Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

wykrot - nie uważam tego za normalne, stwierdzam fakt. Np. u Niemców zrobiono badania i pedofili wyszło im więcej u nauczycieli niż u księży, ale tak jakoś tylko księża są be.

 

Indy-k - jak mój duszpasterz okaże się świnią to zgodnie z biblijną zasadą "Nakazów słuchajcie ale uczynków ich nie naśladujcie" posłucham dalej 10 przykazań o których mówi i będę je stosował, ale świnią niekoniecznie będę chciał być jak on. Chyba logiczne? Msza święta sprawowana przez ciula (nawet z grzechami ciężkimi) jest tak samo ważna jak papieska, a chyba nie po to idę na msze aby księdza oglądać?

 

Nie lubie generalnie uogólniania. Łatwo rzucić Rydzyk to, Głódź tamto. Ale to dwóch księży z 35 tysięcy wszystkich w Polsce. Rozumiem, że jeśli znam dwóch fotografów albo rajdowców i obaj są matołami, to już sobie mogę dworować z całej grupy zawodowej? Jeśli na tym poziomie mamy dyskutować to z mojej strony koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jak mój duszpasterz okaże się świnią to zgodnie z biblijną zasadą "Nakazów słuchajcie ale uczynków ich nie naśladujcie" posłucham dalej 10 przykazań o których mówi i będę je stosował, ale świnią niekoniecznie będę chciał być jak on. Chyba logiczne? Msza święta sprawowana przez ciula (nawet z grzechami ciężkimi) jest tak samo ważna jak papieska, a chyba nie po to idę na msze aby księdza oglądać?

 

Mam podobne poglądy, tylko temat wiodący jest nie o tym. Nie o kwestie wiary w nim chodzi, a polityki. Więc poziomem dyskusji nie strasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym gdyby dwóch bardzo znanych fotografów lub też bardzo znanych rajdowców próbowało mówić mi jak mam żyć, a sami byli moralnymi miernotami to ich środowisko i klakierzy przestaliby być postrzegani jako wartościowi ludzie. Jednym słowem złe porównanie tu zastosowano. Odrobina samokrytyki w kościele przychodzi bardzo ciężko jak widać. Od ludzi ze świecznika kościelnego oczekiwałbym większego wyważania słów. Inaczej mam wrażenie, że traktują nas jak pospólstwo dla podtrzymania finansów niecharytatywnej instytucji. I nawet nie ma tu większego znaczenia jaki kolor butów zastosuje dzisiaj papież.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykrot - nie uważam tego za normalne, stwierdzam fakt. Np. u Niemców zrobiono badania i pedofili wyszło im więcej u nauczycieli niż u księży, ale tak jakoś tylko księża są be.

 

Indy-k - jak mój duszpasterz okaże się świnią to zgodnie z biblijną zasadą "Nakazów słuchajcie ale uczynków ich nie naśladujcie" posłucham dalej 10 przykazań o których mówi i będę je stosował, ale świnią niekoniecznie będę chciał być jak on. Chyba logiczne? Msza święta sprawowana przez ciula (nawet z grzechami ciężkimi) jest tak samo ważna jak papieska, a chyba nie po to idę na msze aby księdza oglądać?

 

Nie lubie generalnie uogólniania. Łatwo rzucić Rydzyk to, Głódź tamto. Ale to dwóch księży z 35 tysięcy wszystkich w Polsce. Rozumiem, że jeśli znam dwóch fotografów albo rajdowców i obaj są matołami, to już sobie mogę dworować z całej grupy zawodowej? Jeśli na tym poziomie mamy dyskutować to z mojej strony koniec tematu.

Problem jest dużo powazniejszy niz ci się wydaje. I Rydzyk i Głódź są symbolami upadku kościoła jako instytucji opartej na prawach uniwersalnych - 10 przykazaniach. Oprócz wiary w istnienie Boga jest to kanon Chrystianizmu. Jest podważany przez hierarchów którzy wg doktryny kościoła są dla duchownych mniejszej rangi wzorcem i przewodnikiem duchowym. Merkantylizm księży, lekceważenie przykazań boskich są juz na tyle powszechne że nawet nie budzą zdziwienia. Rydzyka ogłasza się synem Marii tak jak Jezusa. Nikt nawet nie prostestuje łącznie z Rydzykiem. Głódź wprost twierdzi że wolno mu mieć słabości i wara innym od tego. Takie zachowania stają się normalnością w środowisku duchownych. Kościół tego nie wytrzyma. Ludzie takiego kościoła nie chcą. Będzie jak w Kanadzie czy Francji. Kościół w Polsce bedzie sektą z nielicznymi wiernymi.

 

Porównywanie bycia księdzem z jakimkolwiek zawodem to kompletne nieporozumienie. Ciul w komży sprawia że chodzenie do kościoła staje się absurdem. U nas nie ma kościoła wiernych, Jest kościół kapłanów wiernym użyczany. Kapłan jest namiestnikiem Boga na ziemi. Zapominasz o tym. W sprawach wiary duchowny ma zawsze rację. Co zrobić jak jest on tej wiary zaprzeczeniem? Oczywiście można udawać że się go nie dostrzega no ale jak grzesznik prowadzi mszę świętą i udziela sakramentów? Piszesz że to nie ma znaczenia? Nie ma znaczenia kto jest księdzem?

 

Można tu czynic różne wolty i udowadniać że kościół sobie, wiara sobie tyle ze nieuchronnie prowadzi to do prostego pytania - po co taki kościół? Do niczego nie jest potrzebny. Pozostańmy sami z Bogiem jeżeli istnieje i tego potrzebujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
wykrot - nie uważam tego za normalne, stwierdzam fakt. Np. u Niemców zrobiono badania i pedofili wyszło im więcej u nauczycieli niż u księży, ale tak jakoś tylko księża są be.

 

A już tłumaczę dlaczego są be! Nauczyciela skazanego za pedoflię nie przenosi sie do innej szkoły tylko wyrzuca z niej a gość taki traci prawo wykonywania zawodu! Policjanta złapanego, skazanego za pedofilię nie przenosi się na inny posterunek a wyrzuca ze służby. Natomiast ksiądz pedofil zdaje się ciągle cieszyć zaufaniem przełożonych i co najwyżej, by uciszyc plotki, przenoszony jest na inną parafię. Jest tak czy nie?

 

Indy-k - jak mój duszpasterz okaże się świnią to zgodnie z biblijną zasadą "Nakazów słuchajcie ale uczynków ich nie naśladujcie" posłucham dalej 10 przykazań o których mówi i będę je stosował, ale świnią niekoniecznie będę chciał być jak on. Chyba logiczne? Msza święta sprawowana przez ciula (nawet z grzechami ciężkimi) jest tak samo ważna jak papieska, a chyba nie po to idę na msze aby księdza oglądać?

 

 

 

Nie wiem czy msza celebrowana przez grzesznika ma jakąś wartość - tu musieliby się wypowiedzieć uczeni w piśmie... Wiem natomiast, że dla mnie osobiście nie mają żadnego znaczenia słowa człowieka, który swoim postepowaniem zaprzecza głoszonym przez siebie naukom i wartościom. To nie nauczyciel, to zwykły zakłamany obłudnik, któremu aż prosi się by rzucić na tacę słowa "lekarzu lecz się sam!"

 

Nie lubie generalnie uogólniania. Łatwo rzucić Rydzyk to, Głódź tamto. Ale to dwóch księży z 35 tysięcy wszystkich w Polsce. Rozumiem, że jeśli znam dwóch fotografów albo rajdowców i obaj są matołami, to już sobie mogę dworować z całej grupy zawodowej? Jeśli na tym poziomie mamy dyskutować to z mojej strony koniec tematu.

 

Jak wielu to my do końca nawet nie wiemy. Z pewnością więcej niż dwóch, choć ci dwaj to znakomitości jedyne w swoim rodzaju!

 

CodeSnipper, obawiam się, że jest ich wielu... bardzo wielu! Tak dużo, że potrzebę odnowy Kościoła dostrzegł sam papież mówiąc iz "marzy mu się Kościół ubogi i dla ubogich"

 

Czy taki Kościół marzy sie również naszym kapłanom...? Sadząc po reakcjach na wybór J.Bergoglio na papieża - nie bardzo! :(

 

Z tego wyboru cieszyli się jakby im kto kazał ból zęba świętować... :rolleyes:

 

 

Edytowane przez Gosc_123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przestać płacić. Tylko jak wszystko pieprznie finansowo, będzie szansa na zmianę, tak wynika z Waszych postów. Ja się nie łudzę i nie podniecam gestami Papieża, znam instytucję od środka i widzę jak jest. Tylko dość często jeździmy po księżach jak po burych sukach a ilu wierzących choć raz w tygodniu modli się za swojego proboszcza? Nawet jeśli jest kanalią (a może właśnie wtedy trzeba mocniej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a ilu wierzących choć raz w tygodniu modli się za swojego proboszcza? Nawet jeśli jest kanalią (a może właśnie wtedy trzeba mocniej).

Proboszcz za którego trzeba się modlić bo grzeszy lub ma na to ochotę nie jest proboszczem. "Własny pasterz zleconej sobie parafii pod władzą biskupa" taka jest misja proboszcza. To jest własnie największy problem kościoła. Z wygodnictwa lub pychy zapominają duchowni po co zostali powołani. Kłopot w tym że to oni kościół stanowią. Bez duchownych nie ma kościoła. Duchownych coraz mniej, pozostają kukły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam instytucję od środka i widzę jak jest. Tylko dość często jeździmy po księżach jak po burych sukach

 

Znasz od środka i uważasz, że ludzie robią to bezpodstawnie? Zdaje się, że mieszkamy w innych wymiarach i geometriach przestrzennych...

 

Ciotka zięcia mojej sąsiadki, z którą (sąsiadką) pijam czasem wódkę, ma dwoje dzieci z księdzem. A że ta ciotka jest niezłą laską, to parę lat temu proboszcz pobił się z tym ojcem jej dzieci. Bo tamten przyjechał, kiedy proboszcz ją nawiedził w domu...

Zięć sąsiadki przynosił od ciotki do domu resztki z darów, które ciotka już wyrzucała, bo nie miała co z tym robić. Tak między innymi była rozdzielana pomoc charytatywna dla biednych w parafii. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CodeSnipper ma rację. Zaczynacie jechać po księżach bo to dość łatwe... Każdy zna jakiś przykład szubrawca w sutannie i teraz łatwo zlepić z tego całkiem pokaźny krzyż. Wieszajcie sobie na nim szubrawców, jako i ja czynię...Ale co daje wrzucanie na ten krzyż całego duchowieństwa? Zgadzam się z argumentami o konieczności czystości moralnej autorytetów, tym bardziej, że w Boga nie wierzę...Wierzę jednak w WAS. Czytuję was często;). Wierzę w to, że stać was w te ŚWIĘTA na coś więcej niż prymitywne plotki z Koziej Wólki. Skupcie się na kanaliach, choćby na Rydzyku i Głódziu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CodeSnipper ma rację. Zaczynacie jechać po księżach bo to dość łatwe... Każdy zna jakiś przykład szubrawca w sutannie i teraz łatwo zlepić z tego całkiem pokaźny krzyż. Wieszajcie sobie na nim szubrawców, jako i ja czynię...Ale co daje wrzucanie na ten krzyż całego duchowieństwa? Zgadzam się z argumentami o konieczności czystości moralnej autorytetów, tym bardziej, że w Boga nie wierzę...Wierzę jednak w WAS. Czytuję was często;). Wierzę w to, że stać was w te ŚWIĘTA na coś więcej niż prymitywne plotki z Koziej Wólki. Skupcie się na kanaliach, choćby na Rydzyku i Głódziu...

 

Tiaaa... prima aprilis...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CodeSnipper ma rację. Zaczynacie jechać po księżach bo to dość łatwe... Każdy zna jakiś przykład szubrawca w sutannie i teraz łatwo zlepić z tego całkiem pokaźny krzyż. Wieszajcie sobie na nim szubrawców, jako i ja czynię...Ale co daje wrzucanie na ten krzyż całego duchowieństwa? Zgadzam się z argumentami o konieczności czystości moralnej autorytetów, tym bardziej, że w Boga nie wierzę...Wierzę jednak w WAS. Czytuję was często;). Wierzę w to, że stać was w te ŚWIĘTA na coś więcej niż prymitywne plotki z Koziej Wólki. Skupcie się na kanaliach, choćby na Rydzyku i Głódziu...

Rydzyk i Głódź to szumowiny które pływają zawsze na wierzchu, są jeszcze niemedialne męty które pływają w całej objętości tego rosołu. I choć może klarownego rosołu jest jeszcze dużo to właśnie te męty i szumowiny psują całość. Tacy prawdziwi kapłani z powołania są zsyłani na zapadłe wsie skąd i tak nie ma czego ściągać a niech taki "nawiedzony" kapłan się wykaże i chociaż zbierze tyle pieniędzy by opłacić prąd na niedzielną mszę... właśnie na takich parafiach są prawdziwi kapłani - tacy z powołania. Ale oni nigdy żadnej purpury nie zaznają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź chyba podobna do tej, że jak umrzesz to będziesz miał dwa wyjścia. Pójdziesz albo do nieba albo do piekła...a potem zawsze będziesz miał dwa wyjścia...

 

Z drugiej strony nie zazdroszczę chłopakom w purpurze...Wszystko było w miarę poukładane, zlecenia na biznesiki w odpowiednich łapkach...aż tu nagle trza znów mózgownicą ruszyć i złe wrażenie jakoś tuszować, PR organizować...różnych Tischnerów jakoś okiełznać, bo łeb hardy znów podniosą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eniu a słyszałeś że parę lat temu- no ładnych parę- nasi z Wągrowca (chyba we trzech) pojechali i spuścili wpierdol temu z Prusiec? :D O co poszło to tylko pewnie oni wiedzą...

 

...gwoli wyjaśnienia: Eniu mieszka 14km od mojego rodzinnego miasta a Pruśce leżą dokładnie (prawie co do kilometra) po środku między nami ;)

 

edit: oczywiście mowa o plebanach - zostało wszystko "w rodzinie"

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fakt. Zdążają się prawdziwe AKTY WIARY. W Murowanej Goślinie (kuźwa, a może w Długiej G....?), jeden mój koleś z pracy ściągnął onegdaj z ambony proboszcza. Za "materialne podejście do wiernych". Czynu tego nie umniejsza nawet fakt, że miał we krwi co nieco więcej od proboszcza...Na takie msze to i ja bym się wybrał...:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A fakt. Zdążają się prawdziwe AKTY WIARY. W Murowanej Goślinie (kuźwa, a może w Długiej G....?), jeden mój koleś z pracy ściągnął onegdaj z ambony proboszcza. Za "materialne podejście do wiernych". Czynu tego nie umniejsza nawet fakt, że miał we krwi co nieco więcej od proboszcza...Na takie msze to i ja bym się wybrał...:cool:

Zmienią sie reguły przyjmowania do stanu. Rozmowa wstepna w seminarium: "pokaż kolego muskuły, zpbaczymy czy sie nadajesz" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...).Na takie msze to i ja bym się wybrał...:cool:

Interesują Cię takie atrakcje? Polecam do-żynki gminne (a może powiatowe? już nie pamiętam) w Łeknie... karetki nie nadążały :) Coś wyczułem i w porę się ewakuowaliśmy... koledzy chwilę później już nie zdążyli :D

Sołtys ponoć nowe sztachety musiał strugać:rotfl:

Edytowane przez Rom-Kon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...