Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Popełnia Pan zasadniczą nadinterpretację czynu Panie szopen.

Albo się jest naukowcem i pisze obiektywnie , albo smali się beletrystykę.

I dlatego po angielsku "history" to nie jest "science" :)

Nich pan Cenckiewicz ma sobie sympatie jakie chce, ale niech je schowa dla miłośników swojej publicystyki.

Ok, a co z Daviesem? Norman Davies ewidentnie też ma swoje sympatie i antypatie. Bardzo widoczne w swoich publikacjach, zresztą. To pseudohistoryk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ok, a co z Daviesem? Norman Davies ewidentnie też ma swoje sympatie i antypatie. Bardzo widoczne w swoich publikacjach, zresztą. To pseudohistoryk?

Ależ skąd!!! Przecież Davies pisze zgodnie z naszym spojrzeniem historycznym, dokładnie tak, jak powinno się interpretować naszą historię, więc to na pewno historyk pełną gębą!:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
I dlatego po angielsku "history" to nie jest "science" :)

 

Język angielski widać jest dużo bardziej precyzyjny.

Zatem nie warto może powracać do pełnowymiarowego nauczania historii w polskiej szkole, wszak nie wiadomo co w naszych dziejach było bardziej "psychical" a co "mental".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Język angielski widać jest dużo bardziej precyzyjny.

Zatem nie warto może powracać do pełnowymiarowego nauczania historii w polskiej szkole, wszak nie wiadomo co w naszych dziejach było bardziej "psychical" a co "mental".

W naszej historii też mamy mniej chlubne "momenty" - nie chwalimy się tym a szczególnie jeśli te "momenty" były skierowane w naszych sąsiadów czy mniejszości narodowe. W szerszym obrazie nie mamy żadnych odstępstw od innych nacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Język angielski widać jest dużo bardziej precyzyjny.

Zatem nie warto może powracać do pełnowymiarowego nauczania historii w polskiej szkole, wszak nie wiadomo co w naszych dziejach było bardziej "psychical" a co "mental".

 

 

I słusznie. Każdy jeden król, czy też I sekretarz, wszyscy prezydenci (no nie, ten który poległ jest czysty), nie mówiąc nawet o Marszałku, wszyscy byli agentami. To po co uczyć? Historia Związku Sowieckiego zaczęła się równo z powstaniem partii bolszewickiej, wiec i u nas wykreślmy jakąś cezurę, a resztę pies trącał. Skażemy ich na niebyt i juz! Bogowie do których nikt się nie modli, przestają być bogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
W naszej historii też mamy mniej chlubne "momenty" - nie chwalimy się tym a szczególnie jeśli te "momenty" były skierowane w naszych sąsiadów czy mniejszości narodowe. W szerszym obrazie nie mamy żadnych odstępstw od innych nacji.

No nie żartuj! To nie jesteśmy pawiem narodów, jedynymi sprawiedliwymi, którzy z orężem w dłoni za wolność waszą i naszą krew przelewać gotowi?

Czyż nie nasza genetyczna szlachetność i czystość pobudek, w imię "Bóg, Honor, Ojczyzna" ( w tej kolejności nie innej) pchała nas zawżdy, by bronić maluczkich i pokrzywdzonych?

Jak możesz w ogóle,na tak szlachetny naród i synów jego, rzucać choć najmniejszy cień wątpliwości i równać do tych wszystkich innych podłych nacji wokół nas żyjących?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
.....

Jak możesz w ogóle,na tak szlachetny naród i synów jego, rzucać choć najmniejszy cień wątpliwości i równać do tych wszystkich innych podłych nacji wokół nas żyjących?

 

Tak! I przy okazji głęboko też wierzymy, że inni nas krzywdzą, że zawsze nam źle życzą i plują w twarz!

 

Jest nawet taki anonimowy obywatelski lament:

 

W dupę nam dali

my krzyczeli, my płakali

ale na to by oddać

my za mali! http://www.blog-bobika.eu/wp-includes/images/smilies/icon_evil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Czyż nie nasza genetyczna szlachetność i czystość pobudek, w imię "Bóg, Honor, Ojczyzna" ( w tej kolejności nie innej) pchała nas zawżdy, by bronić maluczkich i pokrzywdzonych?

(...)

Za chwilę popchnie nas wszystkich maluczkich zawołanie "Woda, Prąd, Gaz" lub tym podobne.

 

I motto na dziś:

Życie w Polsce to niczym nie uzasadniony heroizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

 

W dupę nam dali

my krzyczeli, my płakali

ale na to by oddać

my za mali! http://www.blog-bobika.eu/wp-includes/images/smilies/icon_evil.gif

Ale zawsze możemy porzucać się jak wesz na kołnierzu!

Skrzydełka na plecy, ostrogi do pięt!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123

Życie w Polsce to niczym nie uzasadniony heroizm

 

Dwa miliony miało dość heroizmu... Wielu innych stoi w blokach startowych...

Ostatni gasi światło?

Edytowane przez Gosc_123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Uzasadniony. Głodem.

:DTo ja się spytam, a czyż to nie dziadów naszych romantyzm tradycyjny oraz narodowy nasz honor, każe nam tu trwać ?

Choćby żreć nie było co, to klejnoty rodowe poświęcim dla najukochańszej Patrii- nie pierwszy zresztą już raz. Wybierzemy pajaców na deputatów. Niech ino który piękniej przyobieca jak z gówna bat ukręcić, a już mieć będzie miał sto szabel.

Wieszcz tak pięknie gadał: "miej serce i patrzaj w serce".

Więc "patrzam" i... ni chuja logiki w tym nie widzę. Liberałowie chwycili za mordę, wolność gospodarczą chcąc zastąpić planem czteroletnim-kadencyjnym, republikanie głoszą wraz z klerem triumf i pochwałę komunizmu,chcą nacjonalizacji i ręka w rękę z gnuśnym proletariatem zawiązują błogosławione przymierza.

Chłopi pazerni na zaszczyty jak nigdy przedtem , wraz z całymi rodzinami obejmują gremialnie posady a demokraci socjalni- trupy bolszewickie wskrzesili skutecznie i nie wiedzą tylko czy poświęcić ideały aborcyjne na rzecz stolca urzędniczego, czy może dla świętego spokoju przydusić trochę pedałów, byle resztki ze stołu pańskiego czasami innym psom z wibratorem w dupie się nie trafiły.

No dalej! Nie rzucim ziemi skąd nasz ród.:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:DTo ja się spytam, a czyż to nie dziadów naszych romantyzm tradycyjny oraz narodowy nasz honor, każe nam tu trwać ?

Choćby żreć nie było co, to klejnoty rodowe poświęcim dla najukochańszej Patrii- nie pierwszy zresztą już raz. Wybierzemy pajaców na deputatów. Niech ino który piękniej przyobieca jak z gówna bat ukręcić, a już mieć będzie miał sto szabel.

Wieszcz tak pięknie gadał: "miej serce i patrzaj w serce".

Więc "patrzam" i... ni chuja logiki w tym nie widzę. Liberałowie chwycili za mordę, wolność gospodarczą chcąc zastąpić planem czteroletnim-kadencyjnym, republikanie głoszą wraz z klerem triumf i pochwałę komunizmu,chcą nacjonalizacji i ręka w rękę z gnuśnym proletariatem zawiązują błogosławione przymierza.

Chłopi pazerni na zaszczyty jak nigdy przedtem , wraz z całymi rodzinami obejmują gremialnie posady a demokraci socjalni- trupy bolszewickie wskrzesili skutecznie i nie wiedzą tylko czy poświęcić ideały aborcyjne na rzecz stolca urzędniczego, czy może dla świętego spokoju przydusić trochę pedałów, byle resztki ze stołu pańskiego czasami innym psom z wibratorem w dupie się nie trafiły.

No dalej! Nie rzucim ziemi skąd nasz ród.:lol2:

Gdzieś trwać trzeba. Mówić po polsku też lepiej niż po ichniemu. Nie chodzi tu o JĘZYK OJCZYSTY ale uczyć się go nie musimy. Ja tu widzę problem kagańca. Większość nacji potrafi go sobie nałożyć sama, dla własnego dobra, nam musi go nałożyć ktoś z zewnątrz. Takieśmy dumne. I śmieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym dał niektóre książki Jasienicy jako obowiązkową lekturę w szkole. Studium, jak to się stało, że z normalnego europejskiego kraju, posiadającego niezłej jakości elitę polityczną, przeistoczyliśmy się w kraj, w którym za program starczało "bić żydów, protestantów i rusków".

 

Swoją drogą, nasze podręczniki historii to naprawdę niezłe poplątanie. Ciekawy jestem, czy dzisiaj też jeszcze uczą o tym, jak to przegraliśmy plebiscyt na Śląsku, bo Niemcy wrednie sprowadzili tysiące głosujących z Rzeszy - moja córka jest dopiero na Piastach, więc nie mam jak sprawdzić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym dał niektóre książki Jasienicy jako obowiązkową lekturę w szkole. (...):)

 

Prowokujesz do postawienia pytania: czy Jasienica był historykiem, pseudo historykiem a może jedynie publicystą?

Piszesz lektura, więc rozumiem, że z literatury zamiast Starej Baśni. No bo jako źródło historyczne przy nauczaniu historii to już nie, przecież wyraźnie swoje preferencje polityczne miał!

Cenię sobie twórczość Jasienicy, ale bez historycznych podstaw, a w szczególności bez krytycyzmu i własnej analizy tych książek, nie wróżę im kariery jako źródła myśli pożądanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...