Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Najbardziej brakowało Jego Czcigodności Pana Prezesa Jarosława Aleksandra Doktora Nauk Prawnych Kaczyńskiego. To jest żenada. Szef najmocniejszej opozycyjnej partii, chcącej (;)) przejąć władzę dla dobra Ojczyzny, nie stawił się w sali sejmowej! On nie będzie "z tym panem" [sikorskim] prowadził dysputy. Podsumujmy: z prezydentem - nie; z premierem - nie; z ministrem spraw zagranicznych - nie; z Putinem - nie; z Merkel - chyba też nie, wszak to Niemka. Z kim ten "polityk" może rozmawiać i o czym? Pozostają Gruzini - to już wyznacza kierunki przyszłej polityki pisowskiego premiera rządu.

 

No tak... kowal zawinił, a Cygana powiesili...

Czy chodzi o byłego wiceministra spraw zagranicznych Pawła? I za co tego nieszczęsnego Roma powiesili? :).

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było też premiera (był przez chwile i wyszedł), na początku nie było Rostowskiego ani Fedak. Stawili się za to Napieralski i Kluzik. Posłów było na początku 85 sztuk, a po jakimś czasie połowa wyszła. Czyli nasze emerytury nie są aż takie ważne, jak sie mówi w rozpoczętej właśnie kampanii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja i tak tego nie dożyję! znaczy emerytury.

 

 

O ! Gdyby wszyscy wykazali się taką patriotyczną postawą budżet państwa byłby uratowany ! ;)

 

Ale nie byłabym aż taką optymistką (znaczy pesymistką).

Ja w każdym razie zamierzam dożyć. Czego i Tobie wykrot życzę :)

Tak że na mnie nie liczcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://e.pardon.pl/pa302/c9fcbea9001ed51c4d82f2a6

O ile jeden błąd można by jeszcze jakoś wytłumaczyć, to dwa w jednym zdaniu są już pewną przesadą.

TVN24 opublikował doniesienia swojego czytelnika, który zwrócił uwagę na karygodne błędy ortograficzne popełnione przez głowę państwa. Prezydent napisał "bulu" zamiast "bólu" i "nadzieji" zamiast "nadziei"

 

Gumiś to twoja robota ??;)

" Napiło się chłopisko trochę leżajskiego piwa - gul, gul, gul - i szrajbnęło bul. ":)

Edytowane przez mariankossy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pielęgniarki w Sejmie, manifestacja górników w Katowicach... a to dopiero przedsmak... zima wasza, wiosna nasza...

Jak to powiedział Kaczyński "My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO"... wygląda na to, że miał rację...

 

Złotousty i próchniczo-zęby Jarosław wiele bzdur opowiada.

W 2007 to pielegniarki stały po stronie zomo a Jarosław po jedynej słusznej oczywiscie

i tak gadał o strajku pielęgniarek :

"Strajki są akcją polityczną w najgorszym stylu, stylu, który trzeba określić

jako szkodliwy i haniebny dla Polski. [...] Działania okupacyjne to zwykłe

łamanie prawa. Czasy takich metod się skończyły i nie pozwolimy na ich

podtrzymywanie." (Jarosław Kaczynski na konferencji prasowej i po słusznej stronie).

 

"Strajk służby zdrowia to akcja polityczna – tak traktują ten strajk jego

liderzy, podczas gdy pozostali protestujący nie mają świadomości, że zostali w

jakiś sposób zmanipulowani. [...] Ten cały strajk moim zdaniem był wcześniej

przygotowywany i on jest wykorzystywany do tego by rząd Jarosława Kaczyńskiego

przestał istnieć." (Szczypinska - była pielęgniarka - stojąca po tej stronie co Jarosław, czyli słusznej i vis a vis zomo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, ten złotousty Tusk... w opowiadaniu bajek trudno będzie go pobić...

lituję się nad pożytecznymi idiotami go popierającymi...

 

Zapomniałaś o odwiedzinach polityków PO i SLD we wiosce pielęgniarskiej z wyrazami poparcia... o odwiedzinach prezydentowej Kwaśniewskiej nie wspominając... i pominęłąś parotysięczną manifestację górników w Katowicach... patrz, pani, prawie 4 lata rządów PO i Tuska a ludzie wychodzą na ulice... 4 lata stracone, ot co...

Edytowane przez Dopuser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pielęgniarki w sejmie dostały kolacje?

Jeśli nie, to pewnie rozpoczęły głodówkę, a może Walcowa albo Rysio Kalisz pospieszą z kanapkami.

Czy Daukszewicz i Dudziak już stroją gitary aby zagrać protestującym pielęgniarkom?

A swoją drogą to jest jakieś embargo na informacje z sejmu, bo podobno siedzą tam już od wczoraj,

a informacje w internecie na ten temat są bardzo ograniczone, pamiętam jak wszystkie media trąbiły

o okupacji URMu w 2007.

Teraz to pielęgniarki są be, murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W doopie mam newsy.

Prawda jest taka - i mi ją wybijcie z głowy.

Energia - myk w górę

Paliwa - myk w górę

Vat - myk w górę

Pasze - myk w górę

 

I mnie wpierdziela

Kraj stoi na buraku w połowie areału Państwa - cukier 2,5 Euro

Kraj stoi na ziemniakach w 2 połowie areału tegoż samego Państwa - 3 Euro mąka ziemniaczana

Kraj stoi na węglu - od zawsze - ponad 200 Euro tona...tegoż nichcianego surowca

 

A pomarańcze i banany - 1.5 Euro - statkiem dostarczone z afrykańskich, dalekich republik....

Indyjska herbata nie drożeje

Nie drożeje oliwka , brzoskwinia w puszce i ananas....

Ojej jakie toto dziwactwo - no nie?

Ale akcyza fajkowo-wódkowo-zdrowotno-paliwowa.....

No i harcerze mają szybko wpłacić po 80zł żeby ratować ZHP i nowy podatek od nieruchomości o 300 procent marsz w górę, i 2mld ratować z OFE - i naturalnie dla ratowania kraju - daj, daj, daj. - nie odmawiaj daj, to co masz najlepszego daj...........

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulisy umowy gazowej

 

http://biznes.interia.pl/news/wielki-brat-rzucil-nas-na-kolana,1609318,

 

12 stycznia 2010 r. PGNiG (właściciel 48 proc. udziałów EuRoPol Gazu SA) poinformowało, że w Moskwie rozpoczynają się rozmowy z przedstawicielami Gazpromu w sprawie aneksowania kontraktu jamajskiego. Dotyczyły zwiększenia dostaw gazu do 10,25 mld m3 i przedłużenia kontraktu do roku 2037. Negocjacje dotknęły również sprawy umorzenia długu dla Gazpromu. Jednak prezes Michał Kwiatkowski i członek zarządu Jerzy Tabaka wciąż konsekwentnie bronili stanowiska, że długu umarzać nie można. Na efekty nie trzeba było długo czekać. 20 stycznia odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej EuRoPol Gazu. Zawieszono w pełnieniu obowiązków Michała Kwiatkowskiego i Jerzego Tabakę, którzy sprzeciwili się umorzeniu długów Gazpromowi. Tymczasowym prezesem EuRoPol Gazu został... Aleksandr Miedwiediew - brat prezydenta Rosji, wiceprezes Gazpromu i prezes spółki Gazprom Eksport. Jego zastępcą został Michał Szubski. Aleksandr Miedwiediew był więc jednocześnie wiceprezesem Gazpromu (koncernu wydobywającego gaz), prezesem spółki Gazprom-Export zajmującej się eksportowaniem rosyjskiego gazu i prezesem EuRoPol Gazu, który miał decydować o umorzeniu długów Gazpromowi. Reprezentował więc obie strony sporu. Konflikt interesów był oczywisty. Natomiast po raz pierwszy zdarzyło się, że faktycznym, choć nieformalnym, prezesem spółki o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski został brat prezydenta Rosji.

Mimo tej sytuacji, obaj nowo powołani "prezesi" nie byli w stanie umorzyć długów Gazpromu. Statut spółki wymagał bowiem zgody całego zarządu, a nie tylko prezesa. Tymczasem wszyscy pozostali członkowie zarządu podzielali stanowisko Michała Kwiatkowskiego i sprzeciwili się rezygnacji

 

co było potem, poczytajcie

Edytowane przez Bold
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...