Codzienne obiektywne komentarze polityczne. ;)

[wykrot]

Genialność zawsze gdzies sie tam ujawni, podobnie jak smród z majtek. I niestety często jest podobnie odbierana.

 

Powinieneś też to podpisać imieniem i nazwiskiem.

[wykrot]

http://img.wiocha.pl/images/b/2/b24f8fec1c0336d959563c79027fa132.jpg

[amalfi]

Kilka lat temu.....

 

[wykrot]

no niby znam i wiem - ale wciąż pogodzić się trudno

 

Sąd Najwyższy zdecyduje, który sąd w Polsce będzie orzekał w procesie Włodzimierza K., byłego prezesa sądu w Kraśniku i wiceprezesa Sądu Wojewódzkiego w Lublinie. Prokuratura oskarża K. o jazdę autem po pijanemu i napaść na policjanta. Sędziego wciąż nie ukarano nawet dyscyplinarnie.

Prokuratura oskarżyła Włodzimierza K. pod koniec sierpnia ub. roku. Przesądziły o tym wydarzenia z 16 listopada 2009 r.

 

Włodzimierz K. jechał wtedy w Kraśniku pod prąd jednokierunkową ulicą. Ktoś to zauważył i wezwał policję. Gdy na miejsce przyjechał patrol, sędziego nie było już w aucie. Policjanci poszli za nim do domu, w którym się ukrył.

 

Według aktu oskarżenia sędzia K. nie chciał dmuchać w alkomat. Gdy więc policjanci wzięli go do radiowozu, aby zawieźć go na badania krwi, Włodzimierz K. uderzył siedzącego przed nim mundurowego dwa razy w tył głowy. Obu patrolowych miał też zwyzywać. Potem okazało się, że Włodzimierz K. był mocno wstawiony - miał 3,4 promila alkoholu we krwi. Grozi mu do trzech lat więzienia. Nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13169599,Sedzia_jest_oskarzony_o_jazde__na_gazie___I_nikt_nie.html?lokale=rzeszow

[Gość Pepeg z Gumy]

 

Według aktu oskarżenia sędzia K. nie chciał dmuchać w alkomat. Gdy więc policjanci wzięli go do radiowozu, aby zawieźć go na badania krwi, Włodzimierz K. uderzył siedzącego przed nim mundurowego dwa razy w tył głowy. Obu patrolowych miał też zwyzywać. Potem okazało się, że Włodzimierz K. był mocno wstawiony - miał 3,4 promila alkoholu we krwi. Grozi mu do trzech lat więzienia. Nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień.

To teraz obstawmy zakłady.

Temida zrobi pokazówkę czy tradycyjnie organa przeniosą go na inną "plebanię" ?

[wykrot]

To teraz obstawmy zakłady.

Temida zrobi pokazówkę czy tradycyjnie organa przeniosą go na inną "plebanię" ?

 

To drugie.

[eniu]

Skąd facet, urodzony w 1932 roku, znał naszą obecną sytuację?

 

.

 

...bo wszystko już było....tylko nam się wydaje, że w wyjątkowych czasach żyjemy....

[bobiczek]

To teraz obstawmy zakłady.

Temida zrobi pokazówkę czy tradycyjnie organa przeniosą go na inną "plebanię" ?

 

pokazówka niezła i szerokim echem odbijająca się wciąż nie przycichła - więc myślę że jest chwilka na to aby znaleźć coś nowego później, później......później koledzy...dajcie spokój na razie

[bobiczek]

Kilka lat temu.....

 

]

 

fajne

dzięki

 

ja jak czytam to - bo chyba się załapię- to nie wiem czy płakać już czy tylko na razie sobie powzdychać...

 

"Dziś wyżyć z emerytury jest trudno. Ale przyszli emeryci będą dzisiejsze emerytury wspominali jak bajkę - pisze w POLITYCE Jacek Żakowski.

-W dotychczasowym systemie tak zwana stopa zastąpienia, czyli relacja emerytury do ostatniej płacy, to trochę ponad 2/3. W nowym systemie będzie to nieco ponad 1/3. Jeśli za 2/3 pensji ciężko dziś większości emerytów przeżyć, trudno liczyć, że w przyszłości przeciętny Polak przeżyje za połowę tej kwoty..."

 

żródło - Polityka bieżący numer

[wykrot]

A tak na marginesie...

 

Szkoda, że politycy nie wiedzą, iż szarżowanie nie zawsze się opłaca...

 

http://gifowisko.pl/uimages/gifs/201301/1357744529_by_Gall%20Anonim_13707.gif

[bobiczek]

A tak na marginesie...

 

Szkoda, że politycy nie wiedzą, iż szarżowanie nie zawsze się opłaca...

 

 

 

nigdy tego nie będą w stanie zrozumieć.

Za głupi są....

Na nas

 

i na innych....

 

[wykrot]

Owsiak nie dał się przekonać i odpowiedział: - Czytałem. Pan mi zarzuca zabijanie. Proszę pana! Wie pan, co trzeba? Rock and roll może tylko pana uratować. Niech pan poprosi rodziców, żeby pana puścili na Przystanek Woodstock. Niech pan ich poprosi i przyjedzie. Pan musi kochać ludzi.

 

Owsiak do Terlikowskiego

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13204678,Owsiak_na_korytarzu_do_Terlikowskiego__Dlaczego_pan.html#BoxSlotII3img

[maysee]

Lepiej sie poczulem gdy w ubiegly poniedzialek w programie Tomka Lisa minister Slawcio przypomnial, ze w Polsce mandaty sa niskie w prownaniu do zachodniej europy i jak przeczytal list od cierpiacej matki. Lzy naplynely mi do oczu i wtedy zrozumialem sens tych fotoradarow oraz obstrukcji w budowaniu nowych drog/remontow istniejacych bo po co budowac skoro jak auta jezdza to gina ludzie? No po co? AVE Slavcio Novak! Edytowane 17 Stycznia 2013 przez maysee
Zamiast Pawcio mialobyc Slawcio

[Gość Pepeg z Gumy]

Lepiej sie poczulem gdy w ubiegly poniedzialek w programie Tomka Lisa minister Pawcio przypomnial, ze w Polsce mandaty sa niskie w prownaniu do zachodniej europy i jak przeczytal list od cierpiacej matki. Lzy naplynely mi do oczu i wtedy zrozumialem sens tych fotoradarow oraz obstrukcji w budowaniu nowych drog/remontow istniejacych bo po co budowac skoro jak auta jezdza to gina ludzie? No po co? AVE Pawcio Novak!

Pawcio czy Sławcio?

Bo po programie to Sławko wsiadł do swojej S8 i popier...ał po lodzie zdrowo, ponad przepisowe 50.

Ale wiadomo... nad takim zacnym kierowcą i jego bezpieczeństwem czuwa nie tylko opatrzność ale i sam prokurator, gdyby jakaś przypadkowa łajza ministrowi na drogę wylazła.

[maysee]

Pawcio czy Sławcio?

 

Juz poprawilem, dzieki za czujnosc. To chyba przez te lzy po tym liscie stracilem ostrosc ogladu sprawy.

[Gość Pepeg z Gumy]

Wcale Ci się nie dziwię. Mnie też wzruszenie polityczne czasem miesza zmysły.

[maysee]

Ale jak on to ladnie czytal, jak oddal te okropna tragedie i jak uczynil aby wszyscy sie zgodzili z konkluzja: koniec z jezdzeniem samochodami, no chyba, ze jestes obrzydliwie bogaty. Wykorzystam podobny motyw na nastepnej konferencji naukowej, pojade bez wynikow a na prezentacji przeczytam szalenie wzruszajacy list mojej corki, ktora placze bo tatusia do pozna nie ma w domu. No chyba nie chcecie aby coreczka byla nieszczesliwa, prawda?

[Gość Pepeg z Gumy]

W każdym razie od czasów Gierka, klasa polityczna przeszła znaczącą ewolucję.

Kiedyś Edward błagał naród prostymi słowy, ściskającymi serce : " To jak towarzysze? Pomożecie? No!".

Dzisiaj w imię naszego dobra najwyższego, jakim jest zdrowie i życie, dokręca się obywatelom śrubę, żeby "Polska rosła w siłę a ludziom żyło się dostatniej".

Dałbym im Nobla z ekonomii za nietuzinkowe formy ratunku państwa w kryzysie.

[maysee]

A wypowiedz pewnej poslanki PO nt. doktora "Smierc", przepraszam, G.? - jakos tak: Przeciez chec odwdzieczania sie lezy w naturze ludzkiej, to nie jego wina, ze bral. Nie chcial po prostu pozbawiac tych ludzi okazji do odwdzieczenia sie w taki czy inny sposob. Rozumial, ze to dla nich wazne. Piekne? Piekne.

[Gość Pepeg z Gumy]

Pewnie ,że piękne.

A wypowiedź Ziobro Zbigniewa i wtórującej mu mistrzyni intelektu oraz ciętej riposty, niejakiej Kempy Beaty, na temat podwójnego samobójstwa gangstera i jego kochanki po rozdzierającej wypowiedzi osieroconego ojca tejże.

"Gdzie pan był panie premierze Tusk, wtedy?" ,że zacytuję.

Odpowiem : Tradycyjnie, w dolomitach.

I zapytam nieśmiało : " A gdzie pan był panie ministrze Ziobro, kiedy Blida strzelała sobie w kiblu w łeb?"