Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może w ramach edukacji patriotycznej poczytacie sobie co pisze Aleksander Ścios.

Bratanie sie PiSowców z SLD potwierdza tezy tego pana. "Działacz lewicy średniego pokolenia" - kto tak określił Oleksego?

Poza tym, podobnie jak twórcy wszelkich teorii spiskowych zupełnie nie uwzględnia ten pan w swoich rozważaniach słabości natury ludzkiej, zmienności i relatywizmu postaw czy też tej tak charakterystycznej dla komuny cechy wielu ludzi służących z przekonaniem jednocześnie komunistom i Polsce. Tam wszystko jest czarno białe i przez to nieprawdziwe.

 

Wałęsa z tego też powodu był i pozostanie bohaterem narodowym.Żaden "prawdziwy patryjota" z tamtych lat (ciekawe że p. Ścios nikogo takiego nie wymienia) nie byłby w stanie pociągnąć ludzi do takiego zrywu jak zrobił to Wałęsa. Jest tego ruchu motorem i symbolem, być może nie do końca świadomie. Ukręcili komuniści sobie sami bicz na głowę wg tej teorii. Absurd!!! Na początku lat 80 nikt nie brał pod uwagę tego że ZSRR może przestać istnieć. To wszystko co działo się wtedy w Polsce wydawało się bajką, snem, marzeniem które nigdy miało się nie ziścić a stało się faktem. Zasypiało się myśląc o Wałęsie i budziło myśląc o nim. Szło się do Solidarności dla Wałęsy. Takich ludzi w historii wielu nie było, tym bardziej w historii Polski. Jego późniejsza działalność budzi wiele kontrowersji, szczególnie prezydentura ale nie da się zanegować jego roli w powstaniu Solidarności i początku końca komuny.

 

Okrągły stół powstawał w momencie gdy opozycja solidarnościowa była bardzo słaba. Pewnie w dużym stopniu był efektem kalkulacji komunistów a z drugiej strony szansą na normalność, podchwyconą skwapliwie przez pozbawioną nadziei na zmiany opozycję solidarnościową. Świadomość konsekwencji umowy z komunistami przyćmiona została przez szansę bezkrwawego odebrania władzy komunistom. Wtedy tak naprawdę innej możliwości nie było. Można sobie gdybać ale to komuniści oddawali władzę a nie solidarność ją odbierała. Oddawali na swoich warunkach.

 

Zatrważające jest to co działo się później. Część opozycji zaczęła szukać winnych takiego stanu rzeczy w swoich szeregach zupełnie nie biorąc pod uwagę warunków w jakich porozumienie okrągłego stołu powstawało. Pojawili się agenci, tajni współpracownicy, ci "winni". Na dalszy plan zeszli UBcy i ich mocodawcy z komitetów PZPR. Zaczęło się rozliczanie: listy Macierewicza, ten patriota, tamten wróg. To największy sukces komunistów. Przez takich ludzi jak Macierewicz właśnie (kto wie czy nie podstawionych do tego celu) sprawili że podzielona opozycja zaczęła walczyć ze sobą.

 

Stało się wskutek tego możliwe coś co wydawało się absurdalne; powrót komunistów do władzy, Coś co w dużym stopniu zaważyło na tym jaką teraz mamy Polskę.Miller premierem, Kwaśniewski prezydentem. Ludzie którzy powinni mieć procesy za zdradę interesów Polski i służbę obcemu państwu przybrali maskę prawdziwych Polaków i patriotów.. To trwa nadal. Dla Kaczyńskiego wrogiem nie jest Miller czy Kwaśniewski czy inna komunistyczna hołota tylko Tusk. Kaczyński mieni się symbolem prawicy i patriotyzmu. On jest tego zaprzeczeniem, również przez swój stosunek do komunistów. "JarosławPolskęzbaw" jest największym w tej Polsce szkodnikiem. Jaki pan taki kram. Kundelki z PiS nie wahają się przed współpracą z komunistami. Obfajdana niby prawica. Tyle tylko mogę napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła analiza, Perm.

Ja bym jeszcze dorzucił, że w ramach dewaluacji i zawłaszczania pojęć, słowo "prawica" już poległo. Teraz prawica to PIS, niezależnie jak lewicowy będzie miał program. Wystarczy szybko zasiąść po właściwej stronie sali sejmowej i dać się fotografować z biskupami. A, i jeszcze być przeciwko LGBT. Takie drobiazki jak program społeczny, który może sprowadzać się do równości żołądków, "każdemu według potrzeb", czy też "państwo powinno wspierać najuboższych, bo wtedy najuboższych nie będzie" już nie ma żadnego wpływu na prawicowość/lewicowość partii. Dziennikarze łapią się na to i bezmyślnie albo komformistycznie powtarzają i tak leci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
PiS prawicową partią? No to jeszcze tak lewicowej prawicy na oczy nie widziałem :D

Zupełnie nie rozumiem Twojego zdziwienia.

Powinieneś się już przyzwyczaić, że to co polskie musi być dziwne a najlepiej nienormalne.

Żeby być prawicowym wystarczy biegać do kościółka a pozostałe poglądy można mieć nawet bolszewickie.

Żeby być patriotą trzeba krzyczeć "jeb..ć żyda", liberałem być socjalistą a lewicowcem odpowiednio się uwłaszczyć.

I nawet chłop ludowy nie jest w Polsce chłopem , tylko zwykłą kurwą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie nie rozumiem Twojego zdziwienia.

Powinieneś się już przyzwyczaić, że to co polskie musi być dziwne a najlepiej nienormalne.

 

Zgadzam się

Milicjanci chodzili kiedyś w niedzielę z rozkazu przełożonego do kościoła na przeszpiegi, robili dobrą robotę swoimi raportami pisanymi bez błędów ortograficznych i gramatycznych w poniedziałek poświąteczny.

A dziś?

"Mama małej Madzi" wodziła ich za nos przez pół roku.

"Starucha" zamknąć skutecznie - nie potrafią.

Przebrać się na manifę listopadową , wtopić w tłum i skutecznie prowokować zadymę - nie potrafią.

I w zasadnie nie różnią się niczym, od atrapy za którą nie trzeba odprowadzać składki na zUS

I dlatego zgadzam się z Tobą.

Dziwny to kraj jest - z funkcjonariuszami z dykty którzy ponoć skuteczniejsi są od tych prawdziwych.......

 

http://img.rebelya.net/cache/8b/d7/8bd7ed4e272111dd3b994e7a40e997e1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Przebrać się na manifę listopadową , wtopić w tłum i skutecznie prowokować zadymę - nie potrafią...

 

Myślisz o corocznej listopadowej manifestacji promocyjnej Jarosława? Może napisz, jeżeli wiesz czemu on tę promocje robi akurat w dniu naszego święta narodowego? Nic wspólnego z odzyskaniem niepodległości nie ma, ze strachu nie ruszył palcem w czasach gdy mógł, byśmy byli wolni. Co on ma z tym wspólnego? Czemu akurat 11 listopada? Nie może sobie zrobic manify np co każdą pełnię księżyca? Przynajmniej nawiążałby do swojego największego osiągnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nietakdawno zawiązała się grupa pod nazwią Europa+. Widziałem tam Siwca, Kwaśniewskiego i Palikota. Chwilę po tym Miller rozpoczął zwierzenia o "chorobie Filipińskiej" byłego prezydenta.

Ciekaw jestem kiedy Palikot będzie to wypominał Kwaśniewskiemu. Nawiasem pisząc L.Kaczyńskiemu też wypominał małpki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kiedyś była lista osób u władzy "złego" pochodzenia. No i piewcy prezesa wszędzie ją prezentowali jako zdrajców, tych co wyprzedają Polskę itp.

Po czymże okazało się, że na niej są niejacy Kalksteinowie - najbliższa rodzina prezesa:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne. Teraz on być może będzie więziony, bity i poniżany.

 

E tam. Kumpli spod celi przekupi kiełbasą ;)

 

BTW. Zastanawia mnie czemu sąd zdecydował o wyroku więzienia. Przecież równie dobrze mógłby Henryka S. uwolnić i nakazać zwrot 15 mln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...