Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość Pepeg z Gumy
Platforma i jej przydupasy po raz kolejny próbują dzielić społeczeństwo i odwracać uwagę od spraw naprawdę ważnych.

Każde słowo Kaczyńskiego jest na bieżąco analizowane przez sztab wyborczy

i po raz kolejny wymyślają temat zastępczy aby wytworzyć zasłonę dymną dla swojego nicnierobienia.

:lol2:

Zabrzmiało to dosyć rozpaczliwie , zupełnie jak wyrzut bezsilności.

A ja powiadam Ci , że jeśli zabraknie prezesa, Tusk nie utrzyma się dłużej przy władzy niż miesiąc.

Rozniosą go jego obecni zwolennicy.

Pomimo zapewnień ober-gefrajtra PiS- Herr Hofmana, społeczeństwo w sporej większości, wciąż się obawia oszołoma biegającego z siekierą smoleńską i z trupem brata na plecach.

Tuskowi zależy , żeby Kaczyński nie był u władzy, Kaczyńskiemu zależy na tym żeby się do niej dorwać i zrobić czystkę z wrogami, tym samym utopic swą radość w zemście. Kompleks kurdupla (kurdupla - wcale niekoniecznie niskiego knypa).

 

W ostatnim wywiadzie w Njusłyku oj, chlapnęło się chłopu i Błaszczak z Hofim znów będą tłumaczyć ludowi, co prezes miał na myśli, żeby nie wyszło , że tak naprawdę preziowi jedynie o koryto biega i wendettę.

 

Cytuję:

Każda nasza koalicja będzie zemstą na Tusku. Bo nie wyobrażam sobie rządzenia razem z nim :)

Przebóg , jakże po katolicku tą zemstą zaleciało.

Ale zemsta jest zemsta i dla niej wszystko.

"Trudno" jak mawiał baca , po czym z braku sznurowadła wiązał kierpce glizdą .

 

Ależ ten Jarek pewny siebie. No już wygrał. Który to już raz?

Ciekawe też jak wydyma tym razem ( w razie czego) kolejnych koalicjantów? :) Jajcarz , nawet z ku..ą się zada , żeby dokopać wrogowi!

 

Tak więc genialny strateg wyraził się kolejny raz aż nazbyt dobitnie o co mu biega i co w tej jego porypanej makówce naprawdę się kisi.

Nie mów proszę, że dobro kraju i obywateli.

Duma urażonego psychopaty wymaga krwi, aż do osiągnięcia równowagi psychicznej.

Potwierdzają , to jego dawni harcownicy, choćby ostatni żyjący "aniołek prezesa".

 

Patrz pan.

A ten wstrętny Meller, którego niczym chóry anielskie, zachwalały ostatnio pisie zastępy, powiedział pisowcom wprost skubaniec : "walcie się skiny w garniturach". Znów afront i obraza majestatu, no i kolejny wróg.

 

Prezio wciąż ma grację pijanego rzeźnika, którego podjudzają głupawe lizusy, czekające niecierpliwie na ochłap z pieńka.

 

 

W spisie powszechnym jako narodowość podam chyba Aramejczyk, oni są wyraźnie niedoszacowani w Polsce , a przed Wielkanocą jak znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Platforma i jej przydupasy po raz kolejny próbują dzielić społeczeństwo i odwracać uwagę od spraw naprawdę ważnych.

Każde słowo Kaczyńskiego jest na bieżąco analizowane przez sztab wyborczy

i po raz kolejny wymyślają temat zastępczy aby wytworzyć zasłonę dymną dla swojego nicnierobienia.

 

pewnie jak zwykle Schetyna stał w przebraniu za Kaczyńskim i szantażując go, kazał powiedzieć te wszystkie głupoty....

a prezio nie miał wyjścia i znowu się publicznie skompromitował...

taki jego los...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Myślę, że nie ma tu takiego, który by tak sobie pomyślał.

Napisanie samodzielne nawet takich wybroczyn myślowych o Śląsku, jak powyższe cytowane, zabiłoby cię momentalnie "naśmierć".

Mozg twój tego by nie wytrzymał

Wysiłek intelektualny nieprzyzwyczajonym grozi śmiercią. Tu nawet kalectwo nie wchodzi w grę, bo kaleką już trzeba być, żeby coś takiego w ogóle zasugerować.

 

Smród po wspomnianym bąku każełka z rzoliboża roznoszą ochoczo natomiast w zębach, jego wierni parobkowie.

W porannej Trujce , niemal co dzień, występują na zmianę, tłuściutki Hofman-tasiemiec gładkolicy i cieplutki jak świeży paw po piwie - smutny pan Błaszczak.

Panowie w krótkich słowach (zawsze zresztą nie na temat tego, o co ich pytają) tłumaczą polskim pariasom, jak rozumieć należy wykwintne oracje prezesa.

Konkluzja zawsze jest ta sama.

Polski już nie ma, Śląsk ,jakby co,to się spacyfikuje , bo nie będzie Niemiec pluł itd. a pomnik pod pałacem i tak będzie. Teraz już nawet dwa pomniki.

Jeden będzie przedstawiał Lecha samotrzeć - w objęciach połowicy, drugi Lecha niezłomnego, samowtór - z sobą samym.

Pani prowadząca, zapytała nawet dzisiaj rozpaczliwie pana Błaszczaka, czy jak już stanie postument, to ów PiS się uspokoi i nie będzie kultywował co miesiąc nocy Kupały na Krakowskim Przedmieściu. Na co cieplutki pan wywinął się od odpowiedzi, dając jednoznacznie do zrozumienia ,że owszem... ale po przejęciu władzy.

Kult poległego jednak pozostanie na wieki a ch... wie, może i Fotyga załatwi u Benedykta jakąś małą kanonizacyjkę, ot tak na miarę wzrostu, choć niekoniecznie ducha.

No i pamiętać trzeba, że tylko pod tym sztandarem i tym przywództwem mamy jeszcze szansę ostateczną.

 

Viel Gluck und Spass życzy prawdziwym Polakom i patryjtom , ein Niederschlesier in Wielkopolska geboren.

 

Można powiedzieć: dupisz ciulstwa (to po śląsku) :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brudziński Joachim - czyli Człowiek Który Powie Wszystko własnie stwierdził że o tym kim był Lech Kaczyński będą pamiętali i za 200 lat. Ożywiłem się z nadzieją że dowiem się w końcu za co ale tego niestety zabrakło. Dalej nie wiem jakie zaslugi dla naszego kraju i nas w nim mieszkających miał Lech. Że też przy tylu "obrońcach" nie ma jednego co by coś konkretnie napisał. Oczywiście nie chodzi mi o zasługi dla Jarosława bo te pewnie jakieś były za co ten załatwił miejsce na Wawelu ale takie ogólne dla kraju, rodaków. Cokolwiek!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniach 12-14 czerwca 1992 roku, Donald Tusk uczestniczył w Kongresie Kaszubskim, który odbywał się w Domu Technika w Gdańsku przy ul. Rajskiej 6. 13 czerwca do uczestników Kongresu wygłosił programowe przemówienie zatytułowane: "Pomorska idea regionalna jako zadanie polityczne". Przedstawił w nim program pełnej autonomii Pomorza (Kaszub), które winno posiadać nie tylko własny rząd, ale i własne wojsko i własny pieniądz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brudziński Joachim - czyli Człowiek Który Powie Wszystko własnie stwierdził że o tym kim był Lech Kaczyński będą pamiętali i za 200 lat. Ożywiłem się z nadzieją że dowiem się w końcu za co ale tego niestety zabrakło. Dalej nie wiem jakie zaslugi dla naszego kraju i nas w nim mieszkających miał Lech. Że też przy tylu "obrońcach" nie ma jednego co by coś konkretnie napisał. Oczywiście nie chodzi mi o zasługi dla Jarosława bo te pewnie jakieś były za co ten załatwił miejsce na Wawelu ale takie ogólne dla kraju, rodaków. Cokolwiek!

 

ja już kilka miesięcy temu zadawałem to samo pytanie..... odważnych do dzisiaj nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MarianKossy, podaje Pan link w którym powtórzone jest ordynarne kłamstwo. Cytat z artykułu Tuska z pisma "Znak", w którym Tusk napisał: "(Polskość jest) piękniejsza od Polski, jest ucieczką od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej". Kurski usunął przecinek i zmienił "ą" na "a", zmieniając diametralnie sens zdania. Proszę nie powtarzać tego ordynarnego kłamstwa, które było prostowane wielokrotnie i które można sprawdzić udając się na najbliższej biblioteki posiadającej archiwa czasopism. Tym bardziej, że ja sam w tym wątku wyjaśniałem już tą manipulację".

 

Na końcu tego artykułu jest zresztą taki wywód Tuska, którym kończy on ten artykuł:

 

"Bo choć polskość wywołuje skojarzenia kreślone przez historię, jest ona także przecież dzianiem się, jest niepewnym spojrzeniem w przyszłość. I szarpię się między goryczą i wzruszeniem, dumą i zażenowaniem. Wtedy sądzę - tak po polsku, patetycznie - że polskość, niezależnie od uciążliwego dziedzictwa i tragicznych skojarzeń, pozostaje naszym wspólnym świadomym wyborem"

Edytowane przez szopen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty się Pepeg powinieneś zająć zawodowo jakimś dziennikarstwem... masz świetny styl....

 

Serio? To dla Pana jest "świetny styl"?

 

BTW, ilu z was przeczytało raport o Rzeczpospolitej? Ja wczoraj usiadłem i przeczytałem. Nie zgadzam się z wieloma receptami i tezami zawartymi w tym piśmie, ale raport ten podaje konkretne przykłady niewyjaśnionych afer, konkretne zarzuty wobec polityki Tuska, Sikorskiego. Zawiera wyjaśnienie na czym polega wizja Polski i jakie cele polityki stawia sobie Kaczyński. Rozumiem, że można się z tymi celami nie zgadzać, albo nie zgadzać się z opisanymi tam środkami do osiągnięcia celu (mnie np. drażni postulat, że budowanie mieszkań to zadanie dla państwa. To bzdura). Nie rozumiem jednak, dlaczego z całego raportu wszyscy przyczepili się do jednego zdania. Zero oburzenia za ataki na Bondaryka, za opisanie afer, zero oburzenia z powodu ataków na politykę zagraniczną Sikorskiego. Raport przecież nad Tuskiem się wręcz pastwi. Łatwo byłoby odpowiedzieć merytorycznie, bo zarzuty są konkretne i merytoryczne. Zamiast tego wszyscy piją do jednego zdania. To napełnia mnie goryczą, bo świadczy to o bardzo niskim poziomie całego mojego narodu -- zamiast dyskutować, woli buczeć. Przypomina mi się scena z filmu Orwella, w którym podczas seansu nienawiści w kinie wypowiada się niecenzurowany dysydent, mówiąc całkiem sensownie, a cała sala z wściekłością buczy i krzyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy

Panie szopen

jakże okrutnie mnie Pan zasmucił tą miażdżącą krytyką. A ja tak się dla Pana starałem.Chyba nie będę spał .

Wiem , że oczekuje Pan od rozmówcy na forum HP brawurowej publicystyki w stylu co najmniej pisiego guru Ziemkiewicza, pogłębionych analiz, fajerwerków złotych myśli oraz opinii krojonych na miarę pańskiego intelektu i powagi.

Tyle mojego wysiłku a tu.... dupa blada.

 

Tak mi przykro, że rozczarowuję , chociaż mimo wszystko widać ,że i tak Pan czyta i analizuje to co piszę, kiedy mi ślina na język podsunie paszkwil do prześmiewczego spojrzenia na kolejną głupotę polityków patryjotów.

Zapewniam , że nie mam ani ambicji Kapuścińskiego, ani smutku Wildsteina w oczach, ani tym bardziej pasyjnej ekwilibrystyki Pośpieszalskiego Jana.

 

Mam też głęboko w życi powagę z jaką Pan i Jemu podobni, podchodzą do losów i problemów gospodarczych tej naszej biednej , umęczonej ojczyzny oraz do mojej zupełnie pozbawionej ambicji grafomanii.

Pozwoli więc Pan , że nadal sobie po-komentuję w swoim marnym stylu, bo kto wie czy czasem nie lepiej w marnym, niż żadnym.:)

 

Ale ad rem.

Kolejny mój ulubieniec ( iluż ich jest :)) pan "Jojo" wypowiedział dzisiaj wiekopomne zdanie.

Za 200, 300 lat wszyscy będą wiedzieć, kim był Lech Kaczyński

i zaraz dodał też

Natomiast wiem jedno: o tym, kim był Donald Tusk (za 200, 300 lat), Bronisław Komorowski w najlepszym wypadku wiedzieć będą tylko pilni studenci historii albo politologii Koniec cytatów złotych myśli pana "Jojo".

 

Gdyby nie powiedział tego członek PiS, można by pomyśleć , że to pobożne życzenie idioty, chociaż po ostatnich wypowiedziach ludzi Jarosława mam wrażenie,że nie ma tu jakieś specjalnie wielkiej różnicy.

Wierzę też, że to jeszcze nie szczyt przepychanek do drobiazgowego wylizania zadka prezesa.

Czekam z niecierpliwością kiedy swoje kryształowe usta otworzy choćby geniusz ze Ślizowa - prawnik Kempa, a ta, to dopiero ma arsenał, jakże medialnych alegorii pochwalnych.

Oj tam ,oj tam byle do 10 kwietnia :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Oj tam ,oj tam byle do 10 kwietnia :cool:

Chodzi ci o tę czekającą nas erekcję patryjotyzmu? Te dni wielkie, przyszło zapadłe-głęboko w pamięć? Tę konsolidację spleśniałych serków i zeschłych bułek czyli POLAKÓW PRAWDZIWYCH w jedną podśmierdującą massę z wetkniętymi tu i tam transparentami i sztandarami? Z kartoflem juz nie tylko mientkim ale i podgniłym na górze? Tylko kto po tym posprząta? I to wszystko w rocznicę było nie było tragicznego wydarzenia. Dobrze że to tylko jeden dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Chodzi ci o tę czekającą nas erekcję patryjotyzmu?

..............................................

Dobrze że to tylko jeden dzień.

 

"Erekcja patryjotyzmu" powiadasz !

Bardzo zgrabny eufemizm . To się raczej kojarzy z moherowym wzwodem i wytryskiem lamentu bogoojczyźnianego.

 

Z tym jednym dniem , to ja bym się tak też nie cieszył na Twoim miejscu, bo Jarosław jak wygra (a musi, bo ojczyzna go potrzebuje) wzorem Ruskich w święto rewolucji październikowej ,gotów dać narodowi trzy dni wolnego.

 

Wyobrażasz sobie 3 dni ogólnonarodowej akademii, defilad, mszy i cowieczornej celebry wspomnień ku czci prezydenta tysiąclecia i jego dziełom?

 

Swoją drogą, skoro obecny rząd ( trzask-prask) rewolucjonizuje szkolnictwo wyższe, jestem ciekaw czy w programie edukacyjnym przyszłej, zwycięskiej partii październikowej, pomysł posła Górskiego doczeka się realizacji ?

Chodzi mi oczywiście o ten genialny plan dotyczący prawdziwie patryjotycznego wychowania młodzieży a polegający na obowiązkowej pielgrzymce na Wawel i do Katynia ( oczywiście do Katynia tak przy okazji wizyty w Smoleńsku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ tytuł tego wątku to codzienne obiektywne komentarze polityczne to ja wam obiektywnie powiem:

Jest źle a będzie jeszcze gorzej

A najgorsze jest to że tak naprawdę nie ma żadnej opcji. W najbliższych wyborach parlamentarnych tak naprawdę nie mam na kogo głosować. Już nie ma wyboru pomiędzy mniejszym złem. Jak to mówią jak nie urok to sraczka. Dżuma a cholera na co lepiej umrzeć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ tytuł tego wątku to codzienne obiektywne komentarze polityczne to ja wam obiektywnie powiem:

Jest źle a będzie jeszcze gorzej

A najgorsze jest to że tak naprawdę nie ma żadnej opcji. W najbliższych wyborach parlamentarnych tak naprawdę nie mam na kogo głosować. Już nie ma wyboru pomiędzy mniejszym złem. Jak to mówią jak nie urok to sraczka. Dżuma a cholera na co lepiej umrzeć ?

 

Popieram. Możemy sobie pitolić w żartobliwym tonie o tym, co kto na kogo powiedział i jak sie zachował, ale jeśli chodzi o kondycję państwa, to płakać sie chce. Szans na poprawę nie ma. Dobrze mówisz, bedzie gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Popieram. Możemy sobie pitolić w żartobliwym tonie o tym, co kto na kogo powiedział i jak sie zachował, ale jeśli chodzi o kondycję państwa, to płakać sie chce. Szans na poprawę nie ma. Dobrze mówisz, bedzie gorzej.

:) Do mnie możesz pijesz, że sobie żartobliwie pitolę ?:)

A co mamy tu Rejtana odwalić, czy szaty zgrzebne nałożyć i do rewolucji lud wzywać ?

Jakże małej wiary jesteście.

Po przegranych wyborach przez obecnie rządzących, będziemy mieć przecież, tak od dawna zapowiadaną, eskalację dobrobytu. Szuflady są pełne zbawiennych pomysłów.

A jak nawet i wówczas chleba zabraknie ( a przecież może, bo na socjalizm trzeba sobie ciężko podobno zapracować pierwej), to my naród polski jak zwykle wytrzymamy i udźwigniemy to brzemię.

Każdy prawdziwy Polak kocha wzniosłe idee, lubi więc widzieć swojego wroga leżącego i broczącego ,bo ten widok i ta satysfakcja zastąpi mu nawet michę codzienną.

Byle sprawiedliwości stało się zadość i tradycja nie zginęła,póki my żyjemy.

Żeby było tylko co kultywować, to już damy sobie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram. Możemy sobie pitolić w żartobliwym tonie o tym, co kto na kogo powiedział i jak sie zachował, ale jeśli chodzi o kondycję państwa, to płakać sie chce. Szans na poprawę nie ma. Dobrze mówisz, bedzie gorzej.

 

Nie przesadzajmy z tym malkontenctwem. Nie lubię takich uogólnień - ale to mi się właśnie z takim typowo polskim marudzeniem kojarzy. A tak patrzę na moje najbliższe podwórko - nigdzie "normalnie" przejechać nie idzie (nie jedzie znaczy) - bo się drogi budują - chyba dobrze nie ? U nas na wiosce błoto po pachy - ciężki sprzęt zajeżdża ludziom chałupy budować. Oraz szatnie przy orlikach i plebanie przy kościele ;)

W ciągu ostatnich pięciu lat dwa nowe terminale morskie w 3mieście - z tego jeden

obsługuje największe kontenerowce świata. Celnicy spokornieli i mówią "czym mogę służyć i jak moge pomóc" - i do tego co poniektórzy w języku zagranicznym. Znajomi zamiast schabowego zapijanego czystą - tylko jagnięcina z rukolą

i wina z Toskanii ciagną . Do kogo nie zadzwonisz w lutym/marcu - to właśnie w Alpach na nartach śmiga.

I to nie propaganda sukcesu - tylko tak to widzę. Od czasu do czasu - dla równowagi -radio toruńskie sobie zapuszczam - żeby od tego optymizmu nie zwariować. Pepeg zapewne wie o czym mówię ;)

Amalfi - jak Cię już tak dopadnie - to kup sobie kieckę i buty - takie atawistyczne zachowania najlepsze są na poprawę nastroju. Prezes, na ten przykład, sobie kurczaka i cukier kupił - i to nie w biedronce tylko w butiku spożywczym

i zaraz mu się nastrój poprawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zochna,

 

Proszę spojrzeć na prognozy demograficzne Polski.

Proszę spojrzeć na budżet.

Proszę spojrzeć na rosnące koszta samej tylko obsługi zadłużenia.

 

Ja wiem, że za 30 lat będzie Pani z równym rozrzewnieniem wspominała Tuska jak teraz niektórzy Gierka, ale może jednak warto czasami zrozumieć, skąd u niektórych takie czarnowidztwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, skoro obecny rząd ( trzask-prask) rewolucjonizuje szkolnictwo wyższe,

Rewolucjonizuje.. Ech, będzie się działo. Poczynając od zwiększenia zależności pracowników. Chociaż są też i elementy dobre w owej reformie. Ale co tam, przeżyliśmy inne reformy, przeżyjemy i tą.

 

Nawiasem mówiąc, że ma Pan głęboko w rzyci ortografię oraz uczucia rodaków to ja wiem już od dawna. Nie musi mi Pan o tym przypominać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...