorzej), a będzie Ci lżej.

No dobrze, to wszyscy widzimy ale co z tym fantem mozna zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Zaiste moim zdaniem należy zacząć od tego,że i tak się raczej nie dowiemy, kto jest autorem (i jakie były intencje napisania) i moim zdaniem do niczego to nie jest potrzebne. Mnie nie jest potrzebne - uściślę. Potraktuj ten obrazek jako ilustrację do tego, co uważam (ludzie pracują, o ile mają pracę za grosze, bez szans na stałe umowy, ceny w sklepach są coraz wyższe, a to nie idzie w parze ze wzrostem płac, a jak jeszcze wzrośnie składka, to będzie gorzej), a będzie Ci lżej.

 

A Tobie zrobiło się lżej po jego obejrzeniu ?

Skoro tak, to rozumiem.

Niestety mnie ten obrazek nie pomógł. Obejrzenie go też mną nie wstrząsnęło ani nie zmieniło i nie zmieni jakości mojego życia.

Natomiast nadal mam wątpliwości co do jego intencji.

Lepsze są jasne i konkretne wypowiedzi niż marnej jakości metafory, ocierające się o ckliwą "partyzantkę".

 

Bądźcie czujni! Stracha nie miejcie!

Wróg jest jeden, przez opatrzności mężów określony, i nigdy nie śpi, jeno wciąż knuje, jakby tu nas jeszcze mocniej pognębić.

Jego pragnieniem jest eksterminacja zdrowej i niewinnej tkanki... ( tu łza szlachetna napływa) ...zwłaszcza tej tkanki maluczkich.

Zapłaczmy więc bracia nad losem niewiniątek naszych , lub w słusznym gniewie wznieśmy pospołu barykady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
No właśnie. Dlatego tak nie lubię Kaczyńskiego, Rydzyka i podobnych. Oni sie w tym specjalizują.

Uuuuu....! To niedobrze z Tobą. :D Znaczy się, że do głosu dochodzą emocje.

Nagromadzenie tak negatywnych uczuć, nawet u jednostek silnych , może doprowadzić do agresji.:)

 

Proponuję następującą psychoterapię , którą sam stosuję.

1.Czy którykolwiek polityk realizuje swoje przedwyborcze obietnice, ważne dla ogółu ? Nie - zgodnie przecież z definicją polityki, partii i władzy.Patrz obecnie PO.

2.Czy polityk mówi prawdę? Nigdy! Nawet okazując się zwykłą świnią, każdą swoją porażkę przekształci w sukces. Patrz 6 porażek PiS

3.Czy polityk jest osobą , dla której istnieje granica śmieszności i pogardy dla swojej godności? Nie. Patrz- martyrologia prezesa PiS, który był częściowo aresztowany 13 grudnia, chociaż niedawno jeszcze mówił i pisał zupełnie co innego.

4.Czy istnieje dla polityka coś takiego jak dane słowo? Nie.Patrz Tusk, jego autostrady i nie tylko.

5. Czy jest jakiś polityk, który nie zrobi z siebie zwykłego wała i nie umoczy w gównie oponenta gdy będzie miał okazję? Nie. Przykładów jest zatrzęsienie i tu świecą nimi wszystkie partie od SLD po RP.

6. Po co jest polityka w Polsce ? Dla sporej mamony i spełnienia ambicji osób nadmiernie ambitnych,zakompleksionych, często w przeszłości niedowartościowanych.

 

Nie wiem jak Ty, ale ja już radośniej patrzę na świat. A Rydzyka lubię nawet. On jest znakomitym zwierciadłem naszego społeczeństwa a jego retoryka przebija nawet twórczość Haszka i Kafki .

Swoją drogą , to żaden z nich nie wymyśliłby tak surrealistycznych zachowań społecznych jakie teraz mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuu....! To niedobrze z Tobą. :D Znaczy się, że do głosu dochodzą emocje.

Nagromadzenie tak negatywnych uczuć, nawet u jednostek silnych , może doprowadzić do agresji.:)

Nie jest tak źle. Ci ludzie to wentyl bezpieczeństwa. Można, nie kłamiąc gadać na nich najgorsze rzeczy. :)

Nie wiem jak Ty, ale ja już radośniej patrzę na świat. A Rydzyka lubię nawet. On jest znakomitym zwierciadłem naszego społeczeństwa a jego retoryka przebija nawet twórczość Haszka i Kafki .

Swoją drogą , to żaden z nich nie wymyśliłby tak surrealistycznych zachowań społecznych jakie teraz mamy.

Czyli na stanowiska pajaców dyżurnych nadają sie znakomicie. Nie mniej mieszkamy w kraju w którym pajac o mało co nie został prezydentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Pomijając żałosne popiskiwania prezesa Kaczyńskiego o jego wymyślonej martyrologii najbardziej zaciekawił mnie komentarz Millera Leszka czyli człowieka który razem z kumplami z PZPR ten stan wojenny wprowadzał. On jakoś tego faktu nie dostrzega, pozwala sobie nawet drwiny z innych. Co za sku...iel!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Nie jest tak źle. Ci ludzie to wentyl bezpieczeństwa. Można, nie kłamiąc gadać na nich najgorsze rzeczy. :)

 

Czyli na stanowiska pajaców dyżurnych nadają sie znakomicie. Nie mniej mieszkamy w kraju w którym pajac o mało co nie został prezydentem.

:) Ja Ci powiem, jeśli mamy być sprawiedliwi , to jako naród nie mamy szczęścia ani do polityków , ani do prezydentów.

Bo kogóż mieliśmy na świeczniku. Wojciecha "Srogiego-Krwawego", Lecha Pociesznego Gadułę, Aleksandra " Goleń - Rubasznego", Lecha "Gramlatego Naburmuszonego" a teraz Bronisława "Bul-Komorowskiego". Wiem, że to tylko ludzie, ale...żaden z nich nie dorasta do pięt , nie zawsze kryształowym postaciom międzywojnia. Powojennego Bolka Zamordystę celowo pomijam, gdyż z człowieczeństwem nie miał on nic wspólnego.

Dziw bierze, że ten nasz ostatni, mimo równie licznych wpadek jak jego poprzednik, ma i tak wysokie notowania w narodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Frasyniuk myśli o "bohaterskim" Kaczyńskim: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wladyslaw-Frasyniuk-ten-wywiad-strasznie-osmiesza-Jaroslawa-Kaczynskiego,wid,15175706,wiadomosc.html myślę że warto przeczytać bo Frasyniuk jest obiektywny w swych komentarzach no i on tam w przeciwieństwie do Kaczyńskiego naprawdę "istniał". Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że warto przeczytać bo Frasyniuk jest obiektywny w swych komentarzach no i on tam w przeciwieństwie do Kaczyńskiego naprawdę "istniał".

To się nazywa "dorabianie sobie etosu prezesa" do bardzo mizernej przeszłości :)

A sam Władysław traci wyraźnie dystans do obecnej rzeczywistości i cierpliwość do miernot z tamtego okresu , chociaż całe lata był wyjątkowo wstrzemięźliwy z ocenami tamtych wydarzeń a zwłaszcza ludzi.Tych odpowiedzialnych za jego poniewierkę też.

Widocznie bardziej stonowani potrafią być ci, którzy osobiście wzięli po dupsku i najwięcej doświadczyli od bandy Jaruzela, niż ci , którzy mają bolesne dzisiaj luki w swoim życiorysie.

Gdy wieje wiatr historii, ludziom jak pięknym ptakom. rosną skrzydła, natomiast trzęsą się portki pętakom.

To chyba najpopularniejszy wierszyk roku 81 .

Myślę, że Jarosławowi to dynda, co mówi Frasyniuk. Siła jest po stronie prezesa i kolejny raz w głowach rzeszy wyznawców, udało mu się zamieszać oraz zafałszować historię, która nie bardzo jest po jego myśli.

Żenujący spektakl .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem - młody byłem, głupi.....

Wiem tylko - że paszporty u mnie w robocie podostawali niektórzy - i wyjazd z kraju!

Przewodniczący NSZZ...a wcale nie prosił o to.

Z Kanady sztandar potem zafundował............

 

Dajcie spokój - jak podglądam dzisiejsze newsy, jak to kibic jest nagonka potraktowany jako warchoł.

To ja - kibic - stwierdzam autorytatywnie - że warcholstwo o wiele większe stara się im łatkę przylepić.

Niech żyją moje kochane warchoły i domniemane mendy - piętnowane przez prawdziwe mendy.........

 

 

 

PS:

coś może tam wspominali o paczkach dla kresowian przygotowanych przez kibiców?

Nie??????????????

Nic, a nic?

Żadnej wzmianki??????????

 

http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/32427_387098518045578_523911353_n.jpg

 

no patrz Pan...Monika chyba na urlopie, czy jak?

 

:)

Pozdrawiam

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny opozycjonista z lat 80 pyta Kaczyńskiego dlaczego kłamie:

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,13048290,Opozycjonista_pisze_do_Kaczynskiego__Dlaczego_robisz.html#MT

Tym bardziej wiarygodny że to jest człowiek z PiSu. Prezes jednak najwyraźniej uważa ze jego słowo ma wagę dowodu. I taki śmierdziuszek jest "symbolem" polskiej prawicy.

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...