Codzienne obiektywne komentarze polityczne. ;)

[Marek-B]

mariankossy.................

ale Ty popi****ny jesteś

[mariankossy]

mariankossy.................

ale Ty popi****ny jesteś

 

ty, facet nie podniecaj sie niezdrowo!

[bobiczek]

nie ma co (czasem wstydliwie) udawać.....

Było - i sie nie zmieniło mentalnie.......

I pamietać trzeba....... bo to mus

I Paweł mój rocznik - śpiewa od lat jak ja

I czy się podoba czy nie - prawde gada i the end.......

 

Edytowane 13 Marca 2011 przez bobiczek

[bobiczek]

A Niemca cukier kosztuje 68 eurocentów (ok 2,.50 zł) , masło(250 gram!!!!) tyle samo, to za chwile będziemy albo jeźdźić do Niemca na zakupy albo będziemy wpierdalać korzonki.

Tak nas komora i tusk wrobili....

 

I do kina , do kina,bo warto - co nieco niektórym przypomnieć, nie?

 

http://www.youtube.com/watch?v=zAADXDTc9x4&feature=related

 

aby OT sie nie narobiło - edytuję...

 

chyba starczy - już....

I niech jest przestroga - albo beztroska w temacie niech zniknie - dobra?

Beztroska piszących - ale nie doświadczających....

Takich co to se napiszą - jak moi synowie

Edytowane 13 Marca 2011 przez bobiczek

[bobiczek]

i dalej nie śpię, bo nocka inna.....

I dalej analiza....i myślę....

i SIĘ NIE potrafię pogodzić...

 

http://www.youtube.com/watch?v=3r9KmmsTT8Q&feature=related

[Zochna]

A Niemca cukier kosztuje 68 eurocentów (ok 2,.50 zł) , masło(250 gram!!!!) tyle samo, to za chwile będziemy albo jeźdźić do Niemca na zakupy albo będziemy wpierdalać korzonki.

Tak nas komora i tusk wrobili....

 

I do kina , do kina,bo warto - co nieco niektórym przypomnieć, nie?

 

 

Bobiczek , z całym szacunkiem..jakoś tak się nakręcasz ..

tak sobie myślę, że jak już będziesz musiał te korzonki w-lać -

to może wtedy rzucisz fajki i na 2kg cukru Ci wystarczy..

 

w sprawie piszących - nie doświadczających.

Mój Dziadek jest jedną z ofiar grudnia 70.

I to jest największe tragiczne doświadczenie mojej

Rodziny z czasów PRL.

Inne PRLowskie doświadczenia - wspólne dla wszystkich doświadczających -

to dla Nich mały pikuś.

Mała wtedy zupełnie byłam - ale mam takie obrazki w pamięci

z Dziadkiem w roli głównej - pewnie dlatego, że pamięć o Nim była cały czas ,

przez wszystkie lata obecna.

 

I pomimo tej osobistej tragedii mojej Rodziny - nie ma w Nich dzisiaj, Bogu dzięki, tej nakręcanej frustracji.

[Gość Pepeg z Gumy]

A Niemca cukier kosztuje 68 eurocentów (ok 2,.50 zł) , masło(250 gram!!!!) tyle samo, to za chwile będziemy albo jeźdźić do Niemca na zakupy albo będziemy wpierdalać korzonki.

Tak nas komora i tusk wrobili....

 

To jeszcze mały pikuś! A co nawyprawiali "komora i tusk" w Libii i w Japonii?

Gaz i węgiel znowu zdrożeje a i elektronika będzie droga jak za komuny.

Zamiast narzekać , weź busa i jedź do Niemca, kup cukier i masz przebitkę "na kilu" ponad 100%.

Lepiej wyjdziesz tylko na bimbrze, to jeszcze lepszy interes - nie dość ,że wysoko procentowy , to łatwo się zwraca.

 

PS i taka drobna uwaga. Nie epatuj Kaczmarskim w swojej argumentacji. On nie może się wypowiedzieć już , po której stronie by stanął. Miałem okazję poznać Go i przegadać ze dwie noce i nie dałbym sobie dziś wcale ręki uciąć , że akurat podzielałby Twoje zdanie.

Masz Pietrzaka, Rosiewicza i Makowieckiego, o nich wiadomo , że popierają "Dobrą Stronę Mocy Smoleńskiej?" Niech ci bardowie śpiewają sobie " ku pokrzepieniu" pisowskich serc.

Edytowane 13 Marca 2011 przez Pepeg z Gumy

[Gość Pepeg z Gumy]

 

Przygotuj się do roli wsiowego głupka słynącego, że najgłośniej pierdzi na weselach.

Dobrze!

Przygotuję się jak radzisz. Nikt mi przecież lepiej tego nie wytłumaczy jak tak doświadczony już wsiowy głupek.

Na początek opowiedz, jak ty to robisz, że śmieszą cię,zupełnie jak sześciolatka takie prymitywne dowcipy gastryczne?

Infantylizm czy zidiocenie?

[jola_krzysiek]

Bobiczek w nocy był o krok od deprechy! Pewnie fajek mu zabrakło.

Panowie z kossą i z gumy - zbastujcie, może by tak powrót do meritum dyskusji? No właśnie, o co chodziło bo się pogubiłem?

[wykrot]

No właśnie, o co chodziło bo się pogubiłem?

 

Jak to o co? O to co Japonia Tuskowi winna, ze się tak wkur..ił, że omal im jedną z wysp nie wywrócił! Bo, że to on wszystko zrobił, to chyba nikt nie ma wątpliwości.

[jola_krzysiek]

E tam. Donald za cienki w uszach jest! Sam nie dałby rady. Ktoś mu musiał pomagać! Kogo Panowie obstawiają?

[wykrot]

E tam. Donald za cienki w uszach jest! Sam nie dałby rady. Ktoś mu musiał pomagać! Kogo Panowie obstawiają?

 

...Komora? Eeee, chyba też za cienki... Władimir chyba...

[jar.os]

Jaro , to na pewno on , najpierw spróbował 21latki z tego co pamiętam , jakąś aferę zrobił z jej majtkami, a tera będzie szumial na całego , Japonia to dopiero początek ,zobaczycie , 2012 koniec świata nas czeka i jak myślicie - kto za tym będzie stał???

[Gość Pepeg z Gumy]

...Komora? Eeee, chyba też za cienki... Władimir chyba...

Ostatnia wieczerza

Chrystus patrząc wymownie na Judasza

- dzisiejszej nocy jeden z was mnie zdradzi.

Judasz

- szef jak popije , to zawsze się do mnie musi przyp...lić.

 

To samo jest teraz z Putinem,

[mariankossy]

Dobrze!

Przygotuję się jak radzisz. Nikt mi przecież lepiej tego nie wytłumaczy jak tak doświadczony już wsiowy głupek.

Na początek opowiedz, jak ty to robisz, że śmieszą cię,zupełnie jak sześciolatka takie prymitywne dowcipy gastryczne?

Infantylizm czy zidiocenie?

 

Swoim znajomym głupkom możesz sobie w taki sposób argumentować, tu się nikt na takie prymitywne numery nie da nabrać.

[Dopuser]

Popierając PO giniemy. Dość Tuska i jego mafii.

Według analiz Banku Światowego prowadzonych dla ponad 200 krajów świata Polska jest jednym z najgorzej rządzonych państw Europy. Dogania nas Rumunia, za nami tylko Bułgaria. Jakość

rządzenia spada od 1996 roku, gdy po raz pierwszy opublikowano wyniki badań. Można powiedzieć: trudno. Z jakiegoś powodu mamy gorszych polityków niż inne kraje, tam potrafią rządzić, a nasi nie.

 

Ale czasy się zmieniły. Nieudacznictwo w rządzeniu sięgnęło szczytu za czasów rządu Tuska. Zadłużamy się szybciej niż za czasów Gierka, zamiast przyjaznego państwa mamy nieprzyjazne draństwo. Z powodu nieudolnego rządzenia w finansach publicznych zaczęło brakować pieniędzy. Zamiast zacząć oszczędzać, politycy sięgają do naszych kieszeni. Podnoszą podatek VAT, na razie do 23 proc., ale zapowiedzieli podwyżkę do 25proc. Zamrozili progi w podatku PIT, co prowadzi do jego wzrostu, podnieśli efektywną stawkę podatku CIT, eliminują szereg kosztów

uzyskania przychodu. Przygotowują podatek bankowy, co uderzy nas po kieszeniach droższym kredytem i wyższymi opłatami

. Wprowadzają podatek dla polskich firm branży

farmaceutycznej, żeby zatrudnić kolejnych urzędników. Nie informują społeczeństwa o nadchodzącej podwyżce podatku za emisję dwutlenku węgla, która dramatycznie podniesie ceny energii elektrycznej.

 

To wciąż było za mało. Pieniędzy nadal brakowało. Więc rząd w końcu sięgnął po nasze emerytury. Po kilku miesiącach udawanej debaty i pseudoargumentów czas powiedzieć Polakom prawdę o propozycjach rządu. A proponowany system emerytalny, co do zasady, nie różni się niczym od Bezpiecznej Kasy Oszczędności Lecha Grobelnego ani od innej piramidy finansowej – Bernarda Madoffa. Przypomnijmy, że Grobelny oferował bardzo wysokie odsetki od lokat, dużo wyższe niż banki, i dopóki przychodzili nowi klienci, dopóty mógł obecnym klientom

te odsetki wypłacać. Ale gdy napływ ustał, BKO stała się niewypłacalna, a Grobelny uciekł za granicę. Ludzie odzyskali tylko 1/4 swoich oszczędności.

 

Propozycja rządu polega na tym, żeby zabrać środki z OFE, pieniądze wydać na bieżące potrzeby, a na kontach komputerowych

zapisać, że ZUS w przyszłości wypłaci wysokie odsetki, liczone jako suma wzrostu PKB i wzrostu inflacji. W kalkulacjach trzeba było przyjąć wysokie odsetki, żeby sztucznie wykazać, że w nowym systemie emerytury nie będą niższe niż w starym (dziwię się, że nie przyjęto jeszcze wyższych odsetek, np. proc., wówczas emerytury na papierze byłyby jeszcze wyższe). Dopóki napływają nowi klienci, czyli pracujący płacący podatki i składki ZUS, można wypłacać te wysokie odsetki. Ale gdy społeczeństwo zacznie się szybciej starzeć i liczba płacących składki gwałtownie spadnie, po odsetki zgłosi się więcej osób, to będzie tak, jak w przypadku piramidy Grobelnego – ludzie odzyskają tylko część tego, co zapisano na ich kontach. W uzasadnieniu, które przygotował rząd, tego nie widać, bo celowo przyjęto skrajnie optymistyczne i nierealistyczne założenia, radykalnie zresztą odstające od założeń OECD i Komisji Europejskiej.

 

Czym piramida finansowa Tuska różni się od piramidy Grobelnego? Trzema rzeczami. Po pierwsze, piramida Tuska jest na gigantyczną skalę. Po drugie, twór Grobelnego zawalił się po kilku miesiącach, Tuska zawali się po kilkudziesięciu latach. Po trzecie, Grobelny był przestępcą, czyli łamał prawo, a Tusk nowe prawo tworzy.

 

Polacy to nie jest stado baranów, które można bez końca strzyc. Dlatego pozwiemy rząd Tuska. W badaniu TNS OBP 45proc. ankietowanych wyraziło chęć poparcia pozwu. Jeżeli to reprezentatywny wynik dla 15,3 miliona ubezpieczonych w OFE, to oznacza, że jest nas 6,9 miliona. To więcej niż głosowało na PO w 2007 roku!!!

prof. Krzysztof Rybiński

[Chef Paul]

... ależ ten Tusek i PO mają długie łapki

... spowodowali wzrost wieku emerytalnego w USA, że o podwyżce cen energii nie wspomnę

 

ps - "pisuarki" zaczynają równać do poziomu "prokto-wklejki" ... a wydawało się, że z niektórymi można będzie rzeczowo podyskutować

[mariankossy]

... ależ ten Tusek i PO mają długie łapki

... spowodowali wzrost wieku emerytalnego w USA, że o podwyżce cen energii nie wspomnę

 

ps - "pisuarki" zaczynają równać do poziomu "prokto-wklejki" ... a wydawało się, że z niektórymi można będzie rzeczowo podyskutować

Wmówili, Ci POmidorku , że to rząd nie ma wpływu na ceny cukru i benzyny? Aj biedaczku!! A gdy Kaczyńskiemu ta ciota tuskowa wypominała ceny cebuli i jabłek to wtedy rząd miał wpływ. Szkoda mi tych waszych kurzych móżdżków z ta kurza pamięcią ... Ale to typowe dla PO elektoratu

[Dopuser]

A tak w ogóle jak się czuje "tanie państwo" Tuska... szczerze napisać, kto się dał nabrać...

[jola_krzysiek]

Ja, ale od dziś:

K.