amglad1 20.06.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 nie mam wątpliwości, że taśmy we wproście to nie przypadek, ani chęć oczyszczenia życia politycznego z szumowin, bo to nierealne... nawet bezstronni podśmiewują się z redaktorka naczelnego jako obrońcy wolności słowa...no kto jak kto... do tej pory ten tygodnik był postrzegany jako poplecznik pewnego pana z wsi;) powinnam napisać WSI niektórzy dopatrują się walk wewnetrznych miedzy różnymi frakcjami partii rządzącej a z pewnością chodzi o to, co eniu pisał kilka postów wyżej - o tym, co nami rządzi.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.06.2014 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Jednak przy okazji walk o mamonę wyszły pewne sprawki. Pomimo wszystko jest różnica pomiędzy biznesmenem, a politykiem, który idzie po władzę deklarując inne intencje niż obłowienie się. Co do rodzimych biznesmenów, też sporo można napisać, ale to nie ten wątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.06.2014 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Jeszcze tak sobie myślę. Czy podsłuchiwana rozmowa była rozmową służbową? Jeśli rachunek został zapłacony ze środków publicznych, to taka była. Powinna zatem z tej służbowej rozmowy być sporządzona notatka. Jeżeli zaś była to rozmowa prywatna, jak utrzymują rozmówcy, to czemu w wyjaśnianie sprawy angażowane są służby publiczne, a nie wpłynął pozew z powództwa cywilnego n przykład o naruszenie dóbr osobistych? Jak to jest? Ma ktoś wiedzę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 20.06.2014 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 ...Jak to jest? Ma ktoś wiedzę?ja wiem ale nie powiem, bo będzie bolało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.06.2014 15:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Albo ABW przychodzi po nośniki jako kluczowy dowód w sprawie. Nie udaje się ich pozyskać. Tymczasem temu facetowi z knajpy zostają postawione zarzuty. Ciekawe na jakiej podstawie, skoro nie ma dowodów w sprawie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 20.06.2014 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Nie udaje się, bo tak miało być....To nie Hollywood, żebyśmy my, małe żuczki, scenariusze wydarzeń oglądali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 20.06.2014 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 hehehe Ona jeszcze nie zdecydowała....trochę lubi a trochę się sprzeciwia.... a tak serio - to Ona tego nie widzi i nie wie, że jest rąbana, okradana, okłamywana i łupiona ....wmówiono Jej, że tak ma byc i że to jest OK. he he he. nie rozśmieszaj mnie. A Ty nie domyślałeś (łaś) się, że takie rozmowy i "dile" różne się odbywają zanim jakiś Latkowski Cię uświadomił ? Ogólnie reakcja "społeczeństwa" jest dokładnie taka jaka miała być - również tych, którzy żadnym manipulacjom nie ulegają Podsłuchiwanie - a tym bardziej publikowanie podsłuchów - bez zgody sądu - powinno być karalne. Nie chciałbym być bezkarnie podsłuchiwana - bo tak sobie jakiś wątpliwej reputacji Latkowski, czy jego mocodawca zapragnął. Albo zboczony sąsiad, na przykład. Publikują z detalami wyniki kontroli skarbowej u niejakiej Moniki N żony Sławomira Nowaka - zanim się jeszcze oficjalnie zakończyła. Znaczy kontrola - nie Monika N. A co to qrwa jest ? A może moje pity ? Czy niejaka Monika N jest osoba publiczną ? Fajnie móc mieć to wszystko w dópie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 20.06.2014 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 (edytowane) Dokładnie TAK! Fajnie jest mieć to w dópie! Niejakiej Monice, żonie Nowaka, żadna krzywda się nie dzieje. Żyjemy w demokratycznym państwie prawa ukształtowanym przez jej małżonka. Nasi "przywódce" dbają o los państwa. Znaczy Państwa Tusków, Państwa Belków, Państwa Sienkiewiczów, no i żebym chciał sprawiedliwie, to nie mogę napisać...... Państwa Kaczyńskich Edytowane 20 Czerwca 2014 przez irqul Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.06.2014 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 Hola holaNie ma porównania podsłuchów czynionych przez zboczonego sąsiada do podsłuchiwania osób publicznych, które z założenia powinny po pierwsze się z podsłuchiwaniem liczyć (jak świat światem, szpiegowano się w miarę dostępnych technologii, a Breżniewowi to nawet podstępnie mocz w hotelu zbadano, aby oszacować, ile pociągnie, a żona Jasienicy udawała orgazmy, aby na niego kapować), a po drugie knuć inteligentniej, bo w polityce knuje się tak, aby w razie czego można się było wycofać i rżnąć głupa. Ale jak widać, poczuli się już tak bezkarnie, że zawierzyli szyldowi knajpianemu i sądzili, że są wśród przyjaciół. Innymi słowy dali się podejść jak leszcze. Do tego pijąc wódkę paplali co ślina na język przyniesie. Ludzie poważni obracający się w poważnym świecie na spotkaniach, gdzie trzeba ważyć słowa, nie piją. Moja znajoma, właścicielka hotelu opowiadała, jak na targi zbrojeniowe zjechało trzech rosyjskich generałów. Wynajęli całe piętro hotelu, dwa dni wcześniej przyjechała obstawa i sprawdzała pokoje. Pijąc przy tym najpierw samemu, potem z generałami. Pojechali po targach, a sprzątaczka za kaloryferem pluskwę znalazła. To mniej więcej tak jak z naszymi celebrytami (bo wydaje mi się, że gwiazd też już nie mamy). Chcą mieć uwielbienie tłumów, niebotyczne honoraria, paparazzich tylko wtedy, gdy gwiazda przygasa i celebryta zechce zaświecić gołą dupą, a przy tym prawo do prywatności. Otóż tak się nie da. Jak ktoś lezie w górne półki, to musi się liczyć z tym, że albo będzie kryształowo czysty (jak wspomniany w nagraniu jakiś dyrektor - dobry chłopak ale tchórz), albo ma się liczyć z tym, że kiedyś go udupią. Bo i w życiu i w sporcie każdy ma swojego kaprala. Niejaka Gośka nie jest osobą publiczną do czasu, aż konto jej działalności gospodarczej w zestawieniu z kontem jej publicznego małżonka nie trzyma się kupy. Podsłuchy się przydały, bo jest szansa, że zaczną trząść portkami i zrobią coś "dla ludu". Nawet PZPR miała ludzką twarz, jak szary obywatel poszedł skamlać, że krzywda mu się dzieje, to czasem dostępował łaski, aby docenić ludzkiego pana. Tymczasem obecnie skazuje się upośledzonego chłopca za kradzież batonika, a potem naczelnika więzienia za wpłacenie za tego chłopca kary, a ambergoldy, gośki, barony partyjne i inne towarzystwo pławi się w pozyskanych luksusach. Pewnie ja tego nie dożyję, ale może moje dziecko, że znajdzie się jakiś naiwny idealista jak choćby ten: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,12525988,Najbiedniejszy_prezydent_swiata___90_proc__pensji.html i rozpieprzy tę chorą ordynację, z powodu której odechciewa się głosować, bo jak nie zagłosujesz, te same ryje będą przy korycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 20.06.2014 23:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2014/06/ba5a55d88138dac0195f2cc5463dc617_original.png?1403271802 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 21.06.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 Jasne, jasne.Pozakładajmy podsłuchy wszędzie, na pewno trafi się jakiś celebryta albo polityk i coś palnie. Potem jakiś Latkowski to odsłucha , no bo media w końcu to władza i autorytet , wybierze co lepsze, kompromitujące kawałki oraz co i kogo w ogóle uzna za stosowne, i się pośmiejemy ha ha . A wszyscy od tego będą się stawać kryształowo czyści, bo nie znają dnia i godziny.A świat będzie piękny - jak w opowieści Orwella. Żeby chociaż taki Latkowski sam się w kiblu zainstalował i podsłuchiwał - to może można by to było uznać za jakiś kawalątek dziennikarskiej roboty. a poza wszystkim : Nie wolno dziennikarzowi posługiwać sie źródłami informacji, opartymi na przestępstwie, a takim jest nielegalny i nieuprawniony podsłuch. Podsłuch mogą instalować jedynie organy ścigania za zgodą sądu, a kontrwywiad musi uzyskać późniejszą urzędową autoryzację dla działań tego rodzaju. Publikacja informacji, choćby najatrakcyjniejszych, jeśli pochodzą z przestępstwa, jest sprzeczna z zasadami kodeksu Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy, nie mówiąc już o kodeksie karnym. Dziennikarz powinien sprawdzić źródło informacji i nie może go nie znać – musi ustalić kto, co, kiedy, gdzie i po co, pamiętając zawsze o starej rzymskiej wskazówce: is fecit cui prodest – zrobił ten kto skorzysta. Jeśli tego wszystkiego się nie wie, wówczas to co się publikuje jest niczym więcej niż plotką, często szkodliwą – niewiarygodną z założenia. Jest bowiem wielce prawdopodobne, że publikując uczestniczy się w realizacji czyichś niecnych zamiarów łącznie z chybotaniem strukturami państwa. A zatem – nieznane źródło informacji nie podlega ochronie gwarantowanej tajemnicą zawodową. Dyskusja nad treścią tak uzyskanych informacji oznacza legitymizowanie przestępstwa.Jeśli już kogoś aż tak zafascynowały ujawnione treści, może drążyć interesujący go temat w bezpośredniej rozmowie. Inaczej zamieniamy dziennikarstwo w szambo. To szambo dziś zalewa media polskie.(Stefan Bratkowski) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.06.2014 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 Niestety, takie czasy. Nawet sądy coraz częściej dopuszczają na przykład w sprawach rozwodowych dowody w postaci podsłuchanych czy nagranych sytuacji świadczących o zdradzie. Nie ma co się pieklić, bo przecież niezależna prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie. Mnie tam bardziej interesuje jak już wspomniałam treść nagrań, bo ona jest najistotniejsza z punktu widzenia obywatela robionego w tak zwane bambuko. O to, czy prawo zostało złamane, niech się martwią odpowiednie służby i dziennikarze, którzy chyba sami nie wiedzą, bo zachowanie niektórych z nich świadczy, że mają problem, po której stronie stanąć. A podobno dziennikarz powinien być obiektywny i apolityczny. Póki co również czuję wielki niesmak, ale nie jest spowodowany postępowaniem dziennikarzy. W tym przypadku cel uświęca środki, bo bezczelność i bezkarność osiągnęła szczyt. Kto tego nie widzi, to albo sam czerpie z tej bezkarności, albo jest ślepy. Radzę sobie przypomnieć słowa premiera i niektórych osób po aferze podsłuchowej z Renatą Beger. Jakoś nikt wtedy nie przeżywał tak wielkich dylematów moralnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.06.2014 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 hmmmmmmm ... jeżeli "cel uświęca środki" to może jednemu z drugim lutownicę do dupy wsadzić miast bawić się w jakieś tam podsłuchy ... na pewno bardziej skuteczne ... mnie bardziej niż treść interesuje "kto i dlaczego" ? ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 21.06.2014 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 Mniam http://www.fakt.pl/polityka/afera-tasmowa-faktura-z-restauracji-sowa-i-przyjaciele,artykuly,469476.html W "demokratycznym państwie prawa" warto byłoby wybierać Prezesa NBP w wyborach powszechnych. To poważny, nie taki marionetkowy jak "Prezydęt RP" Urząd. Ma wgląd w finanse, wybiera ministrów. Prezydęt, jako Urząd powinien zostać, ktoś musi brać udział w muppetowych imprezach. Rękę uścisnąć, dać się czarnemu po pleczkach poklepać...., to przykre, ale potrzebne rytuały. Idealnym kandydatem na ten Urząd (spośród znanych mi polityków) wydaje się być pan Krzysztof Kononowicz, człowiek bliski mi z racji miejsca zamieszkania- ZIOMAL. Polityk przystojny,mądry, o skonkretyzowanych poglądach. Nie byłoby podsłuchów!! Co do ich legalności.... No to nie całkiem wiadomo, czy one takie nielegalne są! Gdyby okazało się, że podsłuchiwał amerkanin w celu walki z terroryzmem, to w sposób oczywisty byłoby to legalne. Miller z Kwaśniewskim podpisali stosowne CIA kwity, walizkę z dolarami przyjęto. Tortura podtapiania (vodkaboarding) - straszna dla muzułmanina- zastosowana na Polakach jest tylko śmieszna, torturowani Belka z Sienkiewiczem nie zgłoszą się z tego powodu do sądu, bo to byłby ich prawdziwy polityczny KONIEC! Alkohol prawdziwemu Polakowi szkodzić NIE MOŻE! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiek 21.06.2014 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 Amalfi, podpisuje sie pod wszystkim co napisalas, lepiej tego nie mozna bylo ujac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 21.06.2014 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 mobilizacja "gniewnego elektoratu" = pyszczenie na forach (miast udział w wyborach) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiek 21.06.2014 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2014 mobilizacja "gniewnego elektoratu" = pyszczenie na forach (miast udział w wyborach) Wybory ? przeciez jeszcze nie wiadomo kto, co i dlaczego takie "swinstwo" uczynil, Moze jeszcze bedzie pieknie i po staremu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 22.06.2014 00:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2014 Wybory ? przeciez jeszcze nie wiadomo kto, co i dlaczego takie "swinstwo" uczynil, Moze jeszcze bedzie pieknie i po staremu. za mnie "wyboru" w 1982 dokonało "stare, piękne PRL" ... żonie zaproponowano błyskawiczny ze mną rozwód a mnie "one way ticket" ... żona z propozycji nie skorzystała (gdyż nadal postanowiła mnie ciemiężyć ) i jakoś ją wraz z naszą córeczką udało mnie się wtedy z "ojczyzny" wyrwać ... a ja skorzystałem ... za co do dziś ówczesnej władzy ludowej dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 22.06.2014 00:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2014 za mnie "wyboru" w 1982 dokonało "stare, piękne PRL" za co do dziś ówczesnej władzy ludowej dziękuję Wtedy na pewno nie było Ci tak radośnie. Z perspektywy czasu możesz tak pisać, ale dobrze dusza wie, ile ciało przypłaci kiedyś kilkoma latami mniej przebywania przy grillu..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 22.06.2014 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2014 Przed chwilą Olejnik powiedziała w radiu Z, że Sikorski w rozmowie z Rostowskim powiedział o sojuszu z USA "pic na wodę i fotomontaż" czy jakoś podobnie. Szok. Dla mnie sprawa jest oczywista. Robota ruskich, jak nic. Chcą zamienić Tuska na Kaczyńskiego, bo wiedzą, że nikt z nim w Europie rozmawiać nie będzie. Odizolują Polskę rękami Kaczyńskiego i wtedy będzie łatwym celem. Nie zmienia to faktu, że I Sikorski i reszta nagranych, nie mówiąc o BOR wykazali się kompletnym nieprofesjonalizmem. Ostatnią rzeczą jaka w tej chwili jest potrzebna to wcześniejsze wybory. Wszystko tylko nie to. Ruskim dokładnie o to chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts