Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rząd Węgier w ostrej formie odrzucił niemiecką krytykę przyjętej w poniedziałek nowej konstytucji węgierskiej, mówiąc o niedopuszczalnej próbie ingerencji.

 

Rzecznik węgierskiego premiera Viktora Orbana, Peter Szijjarto, oświadczył, że niedopuszczalna była wypowiedź sekretarza stanu w niemieckim MSZ Wernera Hoyera, który wyrażał wątpliwości, czy nowa konstytucja Węgier jest możliwa do pogodzenia z zasadami Unii Europejskiej.

 

Tego rodzaju "próba ingerencji" jest sprzeczna z sojuszniczymi stosunkami między Niemcami a Węgrami oraz ze "zwyczajowymi formami zachowania między państwami" - powiedział Szijjarto.

 

Rzecznik dodał, że Węgry przez całe dziesięciolecia musiały znosić to, że "z innych stolic chciano nam mówić, co powinniśmy lub co wolno nam zrobić, albo co powinna zawierać węgierska konstytucja". Szijjarto zaznaczył, że te czasy już się skończyły.

 

Szacun dla Węgrów.

 

Jak polski rząd prezentuje się na tle rządu węgierskiego?

 

 

I jeszcze jeden kwiatek do kożucha:

 

Parlament Gruzji przegłosował rezolucję anulującą umowę zezwalającą Rosji na tranzyt żołnierzy i sprzętu wojskowego przez gruzińskie terytorium do rosyjskiej bazy w Armenii.

 

Porozumienie to zostało podpisane przed rosyjsko-gruzińską wojną z sierpnia 2008 roku o kontrolę nad Osetią Południową, prorosyjskim regionem separatystycznym w Gruzji.

 

- Ta umowa jest sprzeczna z interesami narodowymi Gruzji - powiedziała agencji AFP wiceminister spraw zagranicznych tego kraju Nino Kalandadze.

 

Patrz pan, takie małe kraje, narody...

Edytowane przez Dopuser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś jeszcze cokolwiek z tego zrozumiał....

a tak - wyszło jak zwykle....

Ale on nie jest od rozumienia. Od tego jest Prezes Najświętszy. Tacy jak Dopuser są od tego by dać głos na polecenie Pana (prezesa). W PiSie tylko tacy zostali. To są Ludzie Którzy Powiedzą Wszystko ktorym przewodzi Brudziński Joachim. Treść nie ma znaczenia. Byle Pan był zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecznik dodał, że Węgry przez całe dziesięciolecia musiały znosić to, że "z innych stolic chciano nam mówić, co powinniśmy lub co wolno nam zrobić, albo co powinna zawierać węgierska konstytucja". Szijjarto zaznaczył, że te czasy już się skończyły.

(...)

Jak polski rząd prezentuje się na tle rządu węgierskiego?

Przypomnę nieśmiało, że podczas tworzenia naszej, mocno niedoskonałej konstytucji jedyną ingerencję ze strony innych stolic, jaką chyba każdy zauważył, to nieformalne sugestie co do brzmienia preambuły z otoczenia głowy państwa watykańskiego.

 

Platforma obywatelska zapowiedziała, że przestaje kłaść uszy po sobie i zacznie odpowiadać na brutalne zaczepki PiSu. Oj będzie ciekawie. Jak do Brudzińskiego dostroi się Niesiołowski a do Kurskiego Sikorski to będzie niezłe widowisko.

Na szczęście trwają mistrzostwa świata w snookerze, co zaprząta moją telewizyjną uwagę.

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun dla Węgrów.

 

Jak polski rząd prezentuje się na tle rządu węgierskiego?

 

Patrz pan, takie małe kraje, narody...

 

Patrz pan, Wojciech Młynarski napisał tekst dwadzieścia lat temu

a niektórzy ciągle słyszą głosy kasjer dupa .. kasjer dupa..

 

Tekst długi, ale wart przeczytania - wszak mądrość w nim zawarta okazuje się ponadczasowa.

 

Puentę wyboldowałam - dla lepszego zrozumienia ;)

Mała poczta w małym mieście

i na poczcie mała przerwa.

Kasjer szybkę przymknął wreszcie,

plik banknotów liczyć przestał.

Rozrzucone dokumenty,

w szklance po herbacie — denko…

A on czujny, a on spięty,

obserwuje swe okienko.

Wtem otworzył. W przód się rzuca

i zaprychał, i zatupał,

i zakrzyknął co sił w płucach:

“Kto powiedział ‘Kasjer dupa’?!

Kto powiedział ‘Kasjer dupa’?!”

 

A na poczcie cicho, pusto,

drzemią paczki niewysłane.

Pachnie barszczem i kapustą

(bo garkuchnia jest przez ścianę).

W głębi jakiś pan łysawy

adresuje list, a bliżej

gość wbił w sufit wzrok kaprawy

i pocztowy znaczek liże.

Brudno, zaduch, much, upał…

Nikt nie mówi nic, a zwłaszcza

Nikt nie krzyczy ‘Kasjer dupa’.

 

Kasjer krzyczał tak z pół roku,

po okresie zaś półrocznym,

z urzędowym błyskiem w oku,

wezwał go naczelnik poczty

i powiada zły okropnie:

“Co pan się kompromituje?

Nikt się aż do tego stopnia

panem nie interesuje,

żeby w takim mieście małym,

wołać wśród tych much, w upale,

wołać - choćby dla kawału:

‘Kasjer… prawda… i tak dalej’.”

 

I nasz kasjer krzyczeć przestał,

rozleniwił się… rozziewał…

Lecz gdy w święta jest orkiestra

on coś nadal podejrzewa.

Myśli, że ten tamburmajor

regimentu strażackiego,

swą buławą wywijając,

też przyczepia się do niego.

Gdy strażacka trwa parada

i mosiężna trąbi grupa -

kasjerowi się podkłada

pod rytm marsza: ‘Kassss-jer dupa, kasss-jer dupa…’

 

Pointa zaś wierszyka mego

w takich słowach się zawiera,

że znam cały kraj, co tego

przypomina mi kasjera.

Mały kraj, co tak uważa

z pokolenia w pokolenie:

że ktoś ciągle go obraża,

że ktoś wciąż go nie docenia.

Czasem mu ktoś prawdę kropnie:

“Kraju mój - źle kombinujesz.

Nikt się aż do tego stopnia

tobą nie interesuje.

Skończ te siupy, bo cię wpiszą

do Guinnessa lub Gallupa”.

A kraj okno - trach! I dyszy:

“Kto powiedział ‘Kasjer dupa’?!

Kto powiedział ‘Kasjer dupa’?!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
... sny PiSu o potędze :lol: ;)

 

Im mniejszy pętak, tym bardziej podskakuje. Ot, zwyczajne kompleksy kurdupli.

 

Zochna

do tego wiersza dodałbym, innego klasyka, jeszcze starszego.

Tu podmiotem lirycznym może być postać dowolna , nawet prezydenta tysiąclecia.

 

Pogrzeb zbrodniarza wojennego

 

Występują:

Dyrektor pompy żałobnej,

Grabarze,

Publiczność

 

DYREKTOR POMPY ŻAŁOBNEJ:

Proszę państwa.

Za chwilę zostanie pochowany zbrodniarz wojenny nr 8.

Proszę o spokój.

 

PUBLICZNOŚĆ:

Brawo !

 

GRABARZE:

(spuszczają zwłoki)

 

PUBLICZNOŚĆ:

Bis!

 

GRABARZE:

(podnoszą zwłoki do góry i opuszczają z powrotem)

 

PUBLICZNOŚĆ:

Bis!!

 

GRABARZE:

(jw.)

 

PUBLICZNOŚĆ:

(całkowicie rozentuzjazmowana):

Bis!!!

 

GRABARZE:

(bisują bez przerwy)

 

PUBLICZNOŚĆ:

(zachwycona zlikwidowaniem problemu wojennego żąda dalszych bisów)

 

KIG- T."Zielona Gęś"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekamy na naszą demokrację. Może warto przyjrzeć się jak nasza sytuacja wygląda na tle innych.

 

W regularnych odstępach czasu sporządzana jest przez organizację Economist Intelligence Unit, obejmująca większość krajów swiata klasyfikacja, której głównym kryterium jest tzw. Indeks Demokracji obliczany na podstawie kilkudziesięciu wybranych wskaźników podzielonych na pięć różnych kategorii: proces wyborczy i pluralizm, przywileje obywatelskie, funkcjonowanie rządu, zaangażowanie polityczne i kultura polityczna. Całość mozna znaleźć tutaj.

 

Poniżej zamieszczam fragment tej klasyfikacji z roku 2010.

W czołówce tradycyjnie już kraje skandynawskie. Z krajów byłego obozu komunistycznego tylko Czechy znalazły się w grupie państw o statusie pełnej demokracji. Pozycja Polski w ostatnim okresie praktycznie nie uległa zmianie - w ciągu kilku lat spadlismy z pozycji 46, z nieco wyższym dorobkiem punktowym, na pozycję 48. Jesteśmy sklasyfikowani w grupie krajów o ułomnej demokracji.

 

DemocracyIndex_2010.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No skoro mamy przyjąć taką formę, to proszę. Chęć wyparcia PiSu ze sceny politycznej to zwykła gra polityczna. Nie zauważyłem aby którykolwiek z prominentnych przedstawicieli "salonu" nawoływał do delegalizacji "tubylców" i vice versa.

Tomasz Kalita z SLD wezwał do delegalizacji PiS.

Do delegalizacji PiSu wzywał także Janusz Palikot w czasie, gdy był członkiem PO.

O możliwości tej na poważnie dyskutuje politolog Markowski, związany z PO.

 

(Do delegalizacji nawoływała także samoobrona, ale oni tutaj się raczej nie liczą..)

Rzeczywistość polityczną oceniam niezwykle krytycznie, nie muszę się jednak w argumentacji swoich przekonań uciekać do kłamstw, zaciiemniania z premedytacją historii czy wręcz tworzenia fikcji polityczno historycznej - tak jest w przypadku Ziemkiewicza.

Tyle tylko, że ziemkiewicz nie tworzy ficji. On opisuje rzeczywistość, tak jak ją widzi: "Salon", czyli środowiska związane z GW, UD itd, który obecnie popiera platformę. Oraz "Tubylcy", którzy obecnie skupiają się w PiSie. Salon jak najbardziej kontestuje prawo PiSu do rządzenia Polską (vide Kuczyńskiego wyznania).

 

Proszę np. przeczytać tutaj:

 

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070925/opinie_a_1.html

 

Ja nie wiem, ale wydaje mi się, że mieszkałem chyba w tym czasie w innym kraju.

 

I pytanie dla Pana: Czy jakakolwiek partia wygrała wybory nie uciekając się do kłamstw i populizmu ?

K.

Nie znam takiej. Co nie przeszkadza jedną drugą o to oskarżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

Proszę np. przeczytać tutaj:

 

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070925/opinie_a_1.html

 

Ja nie wiem, ale wydaje mi się, że mieszkałem chyba w tym czasie w innym kraju.

...

Trafny choć trochę przejaskrawiony opis IV RP braci Kaczyńskich. Te codzienne konferencje prasowe Ziobry z wypiekami na twarzy oznajmiającego że złapał. Na tyle to wszystko było dziecinne że się w końcu leniwi Polacy ocknęli i zamiast zakompleksionych psujów wybrali PO ku wielkiemu zdaje się zdziwnieniu Jarosława. Nie docenili Polacy tego że złapał doktora G, Kaczmarka i prawie złapał Leppera oraz że agent Tomek uwiódł i namówił do złego glupią babę. Może szopen miałeś klapki na oczach że tego wszystkiego nie dostrzegłeś bo reszta społeczeństwa do dzisiaj się z tego nabija. Bardziej żałosnego tworu niż ta IV RP w naszej historii nie było i pewnie juz nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Tonący brzytwy się chwyta, ot co.

Inaczej murowany Trybunał Stanu dla Tuska, a i może Komoruskiego...

 

A może i egzekucja, po co się szczypać z trybunałami?

Jak by to było pięknie, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może i egzekucja, po co się szczypać z trybunałami?

Jak by to było pięknie, prawda?

 

http://m.nowyekran.pl/a3088ecd934192c1f62cc3d0e59f4e95,14,0.jpg

 

Sypie się, Donaldzie, wszystko!

 

nasza klęska jest już blisko:

 

gospodarka oraz Smoleńsk,

 

służba zdrowia oraz kolej…

 

 

 

Nic się nie martw, przyjacielu,

 

jeszcze jest lemingów wielu,

 

łykną wszystko na życzenie,

 

co powiemy w TVN-ie!

 

 

 

Patriotów ośmieszymy,

 

wrogów państwa z nich zrobimy!

 

zniczy tony posprzątamy,

 

tulipany pozbieramy!

 

 

 

Ród lemingów jest tak głupi,

 

że największe kłamstwo kupi!

 

elektorat wciąż jest spory,

 

więc wygramy te wybory.

 

 

 

Tu się wyśle SMS-a,

 

tam zabrzęczy pełna kiesa,

 

poprą nas bezmyślne trolle,

 

aktorzyny i ramole!

 

 

 

Po wyborach pokażemy,

 

o czym wszyscy dobrze wiemy,

 

Polska się nie liczy wcale:

 

Deutschland, Deutschland über alles!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...